FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Styrodur - jak go opancerzyć? http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=11&t=16629 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | madmax [ 27 grudnia 2015, 01:44 - ndz ] |
Tytuł: | Styrodur - jak go opancerzyć? |
Robię sobie ule ze styroduru od 2 lat. Jestem bardzo zadowolony z nich i naprawdę nie chcę z tego sposobu rezygnować ALE mam jeden niebagatelny problem. Większość moich uli stoi na wybiegu dla kur. Kury chociaż są karmione przyzwoicie znalazły sobie upodobanie w moich ulach niestety tzn. jak już się zorientują, że można w nich dziubać, to nic ich nie powstrzyma. Ubiegłego roku straciłem przez te wredne ptaki tylko 3 korpusy. Nauczony doświadczeniem wpadłem na pomysł, żeby ule postawić nieco wyżej. Więc stojaki na których mam ule podniosłem o jakieś 30 cm jeszcze wyżej. Obecnie te najbardziej zagrożone ule ze styroduru stoją na wysokości prawie metr od gruntu. No ale ostatnio zobaczyłem, że nawet to nie powstrzymało kur. Mam już wydziobane kolejne 5 korpusów. Bez sensu. Co ja mogę z tym zrobić?? Odgrodzenie terenu na którym stoją ule od wybiegu dla kur nie wchodzi w grę, bo to zbyt kosztowna inwestycja. Myślałem o tym, żeby korpusy tylko z zewnątrz czymś "uzbroić". Pomysły miałem różne: siatka do styropianu, gruba folia ogrodnicza, może jakiś rodzaj farby, która dawałaby odpowiednio twardą powłokę odporną na dziobanie. Bo obijanie styroduru płytą pilśniową to tez trochę robota niezbyt opłacalna. Sam już nie wiem. Może ktoś miał podobny problem? |
Autor: | Warszawiak [ 27 grudnia 2015, 02:05 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
Problemu nie miałem, ale o nim słyszałem:) Można dolne korpusy okleić siatką na grubo klejem polimerowym (dziobów może nie połamią, ale ochota odejdzie) albo po prostu dać dolne korpusy drewniane - klepkowe z ociepleniem). Ogólnie koncepcja - dennica wysoka, higieniczna i korpus gniazdowy drewniany, reszta styrodur - wydaje mi się najbardziej logiczna w przypadku pasieki "często" odwiedzanej przez różne żyjątka:) Dennicę i korpus gniazdowy unosimy max 2/3 razy do roku, nadstawki, 1/2 i powałki - co najmniej kilkanaście razy. Pozdrawiam. |
Autor: | madmax [ 27 grudnia 2015, 02:38 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
Warszawiak pisze: Problemu nie miałem, ale o nim słyszałem:) Można dolne korpusy okleić siatką na grubo klejem polimerowym (dziobów może nie połamią, ale ochota odejdzie) albo po prostu dać dolne korpusy drewniane - klepkowe z ociepleniem). Ogólnie koncepcja - dennica wysoka, higieniczna i korpus gniazdowy drewniany, reszta styrodur - wydaje mi się najbardziej logiczna w przypadku pasieki "często" odwiedzanej przez różne żyjątka:) Dennicę i korpus gniazdowy unosimy max 2/3 razy do roku, nadstawki, 1/2 i powałki - co najmniej kilkanaście razy. Pozdrawiam. Klej polimerowy (i ogólnie jego roztwór z denaturatem i innymi rozcieńczalnikami jaki tu na forum jest polecany) to zbyt drogi i mało wydajny interes. Testowałem już to. Poza tym ta powłoka po jakimś czasie sama odpada. Siatka do styropianu mi chodzi po głowie ale nie wiem jak to przyczepić. Klejem do styropianu?! Ja zamiast dennic wysokich mam po prostu jeden pusty korpus. Ah no i zapomniałem wspomnieć, że kury już nawet do daszków ze styroduru się dobierają ![]() |
Autor: | PawelKS3 [ 27 grudnia 2015, 09:58 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
A może daj kurom jakieś resztki styroduru do dziobania na ziemi to się od korpusów odczepią. |
Autor: | draszyr [ 27 grudnia 2015, 12:58 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
siatka do tynku +zaprawa klejowa do styropianu. |
Autor: | lucjan49 [ 27 grudnia 2015, 16:48 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
madmax, Jeśli masz dojście do jakiejś drukarni to oni klisze mają przełożone cieńkim przezroczystym plastykiem (klisza). Ja takową kliszę wklejałem do wewnątrz korpusu styrodurowego, a następnie malowałem propolisem. Jak Byś taką kliszą dał na zewnątrz to kury dały by napewno spokój. |
Autor: | kudlaty [ 27 grudnia 2015, 17:26 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
madmax, zaproś kury na obiad a jeśli im życie miłe to obetnij im lotki na jednym skrzydle to polecą do dupy... kury to wredne stworzenia |
Autor: | SKapiko [ 28 grudnia 2015, 00:49 - pn ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
to zależy ile masz tych kur najlepiej ogródź im wybieg, dodam że kura nie musi mieć aż tak dużego wybiegu a druga sprawa to jeśli kura chodzi po wybiegu to nieśność drastycznie spada, ja mam kury prawie cały czas zamknięte, chyba że jest potworny upał to wypuszczam je po południu na wybieg, który jest 3 razy większy od kurnika |
Autor: | madmax [ 28 grudnia 2015, 01:14 - pn ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
kudlaty, To już nie jest kwestia tego, że one podlatują na wysokość uli, bo jak wspomniałem, podniosłem już ule wyżej a kury i tak to nie zniechęciło. Poza tym teoria, że z obciętymi lotkami kura nie pofrunie, też nie w kazdych warunkach jest słuszna. Sam byłem świadkiem jak moje kury z nieobciętymi skrzydłami wznosiły się na wysokość dachu domu jednorodzinnego. Natomiast gdy obciąłem im skrzydła (po obu stronach) ich możliwości lotu spadły ledwo o połowę. Więc do ula spokojnie doskoczą. lucjan49, Raczej nie ma tu drukarni w okolicach. Zresztą myślę, że taka klisza to na jedno wyjdzie jak gruba folia ogrodnicza. A jeśli tak, to nadal nie wiem jakby to przymocować pomysłowo do styroduru. No i podejrzewam, że ten materiał pod wpływem czynników atmosferycznych, a zwłaszcza ostrego słońca i wiatru, po max 2 sezonach wykruszyłby się. SKapiko, Już tak nie roztrząsając kwestii zasad chowu kur, to odgrodzenie ich jest póki co niewykonalne ze względów ekonomicznych i formalnych. To by było najfajniejsze ale odpada. PawelKS3, Kury bardziej od styroduru wolą zwykły styropian w kulkach. Żrą to jak gimnazjalista chipsy albo i lepiej. Nie jeden raz jakiś kawał styropianu leżący gdzieś przypadkiem tak rozdziobały, że okolica była podobna do zaśniezonego krajobrazu. No i jakkolwiek denerwują mnie kury i ich szkodliwość, to wolałbym jednak dla ich zdrowia, żeby nie żarły takiego dziadostwa. draszyr, A próbowałeś może tego sposobu na korpusach ulowych? Jak to będzie się spisywało w praktyce? Bo na pewno zwiększy się ciężar korpusa ale to już przeżyję, jeśli ma pomóc w walce z kurami. Tylko czy klej będzie dobrze się trzymał gładkich jak szkło ścianek styroduru, no i czy nie będzie kruszał? |
Autor: | kudlaty [ 28 grudnia 2015, 11:43 - pn ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
madmax pisze: Natomiast gdy obciąłem im skrzydła (po obu stronach) ich możliwości lotu spadły ledwo o połowę. Więc do ula spokojnie doskoczą. pisałem o podcięciu lotek w JEDNYM skrzydle, swoją drogą muszą być bardzo wypasione że latają po dachach |
Autor: | manio [ 28 grudnia 2015, 17:50 - pn ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
siatka i klej to sprawdzony sposób, widziałem nawet tak wyprawiony styrodur w hurtowni, poza tym technologia sprawdzona przez lata na elewacjach. Możesz na to dać tynk strukturalny lub farbę elewacyjną. Kury sobie z tym nie poradzą ( choć głowy nie daję, bo to wyjątkowo durne ptaki) , a ciężar niewiele wzrośnie, będą trwalsze i ładniejsze . Daj też kurom minerały w postaci takiej cegły do dziobania lub dodatku paszowego ( kreda pastewna) , bo może im tego brakuje. Są tu na forum hodowcy gołębi i kanarków - lepiej Ci poradzą , bo może to być zasadniczą przyczyną dziobania uli. Zwalcz przyczynę , zamiast walczyć ze skutkami ![]() |
Autor: | SKapiko [ 28 grudnia 2015, 20:09 - pn ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
wszystkie dodatki paszowe tu nie pomogą madmax spróbuj okleić ich ekranem jaki daje się za grzejniki z jednej strony jest folia aluminiowa, tylko nie wiem jaka jest jej wytrzymałość |
Autor: | manio [ 28 grudnia 2015, 22:12 - pn ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
Folię aluminiową z pianką zeżrą w minutę ![]() |
Autor: | SKapiko [ 28 grudnia 2015, 22:55 - pn ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
chodziło mi by okleić folią na zewnątrz, takim czymś http://allegro.pl/ekran-zagrzejnikowy-m ... 40264.html i to nie jest aż takie znowu drogie, kiedyś Henryk Skowron oklejał swoje jednościenne 1/2 dadany |
Autor: | emka24 [ 28 grudnia 2015, 23:03 - pn ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
Mialo byc prosto i tanio-plyta+wregi,a tu czytam coraz bardziej wyrafinowane rozwiazania. |
Autor: | emka24 [ 28 grudnia 2015, 23:03 - pn ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
Mialo byc prosto i tanio-plyta+wregi,a tu czytam coraz bardziej wyrafinowane rozwiazania. |
Autor: | manio [ 28 grudnia 2015, 23:20 - pn ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
Najskuteczniej to po prostu ogrodzić ule , a najradykalniej to wybić kury. Rosołek pycha. Ja lubię z kluseczkami ![]() |
Autor: | madmax [ 28 grudnia 2015, 23:28 - pn ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
emka24, Tiaa. A kury miały ino dziobać ziarno i znosić jajka. Tymczasem terroryzują okolicę, a jajek jak na lekarstwo. SKapiko, Ta pianka z folia aluminiową jakoś do mnie nie przemawia. Miękkie to, wydaje się delikatne i trochę nie na miejscu - ma to niby właściwości termoizolujące, a przecież sam styrodur pełni tę funkcję i to znakomicie. kudlaty, Wiem, że tak większość ludzi zaleca, przycinać tylko jedno skrzydło ale ja już to przerabiałem w praktyce. Kiedyś kury mi przelatywały spokojnie nad ogrodzeniem i przyciąłem jedną stronę lotek ale dalej przefruwały do sąsiada. Przyciąłem więc po obu stronach i miały już trudniej. No ale do ula doskoczą nawet bez pomocy skrzydeł, samą siłą nóg. manio, Masz na myśli, że widziałeś ule ze styroduru obrobione siatką i klejem czy po prostu piszesz o sposobie wykonania elewacji budynku? Interesuje mnie czy ktoś takie ule faktycznie użytkuje. Zresztą mam tu jakiś wolny kurpus, trochę kleju i parę skrawków siatki, to po nowym roku będę się bawił w prototyp i zobaczymy. |
Autor: | SKapiko [ 29 grudnia 2015, 00:35 - wt ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
to jest tylko jedno rozwiązanie: 82 kg pszenicy, 18 kg soi, 2kg Dolfosu nioska z fitazą, 20deko zakwaszacza, 4 kg calstone i kury zamknąć, będziesz miał i jajka i spokojną głowę i całe korpusy |
Autor: | Warszawiak [ 29 grudnia 2015, 00:44 - wt ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
manio pisze: Mam takie kawałki styroduru z siatką wtopioną na klej Może klej rozrobiony w terpentynie? Nieźle utwardza, koszty znikome daj foty, tez chetnie obejrzę:) Pozdrawiam.
|
Autor: | JM [ 04 stycznia 2016, 23:34 - pn ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
Folii pcv nie przykleisz skutecznie żadnym klejem. PCV nie klei się praktycznie niczym. Są co prawda jakieś super wynalazki niby że to trawiące itp. ale opakowania miniaturowe a ceny kosmiczne i do oklejania uli zastosowania nie znajdą. |
Autor: | zento [ 05 stycznia 2016, 00:32 - wt ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
Mogę doradzić, by wzmocnić ścianki można użyć szpachlu samochodowego o różnych kolorach bez malowania, odporny na wilgoć i uderzenia. Albo odpuścić budowę uli z tak tandetnego materiału. ![]() |
Autor: | Warszawiak [ 05 stycznia 2016, 02:06 - wt ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
Jednym słowem jak będzie materiał tak lekki i termicznie komfortowy jak styrodur/poliuretan a jednocześnie twardy jak dąb, to temat pójdzie do lamusa. Nie mam kur, ale utwardzanie korpusów - raczej walka z wiatrakami. Żadne folie, albo pszczoły albo kury, pozdrawiam:) |
Autor: | komeg [ 05 stycznia 2016, 10:18 - wt ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
Warszawiak pisze: Nie mam kur, ale utwardzanie korpusów - raczej walka z wiatrakami. Żadne folie, albo pszczoły albo kury, pozdrawiam:) ...albo ule drewniane i po problemie-nie tylko zresztą tym ![]() ![]() ![]() pozdrawiam |
Autor: | staszekg [ 05 stycznia 2016, 10:35 - wt ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
Temat wstawiony żeby koledzy mieli zajęcie na zimowy czas.Kup sobie siatkę leśną za kilkadziesiąt zł i po problemie,na tyle Cię chyba stac |
Autor: | daniel1963 [ 05 stycznia 2016, 16:44 - wt ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
madmax, poczytaj o żywicach bezstyrenowych - nimi mógłbyś zabezpieczyć styrodur, oczywiście + tkanina z włókna szklanego. Pytanie tylko o opłacalność i czas. |
Autor: | Warszawiak [ 06 stycznia 2016, 01:54 - śr ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
daniel1963 pisze: poczytaj o żywicach bezstyrenowych Fajne rozwiązanie, niestety najlepiej byłoby korpus w takowej zanurzyć - kosztadaniel1963 pisze: + tkanina z włókna szklanego Koszta do kwadratu, ale pomysł jest, pozdrawiam:)
|
Autor: | filip [ 07 stycznia 2016, 19:27 - czw ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
[b]madmax[b] jak przymocować trwale i estetycznie folię do styroduru? Pani w sklepie z foliami rozłożyła ręce mówiąc, że taką folię w ogóle cięzko przykleić do czegokolwiek, a co dopiero do 'styropianu'. Bede próbował klejem polimerowym na jakiejś próbce ale założę się, że guzik z tego będzie. Inne spoiwa nie przychodzą mi do głowy. kolego ja z tą folią to bym zrobił tak , żelazkiem do prasowania zgrzałbym rękaw o obwodzie odpowiadającym obwodowi korpusu, po naciągnięciu na korpus opalarką bym go lekko podgrzał co spowoduje że folja przylgnie do ścian korpusu i nie trzeba żadnych klejów. przy zgrzewaniu i nagrzewaniu trzeba to robić z wyczuciem aby nie narobić dziur. Na rzepaku widziałem ule korpusowe ze styropianu obrobione klejem elewacyjnym z zatopioną siatką bez żadnej struktury, podobno były również tak obrobione wewnątrz |
Autor: | Warszawiak [ 08 stycznia 2016, 02:07 - pt ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
filip pisze: Bede próbował klejem polimerowym na jakiejś próbce ale założę się, że guzik z tego będzie Klej polimerowy nie lubi gładkich powierzchni, klei najlepiej na ciepło i "w ścisku", jako powłoka musi być czymś "doprawiony" (np. kleje strukturalne - niestety drogie, lub jakiś rozpuszczalnik nie uszkadzający styroduru, lub dodanie składników porowatych - miału tynkarskiego, przesianego piachu itp) , żeby wszedł w kontakt ze styrodurem. Inaczej po jakimś czasie zostaje "folia", ciepło-zimno ją wykończy najdłużej w sezon. Odpadnie niemal sama:) Pozdrawiam.
|
Autor: | darek.p [ 08 stycznia 2016, 02:37 - pt ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
staszekg pisze: Temat wstawiony żeby koledzy mieli zajęcie na zimowy czas.Kup sobie siatkę leśną za kilkadziesiąt zł i po problemie,na tyle Cię chyba stac To chyba najlepsze rozwiązanie.Wszyscy piszą o utwardzaniu korpusów ,ale jakoś nikt nie wspomni że skaczące po daszku i dziobiące korpusy kury zakłócają spokój zimującym pszczołom. Może to skutkować gorszą kondycją na wiosnę, większym osypem i biegunkom. |
Autor: | filip [ 08 stycznia 2016, 16:20 - pt ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
w tym moim poprzednim poście wkradł się mały chochlik, prawidłowy wpis powinien być taki -kolego ja z tą folią to bym zrobił tak , żelazkiem do prasowania zgrzałbym rękaw o obwodzie odpowiadającym obwodowi korpusu, po naciągnięciu na korpus opalarką bym go lekko podgrzał co spowoduje że folia przylgnie do ścian korpusu i nie trzeba żadnych klejów. przy zgrzewaniu i nagrzewaniu trzeba to robić z wyczuciem aby nie narobić dziur. Na rzepaku widziałem ule korpusowe ze styropianu obrobione klejem elewacyjnym z zatopioną siatką bez żadnej struktury, podobno były również tak obrobione wewnątrz |
Autor: | rafalSz [ 08 stycznia 2016, 22:27 - pt ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
Traktowanie styroduru ciepłem z palnika skończy się tragicznie ![]() dla styroduru oczywiście |
Autor: | JM [ 10 stycznia 2016, 22:19 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
Tak dla zasady i dla przypomnienia: klej polimerowy jest klejem rozpuszczalnikowych i podobnie jak w przypadku wszystkich innych klejów rozpuszczalnikowych, jego działanie klejące immanentnie związane jest z odparowaniem rozpuszczalnika zawartego w nich rozpuszczalnika. Tak więc co najmniej jeden z dwu materiałów podlegających sklejaniu musi wykazywać właściwości porowate, umożliwiające odparowanie rozpuszczalnika. Pomijając kwestię niesklejalności pvc w ogóle, sklejanie klejem polimerowym dwu materiałów nieprzepuszczalnych jak styropian z folią i na dodatek na dużej powierzchni mija się kompletnie z celem. Klej między tymi elementami nie utwardzi się, nie wyschnie. |
Autor: | madmax [ 16 stycznia 2016, 00:23 - sob ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
Spoko. Dzięki wszystkim za porady. Odpuściłem sobie z tymi innowacjami. Zdecydowałem, że obije po prostu po zewnętrznej te korpusy pilśnią. Mam jakieś stare ule właśnie z udziałem takiej płyty i o dziwo dobrze się spisuje. Tylko teraz kolejny dylemat, bo byłem na składzie pytać o materiał, a tam facetka proponuje mi płyty HDF (droższe). No niby ma też zwykłą pilśnię ale nie poleca. Nie wiem teraz czy opłaca się ten lepszy materiał? |
Autor: | adamjaku [ 16 stycznia 2016, 00:47 - sob ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
HDF u mnie jest sporo tańszy niż pilśnia. 30zł za 6m2. Musisz go dobrze przeszlifować, aby wchłonął pokost. Później malowanie według uznania. PS. Zastanawiałeś się nad przybiciem blachy aluminiowej - takiej jak na daszki? Łatwo dociąć, lekka, tania, nie trzeba zabezpieczać.. |
Autor: | emka24 [ 16 stycznia 2016, 10:04 - sob ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
Śledząc te temat to dochodzę do wniosku,że tytuł tego tematu powinien brzmieć: Styrodur -jak skomplikować sobie życie. |
Autor: | imiodek [ 16 stycznia 2016, 12:00 - sob ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
Mam dwa króciutkie pytanka ![]() 1. Czy robił ktoś korpusy ze styroduru o twardości 500? 2. Czy zna ktoś zastosowanie płyt HDF w daszkach/powwałkach? |
Autor: | RysiekS [ 16 stycznia 2016, 21:39 - sob ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
Myślę podobnie jak Emka. Nie lepiej zrobić z drewna i mieć spokój? Ja również myślałem o styrodurowych, ale wasze dyskusje utwierdziły mnie w tym, że najlepiej kupić solidny młotek i wybić sobie styrodur z głowy. Jest takie powiedzenie, jak nie masz kasy, nie kupuj taniego g-na. |
Autor: | JM [ 16 stycznia 2016, 23:24 - sob ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
madmax pisze: Tylko teraz kolejny dylemat, bo byłem na składzie pytać o materiał, a tam facetka proponuje mi płyty HDF (droższe). No niby ma też zwykłą pilśnię ale nie poleca. Na facetkach w tej kwestii nie polegaj, tym bardziej jeżeli poleca towar droższy. Niezależnie jednak od ceny, zwykłe dawne płyty pilśniowe twarde wg moich obserwacji wykazują większą odporność na zewnętrzne warunki atmosferyczne. Typowe HDF są co prawda twarde, ale bardziej jakby tekturzaste i pod wpływem wilgoci szybciej puchną. |
Autor: | madmax [ 17 stycznia 2016, 12:04 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
RysiekS pisze: Myślę podobnie jak Emka. Nie lepiej zrobić z drewna i mieć spokój? Ja również myślałem o styrodurowych, ale wasze dyskusje utwierdziły mnie w tym, że najlepiej kupić solidny młotek i wybić sobie styrodur z głowy. Jest takie powiedzenie, jak nie masz kasy, nie kupuj taniego g-na. Proszę zauważyć, że temat nie dotyczy kwestii wyboru "co jest lepsze, to czy tamto". Przeciwnikom styroduru serdecznie dziękuję, bo znam walory i wady uli drewnianych, styrodurowych, z trzciny i innych materiałów kombinowanych. W tym wypadku wybrałem styrodur i tego dotyczy ten wątek. JM pisze: madmax pisze: Tylko teraz kolejny dylemat, bo byłem na składzie pytać o materiał, a tam facetka proponuje mi płyty HDF (droższe). No niby ma też zwykłą pilśnię ale nie poleca. Na facetkach w tej kwestii nie polegaj, tym bardziej jeżeli poleca towar droższy. Niezależnie jednak od ceny, zwykłe dawne płyty pilśniowe twarde wg moich obserwacji wykazują większą odporność na zewnętrzne warunki atmosferyczne. Typowe HDF są co prawda twarde, ale bardziej jakby tekturzaste i pod wpływem wilgoci szybciej puchną. Piszesz o starych płytach pilśniowych, prawdopodobnie masz na myśli takie z odzysku. Ja jednak zamierzam kupić nowy materiał więc teraz mam wątpliwości czy technologia produkcji (jak wszystkiego zresztą) nie poszła w gorszą stronę i te nowe nie będą się rozłazić po roku, dwóch. Nawet zabezpieczone. |
Autor: | madmax [ 17 stycznia 2016, 12:08 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
adamjaku pisze: HDF u mnie jest sporo tańszy niż pilśnia. 30zł za 6m2. Musisz go dobrze przeszlifować, aby wchłonął pokost. Później malowanie według uznania. PS. Zastanawiałeś się nad przybiciem blachy aluminiowej - takiej jak na daszki? Łatwo dociąć, lekka, tania, nie trzeba zabezpieczać.. Nie mam dostępu do takiej blachy. Nie stosuję jej w ogóle, bo nigdzie w okolicy nie widziałem. Może to i jakieś wyjście by było, no ale... tak jak wyżej ![]() |
Autor: | adriannos [ 17 stycznia 2016, 13:38 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
W tym roku trzeba sobie zmontować kilka uli ze styroduru. |
Autor: | robi00 [ 17 stycznia 2016, 21:13 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
Po co robić ule ze styroduru i go opancerzać jakimiś płytami? do tego służy styropian, styrodur ma być tylko pomalowany. |
Autor: | JM [ 17 stycznia 2016, 22:11 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
madmax pisze: Piszesz o starych płytach pilśniowych, prawdopodobnie masz na myśli takie z odzysku. Ja jednak zamierzam kupić nowy materiał więc teraz mam wątpliwości czy technologia produkcji (jak wszystkiego zresztą) nie poszła w gorszą stronę i te nowe nie będą się rozłazić po roku, dwóch. Nawet zabezpieczone. Pisałam o płytach pilśniowych twardych "dawnych", w sensie dostępności na naszym rynku. Te moje dawne to takie od wielu lat, ale i nadal u nas produkowane, z jednej strony gładkie, a z drugiej z fakturką jakby siateczka. Płyty HDF pojawiły się w Polsce później, z zasady są obustronnie gładkie i też bywają czasami nazywane płytami pilśniowymi. Są one faktycznie "High Density", ale odnoszę wrażenie że jest to materiał bardziej przypominający sprasowaną tekturę i na warunki zewnętrzne mniej odporny. |
Autor: | zbycho81 [ 20 stycznia 2016, 17:59 - śr ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
Ja bym spróbował pomalować te korpusu środkiem o nazwie beton-kontakt. Po pomalowaniu na ścianie czy też podłodze struktura tego spoecyfiku robi się jak papier ścierny ziarnistości 40. |
Autor: | kudlaty [ 20 stycznia 2016, 22:14 - śr ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
mam płyty hdf w daszkach ulików odkładowych oraz niektórych ulach produkcyjnych i tam gdzie malowałem ją emulsją parafinową jest ok a tam gdzie nie jest masakra i te daszki wymieniam na bieżąco, dodatkowym minusem jest waga wyższa niż np osb oraz duża nasiąkliwość co wpływa na koszty malowania osobiście gdybym miał kupywać material sporo droższy od styropianu, bawić się z wręgami a na końcu zastanawiać się czym by go zasłonić żeby nie uszkodzić to wolałbym zrobić od nowa tradycyjny ocieplany styropianem |
Autor: | kalor [ 20 stycznia 2016, 22:54 - śr ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
zbycho81, pomysł ok, ale jak beton-kontakt zachowuje się w warunkach zewnętrznych |
Autor: | krzysiek115ek [ 21 stycznia 2016, 01:41 - czw ] |
Tytuł: | Re: Styrodur - jak go opancerzyć? |
zbycho81 pisze: Ja bym spróbował pomalować te korpusu środkiem o nazwie beton-kontakt. Po pomalowaniu na ścianie czy też podłodze struktura tego spoecyfiku robi się jak papier ścierny ziarnistości 40. Beton contact służy do gruntowania ciężkich podłoży, sprawdź jego zawartość, ja do uli bym nie stosował, droga sprawa i produkt ma zupełnie inne zastosowanie |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |