FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
matka jest tylko jedna! http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=100&t=15865 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Kosa [ 10 sierpnia 2015, 13:06 - pn ] |
Tytuł: | matka jest tylko jedna! |
Zaobserwowałem taką osobliwość. Podałem do odkładu matkę nieunasiennioną, po tygodniu usunąłem blokadę tak by wyszła z klateczki, zaglądam po kolejnym tygodniu i.... matka chodzi po plastrach ale pszczół prawie nie ma... na oko jest dosłownie garstka. Plastry z pokarmem i pierzgą są. Dosypałem pszczół z innego ula i dołożyłem 2 plastry z czerwiem krytym. Zajrzałem wczoraj, pszczoły są ale matki nie ma... Pytanie czy "zaciukały matkę" ![]() |
Autor: | Alpejczyk [ 10 sierpnia 2015, 13:17 - pn ] |
Tytuł: | Re: matka jest tylko jedna! |
Kosa, Sądzę że ją ukatrupiły przy takich poczynaniach. |
Autor: | Kosa [ 10 sierpnia 2015, 13:23 - pn ] |
Tytuł: | Re: matka jest tylko jedna! |
co powinienem zrobić w przyszłości w takiej sytuacji? wyjac matke i probowac ja ponownie podac w klatce? |
Autor: | CarIvan [ 10 sierpnia 2015, 13:25 - pn ] |
Tytuł: | Re: matka jest tylko jedna! |
Kosa pisze: co powinienem zrobić w przyszłości w takiej sytuacji? wyjac matke i probowac ja ponownie podac w klatce? Po zrobieniu odkładu i poddaniu matki wywieźć go na minimum 3 km od pasieki na minimum 21-35 dni by pszczoła nie wróciła Ci do macierzaków, bo tak to zostanie Ci jak w twoim przypadku garstka pszczół z matką.
|
Autor: | Alpejczyk [ 10 sierpnia 2015, 13:34 - pn ] |
Tytuł: | Re: matka jest tylko jedna! |
Kosa, po pierwsze co rozumiesz przez garstkę pszczół, jeśli obsiadały przynajmniej całą jedną ramkę to wystarczyło usunąć za zagrodę pozostałe ramki i dać jedną z krytym czerwiem na wygryzieniu bez pszczół. następnie sukcesywnie dodawać kolejne w miarę zaczerwienia przez matkę. Ponadto wyłamanie zabezpieczeń w klateczce zrobiłeś trochę późno. Jeśli po poddaniu matki pszczoły na drugi dzień przychylnie się do niej odnosiły można było wyłamać zabezpieczenia. |
Autor: | glazek7777 [ 10 sierpnia 2015, 16:15 - pn ] |
Tytuł: | Re: matka jest tylko jedna! |
Tak jak radzi CarIwan odkład po zrobieniu powinien być wywieziony. |
Autor: | henry650 [ 10 sierpnia 2015, 20:02 - pn ] |
Tytuł: | Re: matka jest tylko jedna! |
Kosa, na przyszlosc to zrob odklad z czerwiem na wyjsciu i spokojnie mozesz trzymacd go zamkniety kilka dni widomom czesc starej pszczoly i tak padnie w ulu ale wygrysie ci sie mloda pszczola ktora zostanie w tym odkladzie jak po kilku dniach otworzysz to stara pktora jeszcze nie umrze jak bedzie chciala wrocic to wroci i wszystko bedzie ok najwyzej pozniej przestaw go w inne miejsce docelowe mloda sie obleci a stara nie bedzie wracala rabowac henry |
Autor: | Kosa [ 13 sierpnia 2015, 12:55 - czw ] |
Tytuł: | Re: matka jest tylko jedna! |
Z wyłamywaniem zabezpieczenia klateczki to jest tak ze ostatnio pszczoły się odnosiły pozytywnie do matki, po 2 dniach wyłamałem i obie matki się nie przyjęły, teraz potrzymałem 4-5 w zamkniętej klateczce i się przyjęły, także jak w życiu raz się uda raz nie:) Nie mam możliwości wywiezienia uli, a gdybym miał to w 35 stopniach targać warszawiaka nie bardzo ![]() |
Autor: | STANI [ 15 sierpnia 2015, 15:39 - sob ] |
Tytuł: | Re: matka jest tylko jedna! |
W tym roku wo gule była bardzo ciekawa sytuacja z odkładami, po zrobieniu odkładu pszczoły nie odlatywały do macierzaka a zostawały w ulu (odkładzie). Robiąc odkład należy otwór na wylotce zmniejszyć na jedną pszczołę bo nie ma jeszcze straży na wylotce, stara pszczoła wraca do macierzaka młoda zostaje w odkładzie i to ona buduje rodzinę. Matkę najlepiej podać na drugi dzień młoda pszczola przyjmuje matkę a starej już nie ma w ulu. Odkładów nie musowo wywozić z pasieczyska, należy więcej pszczół strzepnąć z ramek do odkładów |
Autor: | CarIvan [ 16 sierpnia 2015, 12:22 - ndz ] |
Tytuł: | Re: matka jest tylko jedna! |
STANI, Ty masz doświadczenie, wiesz jak to zrobić i umiesz zareagować jak z odkładów odleci Ci więcej pszczoły niż powinno, wiesz skąd wziąć pszczołę by zasiedlić odkład, ktoś młody pszczelarsko tego nie wie i jak zrobi już ten odkład i nasypie pszczół korzystniej dla niego jak wywiezie, nie będzie rozczarowania że na dwa dni później została matka i garstka pszczół. |
Autor: | BoCiAnK [ 16 sierpnia 2015, 14:19 - ndz ] |
Tytuł: | Re: matka jest tylko jedna! |
Kosa pisze: Podałem do odkładu matkę nieunasiennioną, po tygodniu usunąłem blokadę tak by wyszła z klateczki, Kto Ci tak doradził ??? by matkę trzymać tydzień w klateczce Matkę do odkładu poddaje się do 3 godzin po jego zrobieniu wyłamując plastik , lub umaczać ją w miodzie i wprost na plastry Kosa pisze: Dosypałem pszczół z innego ula Robiąc odkład na pasiece od zaraz się dosypuje ( strząsa ) z 2-3 plastrów pszczoły najlepiej z czerwiu otwartego bo cała lotna wróci do macierzaka Jak Ci szkoda z jednego ula to robisz składaniec z 2-3 tak samo z jednego czerw i pszczoły a z drugiego same pszczoły tylko trzeba opryskać ich wodą z miętą Kosa pisze: co powinienem zrobić w przyszłości Nauczyć się odkłady robić czytając książki lub czytając mądre wypowiedzi ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |