FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Ubiór
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=100&t=16954
Strona 1 z 2

Autor:  darekpinio1 [ 15 lutego 2016, 23:30 - pn ]
Tytuł:  Ubiór

Witam ! Poproszę o poradę ma temat kupna ubioru pszczelarskiego czy kupić najzwyklejszą bluzę z kapeluszem czy lepiej cały kombinezon czy rękawice skórzane czy gumowe lub płócienne. Pozdrawiam !

Autor:  PawelKS3 [ 15 lutego 2016, 23:34 - pn ]
Tytuł:  Re: Ubiór

Bluza z kapeluszem zupełnie wystarczy, a co do rękawic to jeżeli już mają być to skórzane.

Autor:  darekpinio1 [ 15 lutego 2016, 23:39 - pn ]
Tytuł:  Re: Ubiór

Dziękuję ! Czyli przez np.dzinsy pszczółki się nie przekują ?

Autor:  kudlaty [ 16 lutego 2016, 00:30 - wt ]
Tytuł:  Re: Ubiór

darekpinio1 pisze:
Dziękuję ! Czyli przez np.dzinsy pszczółki się nie przekują ?

jakby coś to możesz ubrać jeszcze kalesony :mrgreen:
tak serio to ja się jeszcze nie dorobiłem nawet bluzy pszczelarskiej, wystarczy zwykły kapelusz i jakieś jasne wdzianko z kołnierzem

Autor:  adamjaku [ 16 lutego 2016, 07:24 - wt ]
Tytuł:  Re: Ubiór

Ja bym Ci polecił rękawice cieniutkie, gumowe, jednorazowe. Będziesz coś w nich czuł, będziesz miał czyste ręce. Grube skórzane po kilku przeglądach pachną jadem i pszczoły same atakują bez przyczyny..

Autor:  PawelKS3 [ 16 lutego 2016, 08:52 - wt ]
Tytuł:  Re: Ubiór

darekpinio1 pisze:
Dziękuję ! Czyli przez np.dzinsy pszczółki się nie przekują ?

Przebiją się ale przez kombinezon też się przebiją, wystarczą luźne spodnie i tyle.

Autor:  CarIvan [ 16 lutego 2016, 09:48 - wt ]
Tytuł:  Re: Ubiór

Pany trzeba mieć łagodne pszczoły i tak się ubierać do nich. No i nie mówcie że pszczół nie widać bo fotki robione o 19.30 gdzie nawet latem już nie ma takich lotów jak w ciągu dnia.

Obrazek

Obrazek

Rękawiczki najlepsze takie albo wcale, na barwę plastra nie patrzcie bo to po przesiedlaniu z kupionego ula wp z rodziną na wlkp i jedyna ramka jak została w sierpniu 2013 r przed karmieniem jako skrajna, poszła do wytopu przy ustawianiu gniazda na zimowlę.

Obrazek

Autor:  tczkast [ 16 lutego 2016, 10:33 - wt ]
Tytuł:  Re: Ubiór

CarIvan, - Przemek
Nie polecaj komuś kto zaczyna tą przygodę paradować na gaciach w pasiecie.
Nie wiesz jakie ma pszczoły. Widziałem już takiego "ura bura szef podwóra" a po chwili grzebania w ulu uciekał i nawet krótkie portki w biegu ściągał bo mu pszczoły do jajek dochodziły. To są tylko owady i dobrze wiesz, że nawet najłagodniejsze baranki sprowokowane czynnikami zewnętrznymi (pogoda, nie ten zapach itp) mogą stać się nieprzewidywalne. Dlatego ja przeważnie kapelusz mam na głowie (rzadko się zdarza, abym bez niego podchodził)
Na początek kup sobie TAKĄ BLUZĘ i TAKIE RĘKAWICE.
Nie pracowałem w skórzanych przy ulu, ale jak coś spawam to wiem, jak się w nich pracuje więc skórzanych nie polecam do ula. Poza tym ufafrają się tobie całe w propolisie i wówczas dopiero będzie porażka. Te z linka powyżej nawet jak ci się ubrudzą wywalisz i kupisz nowe, a z czasem jak przeminie w Tobie strach założysz zwykłe lateksowe z apteki, albo będziesz robił gołymi rękoma.
Reasumując: Bluza, rękawiczki, dżinsy.
Żądełko i tak poczujesz choć nie wiem jak byś się zabezpieczał, ale z czasem wczesną wiosną (tak jak teraz) tych żądełek będzie Ci brakowało :wink: .
Pozdrawiam tczkast

Autor:  CarIvan [ 16 lutego 2016, 11:42 - wt ]
Tytuł:  Re: Ubiór

tczkast, przecież napisałem że trzeba mieć łagodne pszczoły, jasne że jak nie wiesz co masz albo jak wiesz że nie są łagodniutkie to taki komplet jak koledze poleciłeś będzie idealny.

Autor:  gabriela [ 16 lutego 2016, 12:24 - wt ]
Tytuł:  Re: Ubiór

Kup sobie bluze i rękawice gumowe ja mam takie cieniutkie ale i zwykłe gumowe troche grubsze podpowiem ci że moje pszczoły na ręce nie siadaja jak rekwawice sa mogre mocze je rozpylaczem co do spodni to dzinsy przebija :mrgreen: kombinezon tez przebija na poczatek zabezpiecz sie dość szczelnie bo nie wiadomo na jakie pszczoły trafisz :pala: i jeszcze jedno czesto zamek w kapeluszu ma szpare zaklej ja moje tam czesto pod kapelusz wlatuja niecierpie jak coś mi fruwa pod kapeluszem :D a jak dojdziesz do wniosku że pszczółki ok to sam bedziesz sie rozbierał wiem to po sobie na poczatku to kal kosmita to pszczół chodziłam :haha:

Autor:  zbycho81 [ 16 lutego 2016, 18:29 - wt ]
Tytuł:  Re: Ubiór

Kombinezonu nie polecam, ale bluza (najlepiej rozsuwana) i spodnie luźne. Pszczoły przeżądlą i bluzę i spodnie, ale jeśli ta bluza i spodnie nie przylegają do ciała to mniej tych żądeł wyłapiesz. Bluzę polecam ze względu na kieszenie, koszula ich nie ma a ja lubię mieć kieszenie w pracy- a to marker do znakowania, a to klateczka- zawsze przy sobie :).

Autor:  zegaj [ 16 lutego 2016, 19:33 - wt ]
Tytuł:  Re: Ubiór

Car Ivan przede wszystkim trzeba mieć pszczoły w ulach i nie pisz że o 19: 30 latem pszczoły nie latają, no i cienko z przyjęciami mateczników tylko cztery a czerw na ostatnim rozstrzelony i jakoś go mało :thank:

Autor:  cichy10 [ 16 lutego 2016, 19:39 - wt ]
Tytuł:  Re: Ubiór

Też w krótkich gaciach chodzę do pszczół ,ale przy przeglądach to ja już nie jestem taki choirak,ubieram 2 pary spodni dresowych bluze rękawice i podkurzacz mam pod ręką.

Autor:  RysiekS [ 16 lutego 2016, 20:02 - wt ]
Tytuł:  Re: Ubiór

Co do rękawic to mam podobne jak kolega tczkast przedstawił, tylko że skórzane. Jak kupiłem trochę za ciasne, gdyż innych akurat nie było. Pierwszy raz ciężko było założyć, ale teraz dużo lepsze od gumowych. Lepsze czucie niż w gumowych, nie pocą się ręce, skórka delikatna bardzo. Ja również spawam, ale z tymi spawalniczymi, o których pisze jeden z kolegów nie mają nic wspólnego. Nawet te cienkie spawalnicze nawet się do nich nie umywają. Dopóki tych nie kupiłem, myślałem podobnie. Aby nie waliły jadem itp, przed pracą z pszczółkami rozgniatam w nich listek melasy.

Autor:  bo lubię [ 16 lutego 2016, 22:55 - wt ]
Tytuł:  Re: Ubiór

Kup sobie kombinezon ,przecież i tak musisz jakieś spodnie nałożyć ,a tak będziesz miał jeden ubiór do wiadomego celu.Bez skrupułów mozesz wytrzeć zabrudzone np woskiem,miodem ręce,może będziesz musiał zebrać z niewygodnego miejsca rójkę ewentualnie usunąć osy jak Cię ktoś poprosi.W kombinezonie są gumki w nogawkach i szybko to docenisz np przy miodobraniu ,bo pakują pod spodnie właśnie od kostek

Autor:  ssaku [ 17 lutego 2016, 00:01 - śr ]
Tytuł:  Re: Ubiór

Ja mogę polecić bluzę pszczelarska z kapeluszem + rękawice długie.
Co do bluzy:
1. Dobrze jak jest luźna tzn przy podnoszeniu czegoś z ziemi nie odsłania pleców.
2. Polecam z zamkiem latwiej sciagnac bluzę
3. Trzeba zwrócić uwagę na to czy po zasunięciu zamka niema możliwości dostania się pszczoły (tzn czy jest wystarczająca ilość rzepu). Moja poprzednia bluza miała ta wadę ze kilka razy weszły pszczoły
4. Dobrze jak kapelusz niema za długiej siatki (tak żeby siatka nie dotykała twarzy jak dla mnie jest wtedy większy komfort)

Co do rękawic dlaczego długie ano poto żeby w razie czego pszczoły za szybko nie weszly pod nie :)

Po paru sezonach jak już matki będziesz miał łagodniejsze możesz próbować ograniczać ubiór

Autor:  RysiekS [ 17 lutego 2016, 22:49 - śr ]
Tytuł:  Re: Ubiór

Zastanawiam się jeszcze nad kupnem bluzy oddychającej. Jak jest ciepło, nawet nie dużo to chcą się nawet jajka ugotować, a człowiek jakby był w saunie. Co o tym sądzicie?

Autor:  pisiorek [ 19 lutego 2016, 23:55 - pt ]
Tytuł:  Re: Ubiór

ja tez jestem nowicjusz i nakupowalem rekawic, bluzek, siatki a teraz robie przy pszczolach w podkoszulku a siatke zakladam sporadycznie . w tym roku kupila u mnie dziewczyna 2 odklady ,przyjechela po nie i nie wierzyla mi ze pszczoly sa lagodne :wink: . niedawno mi mowi ze odklady sie ladnie rowinely pracuje przy nich z golymi rekami a 4 letnie dziecko podaje jej ramki .nie pisze to by tu robic z siebie chojraka jeno by zachecic do tego by pszczol sie nie bac i nie ubierac sie jak kosmonalta bo to jest wiocha hehe :P

nie wiem czemu ale moje pszczoly mnie zadla sporadycznie . zwykla siatka wystarczy mozna miec rekawiczki ale robota w nich to koszmar .
pzd

Autor:  pisiorek [ 20 lutego 2016, 17:02 - sob ]
Tytuł:  Re: Ubiór

sprostowanie; odklady o ktorych wspominam w poscie wyzej sprzedalem w zeszlym roku nie w tym :) .
fotke dokladam dla tych ktorzy mi nie dowierzaja .
pzd

Autor:  krzys [ 20 lutego 2016, 17:32 - sob ]
Tytuł:  Re: Ubiór

[quote="CarIvan"]Pany trzeba mieć łagodne pszczoły i tak się ubierać do nich. No i nie mówcie że pszczół nie widać bo fotki robione o 19.30 gdzie nawet latem już nie ma takich lotów jak w ciągu dnia.

Obrazek

[url=http://www.fotosik.pl/zdjecie/e197916c2892735d][img]http://images76.f

Rękawiczki najlepsze takie albo wcale, na barwę plastra nie patrzcie bo to po przesiedlaniu z kupionego ula wp z rodziną na wlkp i jedyna ramka jak została w sierpniu 2013 r przed karmieniem jako skrajna, poszła do wytopu przy ustawianiu gniazda na zimowlę.



Nawet dość ładne te ule i ta pasieka ale te kamienie i cegły to uroku jej nie dodawają. W górach też czasem daje kamienie ale to inna sprawa bo tam są silniejsze wiatry i rzadziej tam jestem ale tu na nizinach i w ogrodzonym terenie uważam że nie ma takiej potrzeby.

Autor:  roman2 [ 20 lutego 2016, 18:09 - sob ]
Tytuł:  Re: Ubiór

Nie wiem z której strony Częstochowy jesteś, ale pamiętasz wichurę, która zmiotła dachy w Gorzkowicach i Kamieńsku, miejscowości leżących bardziej na północ niż Częstochowa. To niezbyt odległe czasy, już w XXI wieku. Cegła nie przeszkadza a spokój duszy też ważny.

Autor:  marian [ 20 lutego 2016, 19:11 - sob ]
Tytuł:  Re: Ubiór

krzys pisze:
W górach też czasem daje kamienie ale to inna sprawa bo tam są silniejsze wiatry


Tylko,że w górach nikt nie stawia pasieki na górze. :lol:

Autor:  kudlaty [ 20 lutego 2016, 23:41 - sob ]
Tytuł:  Re: Ubiór

pisiorek,
jak ktoś lubi to może i chodzić w samych klapkach, co innego praca z pszczołami od rana do nocy a co innego spędzanie wolnego czasu na łonie natury robiąc przeglądy przy dobrej pogodzie, ale i najostrożniejszemu może wypaść ramka z ręki albo przewrócić się np odłożony korpus
strzał w pachwinę czy pod pachę to nic fajnego, to jest zupełnie jak z pracą na wysokości jedni pracują z zabezpieczeniem a inni bez bo wydaje im się że są nieśmiertelni

Autor:  Piotr Mława [ 21 lutego 2016, 00:15 - ndz ]
Tytuł:  Re: Ubiór

kudlaty pisze:
pisiorek,
jak ktoś lubi to może i chodzić w samych klapkach, co innego praca z pszczołami od rana do nocy a co innego spędzanie wolnego czasu na łonie natury robiąc przeglądy przy dobrej pogodzie, ale i najostrożniejszemu może wypaść ramka z ręki albo przewrócić się np odłożony korpus
strzał w pachwinę czy pod pachę to nic fajnego, to jest zupełnie jak z pracą na wysokości jedni pracują z zabezpieczeniem a inni bez bo wydaje im się że są nieśmiertelni
Dodam jeszcze że w ciągu dnia pracując przy dużej ilości uli można od czasu do czasu dostać jakieś żądełko. Taka kumulacja jadu pszczelego w większych ilościach nie jest obojętna dla naszego organizmu, tym bardziej że jesteśmy na to narażeni przez wiele wiele lat naszego pszczelarzenia :!: Duże dawki jadu szczególnie negatywnie oddziałowują na nasz wzrok :roll:

Autor:  darek.p [ 21 lutego 2016, 00:43 - ndz ]
Tytuł:  Re: Ubiór

ssaku pisze:
3. Trzeba zwrócić uwagę na to czy po zasunięciu zamka niema możliwości dostania się pszczoły (tzn czy jest wystarczająca ilość rzepu). Moja poprzednia bluza miała ta wadę ze kilka razy weszły pszczoły

Bez używania ciężko stwierdzić jak będzie, znajomy ma taką i właśnie mu wchodzą Dlatego lepsza jest taka https://pszczelnictwo.com.pl/shop/produ ... peluszem-l
W zupełności wystarczy oddychająca z cienkiej bawełny, po co się prażyć w grubym drelichu .

Autor:  pisiorek [ 21 lutego 2016, 00:44 - ndz ]
Tytuł:  Re: Ubiór

kudlaty,
Piotr Mława,

ja mam niewielka pasieke i wiem co w ktorym ulu jest, wiem co po pszczolach sie moge spodziewac .oczywiscie jak ktos ma 100 uli musi sie zabezpieczyc bo duza ilosc zadel szkodzi nie wielka ilosc nawet leczy wiele schorzen .
kazdy robi jak mu pasuje jesli ktos jest uczulony ok ubiera sie ,ja nie mam takiego problemu, pszczoly sa rozne ja mam tyle szczescia ze mam lagodne i kilerow nie mam .
pzd

Autor:  wiesiek33 [ 21 lutego 2016, 00:55 - ndz ]
Tytuł:  Re: Ubiór

krzys pisze:
Pany trzeba mieć łagodne pszczoły i tak się ubierać do nich.
`
Mam i ja ! łagodne pszczoły !
https://www.youtube.com/watch?v=ZFM9aRpVyl4

Autor:  pisiorek [ 21 lutego 2016, 01:32 - ndz ]
Tytuł:  Re: Ubiór

wiesiek33 pisze:
Mam i ja ! łagodne pszczoły !
https://www.youtube.com/watch?v=ZFM9aRpVyl4


widzialem ten filmik i nawet go udostepnilem na swoim profilu na fb :wink:
ja juz wiem z wlasnego doswiadczenia ze przy takich pszczolach nawet jak ramka wypadnie nie ma problemu.

poogldajcie filny polbarta , chachuly oni sie pszczol nie boja i pracuja z przyjemnoscia i to widac, a pszczola to czuje (moje zdanie)
pzd

Autor:  kudlaty [ 21 lutego 2016, 10:15 - ndz ]
Tytuł:  Re: Ubiór

pisiorek pisze:
poogldajcie filny polbarta , chachuly oni sie pszczol nie boja i pracuja z przyjemnoscia i to widac, a pszczola to czuje (moje zdanie)
pzd


większość ma łagodne pszczoły i to nic nie znaczy, a gz to już przesada z łagodnością pamiętam jak jeszcze miałem pierwszą reproduktorkę jak o godzinie 21 podchodziłem do ula jak do królików i kopałem za larwami w odpowiednim wieku do przekładania kompletnie spedalone pszczoły
Leszek faktycznie robi cały czas przy pszczołach jak stoi ale jego pracownicy mają mundurki, co do Chachuły to wole się nie wypowiadać bo moge nie być obiektywny z uwagi na moje ubiegłoroczne przygody z matkami od niego

Autor:  bo lubię [ 21 lutego 2016, 11:31 - ndz ]
Tytuł:  Re: Ubiór

Są różne sytuacje na pasiece ,od skrajnej łagodności po skrajną agresję i to trzeba wziąć pod uwagę .2 lata temu przerzucałem rójkę po 21-szej .Nie spodziewałem się takiej z masowanej agresji i kombinezon zdecydowanie się przydał.
wiesiek33 pisze:
Mam i ja ! łagodne pszczoły !
https://www.youtube.com/watch?v=ZFM9aRpVyl4
pozazdrościć .Mój dostał strzała przy pierwszym z kontaktów z pszczołami i nabrał "dystansu"i do tamtej pory podchodzi w prawdzie z rzadka do ula ,lecz i z dużym respektem by nie powiedzieć że z lękiem .Akurat teraz czyta to co piszę i twierdzi że się nie boi ,przypomnę mu to w sezonie.

Autor:  pasiekakrakowska [ 21 lutego 2016, 12:42 - ndz ]
Tytuł:  Re: Ubiór

Kudlaty
Cytuj:
spedalone pszczoly
to dobre pszczoly?

Autor:  wiesiek33 [ 21 lutego 2016, 13:09 - ndz ]
Tytuł:  Re: Ubiór

pasiekakrakowska pisze:
Kudlaty
Cytuj:
spedalone pszczoly
to dobre pszczoly?

Ni mam już tych pszczół i raczej nie będę więcej miał z kilku powodów . Pszczoły jak żona bywają miłe :haha: nawet te łagodne czasem potrafią przypomnieć człowiekowi że mają żądła
bo lubię pisze:
Mój dostał strzała przy pierwszym z kontaktów z pszczołami i nabrał "dystansu
Moja curcia mając chyba 8 miesięcy usiadła na wylotku ula pewnie na pszczoły i to był jej pierwszy kontakt ! zaliczyła chyba z 10 żądeł jednorazowo ! kilka miesięcy później włożyła rączkę do wylotka warszawskiego a pszczoły nie należały do łagodnych i następne kilka żądeł.
Kilka minut płaczu i nawet opuchlizny nie było . Od 8 lat chodzi do pasieki i zero użądleń .

Autor:  darekpinio1 [ 21 lutego 2016, 22:01 - ndz ]
Tytuł:  Re: Ubiór

Dziękuję za rady ! Kupiłem bluzę rozpinaną z kapeluszem no i rękawice gumowe.
Mam drugie pytanie.
Z tego względu,że jestem początkujący moje pytanie dotyczy pszczół czy zamawiać odkład pszczeli na ramce a może kupić matkę unasienioną z kilkoma robotnicami bądź nieunasiennioną ?
Jeśli np.matkę unasienioną to jakie następne kroki ? Nadmieniam,iż mam już trzy ule wielkopolskie 10 ramkowe bez nadstawki.

Autor:  kyrneh [ 21 lutego 2016, 22:05 - ndz ]
Tytuł:  Re: Ubiór

Witam.
Kolego kochany widzę że nic jeszcze nie czytałeś o hodowli pszczół więc czas zacząć.
Pozdrawiam.

Autor:  RysiekS [ 21 lutego 2016, 22:20 - ndz ]
Tytuł:  Re: Ubiór

Na początek musisz kupić odkład, czy przezimowaną rodzinę. Ale zanim to zrobisz musisz dużo poczytać i się dowiedzieć. Ja dopiero zacząłem z czterema rodzinami zeszłej jesieni, ale jak pisze mój przedmówca, Kyrneh to ty jakieś brednie wypisujesz. Matka i kilka pszczół? Może kup matkę nieunasiennioną, a do niej dołap ze 20-ścia much. Na jedno wyjdzie.

Autor:  RysiekS [ 21 lutego 2016, 22:26 - ndz ]
Tytuł:  Re: Ubiór

Czytaj i ucz się. Potem zacznij pytać z sensem. I nie obraź się ale z twoją wiedzą to wstrzymałbym się z zakupem jeszcze co najmniej rok.

Autor:  darekpinio1 [ 21 lutego 2016, 22:42 - ndz ]
Tytuł:  Re: Ubiór

Ok będę czytał i dojdę z czasem do Waszego poziomu ! NIE PODDAM SIĘ !!! ale i tak będę się wspierał wiedzą na forum. Pozdrawiam

Autor:  Piotr Mława [ 22 lutego 2016, 09:00 - pn ]
Tytuł:  Re: Ubiór

darekpinio1 pisze:
Ok będę czytał i dojdę z czasem do Waszego poziomu ! NIE PODDAM SIĘ !!! ale i tak będę się wspierał wiedzą na forum. Pozdrawiam
Oprócz wiedzy teoretycznej dobrze by było gdybyś zobaczył w sezonie pszczoły i ul w realu :!: Najlepiej jako pomocnik w pasiece u pszczelarza który potrzebuje pomocy przy ulach. Po kilku miesiącach nabierzesz podstawowej wiedzy z zakresu pszczelarstwa, zaliczysz kilka żądełek, przekonasz się jak czasami bywa to ciężka praca w słońcu przy 35C podczas miodobrania itp. W naszym społeczeństwie pokutuje taki pogląd że pszczelarz nic nie robi przy pszczołach :thank: bo one mu miód przynoszą a on im go tylko zabiera, sprzedaje i ma kasiorke, praca łatwa lekka i przyjemna. Ci co mają pszczoły wiedzą o czym piszę :!: Życzę Ci pierwszego własnego ula(uli) w sezonie i pasji która na ogół jest już na całe życie. :pl:

Autor:  pawlo0710 [ 22 lutego 2016, 14:49 - pn ]
Tytuł:  Re: Ubiór

LUDZIE NIE POKAZUJCIE TU MŁODYM ADEPTOM jak wy podchodzicie do pszczół chcecie mieć kogoś na sumieniu? Jack ktoś chodzi do pszczół na gaciach to niech to robi prywatnie ale nie pokazujcie takiego czegoś publicznie Zacznijmy od tego ,ze jak podchodzi młody pszczelarz do pszczół to pszczoły zawsze na niego będą bardziej szły niż na starego doświadczonego pszczelarza ponieważ bedzie bardziej zestresowany a pszczoła to wyczuje po wydzielanych feromonach

Autor:  CYNIG [ 22 lutego 2016, 15:12 - pn ]
Tytuł:  Re: Ubiór

Nie odbieraj początkującym zdrowego rozsądku i instynktu samozachowawczego. Nie wiem ilu takich "kursantów" miałeś w pasiece ale ja mogę stwierdzić, że osoby początkujące niezależnie od tego co zobaczą i co im się powie to i tak wolą być opancerzone na maxa. Żeby ich namówić na samo zdjęcie rękawic trzeba uruchomić własny wdzięk i dar przekonywania :).

Zresztą tak na marginesie ja kapelusz i bluzę traktuję po prostu jak ubranie robocze w pasiece. Po co mam brudzić woskiem czy propolisem inne ciuchy skoro dwie czy trzy bluzy zabezpieczają wszystkie potrzeby w tym względzie.

Autor:  micheal [ 22 lutego 2016, 15:39 - pn ]
Tytuł:  Re: Ubiór

Zgadzam się z pawlo0710. Z pszczołami różnie bywa, generalnie są dni, że do moich też mógłbym iść w spodenkach i nawet się mną nie zainteresują, ale jest pytanie- po co ryzykować i po co się tym chwalić? Strzał w głowę, oko czy ucho to nie żarty. Jest tu sporo doświadczonych pszczelarzy i proszę, żeby pamiętali, że na nich spoczywa odpowiedzialność za tych, którzy dopiero planują założyć pasieki. Uczcie i doradzajcie im tak, żeby nowi nie robili jakichś głupot. Tak dla analogii- kiedy uczyłem się jazdy na nartach, instruktor nie uczył mnie przejazdu slalomu giganta na czas, tylko podstaw. I w pszczelarstwie ma być tak samo- uczmy podstaw, a nie szarżowania.

Autor:  CarIvan [ 22 lutego 2016, 15:47 - pn ]
Tytuł:  Re: Ubiór

micheal, do pszczelarstwa albo ma się dryg i nie boisz się pszczół czy pojedynczych użądleń albo się po prostu do tego nie nadajesz, tego się nie wyuczysz z czasem. Sitko na głowę top podstawa by ochronić oczy, reszta jest nieistotna.

Autor:  pawlo0710 [ 22 lutego 2016, 16:10 - pn ]
Tytuł:  Re: Ubiór

Coś nie widzę ,żeby przy tym otwartym ulu latała chmara pszczół pewnie otworzyłeś ostatnią pustą nadstawkę z niewielką ilością pszczół i bonzuesz zrób film jak w takim stroju wybierasz im miód i otrzepujesz ramki w pochmurny dzień to powiem żeś bonzo do/// krzys

Autor:  pawel. [ 22 lutego 2016, 16:30 - pn ]
Tytuł:  Re: Ubiór

micheal, Kolego na samym początku gdy się zaczyna prace przy pszczołach nie ma kozaków ,nie daj sobie wmówić że się nie nadajesz to tego początki są zawsze trudne pamiętam sam dobrze jak zaczynałem swoją przygodę 51lat temu zawsze podczas pierwszych przeglądów strach był pszczoły wtedy do łagodnych nie należały ,ale z upływem czasu strach ci minie a praca przy pszczołach będzie przyjemna tyle ci napisałem z własnego doświadczenia .pawel

Autor:  baniak [ 22 lutego 2016, 16:32 - pn ]
Tytuł:  Re: Ubiór

micheal, ja przy swoich pierwszych ulach pracowałem ubrany jak kosmonauta, miałem jeden ul gdzie wystarczyło podnieść daszek i już człowiek musiał dawać nogę.. Początki nie są łatwe ale jeśli popracujesz sezon lub dwa to nabierzesz wprawy i odwagi a potem to już sama przyjemność :)

Autor:  pawlo0710 [ 22 lutego 2016, 16:43 - pn ]
Tytuł:  Re: Ubiór

CarIvan Co cię upoważnia do tego aby osądzać ludzi kto się do czego nadaje a kto nie!!!! Jeśli ktoś nie jest uczulony a ma zamiłowanie TO NIE TOBIE JEST TO OCENIAĆ

Autor:  pawlo0710 [ 22 lutego 2016, 17:01 - pn ]
Tytuł:  Re: Ubiór

Kiedyś pamiętam wróciłem z jeziora miałem kródkie spodenki nie chciało mi się przebierać a musiałem coś sprawdzić w ulu tak się jakoś niefortunnie wymkneła mi ramka z rąk i spadła pod nogi dostałem chyba z 30 strzałek w ten sposób się od razu oduczyłem.

Autor:  andrzejkowalski100 [ 22 lutego 2016, 18:43 - pn ]
Tytuł:  Re: Ubiór

Wrzucę moje trzy grosze . Ubiór pszczelarza to sprawa wybitnie indywidualna . Nie moda dyktuje co mamy na siebie włożyć idąc do pszczół tylko nasze podejście . Temat ubioru przy pracach pszczelarskich przypomina mi zagadnienie wchodzenia do nieznanej wody. Można bez zastanowienia skoczyć na główkę , z drugiej strony wejście do wody może być poprzedzone wnikliwą analizą warunków co sprawi ,że korzystanie z wody staje się prawdziwą przyjemnością . Pamiętajmy o bezpieczeństwie .
Pozdrawiam :pl:

Autor:  Adam-Opole [ 22 lutego 2016, 19:49 - pn ]
Tytuł:  Re: Ubiór

Ja dodam coś od siebie chociaż jestem początkującym.
Spodnie długie + bluza jest nie najgorsza ale miałem sytuację że pszczoła wchodziła mi jakoś po spodniach pod bluzę (zawsze jakoś się może zagiąć chociaż mam gumkę) a na ten sezon kupiłem kombinezon.
Wydaje się fajny w sytuacji gdy jest gorąco zakładamy "same majty" na to kombinezon i do roboty :)

Autor:  waldek6530 [ 22 lutego 2016, 20:13 - pn ]
Tytuł:  Re: Ubiór

Adam-Opole pisze:
Wydaje się fajny w sytuacji gdy jest gorąco zakładamy "same majty" na to kombinezon i do roboty

No a jak troszkę chłodniej to pod kombinezon kalesony i do roboty :haha: a co jeszcze chciałeś zakładać pod ten kombinezon, przeważnie pracujemy latem a to już w samym tym kombinezonie to ugotować się można. Młodzi niech za grubo się nie ubierają bo przegrzeją jądra i będą niepłodni nam starym już jest bez różnicy :haha:
Ja zawsze robiąc przy pszczołach zakładam bluzę z kapeluszem i rękawice z delikatnej skorki inaczej do nich nie podchodzę no i jasne spodnie, najlepiej jak lekko za długie żeby potomki kaukaskich nie wchodziły w nogawice i rąbały po pęcinach. :D

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/