FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Mateczniki w połowie kwietnia http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=100&t=15074 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | grzegorzd [ 20 kwietnia 2015, 22:30 - pn ] |
Tytuł: | Mateczniki w połowie kwietnia |
Witam! W sobotę zauważyłem w jednym z uli 4 mateczniki. zerwałem, poszerzyłem gniazdo. Dziś unoszę powałkę ( i tylko tyle bo strasznie wieje) i kolejne 2 sztuki. Były puste. W korpusze 12 ramek z czego 8 obsiadanych na czarno. Pełno pierzgi. Postaram się w środę jak się pogoda poprawi poszukać matki i młodego czerwiu - tydzień temu jeszcze była. Czy ktoś spotkał się z próbą rojenia o tak wczesnej porze? To przecież raczej nie ratunkowe bo miejsce na plastrze na to nie wskazuje? To dopiero mój pierwszy sezon więc pytam ![]() |
Autor: | Warszawiak [ 21 kwietnia 2015, 00:00 - wt ] |
Tytuł: | Re: Mateczniki w połowie kwietnia |
W zeszłym roku miałem pierwsze rójki ok 25.04, ale pogoda była ZUPEŁNIE inna (lato). Jak masz już taką siłę, to możesz albo dać półnadstawkę suszu albo odkłady przeciwrójkowe zrobć, bo przy cieplejszym dniu Ci pofruną. A jak się dobra matka trafiła, to fiu fiu, pozazdrościć. Ale, innym pszczelarzom w okolicy.. ![]() |
Autor: | miły_marian. [ 21 kwietnia 2015, 07:50 - wt ] |
Tytuł: | Re: Mateczniki w połowie kwietnia |
W 14 roku 27 kwietnia dano mi znac ze na płocie wisi rój pszczół i zabrałem go i obsadziłem. Jak teraz masz mateczniki i duzo piezgi to daj ramki suszu po obu stronach czerwiu zeby matka czerwiła. A jak nie bendzie to zrób odkłady bo nie upilnujesz i wyleci ci rój i posiedzi ci ze3godz, i odleci w siną dal. Poczytaj moje posty o odkładach ja tam dosć dokładnie opisuje co trzeba zrobić. Pozdrawiam miły_marian |
Autor: | Mariuszczs [ 21 kwietnia 2015, 14:54 - wt ] |
Tytuł: | Re: Mateczniki w połowie kwietnia |
Ale te mateczniki zaczerwione czy puste michy ? |
Autor: | jarok [ 21 kwietnia 2015, 15:35 - wt ] |
Tytuł: | Re: Mateczniki w połowie kwietnia |
grzegorzd, Jak unosisz powałkę i widzisz mateczniki - no to raczej nie są rojowe ![]() |
Autor: | grzegorzd [ 21 kwietnia 2015, 16:05 - wt ] |
Tytuł: | Re: Mateczniki w połowie kwietnia |
puste są. czyli jednak matki brak? pogoda u nas taka że nie ma jak przejrzec. może jutro się coś poprawi |
Autor: | BoCiAnK [ 21 kwietnia 2015, 18:49 - wt ] |
Tytuł: | Re: Mateczniki w połowie kwietnia |
grzegorzd pisze: W sobotę zauważyłem w jednym z uli 4 mateczniki. zerwałem, poszerzyłem gniazdo. Dziś unoszę powałkę ( i tylko tyle bo strasznie wieje) i kolejne 2 sztuki. Były puste. W korpusze 12 ramek z czego 8 obsiadanych na czarno. Pełno pierzgi. KOlego przygniotłeś matkę jeżeli w korpusie jest 12 ramek z czego 8 obsiadają pszczoły to po co im te cztery jeżeli rodzina jest słaba gdyby nawet szły na Cichą wymianę to mateczników jest 1-2 ładne duże a te dwa puste świadczą tylko o tym że nie ma kto znieść jaja - za chwile zniosą je tam trutówki |
Autor: | Mariuszczs [ 21 kwietnia 2015, 18:52 - wt ] |
Tytuł: | Re: Mateczniki w połowie kwietnia |
Teraz pytanie czy to są mateczniki czy tylko od takie miseczki ? |
Autor: | grzegorzd [ 21 kwietnia 2015, 21:15 - wt ] |
Tytuł: | Re: Mateczniki w połowie kwietnia |
dobra zrobiłem przegląd. 9 ramek obsiadanych na czarno, pełno swieżego czerwiu, sporo komórek trutowych. Matka znaleziona czerwi jak głupia - jajeczka w 2 ramkach węzy włożonych w sobotę. w glębokiej dennicy ramki z dorobionymi jęzorami. scięte 7 mateczników na szczescie pustych. W korpus dolnyposzły 3 ramki węzy na to drugi korpus z 8 ramkami suszu i resztą węzy. Na razie opanowane. Btw nie wiem z czego teraz noszą ale pojawia się sporo nakropu. Najlepsze to że to matka z cichej wymiany ( z lipca bodajże) a jest bardziej płodna niz ta z refundacji ( przezyla miesiąc...) |
Autor: | atomek0 [ 21 kwietnia 2015, 23:10 - wt ] |
Tytuł: | Re: Mateczniki w połowie kwietnia |
To nie sa mateczniki tylko puste miseczki . U mnie tez takie w jednym ulu ciagna. W ub. miały takich sporo i pozostały niezaczerwione.Nie wiem po co je buduja ale alarm mozna podjąc dopiero wtedy gdy matka je zaczerwi . |
Autor: | Zdzisław. [ 21 kwietnia 2015, 23:24 - wt ] |
Tytuł: | Re: Mateczniki w połowie kwietnia |
grzegorzd, jak ta z cichej wymiany jest po tej z refundacji to nie jest nic dziwnego raczej to norma. |
Autor: | Warszawiak [ 21 kwietnia 2015, 23:37 - wt ] |
Tytuł: | Re: Mateczniki w połowie kwietnia |
Zdzisław. pisze: jak ta z cichej wymiany jest po tej z refundacji to nie jest nic dziwnego raczej to norma. Niestety, to stało się normą, co z refundacji, to przez mafię i do du.y, żeby 3x zarobić, każda infrastruktura, ustawa, każdy deal dobry tylko dla szwindlu, grabieżcy RP kontrolują jej sprzedaż, teorie spiskowe to w porównaniu z rzeczywistością pikuś, muskanie powierzchni zjawiska. pozdrawiam...
|
Autor: | grzegorzd [ 21 kwietnia 2015, 23:42 - wt ] |
Tytuł: | Re: Mateczniki w połowie kwietnia |
to nie tak. po wymianie na matkę z dotacji została ona scięta - znalazłem ją na dennicy po miesiącu. Nie spodobała się to wychodowały sobie nową. bez teorii spiskowych. Po za tym u nas matki w zeszłym roku z refundacji akurat były do d...y. |
Autor: | Zdzisław. [ 22 kwietnia 2015, 07:43 - śr ] |
Tytuł: | Re: Mateczniki w połowie kwietnia |
grzegorzd, właśnie wymieniły matke po rozpoczęciu czerwienia wtedy istniała realna szansa na pomyślną zmiane [ to działanie instynktowe]. W ocenie pszczół matka ta nie gwarantowała pomyślnego rozwoju ,być może jakaś wada fizyczna wrodzona lub nabyta ,słabe unasienienie czy silny konflikt lini ? Nam takie niuanse niewidoczne gołym okiem umykają ale nie pszczołom "poszły "na cicha wymiane ,jakośc tej matki [córki tej niezaakceptowanej] jak piszesz jest wysoka to w dużej mierze zasługa matki /poprzedniczki tzn.jej genów ,jakby materiał genetyczny był słaby efekt mógłby być inny . Co do jakości matek ,w tym roku moze byc podobnie ,wszystko zalezy od pogody i presji pszczelarzy na "jak najwcześniejsze matki" przyroda nie lubi drogi na skróty ![]() |
Autor: | idzia12 [ 22 kwietnia 2015, 19:22 - śr ] |
Tytuł: | Re: Mateczniki w połowie kwietnia |
W tym roku, pogoda nie dopisała i matki były w dużym procencie brakowane w pasiekach, niestety. Dotyczy to wielu hodowców, więc była to wina aury. |
Autor: | XxSebastianxX [ 22 kwietnia 2015, 19:26 - śr ] |
Tytuł: | Re: Mateczniki w połowie kwietnia |
atomek0 pisze: To nie sa mateczniki tylko puste miseczki . U mnie tez takie w jednym ulu ciagna. W ub. miały takich sporo i pozostały niezaczerwione.Nie wiem po co je buduja ale alarm mozna podjąc dopiero wtedy gdy matka je zaczerwi . Mam tak samo nie wiem po jaką cholerę ciągną ale miałem także takie miseczki na jesieni i tak zostały puste. Pozdrawiam-Sebastian |
Autor: | Adam-Opole [ 22 kwietnia 2015, 20:47 - śr ] |
Tytuł: | Re: Mateczniki w połowie kwietnia |
Witajcie, ja mam troszkę inne pytanie. W jednym ulu nie ma matki lub jej nie widzę ale jest jeden wielki piękny zasklepiony matecznik. Czy jest szansa że matka się unasieni w tym okresie, dodam że widuje już trutnie na plastrach. Pozdrawiam |
Autor: | górski_pszczelarz [ 22 kwietnia 2015, 21:10 - śr ] |
Tytuł: | Re: Mateczniki w połowie kwietnia |
Adam-Opole pisze: Witajcie, ja mam troszkę inne pytanie. W jednym ulu nie ma matki lub jej nie widzę ale jest jeden wielki piękny zasklepiony matecznik. Czy jest szansa że matka się unasieni w tym okresie, dodam że widuje już trutnie na plastrach. Pozdrawiam jeśli są już trutnie to powinna się unasiennić |
Autor: | miły_marian. [ 22 kwietnia 2015, 21:19 - śr ] |
Tytuł: | Re: Mateczniki w połowie kwietnia |
Matka po wygryzieniu jest zdolna do lotów godowych na 4 do 5 dni a truteń jest zdolny na 12 dzień po wygryzieniu z komurki do zapłodnienia matki. Czyli jak już masz trutnie to zapłodnio matkie, ale trutni potrzeba do 15 sztuk. Pozdrawiam miły_marian |
Autor: | kudlaty [ 22 kwietnia 2015, 23:05 - śr ] |
Tytuł: | Re: Mateczniki w połowie kwietnia |
widziałem dzisiaj oblatujące się trutnie a i czerwiu trutowego jest w ulach masa będzie komu bzykać matki ![]() |
Autor: | Dominikkuchniak [ 23 kwietnia 2015, 09:21 - czw ] |
Tytuł: | Re: Mateczniki w połowie kwietnia |
Chyba Pidek pisal ze rodzina pszczela zaczyna wychowywać trutnie na ok 40 dni przed rójką |
Autor: | górski_pszczelarz [ 23 kwietnia 2015, 10:07 - czw ] |
Tytuł: | Re: Mateczniki w połowie kwietnia |
Dominikkuchniak pisze: Chyba Pidek pisal ze rodzina pszczela zaczyna wychowywać trutnie na ok 40 dni przed rójką Czy ja wiem czy przed rójką, raczej nie łączyłbym wychowu trutni z rojliwością. Trutnie wychowywane są jak pojawiają się już w dużej ilości młode pszczoły. W końcu muszą być w powietrzu na wypadek zaginięcia matki i pojawienia się nowej, aby rodziny przetrwały. W zasadzie pokrywa się to z Pidkiem, bo nastrój rojowy w rodzinach rozpoczyna się zwykle w drugiej połowie maja, ale myślę, że rozpoczęcie wychowywania trutni nie jest oznaką chęci rojenia, tylko oznaką normalnie funkcjonującej rodziny pszczelej. |
Autor: | Szoszon [ 23 kwietnia 2015, 12:08 - czw ] |
Tytuł: | Re: Mateczniki w połowie kwietnia |
Wychów trutni nie ma związku z rójką, raczej jest przejawem dojrzałości rodziny pszczelej. |
Autor: | Dominikkuchniak [ 23 kwietnia 2015, 12:24 - czw ] |
Tytuł: | Re: Mateczniki w połowie kwietnia |
Dojrzałości do tego aby kilkaset darmozjadów chodziło po ramkach i pokarm spożywało? Dojrzałość trutni to 6 tygodni, a rodzina chcąc wymienić matke musi miec trutnie, jesli chce aby gatunek przetrwał dzięki naturalnemu podziałowi jakim jest rójka musi miec trutnie. A to ze matki nie unasienniaja sie w ulu spowodowane jest tym ze matka w ulu nigdy nie miała by spokoju gdyby ja ganialy wszystkie trutnie jak tłumaczył to ks Dzierzon. Trutnie wpływają stymulująco na prace rodziny, ale czy to stymulacja do gromadzenia zapasów czy do rojki to chyba nie wiadomo. Juz doczytalem, "pierwszy czerw trutowy pojawia sie w rodzinie okolo 40 dni przed miseczkami matecznikowymi" - Pidek Metody wychowu matek pszczelich 1999 r. |
Autor: | andrzejkowalski100 [ 23 kwietnia 2015, 15:49 - czw ] |
Tytuł: | Re: Mateczniki w połowie kwietnia |
Kolega z którym współpracuję wczoraj /22.04,15/ zaliczył pierwszą rójkę. Pozdrawiam ![]() |
Autor: | grzegorzd [ 23 kwietnia 2015, 17:03 - czw ] |
Tytuł: | Re: Mateczniki w połowie kwietnia |
Obrabiają węzę jak szalone. Coś w tym roku jest. |
Autor: | emka24 [ 23 kwietnia 2015, 17:59 - czw ] |
Tytuł: | Re: Mateczniki w połowie kwietnia |
andrzejkowalski100 pisze: Kolega z którym współpracuję wczoraj /22.04,15/ zaliczył pierwszą rójkę. Pozdrawiam ![]() Zapowiada się wam rok pełen sukcesów. |
Autor: | grzegorzd [ 25 kwietnia 2015, 22:30 - sob ] |
Tytuł: | Re: Mateczniki w połowie kwietnia |
rzecz jest prawie niemożliwa. Dziś przegląd, 12 ramek na czarno w dolnym i 5 w górnym. Zalane po brzegi swiezym nakropem - mniszek. wtapiam węzę w pól-nadstawkę. Po długim weekendzie odkład, bo jak się młode pokolenie wygryzie to się nie pomieszczą i uciekną. Sytuacja jest bardzo dziwna - strasznie mocna rodzina. "Górka" nonsemozy? |
Autor: | Warszawiak [ 25 kwietnia 2015, 23:35 - sob ] |
Tytuł: | Re: Mateczniki w połowie kwietnia |
Przyznaję że, kto dobrze przeleczył jesienią i poprawił wczesną wiosną, może mieć rok dobry lub nawet wyjątkowo dobry. Rozwój jest bardzo szybki (rzekłbym "burzliwy"), pomimo bardzo przeciętnej pogody (Wawa i okolice). Gdybym nie widział, to nie uwierzyłbym, że 25.04 mogą być w takiej ilości poszyte ramki z wczesnowiosennym nektarem. Znając "nos" pszczół może okazać się, że maj nie będzie rozpieszczał i dlatego takie zapasy... Obym się mylił:) Pozdrawiam. |
Autor: | grzegorzd [ 25 kwietnia 2015, 23:49 - sob ] |
Tytuł: | Re: Mateczniki w połowie kwietnia |
u nas pszczoły są na wszystkim co kwitnie. W ostatnich latach tak nie było. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |