FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

ramy frezowane czy na zakładkę
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=11&t=2251
Strona 1 z 2

Autor:  mendalinho [ 28 grudnia 2009, 13:09 - pn ]
Tytuł:  ramy frezowane czy na zakładkę

Witam. Jakie macie doświadczenia z tymi sposobami konstrukcji ula. Do tej pory miałem wręgi wyfrezowane w ramie a ramię ramy ścięte pod kątem 45 stopni.Po złożeniu wychodził kąt prosty.tylko jak wiadomo zeby zrobić takie rzeczy to trzeba mieć odpowiedni sprzęt którego akurat w tej chwili nie posiadam. Jeśli chodzi o te łaczenia pod kątem 45 stopni to czasami przy mocniej przykitowanej ramce ramy przy zaparciu dłutem potrafiły sie rozjeżdzać. Ramy były łączone na wkręt 6cm i nie były klejone.Potem do łaczenia ram używałem takich kątowniczków na każdej ze stron i już było trochę lepiej ale wiadomo to juz troche dłubanina. Natomiast teraz dogrywam właśnie konstrukcję ula wlkp i sie zastanawiam nad łączeniem korpusów na zakładkę. Jest to o wiele prostrze rozwiązaniei chyba bardziej praktyczniejsze jak sie nie ma odpowiednich maszyn. Dzięki za pomoc.Pozdrawiam

Autor:  _barti_ [ 28 grudnia 2009, 13:54 - pn ]
Tytuł: 

http://mt.com.pl/archiwum/87-Nw-08-Laczenie_ramy.pdf

Chociaż to nie jest najszybszy sposób.
Ja robie zwykłe "capy"

Autor:  mendalinho [ 28 grudnia 2009, 15:19 - pn ]
Tytuł: 

Witam .Jeśli już łaczyć ramy ścięte pod kątem to tulko wkręt i jeszcze najlepiej jakiś klej.A przy zwykłej zakładce chyba nie ma możliwości zeby rama sie rozjeżdzał

Autor:  dewu [ 28 grudnia 2009, 16:05 - pn ]
Tytuł: 

Łączenie pod kątem bez żadnego wpustu nie jest stabilne. Już zwykła zakładka i dwa wkrety lub gwoździe po przekątnej jest wielokrotnie stabilniejsza. Łączenie pod kątem wymyślono pewnie ze względów estetycznych bo tak lepiej dopasowują się słoje drewna, ale sztywność połączenia uzykamy łącząc na czop (nawet pod kątem) lub zakładkę.

Autor:  CYNIG [ 28 grudnia 2009, 18:20 - pn ]
Tytuł: 

Ja robiłem łączenie na zakładkę, z nakładką z kawałka listwy i ciągle mi to nie pasowało. W końcu znalazłem sposób który mi najbardziej pasuje. Listwy ramy łączę klejem wodoodpornym na styk a wzmocnienie załatwiam wkrętem o długości 60mm. Jak dla mnie szybko wygodnie i bez potrzeby posiadania dodatkowych elektronarzędzi.

Autor:  _barti_ [ 28 grudnia 2009, 18:27 - pn ]
Tytuł: 

Wg mnie łączenie pod kątem 45 stopni to praktycznie daje ten sam efekt jak byśmy łączyli normalnie pod kątem 90.

Autor:  CYNIG [ 28 grudnia 2009, 18:32 - pn ]
Tytuł: 

w zasadzie tak ale jednak powierzchnia styku jest nieco większa no i siły rozkładają się ciut inaczej :)

Autor:  _barti_ [ 29 grudnia 2009, 23:58 - wt ]
Tytuł: 

Obrazek
Ja w ten sposób łącze, druga listwa tak samo wycięta tylko odwrócona i jedno do drugiego pasuje.

Autor:  mendalinho [ 30 grudnia 2009, 12:01 - śr ]
Tytuł: 

Witam. Cynik jaka masz ramę na tym zdjęciu.JA ChCĄC POŁĄCZYĆ WCZORAJ RAMY A MAM 30MM NA 20MM drewnowkrętem 5 to m isie rama rozczepiała. i nie zabardzo wiem co z tym zrobic chyba dam większą ramę .Ta sama sytuacje miałem przy deseczkach zewnętrznych 10mm wkręt 2cm też mi sie rozczepiała. Macie podobne problemy
Barti czy tak łączone raMY SĄ STABILNEpozdrawiam

Autor:  dewu [ 30 grudnia 2009, 12:21 - śr ]
Tytuł: 

Wkręty przy główce mają stożek, który rozpiera drewno. Najlepsza metoda to nawiercić listwy lub deseczki. Trochę więcej roboty ale będzie dobrze. Jeżeli mocno dokręcasz wkręt to dobrze byłoby rozwiercić jeszcze stożek. Wiercony otwór musić być oczywiście odpowiednio mniejszy tak aby wkręt zrobił jakby gwint w drewnie i miał się czego czymac. Należy także dobrać odpowiednie wkręty do grubości łączonych elementów, ale przy nawiercaniu otworów jest szansa, że listwy nie będą pękać.

Autor:  BoCiAnK [ 30 grudnia 2009, 14:58 - śr ]
Tytuł: 

Jak masz na zakrętarkę założoną końcówkę do wkręcania śrubek to wystarczy nią delikatnie zrobić wgłębienie na główkę śruby i jest OK
Małe elementy wcześniej nawiercić 2mm wiertłem by wkręt nie rozsadził końca drewna

Autor:  CYNIG [ 30 grudnia 2009, 16:11 - śr ]
Tytuł: 

mendalinho pisze:
Witam. Cynik jaka masz ramę na tym zdjęciu.JA ChCĄC POŁĄCZYĆ WCZORAJ RAMY A MAM 30MM NA 20MM drewnowkrętem 5 to m isie rama rozczepiała. i nie zabardzo wiem co z tym zrobic chyba dam większą ramę .Ta sama sytuacje miałem przy deseczkach zewnętrznych 10mm wkręt 2cm też mi sie rozczepiała. Macie podobne problemy
Barti czy tak łączone raMY SĄ STABILNEpozdrawiam


Jak już napisali koledzy, konieczne jest nawiercenie otworu (ja to robie wiertlem 1,5mm przy wkręcie 4mm) i rozwiercenie stożka pod główkę wkręta.
Łączenie wyłącznie na klej jest moim zdaniem mało odporne na obciążenia udarowe. Przekonałem się o tym jak rama zrobiona na zakładki i tylko sklejona rozpadła się na łączeniach jak poleciała mi zestołu warsztatowego i stuknęła kantem o beton.

Autor:  mendalinho [ 30 grudnia 2009, 16:31 - śr ]
Tytuł: 

witam.Czyli wystarczy nawiercić i bedzie oki.Ramy to jeszcze ujdzie ale każdą deseczkę to już jest trochę dłubaninja.Nawiercacie każdą deseczkę zewnętrzną ula.Pozdrawiam

Autor:  swiwojtek [ 30 grudnia 2009, 16:35 - śr ]
Tytuł: 

Witam
Duże znaczenie też ma to jakie to jest drewno najlepsze miękkie typu sosna czy świerk, im kruchsze tym łatwiej pęka.

Autor:  CYNIG [ 30 grudnia 2009, 16:46 - śr ]
Tytuł: 

niestety sosna też lubi popękać zwłaszcza wzdłuż słojów.
Mendalinho - na zewnątrz daję klepkę boazeryjną i wtedy wystarczy dać wkręty co 2 czy 3 klepkę plus klej. Od środka zacząłem stosować klej plus gwoździki 1,2x40 powlekane mosiądzem.

Autor:  mendalinho [ 31 grudnia 2009, 00:33 - czw ]
Tytuł: 

Czyli nie ma normy niektóre beda po prostu pękać

Autor:  lucjan49 [ 31 grudnia 2009, 00:54 - czw ]
Tytuł: 

mendalinho, Norma jest, tylko niektóre będą pękać. Buczyna, klon, brzoza, machoń i kilkadziesiąt innych przede, wszystkim liściastych przy takich grubościach nie powinny pęknąć. Ale najpierw zastosuj to co wcześniej ci napisano, nawierć otwory cieńkim wiertłem i będzie po temacie. A nikt ci nie proponował nawiercanie każdej deseczki zewnętrznej, pytałeś o ramy a doszedłeś do deseczek zewnętrznych, do ich mocowania służą gwożdzie ( i to nie wbijane przy samych krawędziach). Od godziny 15,51 chyba nie próbowałeś tego robić i stąd to twoje zapytanie?. Pozdrawiam.

Autor:  mendalinho [ 31 grudnia 2009, 01:39 - czw ]
Tytuł: 

Witam Lucjan 49 rzeczywiście od 15.31 nic nie zbiłem ale za to dużo wypiłem.Jestem u szwagra i żegnam stary rok w suwałkach takze spokonie z tym zbijaniem jeszcze jest troche czasu a INFORMACJI NIGDY NIE ZA MAŁO.POZDRAWIAM

Autor:  mendalinho [ 01 stycznia 2010, 13:43 - pt ]
Tytuł: 

Witam Mam jeszcze jedną wątpliwośc odnośnie uli robionych na zakładke.Ule tak robione nie mają na zakładce zadnych luzów sa spasowane na styk zewnetrzna sciana górnego korpusu zachodzi na opuszczoną ścianę dolnego. Wiadomo ze drewno pracuje i może specznieje nawet o 2mm korpus wtedy może nie wejśc albo będzie wchodził dosyć ciasno. przy frezowaniu ram można sobie dolny wręg przyfrezować 2mm większy i sprawa załatwiona.Z opisu Pana Emila Mrówki zauważyłem ze on przy ulach na zakładke dolne ramy ma o 5mm grubsze w stosunku do ram górnych i tym sposobem korpusy z luzem nachodzą na siebie.Jakie macie doświadczenia z tym problemem.Pozdrawiam

Autor:  mendalinho [ 01 stycznia 2010, 13:52 - pt ]
Tytuł: 

Myslałem ze może dać po obu stronach dolnej ramy 2mm piankę poliuretanową

Autor:  mendalinho [ 02 stycznia 2010, 11:31 - sob ]
Tytuł: 

co sądzicie

Autor:  tadex161 [ 02 stycznia 2010, 14:57 - sob ]
Tytuł: 

Ule buduję od kilkunastu lat. Początkowo były to ule Ostrowskiej, a od kilku lat wielkopolskie. W miarę upływu czasu zmieniała się technologia i materiały. Zmiany dotyczyły uproszczenia konstrukcji, uniemożliwienia mrówkom zakładania kolonii w ociepleniu oraz ułatwień przy podnoszeniu korpusów. Na zdjęciach pokazuję wyniki ostatnich prac.
Zastosowana metoda ocieplenia uli, podpatrzona na budowie, tak mi się spodobała, że samodzielnie ociepliłem mój dom.

Autor:  tadex161 [ 02 stycznia 2010, 15:01 - sob ]
Tytuł: 

ciąg dalszy zdjęć.

Autor:  Odnowiciel [ 02 stycznia 2010, 15:18 - sob ]
Tytuł: 

Wszystko ładnie wygląda tylko ta pażdzierz w środku po co?.
Pozdrawiam.

Autor:  tadex161 [ 02 stycznia 2010, 15:25 - sob ]
Tytuł: 

To jest plyta OSB. Jest tania, nie chłonie wilgoci i zawiera 90 procent drewna.

Autor:  Odnowiciel [ 02 stycznia 2010, 15:40 - sob ]
Tytuł: 

No to pozostaje 10% chemi.
Niewiem może jestem nie terażniejszy, ale dla mnie środek to tylko drzewo.
Pozdrawiam.

Autor:  lucjan49 [ 02 stycznia 2010, 16:07 - sob ]
Tytuł: 

tadex161, Mnie się widzi, że te korpusy wyglądają na pancerne, a jakakolwiek wentylacja jest przecież wskazana. Wręgi są też bardzo szerokie, ale to już twoja wola, i ty je będziesz dzwigał. Może się mylę ale półkorpus nie powinien być tak potężny. Widać, że ostatnio ocieplałeś dom i styropian, siatka i klej ci został i postanowiłeś go wykorzystać. prapraszam ale dla mnie (bez urazy) to KASZANA. Pozdrawiam.

Autor:  mendalinho [ 03 stycznia 2010, 14:46 - ndz ]
Tytuł: 

Panowie a co z tym brakiem luzu w ulach na zakładke

Autor:  darek.p [ 03 stycznia 2010, 15:33 - ndz ]
Tytuł: 

Do Odnowiciela;Jeślichcesz mieć "drzewo" w srodku to musisz wspjąć się na sosne(prywatną)i i wydłubać sobie barć bo w ulu można za stosować tylko drewno,materiały drewnopochodne lub tw. sztuczne,co kto lubi i na co go stać. :wink:

Autor:  lucjan49 [ 03 stycznia 2010, 17:52 - ndz ]
Tytuł: 

mendalinho, Zbyt pokrętnie piszesz aby to pojąć. Cytuje twoją wypowiedz."Mam jeszcze jedną wątpliwośc odnośnie uli robionych na zakładke.Ule tak robione nie mają na zakładce zadnych luzów sa spasowane na styk zewnetrzna sciana górnego korpusu zachodzi na opuszczoną ścianę dolnego. Wiadomo ze drewno pracuje i może specznieje nawet o 2mm korpus wtedy może nie wejśc albo będzie wchodził dosyć ciasnoo.". O jakich i przez kogo produkowanych ulach piszesz, bo jeśli o swoich to miej pretensje do siebie, że nie zrobiłeś tego luzu. CYtuję drugą twoją wypowied "Myslałem ze może dać po obu stronach dolnej ramy 2mm piankę poliuretanową" Zdecyduj się czy chcesz mieć ten luz, czy chcesz uszczelnić korpusy. Jeśli to drugie to proponuję gumy z drzwi lodówki po wcześniejszym wyjęciu magnesów. Jeśli ci odpowiedz nie będzie pasowała to możesz zapytać jeszcze raz, tylko bardziej szczegółowo. Pozdrawiam. darek.p, Zgadzam się z twoją opinią dotyczącą wydłubania barci.

Autor:  Krzysztof K.. [ 03 stycznia 2010, 18:26 - ndz ]
Tytuł:  Budowa nadstawek i magazynuw?????????..........

Witam

Moim zdaniem konstrukcja taka nadstawki czy magazynu gniazdowego jest za skomplikowana i pracochlonna, poczeba mnustwo ruznego rodzaju materialuw, pulfabrykatuw plyt OSB i bardzo durzo czasu na wykonanie jdnego magazynu.
Przy nie zbyt dokladnych maszynach nie ma powtarzalnosci wymiaruw, i jak ktos wspomnial drewno pracuje, ale jesli ktos ma czas i chec bawienia sie z tego typu konstrukcjami to prosze bardzo nic nie stoi na przeszkodzie!!!!!!!........
Ale moim zdaniem jest to P........ie Kota za pomoca mlota!!!!!!!!!!..........
W wielu innych krajach swiata produkuje sie ule i magazyny proste i skuteczne i wreszcie powinnismy dac sobie spokuj z tymi kombinacjami ociepleniem uli i nadstawek zatwormi zwerzaniem gniazd jesienia to naprawde niczego nie przynosi!!!!!!!.........


Od 45 lat a nawet wiecej wstecz urzywano zwyklych skrzynek z pojedynczej deski, jedynie co do grubosci byly zawsze watpliwosci, chodzilo gluwnie o utrzymanie ciepla w ulach i zmniejszenie zurzycia pokarmowego i szypszy rozwuj wiosenny.
Wrecz przeciwnie okazalo sie ze w ulach ocieplonych pszczoly zurzywaly takie same ilosci pokarmu a czasami wiecej, bo dlurzej trwal czas czerwienia matek nawet do poerwszych przymrozkuw co uszczuplalo niezmiernie zapasy potrzebne do startu wiosennego, ale na ten temat mozna by pisac bes konca, ale nie w tym rzecz!!!!!!!!........
Karzdy chce sobie jak najtaniej i najlatwiej budowac swoje ule i nadstawki ale co widze ludzie chetnie komplikuja sobie rzycie!!!!!!!!!!........
Pozdrawiam Krzysztof K

Autor:  CYNIG [ 03 stycznia 2010, 21:44 - ndz ]
Tytuł: 

mendalinho pisze:
Witam Mam jeszcze jedną wątpliwośc odnośnie uli robionych na zakładke...


Na rysunku możesz zobaczyć jak ja to robię. Zwróć uwagę, że pomiędzy krawędzią listwy na górez korpusu (robiącej "felc") a wychodzącymi w dół klepkami zewnętrznego wykończenia korpusu jest minimum 5 mm luzu z każdej strony.

Pozdrawiam

Autor:  _barti_ [ 03 stycznia 2010, 22:14 - ndz ]
Tytuł: 

Krzysztofie, ale do takich jednościennych trzeba mieć dobrą frezarkę i dobre drzewo, jednolite duże deski. Co dla takich amatorów jak wieszość z nas jest problemem.

Autor:  Krzysztof K.. [ 03 stycznia 2010, 22:33 - ndz ]
Tytuł:  Budowa nadstawek i magazynuw!!!!!!!!...........

_barti_ pisze:
Krzysztofie, ale do takich jednościennych trzeba mieć dobrą frezarkę i dobre drzewo, jednolite duże deski. Co dla takich amatorów jak wieszość z nas jest problemem.



Witam

Ja nie wdze problemu, wystarczy kilka sciskuw stolarskich i mozna skleic deski o dowolnej szerokosci, a reszte mozna zrobic na zwyklej pilarce, ale ten temat jusz przerabialismy jak prostym sposobem wykonac nadstawki 1/2, skladajac dwie pulnadstawki powtaje durzy magazyn na cala ramke.
Praktycznie wystarcza deski o szerokosci powiecmy 12-16cm i bes sklejania mozna wykonac pulnadstawki.
Jak bede mial troche czasu to wykonam serie zdjec pokazujacych produkcje nadstawek z pojedynczej deski na zwyklej pilarce stolowej.
Pozdrowienia Krzysztof K

Autor:  lucjan49 [ 03 stycznia 2010, 22:48 - ndz ]
Tytuł: 

CYNIG, Odwracałem twój rysunek z dołu do góry z prawa do lewa i nic z tego nie kumam, jeśli mógłbyś to proszę o jaśniejsze przedstawienie tego rysunku. Posiadjąc tylko piłę można to zrobić o wiele prościej. _barti_, Mam prośbę, abyś wkleił fotkę z twoją pasieką ( może ona już istnieje, tylko ja jej nie znalazłem) i nie rozumiem twojej uwagi do Krzysztofa, cytuję:"ale do takich jednościennych trzeba mieć dobrą frezarkę i dobre drzewo, jednolite duże deski. Co dla takich amatorów jak wieszość z nas jest problemem. " Drewno można zakupić w tartaku i może to zrobić nawet amator pszczelarstwa jak również w związku ze swoją pasją, poproś Tatę o zasponsorowanie ci dobrej frezarki, choć jak pamiętam znalazłeś u wójka na strychu frezarkę i w czym widzisz problem do jej używania (czy potrzebna ci instrukcja?).Pozdrawiam.

Autor:  _barti_ [ 04 stycznia 2010, 09:58 - pn ]
Tytuł: 

No masz racje w sumie z tym tartakiem, można tam zdobyć dowolne drewno.
Zwracam honor. Co do frezarki mojej, jak wspomniałem jest to przystawka do wiertarki, teraz jestem na etapie szukania odpowiedniej średnicy uchwytu do wiertarki, albo zmiany wiertarki.

Autor:  mendalinho [ 04 stycznia 2010, 10:28 - pn ]
Tytuł: 

Witam.Cynik z tego rysunku widzę ze ty na górę nabijasz listewki i one pełnią rolę wręgu i wtedy oki bo massz górny wręg 20mm a dolna listwa 30mm wtedy ok 10mm luzu. Tylko ja nie nabijam listewek tylko opuszczam zewnętrzną ściankę o 1cm i ona właśnie zachodzi na dolny korpus tzw zakładka. Przy jednakowej grubosci ram zachodzą ona na styk.Zrobiłem tak jeden prototypowy korpus i zauważyłem ze jeżeli drewno specznieje choćby o 1-2mm to korpusy na siebie już nie wejdą lub bedą wchodzic ciasno. W opisie budowy pana E.Mrówki proponuje on zeby dolną rame robić z kantówek o 5mm większej niż górna rama. Dlatego pytam jak Wy sobie z tym problemem radzicie bo z tych relacji budowy uli które widziałem to nie widze tego luzu na zachodzących na siebie krawędziach uli. Zapraszam do dyskusji.Pozdrawiam

Autor:  CYNIG [ 04 stycznia 2010, 15:40 - pn ]
Tytuł: 

lucjan49 pisze:
CYNIG, Odwracałem twój rysunek z dołu do góry z prawa do lewa i nic z tego nie kumam, jeśli mógłbyś to proszę o jaśniejsze przedstawienie tego rysunku. Posiadjąc tylko piłę można to zrobić o wiele prościej...


Lucjan piszesz że nic nie kumasz a jednocześnie można zrobić to prościej, niezłe :)

Zamieszczam kolejny rysunek, może będzie bardziej klarownie. Ja nie twierdzę że jest to najlepsza konstrukcja. Po prostu w MOJEJ sytuacji, przy moim sprzęcie i dostępie do materiałów taka konstrukcja była dla mnie najbardziej optymalna.

Pozdrawiam

Autor:  Alex23p [ 04 stycznia 2010, 16:23 - pn ]
Tytuł: 

Robię korpusy taką właśnie techniką - doskonale się spisują, także dysponuję :tasak: ograniczonym sprzętem. :D
Pozdrawiam!

Autor:  and777 [ 04 stycznia 2010, 17:08 - pn ]
Tytuł: 

Witam!
Ja robię korpusy z obu stron cienka płyta pilśniowa, na dolnej ramie od spodu przybijam listewki o przekroju 1x1,5 cm tak aby frontowały z zewnętrznym brzegiem ramy. Takie same listewki przybijam na górnej ramie tylko na środku , zostawiając ok, 0,5cm aby było luzu między listewkami dolnej i górnej ramy po nałożeniu korpusów . W środek daje styropian gr. 4cm. Zewnętrzna płyta pilśniowa na korpusach jest wyższa od wewnętrznej o grubość listewek tj. 1cm.
Pozdrawiam
and777

Autor:  adidar [ 04 stycznia 2010, 18:26 - pn ]
Tytuł: 

>>>>Można prościej<<<<

Najszybsza i najkrótsza w czasie realizacja- 1 korpus - 2godz( Przy odpowiednio pociętym materiale)

Pozdrowienia dla wszystkich budujących:) :cold: :cold:

Autor:  lucjan49 [ 04 stycznia 2010, 22:22 - pn ]
Tytuł: 

CYNIG, Dziękuje już kapuje, rysunek przejrzysty i zrozumiały. Tak trzeba było od razu. Pozdrawiam.

Autor:  henry650 [ 04 stycznia 2010, 22:49 - pn ]
Tytuł: 

Ja wykonuje podobnie tylko niestosuje beleczek tylko powałki wiec musze jeszcze miec miejsce na powałke wiec troszke inaczej to wyglada




henry

Autor:  BoCiAnK [ 04 stycznia 2010, 23:15 - pn ]
Tytuł: 

W tym Co CYNIG
przedstawił
Wystarczy zrobić małą poprawkę i będzie super
Czerwona - zewnętrzną ścianę przesunąć o 10mm wyżej na całości
Żółtą wewnętrzną ścianę skrócić o 10mm od góry
Nie będzie potrzeba tej listewki na której się wspierają korpusy ściany stworzą zakładki
:wink:
Ja bym to widział tak
Obrazek

Autor:  rysiekm [ 05 stycznia 2010, 11:35 - wt ]
Tytuł: 

Ja robie ule podobnie ja przedstawil <adidar> . Z mala modifikacja . Od srodka 1-cm. scianka /wczesniej przygotowana na wymiar / z dzrzewa lisciastego <topola,osika,lipa> Wyglada TO TAK - Lacze od srodka cztery scianki /wymiar zachowany/ 3-cm. styropian i na zewnatrz boazeria z sosny /lub przygotowane listewki 1-cm. - oczywiscie sklejone i wyciete na wymiar. Jezeli przygotuje sie wczesniej odpowiednie zestawy na wymiar to idzie szybko i bez komplikacji.

Pozdrawiam

Autor:  mendalinho [ 05 stycznia 2010, 12:31 - wt ]
Tytuł: 

Wszystko ładnie pięknie tylko nadal pozostaje problem ze zakładki zachodzą na siebie na styk,. Addidar rozwiązaL to w taki sposób ze dolna rame ma większa o 2mm i wtedy zachodzi ona bez problemu na miejsza górna rame dolnego korpusu.Tylko wtedy zmienia sie równiez wewnetrzy wymiar korpusu.pozdrawiam

Autor:  Gizbern [ 05 stycznia 2010, 12:56 - wt ]
Tytuł: 

Z zakładką nie ma problemu przy jednakowych wymiarach ramy górnej i dolnej.
Po zmontowaniu całego korpusu wystarczy przeszlifowac kątówką z papierem ściernym ramę górną korpusu po zew. krawedzi, oraz dół listewek po wew.
Czas szlifowania korpusu przy małej wprawie 1 minuta.
Pozdrawiam.

Autor:  mendalinho [ 05 stycznia 2010, 14:20 - wt ]
Tytuł: 

Też o tym myślałem tylko nie wiem czy to wystarczy :|

Autor:  adidar [ 05 stycznia 2010, 16:17 - wt ]
Tytuł: 

Pozostaje te 2 mm zrobić albo przeszlifować . I jedno i drugie ok. Z tym że po szlifowaniu może sie pojawić problem przy malowaniu wielokrotnym, w przypadku stosowania farb ta warstwa farby się pogrubi i nie wiem czy te korpusy już będą tak na siebie dobrze nachodzić.
A tak wątpie żeby farba osiągnęła 2 mm grubości z każdej strony nawet po 10 latach.
No chyba ze ktos stosuje lakierobejce. Tej warstwy to praktycznie nie widać.

Chociaż ja stosuję farby olejne, bo one w jakiś sposób wypełniają drobne dziurki i szczeliny, gdzie mogła by dostać się woda. Lakierobejca z kolei tylko impregnuje. Tu już wybór jest nie łatwy

Autor:  rysiekm [ 06 stycznia 2010, 10:13 - śr ]
Tytuł: 

Nie wiem w czym problem ??? Jezeli trzymam wymiary to korpusy ,czy polkorp. zachodza na siebie wystarczajaco dobrze , a wyglada to tak jak robi sie segmety z klockow LEGO. Ule wlasnej produkcji mam juz 6-lat i nie widze zadnej roznicy pomiedzy tymi pierwszymi a tymi co zrobilem wczoraj. Jedynie ,ze pszczoly sa o niebo dokladniejsze w wymiarach to w tych zamieszkalych /czy juz uzywanych / sa zakitowane wszystkie otworki czy niedociagniecia. Nigdy nie mialem problemu z ktoryms z elementow <A kazdy - dennica ,korpusy,daszek > pasuja do siebie nawzajem. Jedynie co mnie na poczatku bolalo to , to ze gnieca sie pszczoly. Ale i ten problem zminimalizowalem.

POZDRAWIAM

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/