FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Felce http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=11&t=3788 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | DanieloMaxi [ 18 grudnia 2010, 23:03 - sob ] |
Tytuł: | Felce |
![]() Czy takie wykonanie felcy będzie dobre , czy pszczoły nie bedą jakoś bardzo kitowały dwóch korpusów ze sobą ? oczywiście dokładność bedzie lepsza niż na rysunku zrobionym na szybko w paincie. |
Autor: | Bolkonski [ 19 grudnia 2010, 00:14 - ndz ] |
Tytuł: | |
Takie wykonanie felcy moim zdaniem jest idealne. w swojej pasiece mam wszystkie tego typu i nic tej konstrukcji nie można zarzucić |
Autor: | Tazon [ 19 grudnia 2010, 09:50 - ndz ] |
Tytuł: | |
DanieloMaxi, Tak felc i wysokość jest dobra, kratę ogrodową położysz sobie na ramkach nie będzie ci się kleiła od spodu korpusu. Felc możesz nawet ukrócić tak żeby ci się każdy korpus dobrze zakładał. ![]() |
Autor: | CYNIG [ 19 grudnia 2010, 10:22 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Felce |
DanieloMaxi zdecydowanie odradzam Ci takie rozwiązanie. Ramki są umieszczone za głęboko w korpusie. Ciężko będzie je wyciągać, problem z kratą odgrodową. Przeczytaj ten wątek http://www.pasiekaambrozja.pl/forum/vie ... php?t=2251 i masz jeszcze rysunek ze szkicem jak dać ramki w stosunku do korpusu (nie zagłębione!!!) |
Autor: | DanieloMaxi [ 19 grudnia 2010, 13:51 - ndz ] |
Tytuł: | |
A czy wewnętrzne ścianki nie są za bardzo opuszczone na dół ? Moim skromnym zdaniem odstęp wewnętnej scianki od ramek w niższym korpusie powinien wynosić 5-10 mm (żeby pszczoły nie kitowały kraty do górnego korpusu). Może sie myle. |
Autor: | CYNIG [ 19 grudnia 2010, 14:01 - ndz ] |
Tytuł: | |
nie są, wysokość korpusu dobierasz przecież pod wymiar ramki, tu chodzi o to żeby powierzchnia górnych listew ramki była na tym samym poziomie co korpus a nie zagłębione w nim |
Autor: | BoCiAnK [ 19 grudnia 2010, 14:08 - ndz ] |
Tytuł: | |
Odległość pomiędzy górną beleczką ramki gniazdowej a dolną beleczką powinna wynosić 10mm a felce powinny być tak aby boczne ściany wewnętrzne tworzyły jednolotą ścianę bez żadnych szczelin ![]() |
Autor: | DanieloMaxi [ 19 grudnia 2010, 15:50 - ndz ] |
Tytuł: | |
Troszke zmodyfikowałem felce żeby był luz (5 mm z każdej strony korpusa, myśle że więcej to mała przesada biorąc pod uwage że drewno nie spuchnie aż tak bardzo) tylko teraz wymagałoby to frezowania ram (choć nie koniecznie, jeżli felce zrobilibyśmy z listewek , które też trzeba by było zwężąć do 12,5 mm, przy ramie szerokiej na 30mm). Ale jak patrzyłem na Allegro to frezarke mozna kupić za 100 pare złotych więc myśle ze inwestycja by sie opłaciła. ![]() Czy teraz byłoby dobrze ? Deseczki zewnętrzne jak i wewnętne (oprócz tych co bedą robić wręgi) tnie sie na jednakową długośc przy tym projekcie. |
Autor: | adidar [ 19 grudnia 2010, 16:03 - ndz ] |
Tytuł: | |
DanieloMaxi po co masz sie bawic w frezarke jak mozna tak prosto zrobic felce? |
Autor: | DanieloMaxi [ 19 grudnia 2010, 16:09 - ndz ] |
Tytuł: | |
Taki miałem początkowy zamysł tylko, że wtedy nie ma luzu i gdy pod wpływem wilgoci drewno spęcznieje chociaż po 0,5 mm z każdej strony to już nie wciśniesz korpusu na korpus. |
Autor: | szymolas [ 19 grudnia 2010, 16:43 - ndz ] |
Tytuł: | |
Zawsze możesz przeszlifować pod kątem górną część ramy (czy jak kto woli powstałego felcu). Ja zrobiłem tak samo jak wyżej i jak mam gotowy korpus to szlifuje pod kątem szlifierką z tarczą ścierną. |
Autor: | Odnowiciel [ 19 grudnia 2010, 17:59 - ndz ] |
Tytuł: | |
A Ja Panowie robię inaczej jak wszyscy: Otóż środek ula czyli wew. klepki daję tak samo jak Wy, ale zew. klepke nie opuszczam 1cm. tylko podnosze do góry o1cm. i póżniej w koło zew. klepek daje listewke 1x2cm. i powstaje mi półka na powałke która jest bardzo przydatna. To tyle w skrócie. Pozdrawiam Odnowiciel. |
Autor: | DanieloMaxi [ 19 grudnia 2010, 18:04 - ndz ] |
Tytuł: | |
Odnowiciel, mógłbyś wstawić prosty rysunek przekroju twojej ściany bo opis troche zagmatwany zrobiłeś. |
Autor: | Bolkonski [ 19 grudnia 2010, 18:10 - ndz ] |
Tytuł: | |
danieloMaxi. odradzam zakup frezarki za 100 zł. Umęczysz się tylko i popsujesz masą elementów. lepiej wykonać frezy za pomocą piły stołowej (a najlepiej na dobrej frezarce.) w przypadku gdy wykonujesz korpusy z wewnętrznym ociepleniem zrób tak jak radzi adidar. wówczas wystarczy tylko podfrezować troszkę górny element ramy dla osiągnięcia owego luzu... Luz pomiędzy felcami korpusów musi być, bo byłyby kłopoty z postawieniem górnego na dolny u mnie to jest chyba 5 mm (nie pamiętam teraz) ale pamiętaj że wielkość luzu jest odwrotnie proporcjonalna do jakości wykonania korpusów. czyli : dokładniej i precyzyjniej wykonane korpusy...ten luz może być mniejszy. Niedbale wykonane korpusy ...ten margines luzu musi być większy. Wiem o tym bo sprawdziłem na własnej skórze (raczej korpusach).. Oczywiście musisz pamiętać o "odległościach pszczelich" o czym wspomniał Bociank. powodzenia w budowie... |
Autor: | CYNIG [ 19 grudnia 2010, 18:48 - ndz ] |
Tytuł: | |
adidar pisze: CYNIG, wcale sie z Toba nie zgodze. Rozbieżność poglądów prowadzi do postępu ![]() adidar pisze: Ramki u mnie są zakładane na wrędu obnizonym tylko 1 cm wobec ramy korpusa i ramki jak sie polozy to sa prawie rowne z rama, I to jest sytuacja jaką mam u siebie, według mnie optymalna. Np kładąc kratę z tworzywa opiera się ona zarówno o korpus jak i o ramki, bo są w tej samej płaszczyźnie. adidar pisze: natoamist mam tez takie ule gdzie od ramki do gory ramy jest 2-3 cm i nie robi to zadnego problemu...
Może to kwestia stylu, czy przyzwyczajeń" pracy przy ula. Ja czasami podważam ramki czy beleczki "od czoła" i łatwiej to idzie w "mojej wersji". Zresztą czy u Sułkowskiego czy u Babika też tak to jest właśnie rozwiązane. |
Autor: | szymolas [ 19 grudnia 2010, 19:10 - ndz ] |
Tytuł: | |
Znalazłem jeszcze takie cuś, i tak też zrobiłem kilka korpusów. |
Autor: | zbychu230 [ 19 grudnia 2010, 20:36 - ndz ] |
Tytuł: | |
Ja poradziłem sobie z listwami do korpusów inaczej.....robię je , sklejam z dwóch listew o grubości 20mm i szerokości odpowiednio 40 i 30 mm. Wychodzi mi w ten sposób felc o wysokości 10mm. Felce te następnie hebluję po skosie na grubość około 2mm i w ten sposób uzyskuję odpowiedni luz wkoło ramek Czasem trzeba jeszcze minimalnie podstrugać któryś z felców - wynika do z niedokładności wykonania lub spaczenia drewna. Z felcem zewnętrznym nie ma problemu - jest dobry dostęp, natomiast do zebrania felca wewnętrznego zrobiłem sobie taki strug, którym mogę dojechać do samego narożnika: |
Autor: | zbychu230 [ 19 grudnia 2010, 20:43 - ndz ] |
Tytuł: | |
Foto struga. które mi nie wlazło wcześniej |
Autor: | DanieloMaxi [ 19 grudnia 2010, 22:41 - ndz ] |
Tytuł: | |
Po dłuższych przemyśleniach też wpadłem na podobny pomysł tylko że listewki 10 mm przybijał bym (mozna dać nawet pare kropel wikolu) od góry korpusu przy wewnętrznej, a zheblowane listewki 20mm do wymiaru 18 mm na zewnątrz od dołu, tak jak na rysunku : ![]() I tak będzie chyba najszybciej i najłatwiej . |
Autor: | pewex [ 19 grudnia 2010, 23:18 - ndz ] |
Tytuł: | |
DanieloMaxi, takie rozwiązanie aktualnie posiadam i przyznam się szczerze ze nie jestem z niego zadowolony. Tę listewkę 10x10 bardzo często pszczoły przykitują do korpusu górnego i przy podnoszeniu korpusu odrywa sie ona od tego dolnego. Może klej by pomógł, ja mam tylko gwoździkami przybite. Proponuję zastosować pomysł zbychu230, ale zamiast używać dwóch listewek 20 mm użyć dwie grubości np 19 i 21 lub 18 i 22. Po złożeniu korpusów będziesz miał 2mm (4mm) luzu między wręgami i nie trzeba będzie nic szlifować i nie musisz aż tak bardzo wymiarów pilnować, bo zawsze masz te 2-4 mm margines błedu. |
Autor: | lucjan49 [ 20 grudnia 2010, 03:00 - pn ] |
Tytuł: | |
No i dochodzimy do epoki kamienia łupanego. Zamiast ułatwienia sobie pracy cofamy się wstecz. W projekcie korpusu w/w produkcji mendalinho, nie chodzi o statyczną chodowlę pszczół w takowym korpusie lecz uczestniczenie w rzutach na odległość tym korpusem (przyjmując jego wzmocnienia). Post napisany po alkoholowym przebudzeniu się. Pozdrawiam. |
Autor: | mendalinho [ 20 grudnia 2010, 09:22 - pn ] |
Tytuł: | |
lucjan49, chłopie zachowaj zbędne komantarze dla siebie jesli nie masz nic do pokazania ani do dodania w tym temacie. Jedni robia korpusy z PCV(tak rzeczywiście to jest ul przyszłości ![]() ![]() ![]() Cytuj: Post napisany po alkoholowym przebudzeniu się.
Widze że masz jakieś doświadczenia w tym temacie. W takim razie, pomyliłeś fora tu znajdziesz rozwiązanie http://www.12krokow.niepije.pl/viewtopic.php?p=2577 Serdecznie pozdrawiam |
Autor: | DanieloMaxi [ 20 grudnia 2010, 10:09 - pn ] |
Tytuł: | |
pewex, klej + gwoździki (ewentualnie jakieś mini wkręty) i nie ma bata żeby sie odrywało . Spróbuj u siebie oderwać listewki, podsmarować delikatnie wikolem i dopiero przykleić jestem pewien że sie nie będą odrywać. Mam doświadczenie z wikolem i wiem że jak jest świeży (nie jakiś 20 letni ) to trzyma jak diabli. Myśle że raczej nie zrezygnuje z tego ostatecznego projektu. |
Autor: | zbychu230 [ 20 grudnia 2010, 13:24 - pn ] |
Tytuł: | |
Też stosuję metodę klej plus gwoździki. Wykonywanie ramek szkieletowych z dwóch sklejonych listew ma tę zaletę, że przy wbijaniu w nie gwoździ nie pękają. Ja bym raczej do klejenia elementów ula nie stosował wikolu....raczej jakiś klej wodoodporny....ja stosuję polimerowy - siła razy gwałt ![]() |
Autor: | DanieloMaxi [ 20 grudnia 2010, 14:20 - pn ] |
Tytuł: | |
Jaka nazwa tego kleju polimerowego ? I dlaczego nie wikol ? |
Autor: | mendalinho [ 20 grudnia 2010, 14:40 - pn ] |
Tytuł: | |
DanieloMaxi, klej polimerowy np"Dragon"Dostaniesz go w byle jakim markecie budowlanym coś około 11zł za litr. Chyba polimerowy lepiej trzyma niż wikol i jest bardziej odporny na warunki atmosferyczne |
Autor: | Zygmunt S. [ 20 grudnia 2010, 17:42 - pn ] |
Tytuł: | |
Bezwzględnie najlepszy jest klej poliuretanowy do drewna. Klasa odporności spoiny D-4 czyli największa z możliwych. Kleić można drewno wilgotne, czego nie można powiedzieć o wymienionych przez Was klejach. Proces utwardzania kleju następuje pod wpływem wilgoci, jeżeli drewno jest bardzo suche należy powierzchnie klejone przetrzeć wilgotną szmatką. |
Autor: | adidar [ 20 grudnia 2010, 18:59 - pn ] |
Tytuł: | |
Zastanawiam sie jeszze nad takim rozwiązaniem, o ktorym wspominalem. NA fotce czarnym kolorem zaznaczona jest listwa, ktora mozna zrobic na koniec. Ewentualnie ona moze byc te 2-3 mm ciensza z kazdej strony i nie bedzie problemu z nachodzeniem na siebie korpusow. |
Autor: | stachu [ 20 grudnia 2010, 19:00 - pn ] |
Tytuł: | |
wikol lub jemu podobne(kleje firmy Henkell)też są wodoodporne i spoina wystarczająco mocna ,nie ma potrzeby kombinować!pozdrawiam |
Autor: | adidar [ 20 grudnia 2010, 19:01 - pn ] |
Tytuł: | |
mendalinho, ale jakąś ładna boazerię liściasta dorwałeś do tych korpusów?? |
Autor: | mendalinho [ 20 grudnia 2010, 19:05 - pn ] |
Tytuł: | |
adidar, Cytuj: mendalinho, ale jakąś ładna boazerię liściasta dorwałeś do tych korpusów??
Lipa w środku a na zewnątrz idzie świerk |
Autor: | CYNIG [ 20 grudnia 2010, 19:21 - pn ] |
Tytuł: | |
adidar pisze: Zastanawiam sie jeszze nad takim rozwiązaniem, o ktorym wspominalem. NA fotce czarnym kolorem zaznaczona jest listwa, ktora mozna zrobic na koniec. Ewentualnie ona moze byc te 2-3 mm ciensza z kazdej strony i nie bedzie problemu z nachodzeniem na siebie korpusow.
Ja swoje ule robię właśnie w ten sposób |
Autor: | zbychu230 [ 20 grudnia 2010, 21:26 - pn ] |
Tytuł: | |
Klej rozcieńczany wodą czy dający się zmyć wodą nie może być wodoodporny....a takim klejem jest wikol. Nie mówię, że to jest zły klej ale raczej nie stosował bym go do sklejania elementów uli, które są ciągle narażone na wilgoć. Chyba, że np firma Henkel produkuje odmianę wikolu wodoodpornego....tu się już nie będę wypowiadał. Adidar, Twoje rozwiązanie jest również dobre....tylko aby te listwy nie odpadały to trzeba je przykleić i również nie oszczędził bym kilku gwoździ czy wkrętów - najlepiej byłoby to zrobić póki drewno jest jeszcze surowe. W Twoim projekcie łatwo też jest ustalić potrzebny luz miedzy felcami. ![]() |
Autor: | stachu [ 20 grudnia 2010, 21:34 - pn ] |
Tytuł: | |
wikol jest klejem wodoodpornym,łatwo sprawdzić,proponuje zrobić próbę(wiedza sprawdzona jestem stolarzem) PONAL SUPER 3-HENKELL |
Autor: | zbychu230 [ 21 grudnia 2010, 00:01 - wt ] |
Tytuł: | |
Stachu, tu się z Tobą zgodzę....PONAL Super3 lub np PATTEX Super3 są klejami wodoodpornymi (mam pattexa), to są te same kleje tylko firma inna. Natomiast wikol jest innym klejem chociaz opartym na podobnej technologii - dyspersji polioctanu winylu. Są tez inne PONALE "wikolowate", których też nie poleca sie do stosowania w warunkach narażonych na wilgoć podobnie jak Wikolu - tak pisało na opakowaniu kleju WIKOL, który kupiłem - niestety nie mam juz oryginalnego opakowania. To jest tak jak np z farbami emulsyjnymi....produkowane sa również na bazie dyspersji żywic poliwinylowych, a jedne są na zewnątrz, wytrzymałe na mróz i wode a inne tylko do wewnątrz. Ja zostaje przy kleju polimerowym - jest tańszy, dobrze wypełnia i po paru minutach złącze jest nie do rozerwania, a stolarke robie tylko z wysuszonego i wysezonowanego drewna. Jedynie co to nie wiem jaka jest toksyczność tego kleju i ewentualnie ile wynosi okres karencji np do zastosowań przy budowie ula. Pozdrawiam |
Autor: | DanieloMaxi [ 21 grudnia 2010, 10:40 - wt ] |
Tytuł: | |
Klej polimerowy jest zrobiony z etanolu, który wszyscy świetnie znają ![]() Więc raczej bym go nie zastosował do produkcji ula. |
Autor: | zbychu230 [ 21 grudnia 2010, 14:18 - wt ] |
Tytuł: | |
Podrążyłem trochę temat. Otóż obydwa kleje tzn wikol i polimerowy są produkowane na bazie tego samego polimeru o nazwie polioctan winylu. Pierwszy ma w swoim składzie wodę, drugi etanol....nie wnikamy w technologię. Obydwa kleje mają różne składniki toksyczne, które w stanie niezwiązanym są niebezpieczne dla otoczenia. Kleje te po związaniu nie wykazują (nie są znane) działania szkodliwe na otoczenie. Klej polimerowy do czasu związania wykazuje również znaczne działanie etanolu....etanol jest traktowany jako substancja niekorzystnie działająca na organizmy żywe( nie wszystkie i nie zawsze ![]() Myślę, że do klejenia uli również się nadaje. |
Autor: | Odnowiciel [ 21 grudnia 2010, 14:40 - wt ] |
Tytuł: | |
adidar pisze: Zastanawiam sie jeszze nad takim rozwiązaniem, o ktorym wspominalem. NA fotce czarnym kolorem zaznaczona jest listwa, ktora mozna zrobic na koniec. Ewentualnie ona moze byc te 2-3 mm ciensza z kazdej strony i nie bedzie problemu z nachodzeniem na siebie korpusow.
Graphic1.jpg Już wcześniej wspomniałem jakie Ja mam rozwiązanie , tylko nie umię wstawiać zdjęć i z tym problem wiec podepre sie troche rysunkiem adidara a więc moje korpusy są obrucone o180 stopni czyli do góry nogami od tych co jest na szkicu adidara i listewke dobijam tylko z góry a felcem sie robi opuszczona klepka wew. o 1cm. i jak już wspomniałem wcześniejszym poście od góry mam miejsce na powałke. Pozdrawiam Odnowiciel. |
Autor: | adidar [ 05 stycznia 2011, 17:21 - śr ] |
Tytuł: | |
CYNIG, no i właśnie wyprobowalem ten system z nabiciem listwy jako felca. Wczęsniej rama robiła felc, teraz chowam ją na równo z boazerią od góry, szlifierką z lamelka ścierna ładnie wygładze i przybijam listwe 1,3 cm x 1 cm wysoką. Korpus na korpu nachodzi bez problemu. Znowu zaoszczedzony czas i pieniadze( bo mniej lamelek zuzywam) |
Autor: | CYNIG [ 05 stycznia 2011, 18:01 - śr ] |
Tytuł: | |
Grunt, że robota idzie sprawnie ![]() Ja muszę się pochwalić, że rozbudowałem swój park maszynowy. Sprawiłem sobie ukośnice Metabo KGS 254. Teraz cięcie klepek czy krawędziaków na ramy to sama przyjemność ![]() A i możliwość cięcia grubszych belek będzie przydatna w moich konstrukcjach ogrodowych. |
Autor: | paraglider [ 05 stycznia 2011, 21:18 - śr ] |
Tytuł: | |
Nie ma to jak kondygnacje bezfelcowe . Takie zastosowałem i problem sam się rozwiązał. Pozdrawiam - paraglider. |
Autor: | lucjan49 [ 06 stycznia 2011, 00:11 - czw ] |
Tytuł: | Felce czy bez nich. |
Ja będąc w pasiece 80-cio pniowej, stacjonarnej, gdzie korpusy były tylko bezfelcowe bądąc pod jej wrażeniem przejąłem z niej tylko wysokośc ramki /18 cm/ i takie w obecnej chwili wykonuję ale z felcami, gdyż preferuję wędrówkę z pszczołami. Ponadto w w/w pasiece pszczoły nie latały w poziomie, tylko w pionie. Pasieka znajduje się w wysokim lesie. Nie nazwał bym tego polaną. Żadnych ruchów powietrza w tym miejscu.Pozdrawiam. |
Autor: | Zygmunt S. [ 06 stycznia 2011, 00:42 - czw ] |
Tytuł: | felce |
Rozpoznaję tą pasiekę, choć tam nigdy nie byłem. Właściciel bardzo szczegółowo opisał swoją gospodarkę w ulach o ramce 18 cm. W ciekawy sposób też uzasadnił dlaczego ten wymiar preferuje. Widać dla Ciebie był też przekonujący. |
Autor: | zbychu230 [ 06 stycznia 2011, 18:53 - czw ] |
Tytuł: | |
CYNIG, gratuluję zakupu....bardzo przydatna maszyna. Ja mam mniejszą, na tarczę 210mm, ale przetnę dechę o wymiarach 200 x 60. |
Autor: | CYNIG [ 06 stycznia 2011, 18:57 - czw ] |
Tytuł: | |
![]() właśnie skończyłem cięcie klepek na kilka korpusów Ostrowskiej. Ja wiem że można to robić na normalnej pile (krajzedze) ale komfort pracy jest zdecydowanie inny nie mówiąc już o dokładności cięcia w moim wykonaniu ![]() Ten model chwyta 90x310 co baaardzo mi odpowiada ![]() |
Autor: | pewex [ 06 stycznia 2011, 21:15 - czw ] |
Tytuł: | |
lucjan49, a masz te zdjęcia w wiekszym rozmiarze aby zobaczyć więcej szczegółów jak i z czego wykonane są korpusy ? |
Autor: | lucjan49 [ 06 stycznia 2011, 21:25 - czw ] |
Tytuł: | |
pewex, O które korpusy pytasz? Mam jeden bezfelcowy plus dennica i te które wykonuję z felcami. |
Autor: | pewex [ 06 stycznia 2011, 21:57 - czw ] |
Tytuł: | |
chodzi ,o te zdjęcia które wstawiłeś Kod: Ja będąc w pasiece 80-cio pniowej...
|
Autor: | Zygmunt S. [ 06 stycznia 2011, 22:58 - czw ] |
Tytuł: | |
pewex - dokladny opis konstrukcji uli ze zdjęcia, o ktore pytasz znajdziesz w artykule właściciela tej pasieki - Michał Zawilak "Ul elementowy" Pasieka Nr 5/2010 (wrzesień-październik) |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |