FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Pierwsza samodzielna budowa ula.
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=11&t=8049
Strona 1 z 1

Autor:  Gr3g0rY [ 20 sierpnia 2012, 23:23 - pn ]
Tytuł:  Pierwsza samodzielna budowa ula.

Witam!

Sezon powoli dobiega końca i czas pomyśleć nad nowymi ulami na przyszły sezon. Jako, że nie mam zbyt wielkiego doświadczenia chciałbym spróbować w przyszłym sezonie na ulach wielkopolskich i tu mam kilka pytań.
1. Jaki ul lepiej zbudować ocieplany czy może z jednej deski bd oki? Jak wygląda zimowanie?
2. Dennice lepiej wysoką czy niską? Ocieplaną czy wystarczy zbić z desek i też bd dobrze? A co sądzicie o dennicy osiatkowanej?
3. Czy opłaca się w daszku w ulu jednoliściennym robić miejsca na wentylację? W końcu w zimę według mnie przez różnicę temp. u góry bd zbierać się wilgoć i zbędnie chłodzić gniazdo pszczółką.
4. Ul 12 ramkowy czy 10?
5. Czytając różne tematy o zimowaniu pszczółek w ulach wlkp nasuwa mi się pytanie czy nie lepiej zrobić większy korpus gniazdowy? Czyli np ramka 360/520 (jak dwa korpusy) lub 360/370 (korpus i pół nadstawka) tylko czy pszczółki poradziłyby sobie z zagospodarowaniem takiej dużej ramki mam na myśli tą pierwszą? Plusy widzę takie, że nie był by potrzeby dokładania korpusów gniazdowych i wszystko by przebiegało sprawniej i szybciej ale może się mylę? :bezradny:
Póki co to tylko tyle przychodzi mi pytań do głowy ale może w trakcie dyskusji coś się nasunie. Proszę o wyrozumiałość o próbę zrobienia takiego kombinowanego ula ale to chyba przez młodość takie pomysły :) I czekam na wasze wypowiedzi w końcu mi tego doświadczenia brakuje :(

Autor:  sali [ 21 sierpnia 2012, 00:18 - wt ]
Tytuł:  Re: Pierwsza samodzielna budowa ula.

Gr3g0rY, na wszystkie twoje pytania były dłuuugie dyskusje wystarczy poczytać mysle ze nikt nie zacznie od nowa wałkować tematu, choc pytania trafne

Autor:  Tazon [ 21 sierpnia 2012, 08:28 - wt ]
Tytuł:  Re: Pierwsza samodzielna budowa ula.

1. To i to jest dobre :D
2. Niską osiatkowaną
3. Nie trzeba wokół daszku na składaniu zawsze jest przerwa.
4. wnętrze ula zrób sobie na 45cm szerokie spokojnie zmieści się 11 ramek i łatwy dostęp do tych ramek przez przestrzeń.
5. Po kiego grzyba nie kombinuj zimuj na jednym korpusie.

Autor:  Gr3g0rY [ 21 sierpnia 2012, 09:20 - wt ]
Tytuł:  Re: Pierwsza samodzielna budowa ula.

Tazon, ale przy silnych rodzinach jeden korpus nie bd za mało?

Autor:  Tazon [ 21 sierpnia 2012, 12:31 - wt ]
Tytuł:  Re: Pierwsza samodzielna budowa ula.

Gr3g0rY pisze:
Tazon, ale przy silnych rodzinach jeden korpus nie bd za mało?


Nie , na rodnie wystarczy jeden korpus , na miodnie sobie zrób 3 nadstawki wielkopolskie 1/2

Autor:  Linker [ 21 sierpnia 2012, 14:15 - wt ]
Tytuł:  Re: Pierwsza samodzielna budowa ula.

Tazon pisze:
Gr3g0rY pisze:
Tazon, ale przy silnych rodzinach jeden korpus nie bd za mało?


Nie , na rodnie wystarczy jeden korpus , na miodnie sobie zrób 3 nadstawki wielkopolskie 1/2


To chyba Będzie lepiej w dadancie robić.

Autor:  Tazon [ 21 sierpnia 2012, 21:49 - wt ]
Tytuł:  Re: Pierwsza samodzielna budowa ula.

Linker, Wydaje ci się tylko tak :D oglądnij sobie a dowiesz się że nie trzeba.




To że im dasz 2 korpusy na gniazdo to nie znaczy że będziesz miał mocniejsza rodzinę i 2 korpusy pełne czerwiu , pszczoły rozwalą pokarm po tych dwóch korpusach zamiast w miodnie to w gniazdo matka rozwali czerw po ramkach jak go sumujesz to się dowiesz :mrgreen:

Autor:  Linker [ 21 sierpnia 2012, 22:01 - wt ]
Tytuł:  Re: Pierwsza samodzielna budowa ula.

Tazon, źle mnie zrozumiałeś ja mówiłem że w dadancie jest prościej bo jest duży korpus gniazdowy i matka więcej tam czerwi niż by czerwiła na 10 ramkach wlk a nadstawki są na miód.
Nic nie pisałem o 2 korpusach na gniazdo.

Autor:  Gr3g0rY [ 22 sierpnia 2012, 10:25 - śr ]
Tytuł:  Re: Pierwsza samodzielna budowa ula.

Linker, dlatego można zrobić wlkp na 12 ramek :mrgreen: Warczy spróbować i wtedy bd wiedział co i jak :pl: w końcu i tak wszystko wyjdzie w praniu :) A w dadancie faktycznie o wiele więcej miejsca?

Autor:  Gr3g0rY [ 22 sierpnia 2012, 13:44 - śr ]
Tytuł:  Re: Pierwsza samodzielna budowa ula.

Tazon, jeszcze jedno mam pytanie dotyczące dennicy. Szukając różnych inf na ten temat można znaleźć, iż osiatkowana wysoka lepsza od niskiej. Z tego powodu, że przy wysokiej odbudowują ramki do końca a i lepiej zimują i nie trzeba podkładać np. pół nadstawek. Więc jak to jest? :bosie:

Autor:  Tazon [ 22 sierpnia 2012, 14:09 - śr ]
Tytuł:  Re: Pierwsza samodzielna budowa ula.

Gr3g0rY, Wysoka dennica to duże nieporozumienie. nawet kolega Polbart pisał co pamiętam.

Po prostu kolego szkoda kasy po z jednej wysokiej zrobię dwie a zimowla na wysokiej jest bez porównywalna do niskiej

Gr3g0rY pisze:
Z tego powodu, że przy wysokiej odbudowują ramki do końca


Jak wtopisz węzę żeby przylegała do dolnej beleczki to też ci odbudują a jak zostanie przerwa 3-4mm pszczoły na wiosnę zgryzą.

Autor:  adidar [ 23 sierpnia 2012, 18:53 - czw ]
Tytuł:  Re: Pierwsza samodzielna budowa ula.

Gr3g0rY, mialem wysokie dennice, odchodze od nich i kazdemu to radze.
Kto mysli o duzej pasiece niech liczy kazda minute wydana na system gospodarowania dziesiatkami uli a nie pojedynczymi sztukami.
A najlepszy system to minimum pracy roboczej maximum efektów.

Autor:  Gr3g0rY [ 23 sierpnia 2012, 22:56 - czw ]
Tytuł:  Re: Pierwsza samodzielna budowa ula.

adidar, a możesz mi powiedzieć jeszcze czy pracujesz na dennicach osiatkowanych? Znalazłem również dennice osiatkowane z wkładaną wkładką ocieplaną na wiosnę :google: . Co o tym sądzicie? Jeszcze jedno pytanie czy zimujesz pszczoły na jednym korpusie?

Autor:  skibi [ 26 sierpnia 2012, 10:21 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pierwsza samodzielna budowa ula.

http://allegro.pl/urzadzenie-wieloczynn ... 49016.html
wystarczy to narzedzie zeby dokonac wszelkich obrobek desek na ul czy jeszcze cos jest potrzebne?
bo tez chcialem sobie ule przez zime budowac tylko narzedzi niemam.

Autor:  Mariuszczs [ 26 sierpnia 2012, 10:26 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pierwsza samodzielna budowa ula.

Kup osobno pilarkę i do tego grubościówko heblarkę. Pilarkę taką żeby miała opuszczaną tarczę to wręgi porobisz wszelkie.
W tej cenie się zmieścisz z zapasem.

Autor:  Mariuszczs [ 26 sierpnia 2012, 10:49 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pierwsza samodzielna budowa ula.

tu jest korbka z boku co sugeruje opuszczanie taczy:

http://allegro.pl/pila-stolowa-pilarka- ... 90021.html

to jeśli jest z posuwem to chyba wato:

http://allegro.pl/heblarko-grubosciowka ... 64919.html

Autor:  dudi [ 26 sierpnia 2012, 11:12 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pierwsza samodzielna budowa ula.

skibi pisze:
wystarczy to narzedzie zeby dokonac wszelkich obrobek desek na ul czy jeszcze cos jest potrzebne?
bo tez chcialem sobie ule przez zime budowac tylko narzedzi niemam.


Jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. Wielkie "G" za nie małą kasę. Jak ci pisze Mariuszczs kup pilarkę za ok 500 zł z regulowaną tarczą i stołem. Strugarkę możesz kupić, ewentualnie zrobić. Ale jak przepuścisz deskę to będziesz wiedział że masz przestruganą. Tutaj wałek wąski, obroty takie sobie, noży na wałku pewnie 2, przyłożysz deskę obroty spadną i czy ona będzie przestrugana? Pewnie tak, ale jaki efekt? Tak jak pisałem kup pilarkę i rozejrzyj się za strugarką. Jak na razie to wolał bym kupić pilarkę a deski zawieźć do stolarni i przestrugać na dobrej maszynie. No ale to moje zdanie.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/