FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

ściągając z główki nasiona:
-czy należy je jakoś przygotować do wysiewu np. wysuszyć
- kiedy najlepiej wysiewać
-czy wystarczy rzucić na ugór( czy się przebije na wiosnę przez inne chwasty)

Ja nasiona ,które zebrałem ,rzucałem po prostu na ziemię. Gdzieś czytałem ,chyba w Pasiece,że trzeba moczyć nasiona przed siewem ze 2 godz. Ale patrząc na to jak rośnie przegorzan ,to są siewki ,których nikt nie wysiewał ,po prostu się osypały i wzeszły w tym roku.Ja je przesadzałem do siebie i kilka się przyjęło. Jak masz dobra ziemię ,to super ,bo wysiać ze dwa 2 kg przegorzanu ,to zbrzydnie Tobie

O kurde Marek ja kupiłem 30 kg. Przegorzanu i ręcznie bdę .......

_________________
PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA NIE JE MIODU , PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA ŻUJE PSZCZOŁY

Cezar jak chcesz chcesz to pomogę A poźniej pogadamy ,jak Amerykany

i bez tego Przegorzanu pewnie pogadamy jak amerykany

_________________
PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA NIE JE MIODU , PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA ŻUJE PSZCZOŁY

Witam.Kilka pytań na temat przegorzanu.Ładnych kilka dni temu rozsiałem ok 1h przegorzanu.Mam jeszcze kawałek ziemi do wykorzystywania .Jest to nieuzytek z ARR co roku jesienia jest tylko talerzowane.Pole ostro zarosnięte perzem.
Czy o tej porze mozna jeszcze wysiewać przegorzan?. Chciałbym to pole przeorac , posiac przegorzan ręcznie i przykryc to(zbronować). Czy po takim działaniu jest szansa że na wiosne ten przegorzan szybciej wystartuje niż zielsko i zagłuszy chwasty.

Druga opcje która biore to zaorać to teraz na jesieni. Poczekać do wiosny(niech zima przemrozi chwasty). Wczesna wiosna oprysk na chwasty(doradzcie jaki) po oprysku sianie ręczne i brona.
Jak przegorzan wschodzi wiosną.Pójdzie tak samo jak siany jesienią czy jednak wschody beda słabsze.A moze wogóle inaczej to wszystko trzeba przygotować.Pozdrawiam

I jak Panowie jakieś wskazówki.Nie mamy na forum rolnika albo kogoś kto zna się na rzeczy?.Pozdrawiam

Nie ma się co bać chwastów w przegorzanie. On naprawde da sobie rade. Ja kilka lat nieuprawianą ziemia potraktowałem kultywatorem i rozsiałem przegorzan. wyrósł ładnie i ma się bardzo dobrze

Dziekuje Panie Emilu. a czy nie jest juz za późno na wysiew przegorzanu.Jak na rqazie przymrozków nie zapowiadają.Pozdrawiam

Przegorzan ci nie zmarznie jak go przebronujesz po wysiewie, ja będę siał w tą sobotę.

mendalinho, Jeśli pole ostro zarośnięte perzem to radził bym Ci najpierw odperzyć, 5 do 6 litrów obojętnie jakiego glifosatu na ha( może być randap, glifosat, rofosat klinik itp jeśli nie było do tej pory u Ciebie przymrozków i w najbliższych dniach nie będzie.Mało która roślina daje sobie radą z silnym perzem tym bardziej jeśli jest wysiewana z nasion. Pozdrawiam.

Za zimno na glifasat. Roślina (perz) nie pobierze już do korzenia.
Możesz na wiosnę prysnąć jakikolwiek najtańszy glifosat 360 sl + siarczan amonu. Zadziała jak najdroższy roundup energy 450 sl.

_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku

Mam pytanko o nasionka przegorzanu.A mianowicie chodzi mi o dużą ilość jak by pustych nasionek.Czy rzeczywiście ,tak może być.Bo ściskam palcami kolejne nasionka i niestety na 10 1-2 są pełne.Co może być przyczyną i czy tak może być.W ubiegłym roku wysiałem sporo.Na polu większa ilość wzeszła a,le posadzone na innych miejscach niestety patrzyłem wczoraj i PUSTO.

Marku - tak to jest z przegorzanem Ale to wada genetyczna.

kiedy rozsiewać nasiona przegorzanu tera czy na wiosn,jak byście doradzili kol.

Te, która siałem na wiosnę, wzeszły.. siane w zeszłym roku na jesieni - nie pojawiły się.. ale to u mnie.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Jeśli ma ktoś na zbyciu troche siewu przegorzanu (najlepiej kulistego) to chętnie odkupię:) prosze o kontakt na PW,
Pozdrawiam

[url]http//:www.pasieka24.pl/wszystkie-nr-pasieki/14-pasieka-42010/52-przegorzan.html[/url]

Siać najlepiej wiosną. Ja posiałem na nieużytkach, ale potraktowałem go kultywatorem. Rośnie bardzo dobrze. Wysiany w trawe na nieużytkach w ogóle nie wschodzi w przeciwieństwie do nostrzyku.

_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku

krzysglo dzięki za ten link o sianiu przegorzanu,chociaż to nie sierpień ale jeszcze zasieję w tym roku ,zobaczę co z tego będzie

Mam posiany przegorzan , roślinki mają około 30cm wysokości
czy na zimą trzeba je w jakiś sposób zabezpieczyć przed śniegiem
bo zazwyczaj leży go u mnie z pół metra i go przydusi i na pewno połamie liście a szkoda by było , poletko niewielkie testowe .

Nic go nie przydusi ,nie ma obawy.A na wiosnę puści nową rozetę i pszczółki o ile trochę jest będą miały pożytek.

Dobra a teraz moje pytanie ( troche glupie ale sie nie doczytalem a musze wiedziec ) czy jezeli np w styczniu - lutym powsadzam nasiona do skrzynek i bede trzymal to w temp + 17 stopni nastepnie po wykielkowaniu, sadzonki w polowie marca porozsadzam do gruntu to czy jest szansa ze tego samego roku zakwitnie ?

vigor, skoro wyrósł tak obwicie, to może go przytnij kosą. ja w zeszłym roku też miałem tak obwity ale jakoś mało na wiosnę go zostało, a niektóre gatunki zanikły mi.

To jest roślina dwuletnia lub jak kto woli bylina. Aby wydać nasiona roślina musi przejść jarowizację tzn okres spoczynku w niskiej temperaturze, niektóre poniżej zera.

Wszystko jasne. Odmian jednorocznych brak ? Kurde wszystko co chce posadzić i nasiona juz pozbierałęm kupiłem czy mam zamiar kupić to dwuletnie. Pech czy co ;(

Widzę ,że jesteś z Białego.Jak chcesz to mogę dać Tobie kilkanaście sadzonek i posadzisz sobie .Ja będę teraz wysiewał u siebie na polu.Ale czytam ,że lepiej na wiosnę.U mnie wysiany na wiosnę w przeoraną ziemię ,trochę lepiej wygląda ,niż wysiew jesienny.Tylko zastanawiam się ,czy teraz nie za późno.?

Czyli jak pod samą pasieką mam trawiaste nieużytki i obsiałbym je nostrzykiem to jest pewne , że wzejdzie?

A na glebie jałowej też się uda?

Pozdrawiam SL

Uda się tylko nie może być kwaśna.

vigor, Ja w ubiegłym roku o tej porze skosiłem kosą ten odrastający przegorzan. Na wiosnę poszedł jak burza i pięknie kwitł w lipcu i sierpniu. Te liście i tak przemarzną.

U mnie wlasnie wylacznie na takich nieuzytkach rosnie nostrzyk i sam sie rozsiewa

Panowie, mam pytanko, czy przegorzan wymaga stratyfikacji??
Wymrozić go czy wręcz przeciwnie potraktować wrzątkiem??
Od 5 tygodni mam wysiane nasiona i zero wschodów

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

Napisz kolego na jaką głębokość posiałeś, stawiam na to że zbyt głęboko lub zbyt obficie podlewałeś .

_________________
"Zdrowy rozsądek to coś, czego każdy potrzebuje, mało kto posiada a nikt nie wie, że mu brakuje".

Przegorzan jest rośliną , która rozmnaża sie z samosiewu a nasiona nie potrzebują stratyfikacji - wystarczy że są dojrzałe .Siew można wykonać późną jesienią lub wiosną (nawet w czerwcu). Nasiona sieje się wprost do gruntu w rowki odległe o 50-60 cm przykrywając 2-3 cm ziemi. Wierzchem dobrze jest posypać żółtym piaskiem celem wyznaczenia rzędów. Odległości w rzędzie 20-40 cm. Jeżeli wzejdą gęściej można przepikować. Osobiście , rozsiewam go tuż po dojrzeniu nasion - aż do póżnej jesieni . Ostatną porcję nasion wrzucę jutro w glebę , na buchtowisku dzikow - bez przykrywania . Co roku ryją one w poszukiwaniu bulw topinamburu i "uprawiają " mi glebę pod wczesnowiosenny siew nie tylko przegorzanów .

Dzięki za informacje.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

Witam.Mam pytanie odnośnie przegorzanu ,a konkretnie czy należy zasilić j,dla lepszego wzrostu.I jeśli tak ,to czym.Myślę ,że u mnie na V-VI klasie może być problem gdyż słaba ziemia ,wiele lat nie uprawiana ,więc może nie ma odpowiednich warunków do zawiązania kwiatostanów. O ile teraz jest mnóstwo siewek i powinny w tym roku już być kwiatostany,to posiany w dwa lata temu ,w ubiegłym roku tez było mnóstwo siewek ,jednak później roślinka zaginęła. Gdzieś czytałem że jest roślina wyjaławiającą glebę i może to jest powód.A kwitnący w sierpniu byłby dobrym pożytkiem szczególnie pyłkowym.Podpowiedziano mi o Bondak?? Wapmag??Może jakaś podpowiedź?
http://agrochemik.pl/oferta/siarkopol/w ... -cu-mo-zn/

Marek Podlaskie,
Mi w zeszłym roku tez kiepsko rósł. w tym roku ma kwitnąc i jest już po łydki. Zagłuszył wszystkie chwasty.
Hej

Witaj Piotr.Dziś dostałem od kolegi magnez ,który jak powiedział należy rozpuścić i wykonać oprysk.Podsypywanie raczej kiepsko wyjdzie ,gdyż przegorzan rośnie w trawie i kiepsko widzę przekopywanie.Narazie zastosuję magnez ,a co z tego wyjdzie to czas pokaże.Ale może ktoś jeszcze coś doradzi?Czy słaba ziemia może być przyczyną ,że nie da rady zakwitnąć?
http://archiwum.allegro.pl/oferta/nawoz ... 69751.html
Lub coś takiego?

Przegorzan jest rośliną uniwersalną rosnącą na ziemiach słabych, lubi gleby wapienne, nie znosi mokrych. Przed tygodniem wysiałem przegorzan węgierski nad strumykiem , pod lasem , prawie w szczerym piachu . Dzisiaj sprawdzałem - pierwsze siewki zaczynają wschodzić . Miałem szczeście , prawie co dziennie popadywało . Właśnie na tym piachu najlepiej rośnie i kwitnie już od kilku lat . Wole odmiany wieloletnie , ponieważ szybciej opanowują teren i to bez mojej , póżniejszej ingerencji . Jedynie na początku warto zadbać by ziemia w którą siejesz , była odchwaszczona . Nigdy nie nawoziłem przegorzanu a rośnie jak opętany . Efekty widoczne dopiero w drugim roku po siewie , kiedy na każdej kwitnącej główce , uwija się po kilka pszczółek .

Janusz teren z przegorzanem nie ma styczności z wodą ,nie jest to sam piasek ,żwirownia. Pytam o zasilenie bo gdzieś czytałem ,że wyjaławia glebę i należy zasilić. Natomiast ,jak opisałeś w drugim roku po siewie powinien być pożytek ,ale niestety nie było.
Dwa lata temu wysiałem ,było mnóstwo siewek ,ale pożytku zero.
Ten natomiast w tym roku pięknie rośnie ,ale obawiam się ,żeby nie było powtórki jak poprzednio.
Ale wysiany u teścia na troszkę lepszej i wilgotniejszej glebie wyrósł na 2-3 metry.
Może jednak coś z niego będzie .

Wczoraj będąc na pasiece zrobiłem fotki przegorzanu. Pięknie wschodzi ,aby tylko roślinki zakwitły i dały pożytek pszczółkom.W ogrodniczym sklepie Pan doradził środek dolistny ,czyli oprysk.ten przegorzan był wysiany w 2012 roku na jesień ,więc teoretycznie powinien być pożytek.Ale wysiany rok wcześnie ,w ubiegłym roku wiosną ładnie wypuścił listki ,ale później po prostu zanikł.

Natomiast te zdjęcie z pięknymi kwiatami ,które oblatują pszczółki to wiśnia syberyjska??. Ma już kilka lat ,ale warto posadzić jako ozdobę ,smaczne ,choć małe owoce i pożytek dla pszczółek.Mały ,ale oblatywany super.