FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Kłopoty z nowym odkładem
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=100&t=13778
Strona 1 z 1

Autor:  pantruteń [ 05 sierpnia 2014, 14:01 - wt ]
Tytuł:  Kłopoty z nowym odkładem

Witam kolegów serdecznie , zająłem się hobbystycznie w tym roku hodowlą pszczół i od razu mam kłopot z odkładem . Kupiłem matkę sztucznie unasiennioną i dopiero teraz zaczęła czerwić . Dałem do ula ramki z młodymi pszczołami , ramę z pokarmem i ramkę z pierzgą . Matka czerwi bardzo słabo i nie wiem czy się zbiorą przed zimą . W związku z tym mam pytanie : Czy mógł bym połączyć na gazetę dwie ramki z dużą ilością pszczół z ula gdzie jest ich w nadmiarze . Może matka słabo czerwi bo jest ich za mało i niema pszczół do karmienia larw ? . Z góry dziękuje za poradę

Autor:  Warszawiak [ 05 sierpnia 2014, 14:03 - wt ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z nowym odkładem

A podkarmiasz Kolego ten odkład regularnie?

Autor:  pantruteń [ 05 sierpnia 2014, 14:20 - wt ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z nowym odkładem

Pokarm mają na jednej ramce i dałem im trochę do podkarmiaczki . Pszczoły siedzą na ramkach i prawie nie wychodzą z ula po pyłek , może nie potrzebnie dałem im tą pierzgę z innego ula ?

Autor:  tczkast [ 05 sierpnia 2014, 14:26 - wt ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z nowym odkładem

Pierzga im nie zaszkodzi.
Daj jakąś fotkę tego odkładu
W chwili obecnej (przy braku pożytku) matki są hamowane w czerwieniu, w związku z tym codziennie po 250-300 ml syropu 1:1 aby dać pszczołom złudzenie pożytku i do zimy będzie OK, a połączyć możesz zawsze.
Pozdr tczkast

Autor:  Kosa [ 06 sierpnia 2014, 10:00 - śr ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z nowym odkładem

To ja mam pytanie dodatkowe. Wstawilem podkarmiaczki z gotowym pokarmem takim z żółtego wiadra, za cholerę nie pamiętam teraz nazwy Api cos tam. 2 tyg temu, nie wiem ile wchodzi ale mniej więcej z 1,5-2 l. po tygodniu wszystko przeniosły w plastry. Efekt taki że mam zaczerwione 4-5 plastrow z 2 wolne i z 4 z syropem. Czy słusznie wykombinowałem by na razie im nie dawać więcej bo zaleją całe gniazdo i matka nie będzie miała gdzie czerwić? Czy powinny mieć po trochu w podkarmiaczce cały czas?

Autor:  baniak [ 06 sierpnia 2014, 10:06 - śr ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z nowym odkładem

Kosa, zależy czy pszczoły coś noszą nektaru.. bo jeśli nie będzie przybytku to matki zahamują z czerwieniem.. dałeś im inwert którego nie muszą przerabiać więc zapakowały do ramek i zadowolone, teraz powinieneś karmić je syropem 1:1 żeby miały złudzenie nektaru (bo taki syrop muszą odparować) dlatego możesz im śmiało co 2-3 dni dać 300ml takiego syropu :)

Autor:  Pawełek. [ 06 sierpnia 2014, 10:47 - śr ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z nowym odkładem

baniak,
baniak pisze:
Kosa, zależy czy pszczoły coś noszą nektaru.. bo jeśli nie będzie przybytku to matki zahamują z czerwieniem.. dałeś im inwert którego nie muszą przerabiać więc zapakowały do ramek i zadowolone, teraz powinieneś karmić je syropem 1:1 żeby miały złudzenie nektaru (bo taki syrop muszą odparować) dlatego możesz im śmiało co 2-3 dni dać 300ml takiego syropu :)
wcale że nie, ja swoim po ostatnim miodobraniu uzupełniam zapasy właśnie apifoodem, i mam z głowy, matki dalej czerwią ładnie pszczoły jeśli mają żelazny zapas nie zahamują matek w czerwieniu.

Autor:  baniak [ 06 sierpnia 2014, 11:54 - śr ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z nowym odkładem

Pawełek. pisze:
baniak,
baniak pisze:
Kosa, zależy czy pszczoły coś noszą nektaru.. bo jeśli nie będzie przybytku to matki zahamują z czerwieniem.. dałeś im inwert którego nie muszą przerabiać więc zapakowały do ramek i zadowolone, teraz powinieneś karmić je syropem 1:1 żeby miały złudzenie nektaru (bo taki syrop muszą odparować) dlatego możesz im śmiało co 2-3 dni dać 300ml takiego syropu :)
wcale że nie, ja swoim po ostatnim miodobraniu uzupełniam zapasy właśnie apifoodem, i mam z głowy, matki dalej czerwią ładnie pszczoły jeśli mają żelazny zapas nie zahamują matek w czerwieniu.


uzupełniasz zapasy.. więc pakują do ramek prawda? ja też uzupełniłem zapasy ale syropem 3:2, a tu kolega pisał że ma 4 ramki zapasu i nie chce zalać gniazd więc musi dawać rzadki syrop w małych dawkach..

Autor:  Pawełek. [ 06 sierpnia 2014, 11:57 - śr ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z nowym odkładem

baniak, tak, tylko że jak mają zapas to i tak matki będą czerwić, ja nie widzę różnicy w karmieniu małymi dawkami co parę dni a daniem raz czy dwa większej ilości żeby nie brakło im potem.

Autor:  baniak [ 06 sierpnia 2014, 12:10 - śr ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z nowym odkładem

jeśli nie będzie dopływu nektaru wcale to zapewne matki będą czerwić na tyle długo jak pozwoli im to żelazny zapas, ale pszczoły które się wygryzą nie będą mogły odpowiednio się odżywiać i przez to mogą nie dotrwać wiosny, po za tym matki zaczną zmniejszać ilość składanych jajeczek, tak czy owak karmić należy - kwestia jakie mamy ku temu warunki

Autor:  Kosa [ 06 sierpnia 2014, 14:50 - śr ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z nowym odkładem

lekko się zamotałem.... to inwert nie będzie pobudzal matek do czerwienia i nie będą go zużywać jako pokarmu? Wydawało mi się że albo rozrabiamy syrop albo właśnie kupujemy inwert jak nie chce się syropu rozrabiać. Myślałem że dając im teraz sporą dawkę, dotrwają np. do nawłoci i wystarczy sukcesywnie uzupełniać inwert, kontrolując ilość w ramkach tak by przez zimowlą miały pełne ramki.

Autor:  Pawełek. [ 06 sierpnia 2014, 15:35 - śr ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z nowym odkładem

Kosa pisze:
lekko się zamotałem.... to inwert nie będzie pobudzal matek do czerwienia i nie będą go zużywać jako pokarmu? Wydawało mi się że albo rozrabiamy syrop albo właśnie kupujemy inwert jak nie chce się syropu rozrabiać. Myślałem że dając im teraz sporą dawkę, dotrwają np. do nawłoci i wystarczy sukcesywnie uzupełniać inwert, kontrolując ilość w ramkach tak by przez zimowlą miały pełne ramki.
dobrze myślisz, i pszczoły zrobią tak jak Ci się wydaje, ja tak robię i jest super.

Autor:  pantruteń [ 23 sierpnia 2014, 20:23 - sob ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z nowym odkładem

Tak przy okazji - pisałem 5 sierpnia o moim słabym odkadzie . Otóż sztucznie unasienniona matka mimo systematycznego podkarmiania nie ma rewelacji - czerwiu jest maławo . :( . Pszczoły zaczynają zamykać matecznik . Mam może głupie pytanie : czy matka ratunkowa o tej porze się unasienni :?: a jeśli nie to co będzie z tamtą ??? A może ten matecznik zerwać :?: nie chciałbym tego 6 ramkowego odkładu stracić . Proszę o radę :pl:

Autor:  wiesiek33 [ 23 sierpnia 2014, 20:30 - sob ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z nowym odkładem

pantruteń pisze:
A może ten matecznik zerwać

Jak jest jeden to spokojnie na cichą wymianę matka spokojnie jeszcze się unasienni może być nawet taka sytuacja że będą dwie przez całą zimę , jak zerwiesz to i tak pewnie pszczoły cię przechytrzą a wtedy może być za późno na unasiennienie .

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/