FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Izolator Emila http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=11&t=2148 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | adidar [ 22 listopada 2009, 11:50 - ndz ] |
Tytuł: | Izolator Emila |
Witam wszystkich! Co myślicie i czy ktoś z was próbował zrobić sobie izolator 3-ramkowy z kratą windurową, tak jak to przedstawia Emil Mrówka http://pszczelarstwo.neostrada.pl/grafi ... ator_2.jpg http://pszczelarstwo.neostrada.pl/grafi ... ator_1.jpg http://pszczelarstwo.neostrada.pl/warto_posiadac.htm Sam wykonałem takie 3 i jestem z nich zadowolony, zobaczę tylko jak się będą sprawować. Wkrótce wstawię fotki i pokaże też wersje ze zwykłą kratą metalową. Koszt w porównaniu z cena w sklepie jest o połowę niższy. Zapraszam do dyskusji |
Autor: | Makumba [ 22 listopada 2009, 12:27 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Izolator Emila |
adidar pisze: Sam wykonałem takie 3 i jestem z nich zadowolony, zobaczę tylko jak się będą sprawować.
Właśnie , z czego to ta radość u Ciebie wystąpiła . Raczej jesteś zadowolony z siebie i swoich umiejętności majsterkowicza , a niżeli z przydatności tych izolatorów w następnym sezonie . Wybacz , bo ja w ten sposób to zrozumiałem . |
Autor: | Krzysztof K.. [ 22 listopada 2009, 12:36 - ndz ] |
Tytuł: | A po co Izolowac Matki????????.......... |
Witam Pszczelarzejusz od 28 lat ale jakos datat nie mialem potrzeby izolowania matek w tego typu izolatorach, nie zebym nie wiedzial ich zasady dzialanie i kiedy sie je stosuje i dlaczego, poprostu zrezygnowalem z tej dodatkowej zabawy z pszczolami i moim zdaniem niczego nie stracilem!!!!!....... a moze sie myle i izolatory takie to sprzet wrecz poczebny i nieodzowny??? Pozdrawiam Krzysztof K |
Autor: | stantom20 [ 22 listopada 2009, 13:15 - ndz ] |
Tytuł: | |
Witam Gdyby nie izolator dwu ramkowy to o miodzie w tym roku poczytac bym mogl sobie na tym forum ![]() |
Autor: | paraglider [ 22 listopada 2009, 13:38 - ndz ] |
Tytuł: | |
Stosowałem takie izolatory . Po pewnym czasie doszedłem do wniosku , że są zbędne. Zamiast nich do ograniczenia matki w czerwieniu wykorzystuję półnadstawkę Wlkp , z dowolną ilością ramek - nie muszę się bawić i manipulować ramkami, co może grozić przygnieceniem matki. |
Autor: | Krzysztof K.. [ 22 listopada 2009, 13:43 - ndz ] |
Tytuł: | |
stantom20 pisze: Witam
Gdyby nie izolator dwu ramkowy to o miodzie w tym roku poczytac bym mogl sobie na tym forum ![]() Witam Skubnoles troszke miodu dzieki izolatorowi!!!!!!......... Ale nie piszezsz ile skarmiles podczas bardzo slybych porzytkuw, albo w regionie gdzie nic nie miodzilo?????.... Pszczelarze karmili pszczoly jusz od polowy czerwca bo im na wlasne potrzeby nie wystarczalo pokarmu, slyszalem o przypadkach glodujacych rodzin w pelni sezonu i widzialem zaglodzone rodziny!!!!!........ Dobrze ze dzieki izolatorowi zebrales troche miodu!!!!!.... ale jakim kosztem??????....... Z mniszka tesz wziolem po jednej pulnadstawce i chejka na rzepak cza bylo wedrowac to bys conajmniej wziol rzepakowego!!!!!..... bo rzepak jak zwykle nie zawiudl w tym roku i bez izolacji wziolem z rzepaku srednio po 2 magazyny 1/2 czyli netto 40 kg z ula. W sumie musze powiedziec ze jakie kolwiek porzytki skonczyly sie w polpwie czerwca i nic wiecej nie wystapilo, cza bylo karmic do polowy sierpnia zalacznie podkarmianie na zime i na tym skonczyl sie i ruwnoczesnie zaczol sie nowy sezon w pasiece. Wniosek jest taki WEDRUWKA DOBRA NA WSZYSTKO Pozdrowienia krzysztof K |
Autor: | Krzysztof K.. [ 22 listopada 2009, 14:07 - ndz ] |
Tytuł: | Izolatory?????????............ |
paraglider pisze: Stosowałem takie izolatory . Po pewnym czasie doszedłem do wniosku , że są zbędne. Zamiast nich do ograniczenia matki w czerwieniu wykorzystuję półnadstawkę Wlkp , z dowolną ilością ramek - nie muszę się bawić i manipulować ramkami, co może grozić przygnieceniem matki.
Witam Tez nie izoluje i nigdy nie bede tego robil, wrecz przeciwnie staram sie czymac jak najsilniejsze rodziny kture sa zawsze gotowe do zebrannia nawet najmniejszego i krutkiego pozytku i te silne wiecej przyniosa nisz te oslabione poprzes izolacje matki. Fakt ze czeba je karmic i utrzymywac w stanie roboczym, ale cos kosztem czegos!!!!!!!!!!!! Izolator moim zdaniem nie rozwiazuje tego problemu, jak porzytki sa slabe, tez cza takie rodziny dokarmiac, a z gniazda nigdy miodu nie wybieram jak nie wyladuje w pulnadstawce to mam pecha!!!!!...,a pszczoly musza tez z czegos zyc i zawsze mam w pasiece rodziny silne i o dobrej kondycji posiadajace w gniezdzie conajmniej 15kg miodu i dostateczna ilosc pierzgi, rodziny glodne to rodziny chore i slabe a takich nie powinno sie czymac w pasiece. Pozdrowienia Krzysztof K |
Autor: | stantom20 [ 22 listopada 2009, 14:13 - ndz ] |
Tytuł: | |
To znowu ja Krzys u mnie glownym i zarazem ostatnim porzydkiwm jest akacja wedrowac nie moge bo sam sie z trudem poruszam ale nie nazekam zdrowia sie nie wybiera a dzieki izolatorowi mam malo roztocza rodzin nie musze podkarmiac dopiero po wymianie matek a to jusz na zimowa pszczole Pozdrawiam Tomik ![]() ![]() |
Autor: | Marcinluter [ 22 listopada 2009, 14:19 - ndz ] |
Tytuł: | |
Cytuj: o dobrej kondycji posiadajace w gniezdzie conajmniej 15kg miodu i dostateczna ilosc pierzgi, rodziny glodne to rodziny chore i slabe a takich nie powinno sie czymac w pasiece.
Pozdrowienia Krzysztof K JA się muszę przyznać ,że jak pogoda się zmieniła w połowie czerwca ,deszcze... to pszczółki mi się zobiły agresywne ale niewiedziałem o co więc w trakcie mżawki ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Krzysztof K.. [ 22 listopada 2009, 14:43 - ndz ] |
Tytuł: | |
stantom20 pisze: To znowu ja Krzys u mnie glownym i zarazem ostatnim porzydkiwm jest akacja wedrowac nie moge bo sam sie z trudem poruszam ale nie nazekam zdrowia sie nie wybiera a dzieki izolatorowi mam malo roztocza rodzin nie musze podkarmiac dopiero po wymianie matek a to jusz na zimowa pszczole
Pozdrawiam Tomik ![]() ![]() Teras wszystko jasne, ale pomimo to cza by rozwiazac twuj problem porzytkowy poprzes wprowadzenie odpowiedniej pszczoly do twojej psdieki. Pozdrawiam Krzysztof K |
Autor: | Krzysztof K.. [ 22 listopada 2009, 14:49 - ndz ] |
Tytuł: | Jak to w pasiekach bywa. |
Marcinluter pisze: Cytuj: o dobrej kondycji posiadajace w gniezdzie conajmniej 15kg miodu i dostateczna ilosc pierzgi, rodziny glodne to rodziny chore i slabe a takich nie powinno sie czymac w pasiece. Pozdrowienia Krzysztof K JA się muszę przyznać ,że jak pogoda się zmieniła w połowie czerwca ,deszcze... to pszczółki mi się zobiły agresywne ale niewiedziałem o co więc w trakcie mżawki ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Naturalnie glodne rodziny w poczatkowej fazie gloduwki sa agresywne i bronia tego co im jeszcze zostalo, po podkarmieniu z reguly sie uspakajaja, ale do takiego stanu nie powinnismy dopuscic i miec pod kontrola zapasy w ulu nie tylko jesienia i zima ale w calym sezonie, bo glodne pszczoly to zlosliwe a puzniej hore albo rodzina ginie z glodu. Pozdrowienia Krzysztof K |
Autor: | adidar [ 22 listopada 2009, 15:02 - ndz ] |
Tytuł: | |
Ja mam tak slabe pozytki w okolicy, ze izolator to koniecznosc. Wszystko w oparciu doswiadczonych w tej dziedzinie- np. zygmuntszn. Zanim zaizoluje sie matke w izolatorze 3 ramkowym wstawia sie z rodzin zasilajacych 10 ramek z czerwiem zasklepionym. W ten sposob mamy armie pszczol lotnych. A po lipie u mnie mozna spokojnie wypuscic matke na jeden korpus wlkp a w drugim podkarmiac. W tym roku tak mialem, ze matka zaczerwila po 10 ramek przy podkarmianiu Apifortuna. Z tym ze w tym roku izolatora jeszcze nie stosowalem. Moja pasieka jest stacjonarna i podzielam zdanie ze wedrowka jest dobra na wszystko, ale w tym kierunku bede dopiero dzialal w przyszlym roku. A jesli w jednym roku zbiera sie po kilka kg z ula to trzeba cos zrobic, zeby zwiekszyc oplacalnosc. |
Autor: | Marcinluter [ 22 listopada 2009, 15:14 - ndz ] |
Tytuł: | |
JA też mam pasieke stacjionarnom ale mam niewielki areał na osianie feceli i gorczycy zawsze zasiewam by zakwitlła na połowę lipca zawszee to coś (1/2 h planuje zasiać łącznie w 2010 roku...) |
Autor: | stantom20 [ 22 listopada 2009, 15:50 - ndz ] |
Tytuł: | |
Krzysztof Bracie co proponujesz bede wdzieczny do smiertnie do tej pory próbowalem z wieloma matkami jakies tam wzorce mam ale konkretnego zdania brak w tym roko kolejna proba z Szczupakową Minesotą |
Autor: | Krzysztof K.. [ 22 listopada 2009, 16:02 - ndz ] |
Tytuł: | Pszczoly i pszczelarze |
stantom20 pisze: Krzysztof Bracie co proponujesz bede wdzieczny do smiertnie
do tej pory próbowalem z wieloma matkami jakies tam wzorce mam ale konkretnego zdania brak w tym roko kolejna proba z Szczupakową Minesotą Mam taka stara linie wysokogurska ze Szwardzwaldu pochodzaca z lini Wili taka bym ci na wiaosne zaproponowal do wyprubowania w twojej pasiece, pszczoly same ograniczaja matke w czerwienia w razie potrzeby, bardzo oszczednie gospodaruja z pokarmem. Pozdrowienia Krzysztof K |
Autor: | stantom20 [ 22 listopada 2009, 17:00 - ndz ] |
Tytuł: | |
Wiwc Jak sie nie smialo domyslam moge Cie na wiosne gnębic ![]() Pozdrawiam tomek Ps Znowu sie cos dzieje ![]() |
Autor: | Krzysztof K.. [ 22 listopada 2009, 17:12 - ndz ] |
Tytuł: | Pszczoly i Pszczelarze |
stantom20 pisze: Wiwc Jak sie nie smialo domyslam moge Cie na wiosne gnębic
![]() Pozdrawiam tomek Ps Znowu sie cos dzieje ![]() W tej chwili przygotowuje sie do chodowli i zaczynam produkcje ulikuw weselnych bo tych nigdy nie zadurzo i uli na odklady. Tagrze na wiosne bedzie troche materialu do przetestowania Pozdrawiam Krzysztof K |
Autor: | tomaros1 [ 22 listopada 2009, 18:56 - ndz ] |
Tytuł: | |
MAtki z niemiec bo tam podchodza do hodowli i selekcji inaczej niz tutaj masowka i ogołem lipa dobrego hodowce szukac mozna z gromnica. Co do izolatorow wypowiadacie sie ze to badziewie ale dlaczego bo macie ule korpusowe i krata pozioma i po problemie, a jak ktos ma lezaki? co ma matke puscic na 15ramek warszawskich, albo kupic sobie krate a ta nie zawsze pasuje idealnie i samemu trzeba mierzyc bawic sie kabinowac nie obejdzie sie bez nerwow. Izolator wkładasz i nie martwisz sie czy bedzie przylegał idealnie do dna i scianek czy bedzie jakis luz. POZDRAWIAM |
Autor: | marian [ 22 listopada 2009, 20:19 - ndz ] |
Tytuł: | |
tomaros1 pisze: MAtki z niemiec bo tam podchodza do hodowli i selekcji inaczej niz tutaj masowka i ogołem lipa dobrego hodowce szukac mozna z gromnica. Co do izolatorow wypowiadacie sie ze to badziewie ale dlaczego bo macie ule korpusowe i krata pozioma i po problemie, a jak ktos ma lezaki? co ma matke puscic na 15ramek warszawskich, albo kupic sobie krate a ta nie zawsze pasuje idealnie i samemu trzeba mierzyc bawic sie kabinowac nie obejdzie sie bez nerwow. Izolator wkładasz i nie martwisz sie czy bedzie przylegał idealnie do dna i scianek czy bedzie jakis luz. POZDRAWIAM
Wyjąłeś mi to z ust, a może dokłanie z klawiatury. |
Autor: | adidar [ 22 listopada 2009, 21:07 - ndz ] |
Tytuł: | |
Natomiast co myslicie o samym zastapieniu w tym izolatorze kraty metalowej na windurowa? Czy ktos oprocz mnie jeszcze bawil sie w wykonanie takiego izolatora? |
Autor: | stantom20 [ 22 listopada 2009, 21:32 - ndz ] |
Tytuł: | |
Ja czesc izolatorów zamówilem w Ulmecie tam sa tak wlasnie wykonane tylko że krata winidurowa jest oprawiona w rame i boki sa wysowane w calosci to takie dodatkowe udogdnienie |
Autor: | tomaros1 [ 22 listopada 2009, 21:44 - ndz ] |
Tytuł: | |
Wysle jutro zdjecia mojego izolatora z kraty windurowa boki obite cienkimi listewkami z blachy, rozbierany na czesci pierwsze. Kupiłem kilka lat temu od pszczelarza, moze ktos mi poradzi jak zagiac rowno taka blache czym sobie pomoc, bo napewno kąbinerki za bardzo nie pomoga. |
Autor: | tomaros1 [ 22 listopada 2009, 21:51 - ndz ] |
Tytuł: | |
Napisałem całkiem po Polsku ale to z pośpiechu czytajac sam bym nie zrozumiał, jutro zamieszcze dla chetnych fotki wiec wszystko sie wyjaśni. |
Autor: | stantom20 [ 22 listopada 2009, 21:52 - ndz ] |
Tytuł: | |
Kazdy szanujacy sie blacharz samochodowy ma tz.gietarke i po problemie Pozdrawiam tomek |
Autor: | mendalinho [ 23 listopada 2009, 08:18 - pn ] |
Tytuł: | |
Witam .Jakiej grubości powinna być ta blacha do budowy takiego izolatora. Pozdrawiam |
Autor: | adidar [ 23 listopada 2009, 11:39 - pn ] |
Tytuł: | |
wystarczy 0,3 mm |
Autor: | mendalinho [ 23 listopada 2009, 13:13 - pn ] |
Tytuł: | |
.No to grubość miejwięcej taka jak ta blach z druku offsetowego do okładania daszków.Mam tego troszkę mozna by było coś wystukać |
Autor: | mendalinho [ 23 listopada 2009, 13:14 - pn ] |
Tytuł: | |
Tylko czy wąsy z takiej cienkiej blachy utrzymają 3 ramki pełne czerwiu i pszczół. Pozdrawiam |
Autor: | Boczniak [ 23 listopada 2009, 13:16 - pn ] |
Tytuł: | |
tomaros1 Ściskami stolarskimi scisnij blachę między dwoma np. kątownikami lub drskami lub blatem a deską , a nastepnie trzecią deską zaginasz poprawiasz młotkiem gumowym albo przez deseczkę.Od krawędzi na jakiej zaginasz zalerzy efekt. |
Autor: | pewex [ 23 listopada 2009, 22:46 - pn ] |
Tytuł: | |
mendalinho pisze: Tylko czy wąsy z takiej cienkiej blachy utrzymają 3 ramki pełne czerwiu i pszczół. Pozdrawiam
przecież ramki bedą normalnie wisiały na swoich wąsach adidar - widze ze wszędzie Cię pełno i ostro pukasz młotkiem w domu ![]() Izolatory to fajna sprawa jest, ale moim zdaniem nadają się tylko do uli korpusowych !! Po ograniczeniu matki pszczoły gromadzą dużo miodu i muszą mieć sporo miejsca w ulu aby go odparowywać i złożyć. Leżaki mają ograniczoną kubaturę i się po prostu do tego nie nadają. Trzeba pamiętać o nastroju rojowym. Izolator izolatorem, ale rodzinie i tak trzeba dawać węzę, choćby po to aby odbudować trochę nowych ramek do zaczerwienia na jesień jak już uwolnimy matkę. Należy pamiętać, ze jeśli ograniczamy matkę w czerwieniu i dojdzie do rójki to juz jest w zasadzie po rodzinie. Z tych 2-3 ramek czerwiu które zostały w ulu wygryzie się garść pszczoły a potem długo...długo nic. Co innego jak matka czerwi na całym korpusie - nawet jak dojdzie do rójki to jest jeszcze w ulu sporo czerwiu. Wiadomo - każda rodzina po wyrojemu już za dużo miodu nie przyniesie . Ale taką z 3 ramkami czerwiu będzie trudniej przygotować do zimy. |
Autor: | adidar [ 24 listopada 2009, 00:33 - wt ] |
Tytuł: | |
No staram sie chłonąć wiedzę gdzie sie da, wyczerpać wątpliwości i prawidłowo hodować pszczoły. Błędy za dużo kosztują, a takie na początku wystąpiły. Za dużo sie angazuje i inwestuje, żeby popełniąc cięzkie błędy. Stąd moje udzielanie się ![]() |
Autor: | tomaros1 [ 24 listopada 2009, 11:53 - wt ] |
Tytuł: | |
Do pawex, czy sadzisz ze ktos by te 3 ramki trzymał cały czas, az do jesieni? Sa rowniez izolatory 4 ramkowe, wiadome jest ze daje je sie obok izolatora najczesciej ramki juz z zasklepionym czerwiem a wstawia sie nowe pod zaczerwienie dla matki,co jakis czas trzeba kontrolowac nastrój rojowy i ramki z czerwiem niezasklepionym jesli takie wyjelismy z izolatora poniewaz maga byc mateczniki ratunkowe.Masz porzadek w ulu wiesz które ramki masz przegladac nie musisz wszystkich po kolei, oczywiscie w korpusowym nie musisz robic takich akrobacji alpejskich, bo masz matke na jednym korpusie i czesc. Sadzac po Twojej wypowiedzi ludzie majacy lezaki, co powinni stosowac? Krate gdzies z boku mało wentylacji, izolator zawsze mozesz zawiesic prostopadle do wylotka, a moze maja wirowac miod razem z czerwiem albo ramki bez czerwiu skrajne o ile na nich tez nie bedzie czerwiu, pewnie miodu i tak bedzie niewiele i bedziesz tylko TRZYMACZEM pszczół nic z nich nie bedziesz beda aby były, chyba ze ktos trzyma je tylko dla idei. |
Autor: | marian [ 24 listopada 2009, 15:39 - wt ] |
Tytuł: | |
pewex Cytuj: Izolatory to fajna sprawa jest, ale moim zdaniem nadają się tylko do uli korpusowych !!
Moim zdaniem izolatory nadają się tylko do leżaków, chyba, że korpus mieści kilkanaście ramek. |
Autor: | pewex [ 24 listopada 2009, 23:30 - wt ] |
Tytuł: | |
tomaros1 na poruszane przez Ciebie tematy jest mase wątków praktycznie na wszystkich forach Zawsze jak pojawia sie temat izolatorów od razu wybucha dyskusja czy powinno sie przekładać ramki zaczerwione z izolatora obok. Powiedz mi jaki ma sens stosowanie izolatora jeśli będziesz co kilka dni grzebał ciągle w tym ulu i przestawiał ramki ? Izolator stosuje sie po to, aby ograniczyć czerwienie matki. Wyciąganie ramki z izolatora i wstawianie nowych do zaczerwienia wcale do tego nie prowadzi ! Cytuj: czy sadzisz ze ktos by te 3 ramki trzymał cały czas, az do jesieni? jasne ze nie aż do jesieni. Najpóźniej pod koniec lipca trzeba matkę wypuścić z izolatora. Źle zrozumiałeś moją wypowiedź - wyraźnie napisałem ze jak rodzina się wyroi to z 3 ramek czerwu nie tak łatko doprowadzić ją do siły przed zimą, zwłaszcza jak sie nie ma zapasowej matki. Nie wiem jak mam rozumieć Twoje ostatnie zdanie. Cytuj: Sadzac po Twojej wypowiedzi ludzie majacy lezaki, co powinni stosowac? Krate gdzies z boku mało wentylacji, izolator zawsze mozesz zawiesic prostopadle do wylotka, a moze maja wirowac miod razem z czerwiem albo ramki bez czerwiu skrajne o ile na nich tez nie bedzie czerwiu, pewnie miodu i tak bedzie niewiele i bedziesz tylko TRZYMACZEM pszczół nic z nich nie bedziesz beda aby były, chyba ze ktos trzyma je tylko dla idei.
Nabijasz się ze mnie czy mi sie żalisz ? Tylko mi nie mów ze mamy XXI wiek i wszyscy stosują kraty, korpusy itp i odbierają tylko czyste ramki do wirowania bez czerwiu. Takich "posiadaczy" co to mają leżaki WP na 20-25 ramek znam kilku. I z przysłowiowymi trzymaczami nie mają nic wspólnego. W sezonie odbieraja miód ze wszystkiego z czego się da, zaczynając od rzepaku a na wrzosie kończąc. I nie stosują żadnych krat ani izolatorów. Matki czerwią jak chcą i gdzie chcą. A czy ja komuś zabraniam stosowania izolatorów ? Tylko podpowiadam ze leżaki sa za ciasne. Chyba ze mają pojemność w przeliczeniu min 25 ramek dadanta. U mnie 4 korpusy 1/2 dadant ( przeliczeniowo około 18-19 pełnych) na miodnię na rzepaku to wcale nie jest jakaś rekordowa rodzina. A miejsce dla matki na czerwienie? A miejsc na odparowanie nektaru, na pyłek ? marian Dlaczego leżaki sie nie nadają ? Bo pszczoły chętniej składają miód nad czerwiem. Chyba ze preferujesz kaukaską. tomaros1 stwierdził że trzeba się nagimnastykować - pytanie czy warto tak się samemu katować i zamiast leżeć w cieniu i pić soczek to ciągle grzebać w ulach? |
Autor: | adidar [ 25 listopada 2009, 00:28 - śr ] |
Tytuł: | |
Ludzie , co sie spieracie. Pamiętajcie, ze gdzie 2 pszczelarzy tam 3 opinie. ![]() Ja szukam różnych rozwiązań, przyjmuje wszystkie uwagi i komentarze do postow ktore zamieszaczam. One maja mi pomoc w lepszym traktowaniu naszych podopiecznych. W lepszych efektach, zyskach i sukcesach oraz wewnetrznej satysfakcji. Ale zamiast spierać się piszcie nowe posty, tak wiele jeszcze trzeba omówić!! |
Autor: | tomaros1 [ 25 listopada 2009, 00:33 - śr ] |
Tytuł: | |
Powiem tak, daj do izolatora 3 ramki zamknij tam matke i jesli nie bedziesz tam zagladał ciekawe co po jakims czasie zastaniesz, chyba inaczej interpretujemy pojecie ograniczania(bo moim zdaniem za mało matce bedzie te 3ramki do lipca i mało pozostanie pszczólek), miałem doczynienia z lezakami ale tez nie mam zamieru sie wymadrzac z tego co widze masz chyba ule korusowe i mało miałes doczynienia z lezakami choc nie mi to oceniac, co do rojenia nawet jesli pozostana Ci te 3ramki czerwiu jaki problem zasilic ta rodzinke czerwiem krytym z innej? Nie widze tragedii. Co do miodu odbieraja z czego sie da czyli kreca larwy i jajeczka zostaja na sicie bo chca miodu do czego to partactwo prowadzi? Super ze wywozisz pszczoły np. na rzepak ("pszczoły powinny chodzic na niego piechata") i masz tyle miodu, a co ma powiedziec jakis pszczelarz który ma stare ule warszawskie ciezkie wiec pasieka stacjonarna do rzepaku 2km i jesli chce uczknac miodu musi kierowac rozwojem nie dajac matce pełnego pola do popisu. Sam wyprobuj lezaki oczywiscie jesli nie bedzie Ci na to szkoda czasu, a później podziel sie spostrzeżeniami. POZDRAWIAM |
Autor: | tomaros1 [ 25 listopada 2009, 00:42 - śr ] |
Tytuł: | |
najlepiej wielkopolskie, bo w warszawskich moze i wystarczyły by te 3 ramki do konca pozytku:D |
Autor: | pewex [ 25 listopada 2009, 08:27 - śr ] |
Tytuł: | |
Zaczynałem od leżaków i jeszcze kilka mi zostało i właśnie ze względu na to ze mi szkoda czasu stopniowo przechodze na korpusowe, choć starych poczciwych warszawiaków mi szkoda - sentyment taki ![]() |
Autor: | stantom20 [ 25 listopada 2009, 08:32 - śr ] |
Tytuł: | |
Witam Dodam swoje i włoze kij w mrowisko mam welkopolskie matke zamykam na dwoch ramkach w polowie maja nie przekladam ramek . Rojka informuje mnie tylko o tym ze rodzina jest w pelni gotowa do wykorzystania karzdego pozytku ,do izolatora zagladam po Bozym Ciele w celu zalozenia seri matecznikow ktore potem wedruja do kolejnych rodzin co laczy sie zwymiana matek ktore czerwia od tej pory na zimową pszczole .Zapewniam ze w moim przypadku nie nosi sila tylko struktura rodziny .Nie moge sobie pozwolic na wedrowke wiec ztego rodzaju gospodarki jestem zadwolony . Niemam zadnych ucieczek roju wiruje tylko z miodni mam duzo pierzgi i malo roztocza bo przy wymianie matki zostaje mi okolo czterech dni bez krytego czerwiu Pozdrawiam |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |