FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam
Ponad trzy tygodnie temu złapałem moją pierwszą rójke. Po włożeniu do ula zaczęły odbudowywac węzę ale matka gdzies zaginęła i zaczęły budować mateczniki trutowe, więc dwa tygodnie temu podałem matecznik, matka ładnie sie wygryzła. wczoraj robiłem przegląd i znalazłem matkę ale nie widziałem złożonych jajeczek. Co robić ? Czy to normalne i poczekać jeszcze czy zakupić matkę unasiennioną i zrobić wymianę. Nie wiem już co robić bo pszczół zaczyna pomału ubywać a nie chcę ich stracić, w końcu to moja pierwsza rójka. Będę miał na dniach duży odkład na sześciu ramkach to może dołożyłbym jedną ramkę z czerwiem ? Proszę o radę.

_________________
Zmiana nigdy nie boli, to opór przed nią jest bolesny.

to1mas, Poczekaj jeszcze kilka dni. Pszczoła z roju jest dość długo wieczna bo wychowywała się w dobrych warunkach w rodzinie. Jeśli dostaniesz już odkład a w rodzonie dalej będzie brakować jajek i czerwiu możesz postapić tak. Z odkladu zabierz jedną ramkę z czerwiem otwartym i wstaw do rodziny. Pszczoły zmobilizuje do większej produkcji mleczka a tym samym zaczną karmić matkę. Jeśli jest unasienniona to powinna zacząć składać jaja. Jeśli po kilku dniach dalej będzie brak jajek to matka do wymiany.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof

Matka najprendziej znosi jaja po 9 dniach po wygryzieniu jak jest pogoda tak 20 pare stopni ciepła. Jak po18 dniach po wygryzieniu niema jajeczek to matka bendzie trutowa i jest do wymiany. Jak dostaniesz ten odkład to daj 1 ramkie czerw otwarty i jajeczka i bendziesz wszystko wiedział co jest grane w rodzinie.Pozdrawiam miły_marian

Podepne sie pod temat. Mam podobny problem z tym ze matka czerwi bardzo skąpo. Silny odkład na całym korpusie warszawskim ,matka czerwi od 2 tygodni ale tych jajek jest na lekarstwo. Moze na 2 ramkach czerw wielkosci pięści .Poczekac jeszcze czy wymienic bo nic z niej nie bedzie?

A jaki skład jest rodziny ?Czy są młode karmicielki? Jeśli z jakiegoś powodu brak jest młodej pszczoły, trzeba podłożyć plaster na wygryzieniu. Sprawdzić zapasy, troszkę odsklepić i dać jej szansę. Można też dodać jeden plaster z jajami cały niech się karmicielki zmobilizują. Po dwóch tygodniach skontrolować. Jak się nie poprawi, zmienić matkę.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.