FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Czy dodawac nadstawki do gniazda?? http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=100&t=12977 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | spastuszak [ 07 maja 2014, 00:29 - śr ] |
Tytuł: | Czy dodawac nadstawki do gniazda?? |
Witam, na samym początku chciałbym przywitać kolegów z forum. Pszczelarze od 2 lat w ulach warszawskich zwykłych, narazie 2 rodziny ale nowe puste ule czekają na zasiedlenie. Pytanie moje dotyczy ula wielkopolskiego który to dostałem jesienią od wujka, matka w nim zaczerwiła 8 pełnych ramek , za kratą postawiłem półnadstawke która pszczoły zalały już w około 80% od około 2 tygodni pojawiają się mateczniki które systematycznie zrywam co należy zrobić aby powstrzymać nastrój rojowy? czy mogę np. postawić następną połnadstawke z węzą na gniazdo i tam matka będzie mogła poszaleć? znajomy podpowiedział mi żeby ubić matkę co o tym myślicie a może zrobić odkład? |
Autor: | Grzesiejko [ 07 maja 2014, 00:38 - śr ] |
Tytuł: | Re: Czy dodawac nadstawki do gniazda?? |
jak całe gniazdo na 10 ramkach to dołóż drugi cały korpus do środka, przenieś ze dwie trzy ramki z czerwiem na wygryzyzieniu do drugiego korpusu (tylko bez matki) w to miejsce wstaw susz lub węze. Na odkłady będzie czas jeszcze ![]() |
Autor: | Młody Przczelarz [ 07 maja 2014, 06:58 - śr ] |
Tytuł: | Re: Czy dodawac nadstawki do gniazda?? |
No ale jak ma ramkie 1/2 to jak bo raczej z gniazda jej nie wezme muszą wtedy już same wejść ? |
Autor: | wiesiek33 [ 07 maja 2014, 07:16 - śr ] |
Tytuł: | Re: Czy dodawac nadstawki do gniazda?? |
Ubij znajomego ! i zrób odkład z czerwiem krytym młode matki już są . . |
Autor: | Mariuszczs [ 07 maja 2014, 09:12 - śr ] |
Tytuł: | Re: Czy dodawac nadstawki do gniazda?? |
Możesz zrobić po prostu silny odkład żeby macierzak osłabić . Lub odkład z tą matką co jest w macierzaku - i tutaj do macierzaka albo podajesz matkę albo robisz odkład dzień przed sklepieniem mateczników rojowych i matka ci się wygryzie z jednego który zostawisz. |
Autor: | Sol Bąk [ 07 maja 2014, 09:57 - śr ] |
Tytuł: | Re: Czy dodawac nadstawki do gniazda?? |
spastuszak, jak masz inne rodziny to zrób nalot (zamień ule słabe i silne miejscami). Nie będzie komu na drzewo uciekać. |
Autor: | spastuszak [ 07 maja 2014, 23:52 - śr ] |
Tytuł: | Re: Czy dodawac nadstawki do gniazda?? |
Więc jak się tylko ociepli zrobię odkład. Powiedzcie po miodobraniu wycofać polnadstawke i wstawić cały korpus na miodnie czy zostawić połnadsawke w miodni a cały korpus wstawić jako drugi w rodnie? i jeszcze jedno znajomego jednak nie ubije ![]() |
Autor: | STANI [ 08 maja 2014, 11:42 - czw ] |
Tytuł: | Re: Czy dodawac nadstawki do gniazda?? |
spastuszakTak można ale trzeba najpierw wyrównać zapach w obu ulach np. kroplami miętowymi w innym przypadku Pszczoły się zetną, jak wyrównasz zapach i przełożysz pszczoly to zastanie Ci tylko młoda pszczoła a wszystkie pszczoly lotne wrócą do jego ula gra nie warta świeczki |
Autor: | cieply [ 08 maja 2014, 16:40 - czw ] |
Tytuł: | Re: Czy dodawac nadstawki do gniazda?? |
Ja mam inne pytanie. Czy dodawać nadstawki mimo nieodrobienia jeszcze poprzednich? Mam w tej chwili założone 2x1/2Wlkp. Ten tydzień był brzydki także nie podejrzewam żeby naniosły do nadstawek, które dałem tydzień temu. Teraz czy robić im miejsce czy czekać aż odrobią i wtedy dać? Mam obawy czy za tydzień nie będą chciały iść na drzewo jak nie dam. |
Autor: | Linker [ 08 maja 2014, 16:52 - czw ] |
Tytuł: | Re: Czy dodawac nadstawki do gniazda?? |
STANI, a ja nie używam żadnych kropli miętowych i pszczoły się nie tną |
Autor: | STANI [ 09 maja 2014, 08:38 - pt ] |
Tytuł: | Re: Czy dodawac nadstawki do gniazda?? |
Linker pisze: STANI, a ja nie używam żadnych kropli miętowych i pszczoły się nie tną To się zgadza gdy łączymy pszczoly wczesna wiosna lub jesienią . Wiosna pszczoly idą w rozwój i każda pszczoła na wagę złota, jesienią myślą o tym by przetrwać zimę i by było komy kłąb grzać a spróbuj latem |
Autor: | STANI [ 09 maja 2014, 08:53 - pt ] |
Tytuł: | Re: Czy dodawac nadstawki do gniazda?? |
cieply Musisz wiedzieć co się w ulu dzieje nie można tak bo inni dają nastawki to ja tez. Jedne muszą być odrobione zagospodarowane, musi być odpowiednio pszczoly bo kto ci odrobi węzę i ogrzeje ul , przy dużej kubaturze ula a braku pszczoly to zamiast pszczoly lecieć po nakrop to będą siedzieć w ulu i grzać czerw . |
Autor: | jacoby76 [ 09 maja 2014, 08:57 - pt ] |
Tytuł: | Re: Czy dodawac nadstawki do gniazda?? |
cieply pisze: Ja mam inne pytanie. Czy dodawać nadstawki mimo nieodrobienia jeszcze poprzednich? Mam w tej chwili założone 2x1/2Wlkp. Ten tydzień był brzydki także nie podejrzewam żeby naniosły do nadstawek, które dałem tydzień temu. Teraz czy robić im miejsce czy czekać aż odrobią i wtedy dać? Mam obawy czy za tydzień nie będą chciały iść na drzewo jak nie dam. Ja bym poczekał. Ja mam 3 półnadstawki i dodałem im kolejną na początku maja i zaraz po tym zepsuła się pogoda i trwa tak do dzisiaj. Mam je na rzepaku i istny burdel w miodni korpus 1 pełny ale niezasklepiony, drugi był pełny przez tą pogodę już ubyło a w 3 może z 40%. Rzepak się kończy i nie wiem co z tym fantem zrobić może ktoś poradzi. |
Autor: | misiek245 [ 09 maja 2014, 09:25 - pt ] |
Tytuł: | Re: Czy dodawac nadstawki do gniazda?? |
I tu jest właśnie problem jak jest za dużo nadstawek w ulu. Miałem już tak niestety kiedyś. Był przybytek duży, dawałem nadstawki, nakrop rozpieprzały, przyszło ochłodzenie, rzepak przekwitł i mało co posklepione, sporo zjadły. Nie miałem jak wirować bo w każdej ramce było troche nakropu. Pojechałem do pasieki na miodobranie i z 28 półnadstawek wziąłem 8. Trzeba było poczekać na akacje żeby dosklepiły (u mnie zazębia się z rzepakiem). Niestety niektóre ramki już krystalizowały i trzebabyło biegać za miodarką ![]() Teraz staram się żeby nadstawek było tyle ile trzeba, tak żeby gniazd nie podlewały. Trzeba zaglądać do miodni. Wolę mieć miódu 20 półnadstaek niż 30 mieszanki nieposklepionej. Ale dalej się uczę pszczelarstwa i po każdym niepowodzeniu jestem mądrzejszy. A z pogodą dalej w kratke. Siła rodzin nie wykorzystana. Trzeba będzie dalej odkłady robić. Na pogodę nie ma bata. |
Autor: | mendalinho [ 09 maja 2014, 10:04 - pt ] |
Tytuł: | Re: Czy dodawac nadstawki do gniazda?? |
cieply pisze: Ja mam inne pytanie. Czy dodawać nadstawki mimo nieodrobienia jeszcze poprzednich? Mam w tej chwili założone 2x1/2Wlkp. Ten tydzień był brzydki także nie podejrzewam żeby naniosły do nadstawek, które dałem tydzień temu. Teraz czy robić im miejsce czy czekać aż odrobią i wtedy dać? Mam obawy czy za tydzień nie będą chciały iść na drzewo jak nie dam. Jak nie odrobiły to zostaw tak jak jest niech pracuję na tym co mają. Sprawdz gniazdo co tam sie u nich dzieje Hej |
Autor: | spastuszak [ 09 maja 2014, 11:42 - pt ] |
Tytuł: | Re: Czy dodawac nadstawki do gniazda?? |
Witam jak będzie po południu słonecznie to zrobię z tego wielkopolskiego odkład. Wczoraj zrobiłem odkład z 1 warszawiaka i tu znowuuu zaczynają się moje pytania, ukradłem pszczółkom 2 ramki zakrytego i ramkę odkrytego czerwiu i do tego z innego ula 2 ramki miodu, wylotki zostawiłem tak na 2 centymetry podałem wodę na podstawku pszczół cała masa i w macierzaku i w odkładzie (macierzak miał 12 ramek czerwiu i pełna nadstawkę dziś dostanie węzę) mam jeszcze drugi warszawski tak samo silny i jak go osłabić? odkładu nie chce z niego robić bo warszawskiego niemam już wolnego będę miał za jakieś 3 tygodnie, przestawić ule i zrobić nalot a za chwile jak już matka zacznie czerwic to podbierać temu silnemu czerw? i 2 sprawa w odkładzie niemiałem zasklepionych mateczników tylko miseczki i jaja na plastrach czy czekać jak sobie same wychoduja czy kupić matkę jak kupić to czy ktoś kojarzy żeby w okolicach Bydgoszczy, Grudziądza, Kwidzyna sprzedawał matki? a może spryskać je miętą i podać jeszcze jedną ramkę z tego silnego warszawiaka bo tam chyba będzie jedna ramka z matecznikiem na wygryzieniu? Dodam jeszcze ze ten ul do którego poszedł odkład zbudowałem na około 20 ramek będę z odkładami w nim się bawił ma po prostu w jednej części wylot zboku na zimno i drugi w szczycie na ciepło tylko przesuwam ramki przegroda i jest odkład. Pozdrawiam |
Autor: | spastuszak [ 10 maja 2014, 23:46 - sob ] |
Tytuł: | Re: Czy dodawac nadstawki do gniazda?? |
Witam mam pytanie odnośnie tych warszawiaków, odkład ma się dobrze zrobiłem na niego nalot z tego 2 warszawiaka co był silny i wchodził w nastrój rojowy, nastrój się skończył mateczników nowych nie ciągną pojawiają się pojedyncze lotne pszczoły moje pytanie w jakim czasie pojawi się większa ilość lotnych pszczół, (nie jestem do końca przekonany czy dobrze zrobiłem z tym nalotem, ale przynajmniej się skończył nastrój rojowy. A co do zakupu matek pomoże ktoś? |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |