FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Nie znalazłem na forum tematu który by mi pozwolił rozwiać wątpliwości...
Czy można bez przeszkód zasilać rodziny/odkłady czerwiem od rodzin z linii nie będących blisko z nimi spokrewnionymi?
Chodzi mi o sytuację np. bezmatek kaukaza ratowany ramką świeżego czerwiu włoszki albo odkład z krainki z podanym czerwiem bf dla wyciągnięcia mateczników.
Chciałbym utworzyć u siebie hobbystyczną pasiekę na której będzie kilka różnych linii pszczół ale czasami trzeba zadziałać w terminie kiedy nie ma akurat dostępnych matek jakie by się chciało mieć...

smiało można nic się nie stanie

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)

Jak ktos robi odkłady na sprzedaż to ma linje bukwasta albo włoszka co one czerwią nawet i do 4000sztuk jajeczek na dobe. I młoda pszczoła jak sie wygryzie to jest u siebie i jest przyjmowana jako siostra. Chyba Bocianek pisał ze jak damy linie mocno czerwionce do kaukaza to ta matka wiencej czerwi bo jest wiencej karmiona mleczkiem niz od swoich pszczół, Ale jak juz matkie karmio jej córki to znosi do 1500jaj na dobe. Czyli czerw jak damy do byle jakiej rodziny z inych linji to są przymowane jako swoje. Pozdrawiam miły_marian

Pamiętaj tylko żeby dać tyle czerwiu ile pszczoły będą wstanie wygrzać nie więcej bo się zaziębi.

pozdrawiam rever

_________________
https://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/

Ewentualnie ja bym się wstrzymał z poddawaniem samych jajeczek ze względu na to iż jakby nastąpił jakiś problem z matką kiedy rodzina byłaby zmuszona lub sama postanowiła pociągnąć mateczniki na jajeczkach, to wtedy mieć względną pewność co do materiału posiadanego w ulu. Chociaż w tym okresie czasu to tak jak koledzy mówią w zależności od możliwości przyjęcia tyle bym poddał

_________________
Jestem młodym pszczelarzem więc z góry przepraszam za błędy i proszę o wyrozumiałość

Spokojnie.
Pszczoły miodne akceptują czerw nawet innego gatunku (A.cerana a Czarek Kruk wspominał o ile się nie mylę że robili takie podrzucanie czerwiu nawet z A. dorsata i wychodziło. A co najciekawsze to te pszczoły potem żyją sobie razem w najlepsze)

Pozdrawiam
Przemek

Trudno się dziwić skoro pszczoły w jednym gnieździe są od różnych trutni - czyli zróżnicowanie jest w ich naturze.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

Pszczoły od jajeczka wychowuje matkę wtedy gdy matka zaczerwi miseczek matecznikowa , w innych przypadkach jak brak matki Pszczoły zakladaja mateczniki na larwach 3 dniowych co pozwala na skrócenie czasu wychowu własnej matki jest to w 6-tym dniu od złożenia jaja w normalnej komórce , dlatego ze wszytki czerw przez pierwsze 3 dni jest karmiony mleczkiem pszczelim.

_________________
STANI

Czerw juz w 3 dniu dostaje papkie, chociaż jeszcze i jest mleczko ale małe ilosci. I taki matecznik jak załozą 3 dniowej larwie a nawet zakładają na 4 dniowej to taka matka ma mniej rureczek i jest potem jak czerwi wymieniana na cicho wymiane. Ja takie zdazenie opisałem w odkładach. Pozdrawiam miły_Marian

Nie pomyślałem o tym choć to jest logiczne i wydaje się oczywiste.



Czyli im młodszy czerw tym lepiej.

Ciekawa sprawa z tym zwiększeniem czerwienia.


Bardzo dziękuję za odpowiedzi