dzięki za potwierdzenie i miłe słowa otuchy. Pszczółki tak mnie wciągnęły, że żona stała się troszkę zazdrosna Stwierdziła, że ona stały się najważniejsze !!!

Kudłaty o który ul Ci chodzi? nr 4 czy nr 2? Każda rodzina dostała po 15 kg cukru. Kilka ramek zasklepionych mam w zapasie.

szymczakpl, drugie zdjęcie od lewej ale i to przedostatnie od końca również, faktycznie wygląda że mają mało pokarmu -brak zasklepionego pokarmu.
Jeśli są na zabudowę zimną to z tyłu kłębu powinien być jeszcze teraz zasklepiony pokarm. Delikatnie spróbuj unieść ul za boczną ścianę to odczujesz czy mają jeszcze pokarmu na dość a jak nie jesteś pewny to pozostaje podać ciasto. Masz poszyte dodatkowe ramki to możesz podmienić dając z boku kłębu.

Bardzo ładne rodziny. Teraz tylko powoli rozkręcić rodziny i cieszyć się przez sezon.

W ubiegłym roku stawiałem na rozwój moich podopiecznych, więc cieszą mnie Wasze słowa. Stwierdziłem, że na miód to przyjdzie z pora

szymczakpl

rodzinki masz fajne,ale jak na moje oko ktoś doświadczony Ci pomaga
pozdrawiam

Możesz wierzyć lub nie, ale sam działam. W prawdzie podobno dobrym pszczelarzem był mój Śp. dziadek, ale ja tego nie pamiętam. Przed zakładaniem mojej pasieki miałem obawy czy przypadkiem nie jestem uczulony, lecz ojciec mi opowiedział historię z moich młodzieńczych lat (jak byłem malutki, to się koło dziadka ul kręciłem, podobno nie raz mnie jakaś dziabnęła, lecz podobno to mnie nie odstraszało).Moją pasję pszczółkami musiałem odziedziczyć po nim Kolejną kwestią, jest fakt że dziadek miał pszczoły koło Nowego Sącza, a ja obecnie mieszkam koło Poznania.