FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

klejonka
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=11&t=14284
Strona 1 z 1

Autor:  franek525 [ 21 listopada 2014, 21:19 - pt ]
Tytuł:  klejonka

Witam
Mam pytanie do pracujących z drewnem:
Z ilu części wykonać klejonkę szerokości 33cm?
(grubość deski 32mm, klejone do czoła, sosna).
klejonka pójdzie na jednościenne dadanty.
(boki korpusu skręcane i klejone, bez wczepów)
Pozdrawiam

Autor:  xsiek [ 21 listopada 2014, 21:21 - pt ]
Tytuł:  Re: klejonka

ja bym dał z 3...

Autor:  GÓRAL [ 21 listopada 2014, 21:26 - pt ]
Tytuł:  Re: klejonka

franek525, a dlaczego 33cm??

Autor:  rolka [ 21 listopada 2014, 21:29 - pt ]
Tytuł:  Re: klejonka

ja zdoświadczenia dałbym 4 lub 5 deseczek

Autor:  xsiek [ 21 listopada 2014, 21:36 - pt ]
Tytuł:  Re: klejonka

można dać i 7 ale 3 to takie minimum :)

Autor:  JM [ 21 listopada 2014, 22:16 - pt ]
Tytuł:  Re: klejonka

Klejonka, na dodatek do czoła, żeby nie wiem jakim klejem klejona, to ile sezonów ona wytrzyma? Bo na 5-6 to lepsze, tańsze, mniej roboty ze styroduru lub choćby osb.
A i osb, nawet to niby całkiem wodoodporne, albo np. ta najbardziej wodoodporna i powlekana sklejka szalunkowa, po kilku sezonach zaczyna się łuszczyć, bo klej puszcza.

Autor:  franek525 [ 21 listopada 2014, 23:06 - pt ]
Tytuł:  Re: klejonka

"Klejonka, na dodatek do czoła, żeby nie wiem jakim klejem klejona, to ile sezonów ona wytrzyma?"
Klej poliuretanowy d-4. ile wytrzyma?- nie wiem dlatego piszę ten post:)
Myślę że ilość klejonych elementów jest istotna

Styrodur,pilśnie,styropiany, osb, itp. "śmieci" już przerabiałem:)
sklejka ekonomicznie bez sensu.
Pozostaje lite drwno

Autor:  JM [ 21 listopada 2014, 23:20 - pt ]
Tytuł:  Re: klejonka

franek525 pisze:
...Pozostaje lite drwno

Otóż to.
Ale "klejonka" to już nie lite drewno.
Ile sezonów wytrzyma D4? Kilka zapewne tak. Na suchym, zadaszonym stanowisku podejrzewam, że może nawet kilkanaście. Sukcesywne malowanie farbami wodoodpornymi też pewnie te kilkanaście zapewni. Ale to nigdy nie będzie to samo co "lite drewno".
Pewnym rozwiązaniem są korpusy niskie dające się łatwiej wykonać w całości z litego drewna.

Autor:  franek525 [ 22 listopada 2014, 08:45 - sob ]
Tytuł:  Re: klejonka

"Ale "klejonka" to już nie lite drewno."
Zgadzam się, myślę że ma dużo lepsze właściwości...
poliuretany "odcięte" o promieniowania uv to naprawdę trwałe chemicznie związki,
z tego też powodu jest problem z ich utylizacją.
to już inna bajka niż vikol.
Weźmy np. stropy/dachy basenów mysle ze ponad 60% wykonana jest wlaśnie na konstrukcji z klejonych belek.
Z pewnością projektanci zakładali więcej niż 6lat użytkowania.
Wracając do uli zrobie z 4 i czas zweryfikuje.
Pozdrawiam

Autor:  kudlaty [ 22 listopada 2014, 09:18 - sob ]
Tytuł:  Re: klejonka

JM pisze:
ta najbardziej wodoodporna i powlekana sklejka szalunkowa, po kilku sezonach zaczyna się łuszczyć, bo klej puszcza.


tanie sklejki (topola) czyli te w okolicach 40zł/m2 :roll: nie potrzebują kilku sezonów aby się rozchodzić, wystarczy tydzień lub dwa wystawiona na upały w okolicach 40stopni (na sklejce można wtedy jajka smażyć) i pięknie będzie się rozłazić od winkli w kierunku środka, przerabiałem ilosci tirowe i zawsze ta sama historia

Autor:  Lisek87 [ 24 listopada 2014, 21:37 - pn ]
Tytuł:  Re: klejonka

kudlaty pisze:
tanie sklejki (topola) czyli te w okolicach 40zł/m2 :roll: nie potrzebują kilku sezonów aby się rozchodzić, wystarczy tydzień lub dwa wystawiona na upały w okolicach 40stopni (na sklejce można wtedy jajka smażyć) i pięknie będzie się rozłazić od winkli w kierunku środka, przerabiałem ilosci tirowe i zawsze ta sama historia

No tak ale sklejka się różni od desek klejonych do czoła. Sąsiad ma ule z desek klejonych do czoła już parę lat i nic nie widać żeby pękało...tylko trzeba dobrze wystrugać deskę do winkla:) Pozdrawiam

Autor:  Tadek 11 [ 24 listopada 2014, 22:30 - pn ]
Tytuł:  Re: klejonka

Tomasz2020 pisze:
kudlaty pisze:
Sąsiad ma ule z desek klejonych do czoła już parę lat i nic nie widać żeby pękało...tylko trzeba dobrze wystrugać deskę do winkla:) Pozdrawiam

Potwierdzam Obrazeknajlepiej heblem rubankiem ,a jeszcze lepiej zrobić na nut i feder i będzie gites i na koniec poprawić gzymsublem i szmerglem tak jak mój teściu to robił 40 lat temu.

Autor:  Krzyżak [ 24 listopada 2014, 22:35 - pn ]
Tytuł:  Re: klejonka

franek525 pisze:
Witam
Mam pytanie do pracujących z drewnem:
Z ilu części wykonać klejonkę szerokości 33cm?
(grubość deski 32mm, klejone do czoła, sosna).
klejonka pójdzie na jednościenne dadanty.
(boki korpusu skręcane i klejone, bez wczepów)
Pozdrawiam

Im więcej tym stabilniej. 4-5 bym dał. Klej poliuretanowy D4. Równe powierzchnie klejenia. Po cięciu przestrugać lub przefrezować aby otrzymać równe płaszczyzny. Porządna siła docisku podczas klejenia. Po klejeniu na grubościówkę. Przy tej wysokości korpusów nie ryzykował bym łączenia korpusów na styk. Zrób jakieś łączenie. Pióro własne i wpust dobrze trzyma a dość łatwo wykonać.
Drugie rozwiązanie to nie kleić desek wzdłuż.

p.s. Bardzo ciężkie wyjdą Ci te korpusy :)

Pozdrawiam
Krzyżak

Autor:  Tadek 11 [ 25 listopada 2014, 09:07 - wt ]
Tytuł:  Re: klejonka

Krzyżak pisze:
franek525 pisze:
Witam
Mam pytanie do pracujących z drewnem:
Z ilu części wykonać klejonkę szerokości 33cm?
(grubość deski 32mm, klejone do czoła, sosna).
klejonka pójdzie na jednościenne dadanty.
(boki korpusu skręcane i klejone, bez wczepów)
Pozdrawiam

Zrób jakieś łączenie. Pióro własne i wpust dobrze trzyma a dość łatwo wykonać.
Drugie rozwiązanie to nie kleić desek wzdłuż.

p.s. Bardzo ciężkie wyjdą Ci te korpusy :)

Pozdrawiam
Krzyżak

Czyli na nut feder. Obrazek Ja bym zwrócił jeszcze uwagę na jakość drewna , najlepiej jak by było wysezonowane albo dobrze wysuszone i dobrej jakości bez sęków i z drobnymi słojami przyrostów rocznych. Istotna jest później również konserwacja ula i zapewnienie w zimie dobrej wentylacji w ulu , żeby wilgotność po o by stronach deski w czasie użytkowania nie była znacząco różna.
Pozdrawiam
właśnie spadł pierwszy śnieg u mnie
Obrazek

Autor:  Krzyżak [ 25 listopada 2014, 10:23 - wt ]
Tytuł:  Re: klejonka

Tadek 11 pisze:
Ja bym zwrócił jeszcze uwagę na jakość drewna , najlepiej jak by było wysezonowane albo dobrze wysuszone

Nie może być wysuszone. Ma być w stanie powietrzno-suchym czyli około 15-20% wilgotności.

Pozdrawiam
Krzyżak

Autor:  Tadek 11 [ 25 listopada 2014, 18:38 - wt ]
Tytuł:  Re: klejonka

Kolego nie będziemy chyba się tutaj spierać o wilgotność drewna do konkretnych wyrobów stolarskich. Prowadziłem zakład stolarski i nie musisz mnie pouczać bo wiem dobrze a nawet lepiej jak Ty , bo przerabiałem to wielokrotnie i na co dzień w zakładzie stolarskim , jeżeli ktoś chce budować ule, to nie może stosować drewna tak wysuszonego jak do produkcji mebli czy parkietu to zrozumiałe ,że musi być powietrzno suche , to jest oczywista oczywistość. Zresztą ja nie podałem wymaganej wilgotności drewna żebyś się czepiał za słówka. A z tym połączeniem na nut - feder to masz rację. Jak byś był ciekawy to mam komplet wszystkich starych heblii stolarskich z okresu międzywojennego po moim teściu i u niego uczyłem się fachu stolarskiego takiego jak niewiele osób to jaszcze pamięta.
Pozdrawiam
Tadek
Obrazek

Autor:  Krzyżak [ 25 listopada 2014, 21:51 - wt ]
Tytuł:  Re: klejonka

Tadek 11 pisze:
Jak byś był ciekawy to mam komplet wszystkich starych heblii stolarskich z okresu międzywojennego po moim teściu i u niego uczyłem się fachu stolarskiego takiego jak niewiele osób to jaszcze pamięta.

Ciekaw nie jestem, bo sam mam takowe po swoim dziadku :)

Pozdrawiam
Krzyżak

Autor:  bo lubię [ 07 grudnia 2014, 22:00 - ndz ]
Tytuł:  Re: klejonka

franek525 pisze:
Witam
Mam pytanie do pracujących z drewnem:
Z ilu części wykonać klejonkę szerokości 33cm?
(grubość deski 32mm, klejone do czoła, sosna).
klejonka pójdzie na jednościenne dadanty.
(boki korpusu skręcane i klejone, bez wczepów)
Pozdrawiam
Z reguły kleję 6-8 centymetrowe szerokości i "podświadomie" tej granicy nie przekraczam i o ile pękają łączone elementy, a zdarza się, to tylko od czoła gdzie różnice klimatyczne działają ekstremalnie ,do tego powinna pójść dobra impregnacja ,z tego samego powodu zabezpiecza się mokre deski podczas sezonowania w zupełności nie wykluczy ,ale z pewnością odsunie w czasie,a nawet gdy pęknie to pszczoły dadzą sobie radę z tą szczelinką (tak myślę).

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/