FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Mam pytanie.Jak wysoki powinien by daszek ula wielkopolskiego korpusowego aby było miejsce na słoik do podkarmiania czy też podania wody, ewentualnie docieplenie na wiosnę?Zakładam wykorzystanie powałki z pajączkami w ilości trzech.Posiadam dennice wysokie na wzór z filmu ,,Rotacyjna hodowla pszczół.

Daszek możesz zrobić prawie płaski a jak będziesz chciał podkarmiać to tylko założysz jeden kurpus czy półnadstawke i gotowe, a płaski daszek ma wiele zalet np możesz na nim postawić korpus z pszczołami i jest ok nic się nie gniecie ani nie trzeba nosić dodatkowego sprzętu

A co z dociepleniem rodzin na wiosnę,ile miejsca na docieplenie.Może styropian na daszku pod
pokryciem.

docieplenie? a powałki nie masz?
powałka wystarcza

Powałka drewniana (rama drewniana,środek sklejka).Powałka nie ma ocieplenia.Na powałkę powinno się dac ocieplenie.Bez ocieplenia czarno to widzę.

dar natury,

Ja to rozwiązałem tak:
płyta OSB 12mm do niej przykrecone wkretami dookoła listwy 20x40mm i w środek na wcisk włożony styropian 20mm i ten styropian leży bezpośrednio na folii którą mam na ramkach albo na powałce. W tym układzie dennice osiatkowane.
Na góre zabezpieczenie jakie kto chce - papa, folia, blach

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

CYNIG, Dziękuję za podpowiedź.Pozdrawiam

Wczoraj pokostowałem czapeczki na kolejne cztery ule. Pozostaje jeszcze strzelić kolorek, ocieplić i obicie na górę. Koledzy faktycznie to wciąga.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof

dar natury, ja do tej pory używałem beleczek i na górę układałem poduszkę. Od tego sezonu stosuję powałkę z jednym pajączkiem i zauważyłem, że gdybym przykrył otwór w powałce to by się zaparzyły. Cyrkulacja powietrza musi być w ulu. Myślę zazimować pszczoły z powałkami zjednym pajączkiem bez ocieplenia kadzionego na pajączek i pod daszek.

Ted07 nic się nie zaparzy, pszczoły same wymuszają sobie cyrkulacje powietrza w ulu. Spróbuj kiedyś w gorący dzień pod wieczór, stanąć przed wylotkiem i sypać drobnymi wiórkami np. styropianu. Zauważysz że z jednej strony wiórka będą zasysane do środka a z drugiej wiórka będą wypychane na zewnątrz.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof

Ładnie zrobione daszki.

Taki układ wydaje się praktyczniejszy, a półkorpus można wykorzystać też zgodnie z jego przeznaczeniem.
Pomyśl też o eliminacji powałki, jeśli zdecydujesz się na daszek ocieplany (zawsze to mniej elementów ula).

podobno beleczki na zime zajefajne a od lutego powalka z folii ile w tym prawdy ?

Pszczoły zimą same nie wymuszają cyrkulacji powietrza w zimie działają prawa fizyki , a na wiosnę pszczelarz robi duże oczy bo mu spadły .
Pozdrawiam Tomek

Tomek z postu kolegi Ted07 wynika że obecnie stosuje powałkę z otwartym pajączkiem na środku (przynajmniej tak zrozumiałem). Co do zimy to już inna bajka .

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof

I jeszcze wielu pszczelarzy po wielokroć zrobi duże oczy "jak im spadną", niezależnie od tego na jakie prawa się zdadzą, z pajączkami czy bez.
Choć przyznać muszę, że ja mimo tego iż zdaję się na te właśnie prawa fizyki, to oczy mam zazwyczaj normalne.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

Alpejczyk, zgadza się obecnie stosuję powałkę z jednym (na środku) otwartym pajączkiem.
Zastanawiam się czy mogę też tak zostawić na zimę???

Ted007 ja na zimę ustawiałem gniazdo po środku ula i stosowałem beleczki odstępnikowe, więc trudno mi się wypowiedzieć co do twojego sposobu. Mój sposób się sprawdził, rodzinnki miały sucho i na wiosnę szybko wystartowały. Latem tam gdzie mam nadstawkę miodnię stosuje powałę ale przy odkładach i tam gdzie rozwija się dopiero rodzina stosuje beleczki.
Jeśli jednak masz np. dennice osiatkowane i nie dasz ocieplenia od góry to mogą mieć niezły luft. Poszukaj na forum temat zimowania rodzin z zeszłego roku (burzliwa i bardzo interesująca wymiana zdań)

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof