FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Co zrobić gdy suszu brak? http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=100&t=15095 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | vega [ 24 kwietnia 2015, 19:31 - pt ] |
Tytuł: | Co zrobić gdy suszu brak? |
Mój trzeci sezon z pszczołami. Bardzo amatorsko ale dzieje się. Parę dni temu zakupiłem 6 rodzinek na ramkach wielkopolskich. Rodziny obsiadają po 9 i 10 ramek. Matki ponoć jednoroczne. Ustawiłem je w sadzie przedwczoraj w nocy ale zamierzam dopiero jutro do nich zajrzeć do ula. Na razie ładnie się oblatują. Pytanie mam takie. Co powinienem zrobić gdy nie mam suszu - jedynie ramki i węza??? Chyba już czas (jutro zrobię przegląd gniazda) by dołożyć nadstawki lub półnadstawki. Myślałem aby gniazdo mieć tylko na jednym korpusie i dostawiać 1/2 nadstawki. Czy to dobry pomysł? Pożytków u mnie raczej nie brakuje, brakuje pasiek (centralna Polska). Czy w takim przypadku dostawienie 1/2 nadstawki z samą węzą to rozwiązanie akceptowalne czy trzeba coś inaczej zrobić? A może dostawić cały korpus, przedzielić je kratą odgrodową, i do górnego dać ze 2 ramki z czerwiem przeniesione z dolnego (w ich miejsce w dolnym dać węzę) i górny uzupełnić 8 ramkami węzy? Albo dać dwa korpusy1/2 (zamiast jednego całego) i wstawić tam 2 ramki z czerwiem a reszta to 1/2 ramki z węzą? Proszę o jakieś rady bo na razie to głupi jestem i nie bardzo wiem co mam robić. Pozdrawiam. |
Autor: | miły_marian. [ 24 kwietnia 2015, 20:53 - pt ] |
Tytuł: | Re: Co zrobić gdy suszu brak? |
Ja bym radził zeby dac krate i drugi pełny korpus. Poza kratą dać 2 ramki z czerwiem i po 3 ramki zwenzą po obu stronach czerwiu i zatwór. Na dole bendzie 8 ramek i zatwór i u góry tez 8 ramek i zatwór. Ramki z wezą u góry zabudowuja od beleczi do beleczk a na dole zgryzaja wezę przy dolnej beleczce, U góry jak odbuduja weze przy czerwiu to te 2 ramki daj na dół do rodni a u gury daj wezę i bendziesz miał na dole 10 ramek i u góry 10 ramek. Jak odbuduja u góry to daj 2 ramki na dół a do góry też daj 2 ramki z czerwiem i tak dalej, bo przeczerwione ramki nie wyłamują się podczas wirowania miodu. Jak masz dobre pozytki to na akacje daje się 3 korpusa w nim 2 ramki czerwiu po srodku i 3 ramki z drugiego korpusu z miodem i reszta wezy a w drugim uzupełnij tylko wezą. Pozdrawiam miły_marian |
Autor: | vega [ 24 kwietnia 2015, 21:41 - pt ] |
Tytuł: | Re: Co zrobić gdy suszu brak? |
Bardzo dziękuję miły Marianie - jak zawsze można na Ciebie liczyć ![]() Cordovan pisze: gaara_luki pisze: Pytanie jednak jak dostawić półnadstawkę aby nadciągnęły? Doprowadź siłę rodziny do 10 ramek obsiadanych na czarno i daj półkorpus z ramkami z węzą ale daj z 5 ramek najpierw, jak odciągną to pomiędzy odbudowane daj kolejne pięć w środek tych odbudowanych a nie naprzemiennie z odbudowanymi bo zgryzą węzę zbędnie. ![]() Dodam jeszcze, że moja pasieka ustawiona jest w sadzie czereśniowym a czereśnie właśnie dzisiaj otworzyły pierwsze kwiaty. Dodatkowo mam też dwa tysiące krzewów pigwowca japońskiego, który też na dniach zakwitnie - więc z pożytkiem na najbliższe dni nie będzie problemu (chyba, że pogoda zepsuje). |
Autor: | kudlaty [ 24 kwietnia 2015, 21:48 - pt ] |
Tytuł: | Re: Co zrobić gdy suszu brak? |
jesli są silne daj półnadstawki z węzą tylko ze nie dawaj kraty odgrodowej między gniazdem a miodnią |
Autor: | vega [ 24 kwietnia 2015, 22:07 - pt ] |
Tytuł: | Re: Co zrobić gdy suszu brak? |
Rodziny są silne - na 9 i 10 ramkach. Nie dawać kraty? a czy nie będzie problemu, że matka zaczerwi na pół nadstawkach? Czy gdyby zaczerwiła to po prostu pozwolić się wygryźć i przejdą sobie później? |
Autor: | kudlaty [ 24 kwietnia 2015, 22:14 - pt ] |
Tytuł: | Re: Co zrobić gdy suszu brak? |
vega pisze: Rodziny są silne - na 9 i 10 ramkach. Nie dawać kraty? a czy nie będzie problemu, że matka zaczerwi na pół nadstawkach? Czy gdyby zaczerwiła to po prostu pozwolić się wygryźć i przejdą sobie później? krate możesz dać dopiero jak zaczną odciagać węze pszczoły w innym wypadku jest malo prawdopodobne że coś zacznie się dziać jak matka coś zaczerwi tragedia sie nie stanie |
Autor: | miły_marian. [ 24 kwietnia 2015, 22:23 - pt ] |
Tytuł: | Re: Co zrobić gdy suszu brak? |
Jak chcesz dać puł nadstawki to jak odbuduja 2 normalne korpusu to 3 daj puł korpus na akcje i lipe. Pozdrawiam miły_marian |
Autor: | GÓRAL [ 24 kwietnia 2015, 22:28 - pt ] |
Tytuł: | Re: Co zrobić gdy suszu brak? |
Tak jak pisze kudlaty plus mozesz w srodku powiesić dwie ramki czerwiu zeby wisialy w polowce i rodni. Po jakimś czasie dziką zabudowę zetniesz ramki do rodni na miejsce i polowkami do pełna i krata. Jak cos poczerwi to w kupie po srodku i to nawet lepiej bo jak wrzucisz kratę to juz pszczoly z miodni mie zejdą. Przemek |
Autor: | vega [ 24 kwietnia 2015, 22:36 - pt ] |
Tytuł: | Re: Co zrobić gdy suszu brak? |
Skłaniam się do sposobu zaproponowanego przez kudłatego i górala, ponieważ w przyszłości chciałbym pracować na pół nadstawkach i suszu bedę potrzebował "co nie miara". Jednak za kilka tygodni mogę mieć i pewnie bedę miał problem z nastrojem rojowym i z tego co czytam na forum, dobrym sposobem na jego rozładowanie jest robienie odkładów. Dla mnie dodatkowo to powiększanie pasieki więc i korzyść podwójna. Patrząc z tej perspektywy to porady miłego mariana są bardzo dobre... Tak myślę o złotym środku... Może 3 rodziny potraktować sposobem miłego mariana a kolejne 3 sposobem kudłatego i górala? |
Autor: | Warszawiak [ 24 kwietnia 2015, 23:37 - pt ] |
Tytuł: | Re: Co zrobić gdy suszu brak? |
Jak chcesz robić odkłady i powiększać pasiekę, daj sobie spokój z kratami. Daj pszczołom i matce luz, zwłaszcza, że mają pożytki obfite "pod ręką". Zresztą 9/10 ramek na czarno, to nie jest jeszcze siła. Półnadstawki daję przy 14/16 obsiadanych i najlepiej już z trutniem. Wtedy masz i odkład i miód. Matka nie lubi czerwić w półnadstawkach. |
Autor: | vega [ 24 kwietnia 2015, 23:44 - pt ] |
Tytuł: | Re: Co zrobić gdy suszu brak? |
Bardzo trudno będzie o złoty środek. Widząc jakie mam problemy w tym roku (brak suszu zarówno dla pół korpusów jak i całych) trzeba będzie podjąć decyzję i to szybko. Tak jak pisze Warszawiak - jest OK ale skąd na następny sezon susz na półkorpusy? Ciężka sprawa;( Jak myślicie, pomysł aby w połowie uli dać półnadstawki a w pozostałych całe korpusy jest do zaakceptowania? W sumie taki problem dotyka nie jednego początkującego lub przechodzącego na inny typ ramki a przeglądając forum nie ma zbyt wiele topiców w tym temacie. |
Autor: | Warszawiak [ 25 kwietnia 2015, 00:50 - sob ] |
Tytuł: | Re: Co zrobić gdy suszu brak? |
Jakie problemy?:) Rok zaczyna się całkiem nieźle. Żeby mieć susz na ramkach połówkach daj węzę i wpakuj półnadstwkę między dwie pełne. Warunek - siła i dopływ pokarmu/pyłku. Najpierw oszaleją a potem w 3/4 doby będziesz miał półnadstawkowy susz. Prosto i bez narzekania. Pozdrawiam. |
Autor: | pastaga [ 25 kwietnia 2015, 10:17 - sob ] |
Tytuł: | Re: Co zrobić gdy suszu brak? |
GÓRAL pisze: Tak jak pisze kudlaty plus mozesz w srodku powiesić dwie ramki czerwiu zeby wisialy w polowce i rodni. Po jakimś czasie dziką zabudowę zetniesz ramki do rodni na miejsce i polowkami do pełna i krata. Jak cos poczerwi to w kupie po srodku i to nawet lepiej bo jak wrzucisz kratę to juz pszczoly z miodni mie zejdą. Przemek Zrobiłem dokładnie tak jak napisał GÓRAL. W innym temacie przedstawiałem zdjęcia z efektów: http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=29&t=13956&start=1350#p283763 Sposób jak najbardziej godny polecenia. Też zamierzam powiększać pasiekę poprzez odkłady, a może pakiety i nie widzę problemu zrobić to przy gospodarce 1+3x1/2 |
Autor: | kudlaty [ 25 kwietnia 2015, 14:29 - sob ] |
Tytuł: | Re: Co zrobić gdy suszu brak? |
![]() |
Autor: | kudlaty [ 25 kwietnia 2015, 14:30 - sob ] |
Tytuł: | Re: Co zrobić gdy suszu brak? |
mozna też dawać połówki jako osłonowe do gniazd tylko trzeba pilnować aby nie pociągły dzikiej zabudowy, pomyslow jest masa kwestia tylko usiąsc i na spokojnie sie zastanowić co chcemy osiągnąć i jakim czasem dysponujemy, wczesną wiosną powiększam pojedynczymi ramkami suszu a pozniej cały sezon ładuje węze aż do karmienia zimowego |
Autor: | vega [ 25 kwietnia 2015, 15:47 - sob ] |
Tytuł: | Re: Co zrobić gdy suszu brak? |
Właśnie wróciłem od pszczół. Co zrobiłem? A więc tak, do najsilniejszej rodziny, która aż wylewała się z ula dałem cały korpus z węzą. W środek dałem dwie ramki z czerwiem zakrytym z dolnego korpusa a reszta sama węzą. Dolny korpus uzupełniłem węzą. Ramki z węzą dałem jako drugą i dziewiątą (w dolnym korpusie). Dwie najsłabsze rodziny, które obsiadały po 8 ramek - dodałem po dwie ramki z węzą w taki sam sposób jak dolny korpus najsilniejszej rodziny. Pozostałe trzy rodziny obsiadające 9 lub 10 ramek zrobiłem tak, że tam gdzie 9 ramek - dałem jedną wezę aby był pełny korpus. Do wszystkich trzech rodzin dostawiłem pół nadstawki. w środek dałem całe 2 ramki z czerwiem zakrytym a po ich bokach po 2 ramki 1/2 z każdej ze stron czyli łącznie po 4 na każdą z tych rodzin. Nie wiem czy to bedzie dobrze czy źle - mam nadzieję, że nie narobiłem żadnych głupot a jeśli tak to proszę o porady. Tak naprawdę wszystkiego muszę się dopiero nauczyć i każde rady są niezwykle cennne. Zastanawia mnie też jedna sprawa, pszczoły przywiozłem w środę w nocy ale dopiero dzisiaj przeglądałem rodziny. Ramki w ulu ustawione są na tzw. zabudowę ciepłą czyli równolegle do wylotków. Czy tak mają zostać czy przestawić je na zabudowę tzw. zimną a więc prostopadle do wylotków? I jeszcze jedna rzecz. Mam dennice niskie ocieplone. Czy jak najszybciej wymienić je na wysokie osiatkowane lub niskie osiatkowane czy mają zostać te, które są teraz? Osobiście wydaje mi się, że najlepsze były by osiatkowane... Co myślicie o tym? Plany co do pasieki mam następujące. Na miodzie mi szczególnie nie zależy jak na razie - bardziej na powiększeniu pasieki. To dlatego, że mam sad czereśniowy a pszczółki są niezbędne by ten sad zapylały. Drzew mam ponad 2 tysiące więc potrzebnych jest sporo rodzinek. Dlatego zależy mi by dojść do około 20 pni. Wtedy będę skupiał się na miodzie. Baza pożytkowa wydaje się bardzo dobra. W promieniu 2-3 km praktycznie nie ma pasiek (w sumie będzie może z 15-20 uli) za to są sady czereśnia, wiśnia, jabłoń, śliwa, grusza, porzeczka, aronia, truskawka. Do tego jest sporo lasów, sporo nieużytków, sporo upraw rolniczych różnych. Ogólnie wydaje się, że baza jest znakomita. Co o tym sądzicie? |
Autor: | Szoszon [ 25 kwietnia 2015, 22:02 - sob ] |
Tytuł: | Re: Co zrobić gdy suszu brak? |
Jeśli nie masz ani trochę suszu, to zrobiłeś dobrze. Lepiej raczej się nie da tego rozegrać. Co prawda idzie kilkudniowe ochłodzenie, ale silne rodziny powinny sobie z tym poradzić. Do tego jaką chcesz mieć zabudowę musisz dojść sam. Ja od początku pracuję na ciepłej i nie wyobrażam sobie inaczej. Znajdą się tacy co powiedzą, że lepsza jest zimna. Jeśli chodzi o pożytki musisz trochę poobserwować swoją okolicę przez cały sezon. Sam stwierdzisz co i w jakiej ilości kwitnie. Ważne są terminy między pożytkami, bo jeśli są przerwy trzeba uważać na rójki. Dobrze jest też porozmawiać z pszczelarzem, który gospodaruje w najbliższej okolicy-on będzie dla Ciebie kopalnią wiedzy w tym temacie. |
Autor: | Szoszon [ 27 kwietnia 2015, 08:01 - pn ] |
Tytuł: | Re: Co zrobić gdy suszu brak? |
Z dennicami nie musisz się spieszyć, przy zmiennej pogodzie początku maja będą miały cieplej. Później lepiej jest mieć wysokie, bo większa wentylacja zapobiega powstaniu nastroju rojowego. |
Autor: | jarok [ 27 kwietnia 2015, 09:11 - pn ] |
Tytuł: | Re: Co zrobić gdy suszu brak? |
Mało doświadczony jestem, bo teraz zaczynam 2 drugi sezon. Też czytałem o kratach, bo wszyscy walą kraty, ale początkującemu trzeba wytłumaczyć o co chodzi, albo musi uczyć się w zasadzie sam. W zeszłym sezonie tez jak rodzinka siedziała na 10 ramkach wp to walnąłem drugi korpus i kratę. I co, i dupa zbita, Przez sezon sobie radziły, ale na jesieni strasznie osłabły. Bo na wiosnę kiedy dochodzą do siły to na kratę jest za wcześnie!!! Trzeba matce dać miejsce, żeby pszczół było mnóstwo, wtedy nie ma problemu z brakiem suszu o pięknie odbudują. U mnie w zeszłym sezonie rodzina i dwa odkłady odbudowały coś koło 20 ramek wp, a jak bym nie dał kraty to byłoby pewnie więcej. Krata może być później, na chwile, ale na jesienne czerwienie znów bez kraty, wtedy na zimą obsiądą 9 - 10 ramek, a z kratą u mnie siedziały na 5. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |