FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam na wiosnę chcę rozpocząć przygodę z pszczołami robię 5 uli wielkopolskich doradzcie jakie zrobić ramki zwykłe czy hoffmana i czy muszą być czopowane?kiedy najlepiej zakupić pszczoły?

_________________
Pozdrawiam Mariusz

polecam hoffmanowskie w czasie transportu ramki nie zsuwają się , masz jednakowe odległości między ramkami.
Niektórzy mówią że pszczoły przygniatają ..ale ja nie widzę takich zagrożeń...dla nieuważnego pszczelarza to każda ramka gniecie pszczoły...
jeśli chodzi o zakup pszczół to szukaj w ogłoszeniach na przykład na - pszczoły.pl
widziałem tam dużo ogłoszeń o sprzedaży pszczół
w ostateczności kup jakieś refundowane odkłady ..ale widziałem te refundowane i żal d.... ściska..w każdym razie w przyszłym roku z refundowanych odkładów miodu mieć nie będziesz,
a gdy kupisz całą normalną rodzinę na wiosnę to jak najbardziej miód będzie

Witaj mauro!!! Ja na początku zakupiłem ramki hoffmanowskie czopowane ze względu na oszczędność czasu aby odsępników nie nabijać lecz teraz robię sam ramki zwykłe nieczopowane .Na ramce hoffmanowskiej pszczoły lepiej przechodzą z ramki na ramkę lecz gorzej je z ula wyciągnąć gdyż pszczoły bardziej kitują i zamiast wyciągnąć jedną wyszarpujesz kilka. Robię zwykłe nieczopowane gdyż nie mam na czym ich zafrezować ale w niczym nie odbiegają od tych czopowanych tyle tylko że musiałem sobie prawidło zrobić

najlepiej to se kup gotowe ramki do zbijania, najlepiej gdzieś na kiermaszu. podobają mi się fabryczne ramki, są zdrowe i łatwo je się wstawia w ulu (hofmanowskie).
pszczoły oczywiście najlepiej kupić w połowie maja.

dzięki za info.im więcej czytam książek w tym temacie tym więcej teorii ale myślę że hoffmanowskie będą lepsze i nie muszę dawać tych odstępników.Czy dobrym pomysłem jest kupić dwie rodziny na wiosnę i z tego zrobić dwa odkłady i tak samemu powiększać swoją pasiekę?

_________________
Pozdrawiam Mariusz

skuter nie wprowadzaj kolegi w błąd...może Ty tak wyjmujesz ramki że wyszarpujesz kilka.
Po to wymyślono dłuto pasieczne żeby z niego korzystać i służy ono między innymi do sprawnego rozdzielenia wybranej ramki od innych.
Wyjmuję każdą dowolną ramkę z ula i nie ruszam innych.

Bolkonski jeżeli chodzi o transport to bez problemu przewieziesz pszczoły na ramkach zwykłych(w ulu oczywiście )nawet nie stosując odstepników gdyż pszczoły ramki kitują tylko pamiętać trzeba o tym aby ul był ustawiony ramkami do kierunku jazdy

ramki i ule chce zrobić sam jestem stolarzem i mam maszyny więc koszt to tylko mareriał

_________________
Pozdrawiam Mariusz

jino2 a nie lepiej kupić zaraz po pierwszym przeglądzie zobaczysz jak rodzinka wygląda jaką ma siłę może to być chociażby marzec jak tylko temperatura wzrośnie a pszczoły już będą po oblotach bo w maju to trzeba rękawy zakasać i szykować się do miodobania.

Bolkonski, Skuter dobrze ci mówi !! operowanie ramkami hoffmanowskimi jest mniej wygodne i wolniejsze ! trzeba zwracać uwagę żeby nie gnieść pszczół i więcej kłopoty z wyciągiem ramek z powodu przestawionego przez skuter-a a do transportu ule z zwykłymi ramki układamy w kierunku jazdy, no i są dużo droższe od zwykłych

dlatego piszę żebyście doradzili czyli lepsze zwykłe?a te odstępniki konieczne bo trochę mnie przerażają że będą mi przeszkadzać a ja przecież nowicjusz

_________________
Pozdrawiam Mariusz

Bolkonski nie wiem z jakimi pszczołami pracujesz ale u mnie krainka ct46 to tak kituje że dłuto nie pomaga po prostu trzeba się naszarpać a u buckfasta aż miło tyle że kitu jak na lekarstwo

mauro odstępniki również do szczęścia nie będą potrzebne porozsuwasz ramki wizualnie (żeby na oko nie pisać bo skomentują to zaraz) i będzie w pip

kolego, w marcu to niewiele zobaczysz bo będą pod pierzyną. wymagają fachowych zabiegów do końca kwietnia.
po rzepaku widzisz wszystko co rodzina jest warta, nawet jak coś nie tak zrobisz to rodzinie nic się nie stanie, a do zimy oczywiście już sam je podgotowisz.
powodzenia!

Tazon i Skuter..operuję ramkami hoffmanowskimi kilkanaście lat, poprzednio robiłem z ramkami zwykłymi ...ras pszczół nie zliczę..kitowały różnie i mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć że tylko ramka hoffmanowska.
powodów jest kilkanaście ale pracowałem na obu i wybrałem
Ceny ramek nie znam bo robię sam.
Ustawianie uli w kierunku jazdy to mit...a widzieliście przewrócony ul na wywózce z ramkami zwykłymi i hoffmanowskimi..?
Ja widziałem..ze zwykłymi to praktycznie zagłada rodziny a z hoffmanowskimi ..żadnych strat...i powtarzam że nie gniotę pszczół przy przeglądach a dłuto służy do rozdzielania zakitowanych ramek ....
widziałęm też te różne odstępniki przy zwykłych i te różne grubości woszczyny gdy zwykłe są bez odtępników....makabra i amatorszczyzna...
tak bawić się można przy stacjonarnej pasiece.
Przy wędrownej muszę mieć komfort w transporcie i pewność minimalizowania strat.
Ludzie jak przenoszą ule to nie pytają się jakie ramki mam.
Tylko bujają tym ulem na wszystkie strony i na samochodzie ustawiają jak im wygodniej...

jino ty piszesz o odkładach czy pełnowartościowych rodzinach bo po zabiegach i w pełnej sile i przed pożytkami kto taką rodzinę sprzeda, no chyba że w nagłych przypadkach .Kto sobie tyle trudu zadaje żeby je za tę samą kasę oddać

Ja mam i zwykłe i hoffmannowskie. Na początku też myślałem,że hoff. są idealne,ale teraz chce mieć tylko zwykłe bez odstępników. Powody takie jak opisywano wyżej. Hoffmannowskie Ciężko wyjąć i włożyć na swoje miejsce. Oczywiście jak sprzęt nowiutki to przez pierwszy rok wszystko pasuje

Bolkonski,
Jak masz czas na przeglądy to jasne Hofmany są super tylko że przy większej pasiece nie ma czasu na skrobanie kitu z boków a spróbuj tego nie oczyścić kilka razy to zamiast 10 wstawisz w korpus 9 a czasami dłuto się gnie i szybciej zszywka szczeli i beleczka odskoczy jak wyciągniesz
Kiedyś byłem fanem tej ramki
dziś robię i polecam zwykłe poza przykitowaniem wąsów co gwarantuje że przy przewózce nawet nie drgną to koszt pracy jest tańszy i prostszy
Ale to moje zdanie

Bolkonski musisz tych ludzi do przenoszenia brać takich co mniej tych trunków piją albo niech piją po pracy

jeszcze dodam że moja pasieka będzie stacjonarna

_________________
Pozdrawiam Mariusz

No ale mauro jak sam nie doświadczysz to się nie dowiesz każdy pisze co mu doświadczenie dyktuje (jednemu większe drugiemu mniejsze ) ja sam się uczę więc siedzę i czytam a wnioski trzeba wyciągnąć samemu

Bociank...ule zrobione są tak że wchodzi jedenaście nie zakitowanych ramek co w praktyce daje bezproblemowo dziesięć z tym kitem .
Nie ma z tym najmniejszego problemu a nic nie muszę skrobać, kit jest pozyskiwany podczas miodobrania.
Wiem że masz zwykłe...ja mam hoffmanowskie..( a miałem zwykłe) i nie zamienię na żadne inne a czasu mam chyba mniej od Ciebie ...
a przy przewózce zwykłe napewno się przesuną bo zawsze przewożę tuż po wirowaniu i nawet nie zdążą zakitować...
powtarzam: muszę mieć komfort przewozu a taki daje mi ramka hoffmanowska a nie zwykła...ale ...de gustibus non est disputandum

No właśnie a przy 10 daje 9


Jak ule poukładasz ramkami do jazdy to się nie przesunie no chyba że pojedziesz za szybko

mauro, Tylko ramka hoffmanowska.Żadna inna.Pozdrawiam

Ja z BocianK sprawdzaliśmy odkłady ruszaliśmy ramki wszystkie !! noszone były ułożone do kierunku jazdy i żadna się nie przestawiła !! i nikt nie jedzie 100km/h z rodzinami czy tam odkładami.

mauro,

a ja napiszę inaczej, sam miałem najpierw hoffmanowskie, później przeszedłem na zwykłe (dla mnie dużo wygodniejsze i szybsze w obsłudze), na pożytki nie wędruje, teraz w sumie jest mi wszystko jedno jakie mam, biorę to co mam pod ręką i wkładam do ula. Odstepników nie stosuję, po prostu ustawiłem sobie ramki na 10mm, sprawdziłem ile opuszka palca mi wchodzi między ramki i potem tak samo zacząłem ustawiać resztę

Moja rada jest taka, kup jedną paczkę ramek czopowanych zwykłych i jedną hoffmanowskich. Potestujesz i sam będziesz wiedział jakie ci bardziej odpowiadają. Tu będziesz miał tyle opinii co użytkowników.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

mnie tez nie pasuja hoffmanowskie ale znam takich którym to odpowiada to czasem zecz gustu i upodoban na pewno jest pewniejsza w transporcie ale jak sie ma stacjonarną pasieke to zaden argument

Nie będę dyskutował. Miałem zwykłe i hoffmanowskie. Teraz mam tylko hoffmanowskie.

Wcześniej miałem zwykłe, teraz mam hoffmanowskie i jestem zadowolony

Tak czytam te posty i myślę że to jest naprawdę tak ; Każda pliszka swój ogon chwali ; i każdy ma rację wedłóg swojego uznania i własnego doświadczenia

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW

Napiszę krótko.
Stolarz z hofmanowskiej ramki może zrobić zwykłą.
Natomiast ze zwykłej ramki nie zrobi hofmanowsiej.

Pozdrawiam

Ja przy wywózce wolę hofmanowskie .... tak jak pisze Bolkowski.
Ze parę groszy drożej to nic ...

wtrepiak, zgadzam sei z tobą

Kolega mówi o pasiece stacjonarnej - to zwykła
Wędrowna - hofmanowska.

_________________
kamyk

Na koniec przeglądu dobrze dociskasz jednocześnie wszystkie ramki porządnym dłutem do siebie i nie ma mowy o jakimś kitowaniu.
Tylko i wyłącznie Hoffman.

Zrobisz
wystarczy od góry z boków dobić taki patyczek 5mm o długości 10cm

przystrzelić zszywkami

Przy pierwszym przykitowaniu ten patyczek zostanie na dłucie

Masz racje, przybity gwoździkami na pewno.
Zszywka nie puści.
Tylko po co taką chałturę odstawiać. Od razu najlepiej hoffmanowskie zrobić.

polbart napisał
Na koniec przeglądu dobrze dociskasz jednocześnie wszystkie ramki porządnym dłutem do siebie i nie ma mowy o jakimś kitowaniu.
Tylko i wyłącznie Hoffman. anZag napisał
Przy pierwszym przykitowaniu ten patyczek zostanie na dłucie ; A ja mam pytanie , to jak jest naprawdę kitują te ramki hofmanowskie czy nie kitują

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW

Na początek kup sobie komplet ramek zwykłych i komplet normalnych i popracuj sezon z tymi ramkami, a sam zdecydujesz jakie tobie najbardziej pasują, mnie osobiście bardziej prypasiły zwykłe bo z hofmanowskimi miałem problem przy kitowaniu przez pszczoły.

Co do zakupu rodzin to najlepiej w połowie maja wówczas największa szansa, że przetrzymają ewentualne błędy. Jaqk kupisz po pierwszym oblocie wiosennym to różnie jeszcze może być - mogą do sezonu nie dotrzymać.

_________________
Pozdrawiam
novara

nie ma lepszej recepty , przerabiałem jedne i drugie , obecnie pracuje na zwykłych , a jakie Ty wybierzesz to będzie Twój wybór .

_________________
Starajmy się zrozumieć co pszczoły ''mówią'' do Nas , a pszczelarstwo stanie się łatwiejsze.

A gdyby tak to poszerzenie w ramce hoffmana skrocic o połowe .to problem gniecenia pszczół i transportu oraz rozstawu byłby mniej kłopotliwy.

Ja również jestem za hoffmana i nie wiem jak mozna miec problem z wyciągnieciem tej ramki nadmiernym kitowaniem chyba ze ktos uzywa jakis nieporadnych narzedzi i wyciaga 10ramek naraz:) a ustawianie ramek na palec i na oko ze jest 10mm albo nabijanie odstepników jest dla mnie tak jak ktos napisał amatorszczyzna i do tego moze jeszcze beleczki to jak ma sie 10 uli pasieka stacjonarna i ma sie czas po d... z nudow drapac to mozna tak sie bawic.
Napisze wiecej ten kto robi sam a nie kupuje bedzie za zwykłymi Odpowiedź: mniej roboty bo proste listewki pomijam ze mniej drewna, łatwiej zbic proste listewki oczywiscie mowie o nieczopowanych.

Posiadam wszystkie ramki hofmanowskie czopowane i nie ma żadnego problemu z wyciąganiem nawet środkowej ramki, oczywiście trzeba troszeczke rozsunąć i po sprawie, a do tego jest dłuto pasieczne, co do transportu nie widze żadnego problemu mimo przewożenia uli i to nie ma znaczenia jak są ustawione do kierunku jazdy, a woże na specjalnej lawecie co to cały sezon na niej stoją.

Mam pytanie . W jaki sposób zabezpieczyc ramki zwykłe w ulu stojaku na okres przewozu na pożytki.Kupiłem kilkanaście uli od pszczelarza który miał pasiekę stacjonarną.Ja zamierzam wozi na pożytki .Mam świadomośc że przez jeden sezon nie wymienię wszystkich ramek na hofmanowskie.

Witajcie

Wybór ramki w głównej mierze zależy od typu ula ,prowadzonej gospodarki wędrownej,stacjonarnej czy tez od przyzwyczajenia pszczelarza. Ja pracuje na zwykłej ramce bo tak jest wygodniej i lepiej.

Wożę ule wielkopolskie ze zwykłymi ramkami (ramki utawione w kierunku jazdy) nie potrzebowałem specjalnie zabezpieczać, ale może dlatego, że jeżdżę wtedy bardzo ostrożnie.
Ewentualnie możesz zastosować beleczki i powinno wystarczyć.

_________________
Pozdrawiam
novara

Czy lepsze ramki hofmanowskie czy zwykłe ja mam hofmanoeskie wielkopolskie. Ale nikt nie powiedział ze przy ramce hofmanowskiej jest lepsze zimowanie niż przy zwykłej.Jak mamy hofmany to u góry ramki się dotykają i powietrze nie dochodzi ze sciany ula i jest zimne a dochodzi z dołu i podgżewa sie stopniową.Jak mamy słabe rodziny to w hofmanach mniej rodfzina wydziela ciepła na ogrzanie czerwiu a podczas zjmowli tez jest lepsze kronzenie powietrza. Pozdrawiam miły_marian

Dziękuję za wyczerpujące porady i podpowiedzi