FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 13 lipca 2025, 18:33 - ndz

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 11 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: STARE ULE
Post: 24 marca 2010, 11:07 - śr 
Witam !
Mma pytanie dotyczące starych uli. Dostałem niedawno taka zbieraninę kilku uli różnego typu - 3 rodzaje, w których kiedyś były pszczoły. W części są jeszcze przytwierdzone ramki z "pozostałością" po pszczołach. Chciałbym je odnowić i przystosować do swoich potrzeb.
Proszę o radę jak je czyścić, czym i w jaki sposób odkazić.
Czy ule i ramki trzeba oczyścic do "żywego" drewna ?
Czym je pózniej zabezpieczyć i pomalować ?
Pozdrawiam
Robert


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 25 marca 2010, 17:23 - czw 

Rejestracja: 15 stycznia 2010, 16:47 - pt
Posty: 34
Lokalizacja: małopolska
ja stare ramki bym wywalił najlepiej spalić i kupić nowe, wnętrze uli porządnie oskrobać spachelką i opalić palnikiem , zewnątrz pomalować farbą olejną
Konrad


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 marca 2010, 19:09 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Jak dostałeś ule korpusowe to bym radził wygotowac 5minut w sodzie kaustycznej potem opłukać w wodzie z dodatkiem octu. Po osuszeniu mozna pomalować. A ramki jak nie są zbutwiałe to też oskrobać i do sody. Ramek się nie maluje.Pszczoły same ich pomalują kitem. Pozdrawiam niły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 marca 2010, 19:41 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
jagus2, najlepiej opalić wnętrze jak pisali poprzednicy. Wrzucić takiej zeschłej trawy po zimie do środka zapalić i kijem pomieszać. Jak nie masz palnika ani sody to ta metoda jest najtańsza. Opalaj nie dłużej jak minute, bo może się ul zająć. Potem to wszystko wymieć i będzie dezynfekcja na 100%. Poza tym pszczoły lubią zapach palonego drewna, ze względu na naturalne dziuple powstałe często po uderzeniu pioruna w drzewo.

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 listopada 2010, 19:54 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 listopada 2010, 16:54 - pn
Posty: 22
Lokalizacja: Guciolandia
Witam,

Tak przy okazji tego wątku , te ule to po moim dziadku wybudowane w czasach PRL-u z odpadów w Stoczni Warskiego (byłej Szczecińskiej). Mają już ponad 30 lat , a po renowacji z tego roku wyglądają jak na załączonym obrazku. Jest to warszawiak poszerzony ze ścianami ocieplonymi styropianem. Jedyne co to musiałem podciąć nogi gdyż już były spróchniałe od spodu dlatego stoi na cegłach. Ul wewnątrz wypalałem za pomocą butli z propan-butanem z użyciem palnika.
Zewnętrzną starą warstę farby też opalałem palnikiem i usuwałem farbę na gorąco skrobakiem. Następnie szlifowałem szlifierką oscylacyjną (zakup 150 zl ) , potem uszczelniłem łączenia deseczek uszczelniaczem do drewna , zabezpieczyłem drewnochronem i pomalowałem farbą. Jak widać pszczółki zaakceptowały nowy domek ponad 30 letni (budowany przez mego dziadka). ;)


Obrazek Obrazek Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 listopada 2010, 19:57 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
kriskros, ale masz uchwyty solidne, ze 4 chłopa mogłoby nieść :uśmiech:

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 listopada 2010, 20:04 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 listopada 2010, 16:54 - pn
Posty: 22
Lokalizacja: Guciolandia
Taki ul to tylko we dwóch można nieść , a szczególnie z miodzikiem. Z okazji dzisiejszego święta zapewniam że nie są od trumny :). To są raczej ule stacjonarne w sam raz na ogródek działkowy. to pierwszy z serii do renowacji. Praktycznie wszystkie jakie mam są stare do odnowienia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 listopada 2010, 21:20 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 października 2010, 10:49 - sob
Posty: 465
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
kriskros, Jak na moje oko z dołączonych fotek jak i z opisu ul został przygotowany prawidłowo. Czystość i higiena w pasiece jest czynnikiem mającym bezpośredni wpływ na zdrowie rodziny pszczelej. Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 stycznia 2011, 22:53 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 listopada 2010, 16:54 - pn
Posty: 22
Lokalizacja: Guciolandia
Małydadant pisze:
kriskros, Jak na moje oko z dołączonych fotek jak i z opisu ul został przygotowany prawidłowo. Czystość i higiena w pasiece jest czynnikiem mającym bezpośredni wpływ na zdrowie rodziny pszczelej. Pozdrawiam.


- dzięki kolego pszczelarzu :oczko: . Jeszcze z 5 takich warszawiaków po dziadku mam do renowacji. Powiem tyle: podoba mi się ta konstrukcja i wygoda pracyy. Nic nie trzeba zdejmować nakładać. Wiem przeciwnicy warszawiaków za chwile się odezwą. Rozumiem typ ula nie jest już taki popularny i raczej odchodzi w zapomnienie, no ale jeśli ma się ule po dziadku który sam je robił to serce boli je wywalić jeśli jeszcze posłużą pszczółkom i mi również. Mam do nich sentyment ( pamięć po dziadku ). Dla odmiany powiem też ze i wielkopolskich też kilka trzymam. Niestety też renowacja je czeka.

Kilka nawet przywiozłem ze "śmietnika" bo ktoś je wywalił , a w środku były zdrowe. Pewnie po jakimś starym pszczelarzu rodzina wywaliła , tak to bywa jak pszczelarz umiera to i pszczoły razem z nim, a ule na "śmietnik". :smutny:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 stycznia 2011, 05:27 - ndz 
kriskros pisze:
Powiem tyle: podoba mi się ta konstrukcja i wygoda pracyy. Nic nie trzeba zdejmować nakładać.

:brawo: :brawo: :brawo:

Też mam warszawiaki i też wygodnie mi się na nich pracuje tutaj zerknij i tutaj. ;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 23 stycznia 2011, 05:52 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 czerwca 2010, 17:51 - ndz
Posty: 311
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: WZ i Ostrowska
Kolego - Warszawiaki są super na początek. Sam mam takich 12. Zimowla jest łatwiejsza na ramce wąsko wysokiej niż szeroko niskiej. Jaką masz przestrzeń pod ramką ? U mnie jest to ok 10 cm i powoduje zabudowywanie na trutowo - ale za to nie stosuję ramki pracy :) Kolega kiedyś radził mi nabić na dno deski żeby zmniejszyć tę przestrzeń - nie zrobiłem tego - mam docięte białe płyty MDF (pilśnia) i przez drzwiczki w szczycie ula wyjmuję sobie osyp na wkładce. Do tego jest to dodatkowa objętość powietrza w ulu która poprawia wentylację.

Też remontowałem ule po dziadku i uważam że są super - mają duszę :)) Moje mają ponad 50 lat i po wymianie pokryć daszków jeszcze posłużą. W sumie to oprócz nóg i daszków (te także mocno zbutwiały) nic strasznego im się przez te 50 lat nie stało.

_________________
Pszczoły to esencja natury :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 11 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji