FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

+15 w styczniu co robić ?
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=100&t=25252
Strona 1 z 1

Autor:  rodzyn18 [ 08 stycznia 2023, 01:50 - ndz ]
Tytuł:  +15 w styczniu co robić ?

Hej chciałbym sie podpytać co powinienem teraz zrobić. Ostatnie dni były wyjątkowo ciepłe, pszczoły zrobiły oblot. Prawdopodobnie matki zaczęły czerwić.
Chciałbym oczyścić trochę dennice i ocieplić je, ale myślę ze jest zdecydowanie za wcześnie. Przez najbliższe 6 tyg ma być od 4 do 8 stopni na plusie, ocieplać czy obserwować pogodę i ocieplić przed kilku dniowym ewentualnym przymrozkiem i tak zostawić do wiosny?? Nie chce zaszkodzić pszczołą, nie mogę nigdzie znaleźć informacji jak postępować, gdy zima ma stosunek przerywany :D Wiem ze jezeli matki sie rozczerwią to trzeba bardziej zwrócić uwagę na pokarm bo szybciej ubywa, ale czy biedaczki spracowane nie osypią sie do tej wiosny :?

Autor:  Beeman [ 08 stycznia 2023, 04:03 - ndz ]
Tytuł:  Re: +15 w styczniu co robić ?

7 stycznia a prace w pasiece na wysokich obrotach?
Ja ci nic nie doradze bo.......ja i pszczoly na 5 miesiecy jestesmy w separacji.
Ja cie nie krytykuje bo" twoje malpy, twoj cyrk" ale, da sie inaczej.

Autor:  Beeman [ 08 stycznia 2023, 04:09 - ndz ]
Tytuł:  Re: +15 w styczniu co robić ?

rodzyn18 pisze:
 Tytuł: +15 w styczniu co robić ?
Gdybym miał czas, poszedłbym do pasieki zrobić ładne zdjęcia.

Autor:  baru0 [ 08 stycznia 2023, 08:33 - ndz ]
Tytuł:  Re: +15 w styczniu co robić ?

Każdy robi jak uważa.
Jeżeli się boisz o pokarm to możesz dźwignąć powałkę w południe wtedy zobaczysz z góry stan zapasów.
Ocieplenie powalki i wentylacja dołem nie zaszkodzi na więcej nie masz wpływu, gdy
będą chcieć czerwić to zaczną choćbyś ich odsłonił całkiem. ..
Jak będą mieć zapas to sobie poradzą czy będą czerwić czy nie.

Autor:  kudlaty [ 08 stycznia 2023, 10:24 - ndz ]
Tytuł:  Re: +15 w styczniu co robić ?

baru0 pisze:
Każdy robi jak uważa.
Jeżeli się boisz o pokarm to możesz dźwignąć powałkę w południe wtedy zobaczysz z góry stan zapasów.
Ocieplenie powalki i wentylacja dołem nie zaszkodzi na więcej nie masz wpływu, gdy
będą chcieć czerwić to zaczną choćbyś ich odsłonił całkiem. ..
Jak będą mieć zapas to sobie poradzą czy będą czerwić czy nie.

podnoszę cały ul z pszczolami wtedy wiem czy jest żarcie czy nie. Żeby mówić o dokładności trzeba mieć korpusy o tej samej wadze

Autor:  baru0 [ 08 stycznia 2023, 10:45 - ndz ]
Tytuł:  Re: +15 w styczniu co robić ?

kudlaty pisze:
baru0 pisze:
Każdy robi jak uważa.
Jeżeli się boisz o pokarm to możesz dźwignąć powałkę w południe wtedy zobaczysz z góry stan zapasów.
Ocieplenie powalki i wentylacja dołem nie zaszkodzi na więcej nie masz wpływu, gdy
będą chcieć czerwić to zaczną choćbyś ich odsłonił całkiem. ..
Jak będą mieć zapas to sobie poradzą czy będą czerwić czy nie.

podnoszę cały ul z pszczolami wtedy wiem czy jest żarcie czy nie. Żeby mówić o dokładności trzeba mieć korpusy o tej samej wadze

I tu widać jaki kto mocny :haha: ,patrzenie od góry ma tą przewagę nad dźwiganiem że widać jak się kłęb ułożył i ile ma buforu. :wink:

Autor:  Marian. [ 08 stycznia 2023, 11:58 - ndz ]
Tytuł:  Re: +15 w styczniu co robić ?

baru0, :okok:

Autor:  kudlaty [ 08 stycznia 2023, 22:15 - ndz ]
Tytuł:  Re: +15 w styczniu co robić ?

baru0 pisze:
kudlaty pisze:
baru0 pisze:
Każdy robi jak uważa.
Jeżeli się boisz o pokarm to możesz dźwignąć powałkę w południe wtedy zobaczysz z góry stan zapasów.
Ocieplenie powalki i wentylacja dołem nie zaszkodzi na więcej nie masz wpływu, gdy
będą chcieć czerwić to zaczną choćbyś ich odsłonił całkiem. ..
Jak będą mieć zapas to sobie poradzą czy będą czerwić czy nie.

podnoszę cały ul z pszczolami wtedy wiem czy jest żarcie czy nie. Żeby mówić o dokładności trzeba mieć korpusy o tej samej wadze

I tu widać jaki kto mocny :haha: ,patrzenie od góry ma tą przewagę nad dźwiganiem że widać jak się kłęb ułożył i ile ma buforu. :wink:
.
Zrób sobie eksperyment podnoś powałke w jednym ulu przez kilka dni, gwarantuje ci ze każdego dnia będą inaczej umiejscowione.
Podnoszę korpus wiem czy jest wgl sens czy potrzeba jakiejkolwiek interwencji. Trawa to kilka sekund i można bardzo szybko zlokalizować rodziny gdzie trzeba interweniować. Pogoda jest bez znaczenia. Selekcji dokonuje jak przewożę pszczoły jesienią, na pasieki gdzie będą zimowane

Autor:  baru0 [ 08 stycznia 2023, 23:03 - ndz ]
Tytuł:  Re: +15 w styczniu co robić ?

kudlaty pisze:
Zrób sobie eksperyment podnoś powałke w jednym ulu przez kilka dni, gwarantuje ci ze każdego dnia będą inaczej umiejscowione.

Tutaj nie trafiłeś, gość strasznie ciekawski ze mnie ;).
Ja zaglądam, robię zdjęcia , jak bym się uparł to pewnie złożył bym sekwencję .
Uwierz mi ,moje pszczoły siedzą w jednym miejscu od miesiąca - dwóch, na mrozy zeszły niżej a tak to sięgają powałki.
Gwoli wyjaśnienia testuje pewien układ,i zaglądam do wybranych uli ,myślę że 20 uli to reprezentatywna ilość.

Autor:  Bartek.pl [ 08 stycznia 2023, 23:29 - ndz ]
Tytuł:  Re: +15 w styczniu co robić ?

kudlaty pisze:
Zrób sobie eksperyment podnoś powałke w jednym ulu przez kilka dni, gwarantuje ci ze każdego dnia będą inaczej umiejscowione.

To chyba jest ta trzecia prawda :-)
Po założeniu kłębu, pszczoły trzymają się tego miejsca. W zależności od temperatury, przesuwają się "bardzo powoli" lub go rozluźniają. Naturalnie nadal trzymają się jego środka, prawie zawsze jest tam czerw w różnym stadium w jakim, zależy od temperatury zewnętrznej.
Ale, u Was wszystko jest inaczej :haha:

Autor:  kudlaty [ 09 stycznia 2023, 08:14 - pn ]
Tytuł:  Re: +15 w styczniu co robić ?

Bartek.pl pisze:
kudlaty pisze:
Zrób sobie eksperyment podnoś powałke w jednym ulu przez kilka dni, gwarantuje ci ze każdego dnia będą inaczej umiejscowione.

To chyba jest ta trzecia prawda :-)
Po założeniu kłębu, pszczoły trzymają się tego miejsca. W zależności od temperatury, przesuwają się "bardzo powoli" lub go rozluźniają. Naturalnie nadal trzymają się jego środka, prawie zawsze jest tam czerw w różnym stadium w jakim, zależy od temperatury zewnętrznej.
Ale, u Was wszystko jest inaczej :haha:


No to faktycznie jestem inny :haha: jednego dnia patrzę mam pszczoły na powałce i zaraZ pod nią, idąc za kilka dni i podnosząc powałke pszczoły są schowane. Bądź mądry wiersze pisz szacuj ile im pokarmu zostało na podstawie wysokości kłębu
Wolę uchylić ul i wiem czy jest lekki czy ciężki, jak lekki to trzeba szukać rozwiązania jak waga ok idę dalej. No ale miło mi że państwo na podstawie jednego spojrzenia są w, stanie określić ile tego pokarmu zostało

Autor:  staszektu [ 09 stycznia 2023, 10:45 - pn ]
Tytuł:  Re: +15 w styczniu co robić ?

kudlaty pisze:
No to faktycznie jestem inny jednego dnia patrzę mam pszczoły na powałce i zaraZ pod nią, idąc za kilka dni i podnosząc powałke pszczoły są schowane. Bądź mądry wiersze pisz szacuj ile im pokarmu zostało na podstawie wysokości kłębu
Wolę uchylić ul i wiem czy jest lekki czy ciężki, jak lekki to trzeba szukać rozwiązania jak waga ok idę dalej. No ale miło mi że państwo na podstawie jednego spojrzenia są w, stanie określić ile tego pokarmu zostało

Ja od zawsze tą metodą sprawdzam zapasy zimowe /ule steropianowe/.Wglad pod korek w powałce pozwala zaobserwować przemieszczanie się kłębu, tak jak to zaobserwował kudłaty. Gdy matka nie czerwi to kłąb często zmienia pozycję wędrując za pokarmem.Kto ma super bardzo silne rodziny najczęściej z połączenia na jesieni moze nie zaobserwować przemieszczania, bo kłąb cały czas sięga do pokarmu. W tym sezonie dodatkowo przeważyłem wszystkie ule /karmione cukrem/80 szt. od 10.11.2022 do 05.01.2023 zużycie pokarmu to od 1,20 kg do1,80kg większy ubytek pokarmu w rodzinach słabszych,ale ponieważ ciepła jesień skutkowała ogromnym zużyciem pokarmu /długie czerwienie/więc 10 rodzinek leci na oparach około 1 do 2 kg.tym podałęm po 1 kg ciasta na początek ,jest ciepło więc biorą dobrze.Przeciętnie rodziny mają na tą chwilę okoł 6- 7 kg zapasu.Metoda podnoszenia ula jest najlepsza do sprawdzenia zapasów.

Autor:  Sławek1964 [ 09 stycznia 2023, 17:08 - pn ]
Tytuł:  Re: +15 w styczniu co robić ?

Ja tak obserwuję zużycie pokarmu na dadanie
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Autor:  staszektu [ 09 stycznia 2023, 18:00 - pn ]
Tytuł:  Re: +15 w styczniu co robić ?

Ja mam osiatkowane dennice więc nic w ten sposób nie zobaczę. Ale to też może być złudny osąd ponieważ często mam mało zasklepów a pokarm ma się dobrze i nie fermentuje. Czasami obserwuję fermentację pod zasklepem /nie wiem dlaczego/ale to pszczołom nie pszeszkadza w dobrej zimowli.

Autor:  Beeman [ 09 stycznia 2023, 18:32 - pn ]
Tytuł:  Re: +15 w styczniu co robić ?

Jak ktos nie ma wyczucia jaka waga powinna byc po przez przechylenie ula to jaki problem uchylic powalke lub nawet troche podniesc skrajne ramki z pokarmem? Wszak jest +15C. Ostatnio u mnie w pasiece przewrocilo drzewo. Jeden ul (dwa korpusy) zpadl ze stojaka i sie rozdzielil i oczywiscie otworzyl. Przez 3 dni pszczoly byly poddane wiatrowi (do 110km/h) i temp -30C. Po tym 2 dni padal deszcz. I co zastalem? Niestety 1/2 pszczol zamarzla w trawie ale te co byly w korpusie nadal zywe. W trawie nie znalazlem matki i jesli przezyla to ciekawe czy podjmie czerwienie na wiosne.

Autor:  Beeman [ 09 stycznia 2023, 18:39 - pn ]
Tytuł:  Re: +15 w styczniu co robić ?

staszektu pisze:
10 rodzinek leci na oparach około 1 do 2 kg.

Czy dobrze zrozumialem? Piatego stycznia w ulu jest 2kg pokarmu? U mnie jest go 40kg i spie spokojnie do maja. 5 miesiecy pszczelarzenia mi wystarczy.

Autor:  Beeman [ 09 stycznia 2023, 18:43 - pn ]
Tytuł:  Re: +15 w styczniu co robić ?

Sławek1964 pisze:
Ja tak obserwuję zużycie pokarmu na dadanie

Zimujesz 2x5 ramek. To sa odklady piecio ramkowe?

Autor:  Sławek1964 [ 09 stycznia 2023, 18:50 - pn ]
Tytuł:  Re: +15 w styczniu co robić ?

Zimuję w większości 6- 7 ramek dadana

Autor:  staszektu [ 09 stycznia 2023, 20:09 - pn ]
Tytuł:  Re: +15 w styczniu co robić ?

Beeman pisze:
Czy dobrze zrozumialem? Piatego stycznia w ulu jest 2kg pokarmu? U mnie jest go 40kg i spie spokojnie do maja. 5 miesiecy pszczelarzenia mi wystarczy.

U mnie to na 15-20 kwietnia musi byc siła bo zakwita rzepak.Mieszkam w ciepłym rejonie Dolnego Ślaska. A 40 kg pokarmu to na 3 rodziny. Albo 30kg miodu już w marcu do odebrania bo gdzie matki miały by czerwić.

Autor:  baru0 [ 09 stycznia 2023, 20:59 - pn ]
Tytuł:  Re: +15 w styczniu co robić ?

staszektu pisze:
Gdy matka nie czerwi to kłąb często zmienia pozycję wędrując za pokarmem.Kto ma super bardzo silne rodziny najczęściej z połączenia na jesieni może nie zaobserwować przemieszczania, bo kłąb cały czas sięga do pokarmu

Powiedzmy średnia 6 ramek co by taka rodzinka miał biegać "po ramkach za pokarmem?
Normalne jest że jak jest cieplej te kilka-czasem kilkaset pszczół idzie do góry siedzi na górnych beleczkach ramek ale pokarmu jest tam niżej pod dostatkiem .
Wystarczy 10 st mrozu i wracają gdzie ich miejsce.
Mam wagę, dwie,tą jedną to na zimę nawet nie zostawiam bo szkoda nerwów tak "cygani"względem temp.
Serce ula trochę lepiej ,bo ma to programowo ujęte ale też zależna od ciepła czy czegoś ;).
Przecież moje pszczoły nie zjadły prawie kilo za dzień bo akurat ta rodzina na wadze ma też test daszka i folii , patrzę na nie co tydzień lub częściej ,siedzi jak siedziała pokarm prawie nie ruszony .

Autor:  Bartek.pl [ 09 stycznia 2023, 21:18 - pn ]
Tytuł:  Re: +15 w styczniu co robić ?

baru0, :okok:

Autor:  Beeman [ 09 stycznia 2023, 22:16 - pn ]
Tytuł:  Re: +15 w styczniu co robić ?

staszektu pisze:
Albo 30kg miodu już w marcu do odebrania bo gdzie matki miały by czerwić.
Zimuje na 18-stu ramkach w termosach lub na 20-stu z deski. Na dole pelna ramka LN + nadstawka 3/4. Na wiosne sporo miejsca. Glupotą jest stracic rodzine z braku pokarmu, choc i to sie zdarza. Zwlaszcza jak jest jakas super mocna rodzina a zima sie przedluza. W maju robie odklady i szkoda marnowac swiezego miodu na to. Nic sie nie marnuje. Kazdy gospodarzy jak uwaza za stosowne. Ja za sloik miodu mam prawie worek cukru wiec w styczniu z ciastem nie biegam bo oddychnac od pszczelarstwa tez trzeba. Znam dwoje wlascicieli firm. Jeden nawet w Niedziele leci 5 razy do zakladu inny nawet w srodku sezonu ma czas na 2 tygodnie wakacji. Moim zdaniem sprytny pszczelarz w zimie idzie do pasieki zrobic ladne zdjecia i snuc plany na przyszly rok. Zreszta roboty z przygotowaniem sprzetu na nowy sezon jest sporo. Warto pomyslec jakim pszczelarzem chce byc?

Autor:  baru0 [ 10 stycznia 2023, 08:19 - wt ]
Tytuł:  Re: +15 w styczniu co robić ?

Znalezione na FB, czyli około 10 kg za 3 miesiące , w takim wypadku idzie "wyczuć różnicę wagi "podnosząc ul .
Cytuj:
No i stało się.
Korzystając z pogody. Ciasto poszło do uli.
17 kilo cukru na ul + to co nanosiły razem około 22-26kg, średnio 24 kg, było na koniec października zalane na maxa , i znika więcej niż normalnie , na dzis średnio jest około 9,5 - 14 kg w ulu, Matki ruszyły z czerwieniem. Osypy 1/4 szklanki ( moja miarka)
Wiec siła wyższa, ciasto poszło w ruch.
Bo z wyliczeń +- oraz pogody może być słabo. Żelazny zapas 5- 7kg może być naruszony. U mnie 7 kg.
Jeszcze tak nie było, jak w tym roku.
Mam nadzieje, ze nic złego się nie wydarzy. Chodzi o pogodę. Bo sprawdza się średnio.
Bywa w ciągu dnia na pasiece 12C.
Dzis miało być 9, było 2,5
Może troszkę za wcześnie, ale nie chce wprowadzać paniki, kiedy to zbliżą się do minimum pokarmu. A mam lekko specyficzne miejsce, jest nieprzewidywalne. Wiec musze działać troszke inaczej jak zazwyczaj.
Pozdrawiam

Autor:  B-52 [ 10 stycznia 2023, 10:58 - wt ]
Tytuł:  Re: +15 w styczniu co robić ?

baru0 pisze:
Znalezione na FB, czyli około 10 kg za 3 miesiące , w takim wypadku idzie "wyczuć różnicę wagi "podnosząc ul .
Cytuj:
No i stało się.
Korzystając z pogody. Ciasto poszło do uli.
17 kilo cukru na ul + to co nanosiły razem około 22-26kg, średnio 24 kg, było na koniec października zalane na maxa , i znika więcej niż normalnie , na dzis średnio jest około 9,5 - 14 kg w ulu, Matki ruszyły z czerwieniem. Osypy 1/4 szklanki ( moja miarka)
Wiec siła wyższa, ciasto poszło w ruch.
Bo z wyliczeń +- oraz pogody może być słabo. Żelazny zapas 5- 7kg może być naruszony. U mnie 7 kg.
Jeszcze tak nie było, jak w tym roku.
Mam nadzieje, ze nic złego się nie wydarzy. Chodzi o pogodę. Bo sprawdza się średnio.
Bywa w ciągu dnia na pasiece 12C.
Dzis miało być 9, było 2,5
Może troszkę za wcześnie, ale nie chce wprowadzać paniki, kiedy to zbliżą się do minimum pokarmu. A mam lekko specyficzne miejsce, jest nieprzewidywalne. Wiec musze działać troszke inaczej jak zazwyczaj.
Pozdrawiam


Cuda na kiju panie :roll:

Autor:  Lenin [ 10 stycznia 2023, 11:35 - wt ]
Tytuł:  Re: +15 w styczniu co robić ?

kudlaty pisze:
podnoszę cały ul z pszczolami wtedy wiem czy jest żarcie czy nie. Żeby mówić o dokładności trzeba mieć korpusy o tej samej wadze

Też tak robię i uważam że to najprostszy sposób. Nie trzeba dźwigać całego ula, wystarczy z jednej strony i już wszystko wiadomo. Ja beleczkuję rodziny więc wgląd pod powałkę nie wchodzi w grę.

Autor:  B-52 [ 10 stycznia 2023, 15:43 - wt ]
Tytuł:  Re: +15 w styczniu co robić ?

Tak dla ścisłości pisząc "cuda na kiju" miałem na myśli cytat zamieszczony przez baru0, a nie "ważenie" w ręku :wink:

Autor:  henry650 [ 10 stycznia 2023, 21:30 - wt ]
Tytuł:  Re: +15 w styczniu co robić ?

Mam ul cały czas na wadze i od 1 października do 1 stycznia ubyło 3.5kg dużo czy mało?

Autor:  Beeman [ 10 stycznia 2023, 21:54 - wt ]
Tytuł:  Re: +15 w styczniu co robić ?

Henry i tak ma byc. Mam takie matki co to na "lyzce" miodu zimuja. Ale i tak sporo dostaja na zime.

Autor:  Pisiorek [ 06 lutego 2023, 18:59 - pn ]
Tytuł:  Re: +15 w styczniu co robić ?

Kurka ja kończę karmić i od razu daje ciasto :wink: Pisząc serio ,kto bierze pod uwagę rodzaj uli ,region Polski , miejscówkę ,rasę pszczół itp ? to ma znaczenie . Normalne i solidnie wyleczone pszczoły przerywają czerwienie jesienią .Zimowe zużycie pokarmu jest niewielkie ,myślę że jest na poziomie kilograma miesięcznie ,nie więcej ,to też zależy od siły rodziny .Jeżeli pszczoły czerwią zimą ,są cały czas rozkłębione trzeba się zastanowić .tak myślę :)

Autor:  Maxik [ 06 lutego 2023, 20:10 - pn ]
Tytuł:  Re: +15 w styczniu co robić ?

henry650 pisze:
Mam ul cały czas na wadze i od 1 października do 1 stycznia ubyło 3.5kg dużo czy mało?
nie które tak mają. Za niedługo co niektórzy będą chwalić, dobrze że zweryfikowali zapasy - bo pusto.

Pisiorek pisze:
Normalne i solidnie wyleczone pszczoły przerywają czerwienie jesienią .Zimowe zużycie pokarmu jest niewielkie ,myślę że jest na poziomie kilograma miesięcznie ,nie więcej ,to też zależy od siły rodziny .Jeżeli pszczoły czerwią zimą ,są cały czas rozkłębione trzeba się zastanowić .tak myślę
nie kategoryzowałbym, w nawet najbardziej zadbanej i profesjonalnie wyleczonej pasiece znajdzie się rodzina bez pokarmu na wiosnę. Gdy są to po jednyncze przypadki, tj jedna na 50 rodzin - wydaje się że jest OK.

Autor:  Pisiorek [ 07 lutego 2023, 10:35 - wt ]
Tytuł:  Re: +15 w styczniu co robić ?

Maxik pisze:
Pisiorek pisze:
Normalne i solidnie wyleczone pszczoły przerywają czerwienie jesienią .Zimowe zużycie pokarmu jest niewielkie ,myślę że jest na poziomie kilograma miesięcznie ,nie więcej ,to też zależy od siły rodziny .Jeżeli pszczoły czerwią zimą ,są cały czas rozkłębione trzeba się zastanowić .tak myślę
nie kategoryzowałbym, w nawet najbardziej zadbanej i profesjonalnie wyleczonej pasiece znajdzie się rodzina bez pokarmu na wiosnę. Gdy są to po jednyncze przypadki, tj jedna na 50 rodzin - wydaje się że jest OK.

Są różne rasy pszczół ,różne ule ,różna pogoda to wszystko ma wpływ na zachowanie rodzin pszczelich , Wracając do tematu ,plus 15 w styczniu co robić ? Nic nie robić ,nic takiego się nie dzieje ,pszczoły się obleciały to dobrze .Teraz przyszło ochłodzenie ,ja myślę że nic nienormalnego w tej zimowli nie ma .Były już takie zimy i pszczoły dawały sobie radę ,pamiętam taką zimę ,pszczoły w lutym nosiły pyłek .

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/