FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

zasilanie rodzin czerwiem
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=100&t=13590
Strona 1 z 1

Autor:  Kosa [ 08 lipca 2014, 14:44 - wt ]
Tytuł:  zasilanie rodzin czerwiem

Witam
Jedna z moich rodzin daje mi mocno popalić, matka się przedziera przez krate i caly ul w plastrach zaczerwionych. jednocześnie mam dwa słabsze ule w których z 2 miesiące temu stworzyłem rodzinki. Czy z tego silniejszego można po prostu przełożyć po ramce z czerwiem zakrytym i odkrytym bez pszczol do tych słabszych czy trzeba wykonać jakies szczególne czynności?
dziekuje za podpowiedz
T

Autor:  zbynio54 [ 08 lipca 2014, 14:55 - wt ]
Tytuł:  Re: zasilanie rodzin czerwiem

wal im śmiało te ramy :mrgreen:

Autor:  Stanisław Ł. [ 08 lipca 2014, 21:05 - wt ]
Tytuł:  Re: zasilanie rodzin czerwiem

Śmiało możesz dawać nawet z pszczołami obiadującymi ja tak robię już od lat i nigdy mi się nie ścięły pozdrawiam Stanisław.

Autor:  Lezz [ 09 lipca 2014, 21:55 - śr ]
Tytuł:  Re: zasilanie rodzin czerwiem

Lepiej bez pszczół, bo może sobie wywołać rabunek.

Autor:  Warszawiak [ 09 lipca 2014, 22:17 - śr ]
Tytuł:  Re: zasilanie rodzin czerwiem

Śmiało, w pogodny dzień, 2-3 psiknięcia wodą z kroplami miętowymi (a najlepiej z innymi wonnymi też, dla zdrowia) na to słabsze gniazdko, 2 na ramkę/ramki (najlepiej z krytym - mniej się "wypracują" na wychów) i poszło. Młodym rodzinkom, odkładom, zmniejszam obowiązkowo wylotki, bo strażniczek jeszcze mało. Pozdrawiam.

Autor:  STANI [ 15 lipca 2014, 23:12 - wt ]
Tytuł:  Re: zasilanie rodzin czerwiem

Śmiało można dodawać czerw kryty i otwarty pod jednym warunkiem ze bezie komu grzać ten czerw

Autor:  Jacety [ 17 lipca 2014, 10:46 - czw ]
Tytuł:  Re: zasilanie rodzin czerwiem

Nie piszom koledzy o bardzo ważnej sprawie: jeśli będziesz przekładał ramki z pszczołami to oglądaj je bardzo dokładnie żebyś matki nie przełożył.

Autor:  Wojownik [ 19 lipca 2014, 14:32 - sob ]
Tytuł:  Re: zasilanie rodzin czerwiem

Przekładaj ramki ile chcesz, ale matki nie ruszaj.

Autor:  STANI [ 11 października 2014, 12:59 - sob ]
Tytuł:  Re: zasilanie rodzin czerwiem

Wojownik pisze:
Przekładaj ramki ile chcesz, ale matki nie ruszaj.

Ale dlaczego morze ruszać matkę pszczoły tak wybiorą sobie lepszą

Autor:  Dariuszdawid08 [ 11 października 2014, 16:16 - sob ]
Tytuł:  Re: zasilanie rodzin czerwiem

No jasne, niech świadomie pozbędzie się matki z silnej rodziny, mądre posunięcie.

Autor:  Cordovan [ 12 października 2014, 11:22 - ndz ]
Tytuł:  Re: zasilanie rodzin czerwiem

Ale mu pierdoły wypisujecie, jak się ma młode pokolenie nauczyć pszczelarzyć jak takie dyrdymały czyta.

Kosa pisze:
Witam
Jedna z moich rodzin daje mi mocno popalić, matka się przedziera przez krate i caly ul w plastrach zaczerwionych. jednocześnie mam dwa słabsze ule w których z 2 miesiące temu stworzyłem rodzinki. Czy z tego silniejszego można po prostu przełożyć po ramce z czerwiem zakrytym i odkrytym bez pszczol do tych słabszych czy trzeba wykonać jakies szczególne czynności?
dziekuje za podpowiedz


Jeśli chcesz zrobić coś z tym teraz to znajdź tą matkę z tego silnego ula i zlikwiduj, na drugi dzień idź i połowę ramek z czerwiem i pszczołami z bezmatecznej rodziny połącz z jedną z słabszych wkładając ramki na skraj gniazda jakie jest w tej słabszej rodzince, a resztę ramek jaka została w rodzinie bezmatecznej daj do drugiej z słabszych rodzin. Biorąc pod uwagę że masz ule wz i porę roku nawet nie musisz używać żadnych kropli i zraszać czymkolwiek pszczół. Co jest ważne to by połączeniu siła rodzin była dostosowana do ilości ramek i odpowiedniej w nich ilości zapasów na zimowlę. :wink:

Autor:  Alpejczyk [ 12 października 2014, 13:35 - ndz ]
Tytuł:  Re: zasilanie rodzin czerwiem

PasiekaCordovan, zagalopowałeś się :wink: , dziś mamy 12.10.2014r. a sytuacja i pytanie związane jest z początkiem lipca.

Autor:  Cordovan [ 12 października 2014, 14:46 - ndz ]
Tytuł:  Re: zasilanie rodzin czerwiem

Alpejczyk, odpowiedziałem co ew. może zrobić teraz, jak pytał w lipcu nie było mnie na forum bo odpisał bym inaczej. :wink:

Autor:  jędruś [ 12 października 2014, 21:25 - ndz ]
Tytuł:  Re: zasilanie rodzin czerwiem

[quote="PasiekaCordovan"]Kosa pisze:WitamJedna z moich rodzin daje mi mocno popalić, matka się przedziera przez krate i caly ul w plastrach zaczerwionych. jednocześnie mam dwa słabsze ule w których z 2 miesiące temu stworzyłem rodzinki. Czy z tego silniejszego można po prostu przełożyć po ramce z czerwiem zakrytym i odkrytym bez pszczol do tych słabszych czy trzeba wykonać jakies szczególne czynności?dziekuje za podpowiedzJeśli chcesz zrobić coś z tym teraz to znajdź tą matkę z tego silnego ula i zlikwiduj, na drugi dzień idź i połowę ramek z czerwiem i pszczołami z bezmatecznej rodziny połącz z jedną z słabszych wkładając ramki na skraj gniazda jakie jest w tej słabszej rodzince, a resztę ramek jaka została w rodzinie bezmatecznej daj do drugiej z słabszych rodzin. Biorąc pod uwagę że masz ule wz i porę roku nawet nie musisz używać żadnych kropli i zraszać czymkolwiek pszczół. Co jest ważne to by połączeniu siła rodzin była dostosowana do ilości ramek i odpowiedniej w nich ilości zapasów na zimowlę.

Jak chcesz pomóc to odpisuj w temacie. Kolega pytał jak zasilić słabsze rodziny czerwiem a nie czy zlikwidować matkę która jest plenna lecz przechodzi przez kratę.

Autor:  Cordovan [ 13 października 2014, 07:41 - pn ]
Tytuł:  Re: zasilanie rodzin czerwiem

jędruś pisze:
Jak chcesz pomóc to odpisuj w temacie. Kolega pytał jak zasilić słabsze rodziny czerwiem a nie czy zlikwidować matkę która jest plenna lecz przechodzi przez kratę.
O tej porze roku nie zasila się słabizn czerwiem tylko je łączy a jak ma matkę jaka mu przełazi przez kratę to bym taką zlikwidował teraz i tyle, rodzinę podzielił na te dwie słabsze by je wzmocnić przed zimą. Jak bym pisał o miesiącu lipcu odpowiedziałbym jak zasilać słabsze rodzinki czerwiem a nie by je łączyć i likwidować matkę plenną z ula bo upierdliwa przez to że przez kratę przełazi. :wink:

Autor:  polbart [ 16 października 2014, 00:38 - czw ]
Tytuł:  Re: zasilanie rodzin czerwiem

Łączenie słabizn nic teraz nie da .
Jeśli mamy do dyspozycji młode, zdrowe rodziny z dostatateczną ilością czerwiu, to można zaryzykowac łączenie.

Cordovan, nie mąć od nowa w głowach młodzieży pszczelarskiej.

To co napisałeś w poście powyżej to kompletny idiotyzm.

Pozdrawiam,
polbart

Autor:  Warszawiak [ 16 października 2014, 01:17 - czw ]
Tytuł:  Re: zasilanie rodzin czerwiem

PasiekaCordovan pisze:
bo upierdliwa przez to że przez kratę przełazi.
Najbardziej takie matki cenię:) Samodzielne. Robią robotę za mnie. Pozdrawiam.

Autor:  olemiodek [ 16 października 2014, 07:26 - czw ]
Tytuł:  Re: zasilanie rodzin czerwiem

Warszawiak pisze:
PasiekaCordovan pisze:
bo upierdliwa przez to że przez kratę przełazi.
Najbardziej takie matki cenię:) Samodzielne. Robią robotę za mnie. Pozdrawiam.
Jaką robotę czy mógł by kolega sprecyzować bo to może być ciekawe :idea: i pouczające.

Autor:  Linker [ 17 października 2014, 16:28 - pt ]
Tytuł:  Re: zasilanie rodzin czerwiem

Myślę że polbart po prostu chce się przybliżyć jak najbliżej natury,
PasiekaCordovan, mam do pana szacunek ale po co się kłócić z każdym? Nie lepiej przemilczeć conieco.

Teraz to moim zdaniem się pszczół nie dotyka, co każdy zrobił to zrobił.

A po 2 dyskusja była w lipcu

Autor:  Cordovan [ 17 października 2014, 17:22 - pt ]
Tytuł:  Re: zasilanie rodzin czerwiem

Linker pisze:
PasiekaCordovan, mam do pana szacunek ale po co się kłócić z każdym? Nie lepiej przemilczeć conieco.
Nie kłócę się ale jak ktoś mi zarzuca że wypisuję idiotyzmy to odpłacam tym samym. Nie milczę i nigdy nie milczałem, nie moja natura by ustępować ........... . :wink:

Linker pisze:
Teraz to moim zdaniem się pszczół nie dotyka, co każdy zrobił to zrobił.
Co jak masz trzy słabe rodziny obsiadające 4 ramki i nie widzisz ich szans na przeżycie? Najlepiej zrobić z nich jedną zostawiając matkę z najsilniejszej z słabych lub dając całkiem nową matkę. :wink:

Autor:  Warszawiak [ 20 października 2014, 02:06 - pn ]
Tytuł:  Re: zasilanie rodzin czerwiem

olemiodek pisze:
Jaką robotę czy mógł by kolega sprecyzować bo to może być ciekawe :idea: i pouczające.

Ależ oczywiście, z tym, że sytuacja dotyczy końca maja/początku czerwca. Zamiast kulturalnie wejść w nastrój rojowy, parę wędrowniczek/higienistek pomimo kraty weszło w nadstawkę (susz ładny, jasny, wypieszczony plus parę ramek węzy) i tam założyły gniazdo. Z ciemniejszych ramek pozostałych po zimie (po przekładce) zrobiłem miodnie, dorzuciłem węzy i na zimowlę pszczoła jest na ramkach, jakie sobie same wybrały. Ciemne ramki po miodobraniu się wysmażyły a moją jedyną rolą było przestawienie korpusów.
Swojego czasu kolega "paraglider" rzucił tezę, że nie powinno się ingerować więcej niż, to konieczne (choroba, brak matki, pożytków itp). I w pełni się zgadzam. Pszczoły to społeczność o dużo wyższej kulturze organizacji niż homo sapiens. Pozdrawiam.

Autor:  olemiodek [ 20 października 2014, 19:14 - pn ]
Tytuł:  Re: zasilanie rodzin czerwiem

Warszawiak, To kolego albo źle założyłeś tą kratę i matka skorzystała z okazji i to mnie też się zdarza.Albo była tak mała jak pszczółka Maja a to już nie jest dobrze :D . Twoje pszczoły Twój biznes Twoje zmartwienie. :?:

Autor:  Warszawiak [ 21 października 2014, 00:34 - wt ]
Tytuł:  Re: zasilanie rodzin czerwiem

olemiodek pisze:
Warszawiak, To kolego albo źle założyłeś tą kratę i matka skorzystała z okazji i to mnie też się zdarza.Albo była tak mała jak pszczółka Maja a to już nie jest dobrze :D . Twoje pszczoły Twój biznes Twoje zmartwienie. :?:

Najprędzej, to, że źle założyłem. Teraz jednak tak właśnie będę zakładał:) Tylko na trutnia. Mała może była, ale potomstwo po niej hulało najlepiej na pasiece. Nie moje pszczoły, jestem w zasadzie tylko opiekunem, nie mój biznes - nie żyję z tego, więc i zmartwienie jakby mniejsze. Grunt, że do zimy silne i osyp V już zerowy. W miodzie na 14 uli mają srebrny medal. Zmartwienie zatem też niewielkie. A zamiast wymiany ramek, tylko przestawienie korpusów. Jakież to uproszczenie:) W przyszłym roku przechodzę jednak na półnadstawki (bo 3 korpusy wlkp pomimo obiecującego wielokwiatu się nie obroniło w tym sezonie, nawet na dość mocno pożytkowym terenie (niestety brak akacji - nawet najsilniejsze rodziny poważnie osłabły). Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/