Witam
Pierwszy raz zimuje w ulach wielkopolskich. Pod gniazdo mam podłożony półkorpus. Kiedy powinienem go usunąć?
pozdr.
MK

Pod gniazdo mam podłożony półkorpus. Kiedy powinienem go usunąć?

Po usunięciu dystansu (tu: pólkorpus) spod korpusu zmniejsza się kubatura do ogrzewania - jeśli chcemy przyspieszyć rozwój wiosenny (wczesne pożytki) to rozsądnie jest to zrobić możliwie wcześnie po oblocie. Do karmienia czerwiu jest wówczas wykorzystywana pierzga z zapasów ale za chwilę mogą zacząć nosić pierwszy pyłek z leszczyny - to wcale nie jest późno. Jeśli wczesne pożytki nas mniej interesują a dopiero akacja lub lipa bądź też chcemy powstrzymać czerwienie by skrócić sezon rozwoju warrozy to można trzymać gniazda zimne i zrobić to (usunąć półkorpus) później.

Jak najpuźniej czyli w momęcie kiedy zaczną nosić pierwszy pyłek .

Po oblocie
Pozdrawiam

teliper, a ten symboliczny wiek nagłego olśnienia/nawiedzenia ...po prostu pytam o pochodzenia tego oświecenia .

Po usunięciu dystansu (tu: pólkorpus) spod korpusu zmniejsza się kubatura do ogrzewania

Zresztą sa rożnorakie schematy cyrkulacji powietrza w róznych typach uli/gniazda o różnych porach rokui różnym stopniu aktywności pszczół można sprawdzic .

cieplejsze powietrze zawsze będzie na górze

nie w kominie termicznym .

jeśli komu zależy na tym, aby pszczółkom było cieplej

to jest święta prawda, ale prawdą jest też to, że pszczoły nie ogrzewają tego powietrza poniżej kłębu, (bo zawsze ciepłe unosi się do góry).
I jeszcze jedno: im większa odległość od źródła wymiany powietrza (dennicy) - tym wychładzanie jest powolniejsze, ruch powietrza jest mniejszy.
Więc jeśli komu zależy na tym, aby pszczółkom było cieplej to powinien trzymać je "głębiej ukryte", jak najdalej od "drzwi".

Dużo kombinowałem przez ostatnie lata w pasiece i trochę tych oświeceń się nazbierało .

Jeszcze kilka lat temu miałem taki sam tok myślenia (zresztą błędny) ,ale w wieku 33 lat doznałem oświecenia.

Dużo kombinowałem przez ostatnie lata w pasiece i trochę tych oświeceń się nazbierało

Teliper - życzę wielu dalszych oświeceń , ale zdradź co tam rośnie na tej twojej pasiece że ich doznajesz.

No cóż ja też się już w tamtym roku przekonałem, że czasami lepiej zostawić pszczoły w spokoju i nie zabierać im tego korpusu z dennicy. Lepiej jak go mają i do połowy maja. Jeśli chcemy stworzyć im "coś lepszego" to można zrobić tak jak Leszkek kiedyś pokazywał, przegrodzić folią korpus zostawiając wolną przestrzeń od strony wylotka.

Zbyt szybkie zejście z czerwiem na dennice może dać tylko jeden efekt i na pewno nie będzie to przyspieszenie rozwoju.

Ja bym nic nie ruszał. Daj 4 korpus na górę (bo z tego co widzę masz 18,5) kiedy zaczną pobielać plastry.

Silnym rodzinom to nie zaszkodzi, zdechlaki powinny być połączone, średnie rodzinki lepiej niech siedzą wyżej. Ja dziś u siebie pousuwałem wszystkie półkorpusy z pod gniazd i dociepliłem powałki, czerw otwarty około 4 dniowy wielkości 8-10 cm na jednej ramce w większości rodzin, za cztery dni będzie usuwany. Osyp podobny w większości rodzin.

czerw otwarty około 4 dniowy wielkości 8-10 cm na jednej ramce w większości rodzin, za cztery dni będzie usuwany.

Wy to na serio już przeglądy robicie ? Jakoś ciężko mi w to uwierzyć ,że tak ciepło macie?

I apiwarol?

Po co, leczyłem w poprzednim sezonie, teraz tylko usunę czerw.

Może nakręci kolega film z tego faktu ?

a Ty tak od razu bez gry wstępnej

PasiekaCordovan, Mam pytanko o ten czerw wywalany. Pytam się serio bo nie wiem jak to technicznie rozwiązujesz. Wywalasz np. dwie ramki na których jest czerw i wstawiasz nowe ramki z pokarmem i pierzgą czy może wyjmujesz ramki
i odsklepiaczem wywalisz czerw i ramki z powrotem wędrują do uli?
Może już gdzieś o tym pisałeś i mi umknęło?

Jak to przeprowadza kolega Przemysław ? Pszczoły zmiata z ramek czy jak,a jak jest matka na takim plastrze do wycofania ? Pszczoły nie spadają na dennice czy poza ul i nie drętwieją ?

Całe forum czeka już od trzech lat na ten film, a Ty tak od razu bez gry wstępnej

Brak mi statywu by zamocować telefon

Statyw można łatwo zrobić z byle czego ,a telefon tak ustawić jak się chce.

Oczywiście, może nawet i nagram, zobaczę.

Nie wiem czy warto bo dopiero będzie temat do dyskusji przeciwko takiemu działaniu.

Oczywiście, może nawet i nagram, zobaczę. Nie wiem czy warto bo dopiero będzie temat do dyskusji przeciwko takiemu działaniu.

czyżbyś coś ukrywał?

Nie wiem czym się przejmujesz, skoro jako prelegent na szkoleniach polecasz tą metodę, czyżbyś coś ukrywał?

Szkoda nerwów na amatorów

dlatego coraz bardziej zastanawiam się nad tym by przestać pisać wogóle na forum bo po cóż odpisywać? amatorzy tylko krytykują często nie mając pojęcia co piszą, specjaliści dawno przestali tutaj pisać bo szkoda im było nerw.

I niby Ty jesteś tym specjalistą

Przeważnie tak trafiam z pogodą i czerwieniem matek że tego czerwiu zamkniętego mam na jednej ramce małe placki 5-8 cm. Usuwam ta ramkę całkowicie z ula a resztę dosuwam.

I co potem z tym czerwiem sie dzieje wycinasz, a ramki później spowrotem do uli czy wszystko do przetopienia?

czerw otwarty około 4 dniowy wielkości 8-10 cm na jednej ramce w większości rodzin, za cztery dni będzie usuwany