FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Budowa ula Deska W pionie czy poziomie
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=11&t=3559
Strona 1 z 1

Autor:  Odnowiciel [ 31 października 2010, 10:26 - ndz ]
Tytuł: 

Judym12 o ile dajesz jakąś gwarancje na ula, to bym Ci radził deski zewnętrzne dawać w poziomie a nie w pionie. Bo po jednej zimie przy takiej długości ula przybędzie Ci od 2-3 cm.i na narożnikach porozrywa . Tyle ode mnie.

Pozdrawiam Odnowiciel.

Autor:  pawel. [ 31 października 2010, 11:18 - ndz ]
Tytuł: 

Odnowiciel pisze:
Judym12 o ile dajesz jakąś gwarancje na ula, to bym Ci radził deski zewnętrzne dawać w poziomie a nie w pionie. Bo po jednej zimie przy takiej długości ula przybędzie Ci od 2-3 cm.i na narożnikach porozrywa . Tyle ode mnie.

Pozdrawiam Odnowiciel.
ON TEN UL WKONAL TAK JAK ŻYCZYL SOBIE KLIJĘT

Autor:  judym12 [ 31 października 2010, 11:35 - ndz ]
Tytuł: 

Kolego odnowiciel . Deski zewnętrzne nie można dawać w poziomie ponieważ wilgoć nie będzie odprowadzona z ula tylko będzie dostawać się do środka . Przy ułożeniu pionowym wszystko odprowadzane jest z godnie z prawem grawitacji w dół w kierunku podłoża.

Pozdrawiam.

Autor:  wojciechmoro [ 31 października 2010, 14:11 - ndz ]
Tytuł: 

pawel

Autor:  BoCiAnK [ 31 października 2010, 16:36 - ndz ]
Tytuł: 

judym12 pisze:
Kolego odnowiciel . Deski zewnętrzne nie można dawać w poziomie ponieważ wilgoć nie będzie odprowadzona z ula tylko będzie dostawać się do środka . Przy ułożeniu pionowym wszystko odprowadzane jest z godnie z prawem grawitacji w dół w kierunku podłoża
Pozdrawiam.

Kolego
Czyli według Twojej teorii względności wszystkie ule wykonane gdzie deski zewnętrzne są przybite w poziomie to są źle zrobione :leży_uśmiech:
Wybacz ale większej Bzdury jeszcze nie słyszałem
Napisz że po prostu Tak Ci było lepiej czy wygodniej a nie twórz Teorii ;-)

Autor:  Rater [ 31 października 2010, 16:48 - ndz ]
Tytuł: 

Nie znam się ogólnie na drewnie ,ale przeciez mozna zbijac piórem do góry i wtedy woda sie do ula nie dostanie.

Autor:  mardrak [ 31 października 2010, 16:57 - ndz ]
Tytuł: 

judym12 pisze:
Kolego odnowiciel . Deski zewnętrzne nie można dawać w poziomie ponieważ wilgoć nie będzie odprowadzona z ula tylko będzie dostawać się do środka . Przy ułożeniu pionowym wszystko odprowadzane jest z godnie z prawem grawitacji w dół w kierunku podłoża.
Pozdrawiam.

:leży_uśmiech: :leży_uśmiech:

Wszystkie ule które zrobiłem sam jak i te które mam po ojcu,a kilka nawet po dziadku mają deski zewnętrzne przybite w poziomie.
Nie ma mowy o jakimkolwiek przedostawaniu się wilgoci do środka.Tak więc czy deski będą w poziomie czy w pionie, musi to być zrobione dokładnie i wszystko będzie O.K.
pozdr.mardrak

Autor:  judym12 [ 31 października 2010, 19:28 - ndz ]
Tytuł: 

Drodzy koledzy,

Jestem stolarzem i wiem ile może drzewo nabrać wilgoci i wiem jak się zachowuje. Róbcie sobie ule jakie chcecie.

Ja wiem z doświadczenia, że deski ułożone w sposób pionowy są zrobione fachowo i to jest bezdyskusyjne. To że nabiorą wilgoci w zimie jest oczywiste, tym niemniej nie ma mowy o niszczeniu narożnych ścian, ponieważ jak widać na zdjęciach, szersze ściany nie są połączone z węższymi.

W poziomym ułożeniu desek woda zasiekając minimalnie na nich osiada, czego nie ma przy ułożeniu pionowym. W ten sam sposób układa się gonty na dachu, właśnie z tego powodu.

Ale oczywiście, jeśli ktoś zamówi u mnie ul z deskami ułożonymi poziomo, to takie mu zrobię. :)


Pozdrawiam

Autor:  BoCiAnK [ 31 października 2010, 19:55 - ndz ]
Tytuł: 

judym12 pisze:
Drodzy koledzy,

Jestem stolarzem i wiem ile może drzewo nabrać wilgoci i wiem jak się zachowuje. Róbcie sobie ule jakie chcecie.

Ja wiem z doświadczenia, że deski ułożone w sposób pionowy są zrobione fachowo i to jest bezdyskusyjne. To że nabiorą wilgoci w zimie jest oczywiste, tym niemniej nie ma mowy o niszczeniu narożnych ścian, ponieważ jak widać na zdjęciach, szersze ściany nie są połączone z węższymi.

W poziomym ułożeniu desek woda zasiekając minimalnie na nich osiada, czego nie ma przy ułożeniu pionowym

Pozdrawiam

Broń Boże nie neguję Twojego Ula - zrobiony jest Ładnie Czyściutko i widać Starannie
Ale Nie zgodzę się z Twoją teorią ule z dawien dawna robione były z desek ( Nie Boazerii ) były to deski 15mm felcowane na Zakład (Nie na wpust ,pióro ) i zawsze były w ulach leżakach i ulach leżakach kombinowanych przybijane w poziomie tak że felc dolny deski był od strony ocieplenia ula Do dziś tak robi się ule a robią je formy Sułkowski
http://www.sulkowski.com.pl/index.php?m ... gory&id=21
Ratajczak , i wielu innych robiących do sklepów Pszczelarskich
z Nadejściem ewolucji ula na korpusowe zmieniła się trochę zasada budowy gdyż rama korpusu lepiej było obić od środka korpusu w poziomie a zewnętrzne ściany w pionie bo wzmacniało to konstrukcję korpusu i nadawało sztywność ale nadal wykorzystywano klepki na zakład (nie na felc ) Obecnie już nikt przy budowie uli korpusowych nie używa klepek na zakład tylko na felc i w pionie bo tak jest prościej i wygodniej
Boazerii można użyć w poziomie zasada tylko jedna piórem do góry (by przy kiepskim pomalowaniu woda nie wchodziła w felc bo zgnije szybciej
Zawilgocenie ula to sprawa wentylacji
Zawilgocenie desek z jakich jest wykonany -to kwestia zabezpieczenia (malowania itp )
Ja Ci powiem czemu tak dałeś tą Boazerię przy tej długości ula na 20 ramek gdybyś ją dał w poziomie to po prostu by się po roku zeschła bo na środku ula jest nie przybita i wyszły by szpary
Kolego z drewnem mam do czynienia już ponad 30 lat i swoje też wiem

Autor:  judym12 [ 31 października 2010, 20:17 - ndz ]
Tytuł: 

BoCiAnK pisze:

Ja Ci powiem czemu tak dałeś tą Boazerię przy tej długości ula na 20 ramek gdybyś ją dał w poziomie to po prostu by się po roku zeschła bo na środku ula jest nie przybita i wyszły by szpary
Kolego z drewnem mam do czynienia już ponad 30 lat i swoje też wiem


Nawet przy takiej długości, deski można skręcić szkieletem na środku i nic się nie rozeschnie.

W kwestii poziomego ułożenia desek się z Tobą zgodzę, ale tylko przy ułożeniu piórem do góry.

Pozdrawiam

Autor:  pawel. [ 31 października 2010, 21:31 - ndz ]
Tytuł:  ULE WARSZAWSKIE ZWYKLE

Rozmawialem ze stolarzem robi meble szafy iule pytalem go jak fachowo maja byc ule obite zawsze nalezy obijac pionowo w srodku i na zwnatrz ,jak deski sa suche moga byc na styk zewnatrz nie trzeba dawac na falc lub szpund .jesli chdzi oopis ula to ksiazke do reki i po dyskusji .BOGDAN zna sie na budowie uli to pewne . JUDYM tez skonczyl szkole i zna ten fach.AMY PSZCZELARZE ROBIMY SAMI, nie jestesmy stolarzami i pszczoly w naszych ulach maja sie dobrze wody z deszczu w srodku niema zime spedzaja wnich i wiosna maja sie dobrze .Aze jes dyskusja to dobrze bo poto jest forum pozdrawiam :brawo: Pawel

Autor:  kazik11 [ 01 listopada 2010, 05:28 - pn ]
Tytuł: 

Zależy jaki mamy materiał i jak nam wygodnie.
Ja od kilkudziesięciu ładnych lat robię w układzie poziomym z tym że wpust u dołu(przód, tył)a boki w pionie aby nie marnować materiału chyba że mam krótkie kawałki to robię w poziomie.
Zawsze robię z deseczek nie szerszych niż 10-15 cm, a w przypadku topoli to nawet o połowę węższe(nie zalecam topoli-bo i tak ich powygina i szybko próchnieją).
Na ogół przód i tył robię z płyty pilśniowej twardej(środek obowiązkowo deseczki), po jakimś czasie troszkę się pofaluje ta płyta ale to w niczym nie przeszkadza(obowiązkowa konserwacja-malowanie co jakis czas) :brawo:

Autor:  Odnowiciel [ 01 listopada 2010, 11:29 - pn ]
Tytuł: 

Judym 12; Jeszcze powiem Ci jedno, dobrze że daszek nie zachodzi na ul tylko leży na ulu, bo też po zimie przy takim ułożeniu desek i ( oczywiście ul zrobiony z suchych desek) ula nie otworzy. Bez obrazy Ja już to przerabiałem , jednak nasi Dziadkowie dawno do tego doszli. A jeszcze jedno już nie do Ciebie tylko do zamawiającego ula nie będzie miał komfortu jak pszczółki będą Mu latać po nogach podczas przeglądu.

Pozdrawiam Odnowiciel

Autor:  adidar [ 01 listopada 2010, 11:32 - pn ]
Tytuł: 

Panowie, ale czy przy ulu robionym z desek w poziomie, nie jest wiecej roboty?
Poza tym ul taki z poziomymi deskami prowokuje do myślenia, że tak się nie powinno robić. Odporowadzenie wody znacznie lepiej przebiega w tych z pionowym ułozeniem desek.

Autor:  Psepscolek [ 01 listopada 2010, 21:06 - pn ]
Tytuł: 

adidar pisze:
Panowie, ale czy przy ulu robionym z desek w poziomie, nie jest wiecej roboty?
Poza tym ul taki z poziomymi deskami prowokuje do myślenia, że tak się nie powinno robić. Odporowadzenie wody znacznie lepiej przebiega w tych z pionowym ułozeniem desek.


Adidar jeśli idzie o robociznę to bez różnicy. Przy pionowym układzie klepek ramy szkieletu są w poziomie (np. ule korp) i odwrotnie przy poziomym układzie klepek ramy szkieletu są w pionie (ule leżaki). Aczkolwiek każdy robi wg uznania. Co do odprowadzenia wody + układu klepek - myślę że należy tez brać pod uwagę ogólne różnice w budowie dawnych i dzisiejszych uli. Dziś lekkie i cienkie ściany, dawniej grube i ciężkie. Okapy w daszkach dziś mniejsze większe bądź w ogóle ich brak dawniej praktycznie cała konstrukcja daszka była osłonięta. Różnice można wymieniać ale zasadniczo grube ściany w połączeniu z odpowiednia konserwacją utrudniają dostęp wilgoci do środka i przynajmniej po mojemu ten proces jest bardziej rozciągnięty w czasie niżeli przy ulach z cienkimi ściankami. A ogólnie rzecz ujmując wielu kolegów ma jeszcze stare ule ocieplane materiałami naturalnymi i ule te maja się całkiem dobrze mimo że pszczoły które tez wytwarzają parę wodna mieszkają w nich przez x lat. Krótko mówiąc wszystko rozbija się o konserwacje a układ klepek to przynajmniej moim zdaniem niewielki problem.

Pozdrawiam.

Autor:  ulik77 [ 07 listopada 2010, 21:32 - ndz ]
Tytuł: 

Ja mam 4 ule ( na zdjęciu 3) jeden dziadek po remoncie a te po lewej zrobione przeze mnie. Deski w poziomie :pl:
Obrazek

Autor:  kazik11 [ 08 listopada 2010, 05:45 - pn ]
Tytuł: 

Poza nawiasem - czy deski w pionie lepiej odprowadzają wodę-dyskusyjne?,bo ta woda która zacieka w szpary utrzymuje się dłużej niż w układzie poziomym?.To jest moje zdanie? :oczko:

Autor:  Kacper4500 [ 08 listopada 2010, 08:46 - pn ]
Tytuł: 

Ja bym wylotki pomalował tak żeby się różniły między sobą, lub dał bym różne figury geometryczne.

Autor:  glazek7777 [ 10 listopada 2010, 13:30 - śr ]
Tytuł: 

O jakim zaciekaniu wody mowa. Osobiście w drewnie bawię się kilkanaście lat, buduję ule sam. wszystko koledzy sprowadza się do dokładności połączeń. Jeśli połączenia desek /na zakładkę, na pióro wpust, na wielowpust/jest zrobione dokładnie i do połączenia użyjesz kleju stolarskiego Vikolu, dociśniesz dobrze aż klej wyjdzie ze złącza i przeszlifujesz szlifierką taśmową całą sciankę - to nie widać złącza desek. Następnie pomalować drewnochronem 3 krotnie, woda kropelkami spływa jak po kaczce - to gdzie mowa o zaciekaniu wody w łącza.

Osobiście deski daję poziomo, bo tak jest mi wygodniej - 1. najpierw sklejam wszystkie ścianki 2.docinam je na wymiar i zbijam oraz stosuję wkręty do drewna i wikol. Przy dociętych ściankach na wymiar i złączeniu ich zarówno wymiary wewnętrzne jak zewnętrzne są idealnie takie same. Póżniej daję pierścieńdolny, właściwie wciskam go oczywiście na Vikol, wkładam między dwa korpusy styropian, wciskam pierścień górny - i ul gotowy /powinienem napisać korpus bo robię ule wielkopolskie/. Pozdrawiam.

Autor:  zegaj [ 10 listopada 2010, 20:01 - śr ]
Tytuł: 

Stare warszawiaki miały deski poziomo i bez kleju stoją ponad pół wieku. Zamiast vikolu polecam Rakol wodoodporny i mocniejszy cena podobna.

Autor:  BoCiAnK [ 10 listopada 2010, 20:46 - śr ]
Tytuł: 

glazek7777 pisze:
O jakim zaciekaniu wody mowa. Osobiście w drewnie bawię się kilkanaście lat, buduję ule sam. wszystko koledzy sprowadza się do dokładności połączeń. Jeśli połączenia desek /na zakładkę, na pióro wpust, na wielowpust/jest zrobione dokładnie i do połączenia użyjesz kleju stolarskiego Vikolu, dociśniesz dobrze aż klej wyjdzie ze złącza i przeszlifujesz szlifierką taśmową całą sciankę - to nie widać złącza desek. Następnie pomalować drewnochronem 3 krotnie, woda kropelkami spływa jak po kaczce - to gdzie mowa o zaciekaniu wody w łącza.

.

Nic Więcej dodać Nic ując :brawo:
Vikol .Rakol , Glutynowy ( kostny ) a nawet Polimerowy ale jedna zasada którą na pewno mi przyznasz Drewno ma być suche zdrowe Bialutkie a nie siwe zgniłe i mokre
tak zrobiony ul wytrzyma 100 lat ;-)
Ale zawsze się znajdzie ktoś co z neguje ;-)
Ja ule gdy deska jest grubsza niż 17mm skręcam wkrętami Żółtymi -( nie robią rdzawych zacieków gdy ktoś maluje aby mieć widok drewna
znajomy ma ule robione przeszło 100 lat temu były zbijane kutymi gwoźdźmi kwadratowymi i skręcanymi ul nie do rozwalenia

Autor:  Małydadant [ 15 listopada 2010, 20:37 - pn ]
Tytuł: 

BoCiAnK, Mam pytanko do mistrza. Chodzi mi o deski w śodku ula czy lepiej w pionie cz w poziomie? ( mam szerokie na 15cm) także jak bym dał 2 poziomo minus falc czy lepiej w pionie? Żeby se tego nie spartolić. :bosie:

Autor:  BoCiAnK [ 15 listopada 2010, 22:38 - pn ]
Tytuł: 

Małydadant pisze:
BoCiAnK, Mam pytanko do mistrza. Chodzi mi o deski w śodku ula czy lepiej w pionie cz w poziomie? ( mam szerokie na 15cm) także jak bym dał 2 poziomo minus falc czy lepiej w pionie? Żeby se tego nie spartolić. :bosie:


To zależy czy masz fazowane ( te skosiki co ma boazeria po bokach )
jeżeli ma to jedynie w pionie gdyż jak wstawisz no kraty pionowe to ile listew tyle dziur do przejścia matce udostępnisz
,,, a jak nie ma faz to według twojego uznania ) bo według mojego też w pionie

Autor:  Małydadant [ 15 listopada 2010, 22:48 - pn ]
Tytuł: 

BoCiAnK, Aha. Dziękuję bardzo. Mam gołe deseczki i falce musze zrobić. :D

Autor:  BoCiAnK [ 15 listopada 2010, 22:52 - pn ]
Tytuł: 

Małydadant pisze:
BoCiAnK, Aha. Dziękuję bardzo. Mam gołe deseczki i falce musze zrobić. :D


Jak masz suche daj na styk pszczoły szparki same zakitują po co się bawić do strugaj byle dokładnie ;-)

Autor:  Małydadant [ 15 listopada 2010, 23:03 - pn ]
Tytuł: 

BoCiAnK, Coś ok 10% wilg. Dzisiaj z suszarni wyszly i ten cudny zapach lipy. :uśmiech:

Autor:  hwafel [ 19 listopada 2010, 15:11 - pt ]
Tytuł: 

Małydadant pisze:
Coś ok 10% wilg.

Zdecydowanie za suche. Musisz się liczyć z tym, że na jednej desce może ci przybyć 6-7mm. 10% ma mieć drewno do konstrukcji wewnętrznych. Na zewnątrz 17-22%. Zostaw na kilka tygodni na dworze pod przykryciem.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/