FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

W Warszawie akacja kwitnie pełną parą. Z tego co widzę to zapowiada się dobry rok na akację.

Pozdrawiam
Paweł

Tylk gdzie masz pogode? Większy deszcz niszczy kwiatostany. Nie ma sie co cieszyc ze juz kwitnie. Dobrze jak by poczekała pare dni az przjdzie ten zimny i wietrzny front bo inaczej bedzie akacja... ale na ziemi leżeć.

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze

Na dolnym śląsku akacja dopiero za kilka dni więc może już się pogoda poprawi, dziś po południu zaczęło silnie wiać i się zrobiło zimno

_________________
http://pasiekawuroczysku.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCC-VqQ ... MLNszDS0EQ

Pogode na tydzien do przodu zapowiadaja fatalna. Jak sie sprawdzi to nie pszczoły beda zbierac na akacji ale my pszczoły z akacji

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze

Właśnie dziś oglądałem akacje w różnych miejscach i u mnie nigdzie nie kwitnie. Pszczoły w ulach od 3 dni przybywa na potęgę na pewno. Zrobiłem w środę odkłady w najsilniejszych rodzinach. Może nie wyjdą rójki, a jeśli pogoda dopisze, to zbiory mogą być rekordowe. Jeśli pogoda się nie zmieni, to będzie baaardzo kiepsko.

u mnie akacja dopiero zacznie kwitnąć, ale potrzebuje ze dwa dni ciepła żeby się kwiaty pojawiły bo póki co za zimno i kwiatostany jeszcze zwinięte

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja

U nas akacja juz kwitnie ale miodu przy tej temp nie będzie już 4 dzień pszczoły prawie że nie latają jedynie po wodę. Do 5 czerwca cała akacja przekwitnie a temp powyżej 25 st nie zapowiadają a noce zimne. To juz 2 rok z rzędu bez akacji. Klątwa jakaś czy co ?

_________________
www.pasiekazarki.pl

Na Północnym Podkarpaciu akacja kwitnie "pełną parą", ale co z tego jak pszczółki nawet noska nie wychylają z ula bo leje i ziąb. Coś mi się wydaje, że nie posmakujemy akacjowego miodku w tym roku.

na akacji to często tak bywa że pogoda kiepska i nie ma wiele miodu ale jak się trafi dobra pogoda to wtedy silne rodziny potrafią w 1 dzień zalać nadstawkę no ale to chyba nie w tym roku.

Tak, tak - dokładnie. Trochę kapryśna jest ta roślina. Jak ma ciepło i wilgotna jest gleba to poleje niesamowicie. W innych przypadkach można tylko pomarzyć. Ale może i lepiej, że podlało je trochę przed kwitnieniem. Żeby teraz było z 10 dni po 25 stopni, to będzie wspaniale.

U mnie takie porywy wiatru ze zamkniete biale paki akacji na ziemi juz leza, nie mowiac o otwartych kwiatach. Ciekawe co to bedzie...

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze

I jak ktoś jedzie z Was na akacje, u mnie otwierają się kwiatostany pogoda dziwna i zastanawiam się czy jechać czy nie Pogode pokazują nie ciekawą ale czesto nie trafiają z swoimi prognozami

Pozdro

No właśnie też się zastanawiam. 2 pasieki maja pełno akacji a na 3 jest jej nie za duzo ale przewioze chyba jutro wieczorem. Najpewniej troche ponosza teraz przez 2-3 dni a potem jak to akacjia w pelnym rozkwicie po deszczu - grzyb ja wezmie i tyle... A trzeba przyznac ze galezie az sie uginaja od kwiatostanow... piekny wiodok Moze w tym roku dla odmiany na lipie nie bedzie za duzo padac...

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze

ja wracam z rzepaku na akację w piątek a czy będzie jakiś sensowny miód to się okaże niby ma się ocieplić

Właśnie sprawdziłem pogodę, to chyba jakaś tragedia będzie jeśli się sprawdzi. Dziś jak na tę chwilę wygląda, że załamanie pogody już minęło. I oby na dobre bo u mnie też akacji bardzo dużo. Przez ostatnie 3 lata właśnie z akacji w stacjonarnej pasiece brałem najwięcej miodu. Nie odwirowalem jednak jeszcze wielokwiatu, czas na to chyba. Mam nadzieję, że ładnie dosklepiły w niepogodę. Miały na to sporo czasuo

Ja tak białych akacji nie pamietam ale zapowiadają ziąb 1/3 pasieki na akacji może coś z tego bedzie, później pozostaje lipa

U was już kwitnie a u nas może zacznie koło soboty jak pogoda się utrzyma

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/

bonluk u mnie cześć akacji kwitnie, a reszta dopiero zacznie też za jakis czas, wszystko stoją koło siebie nie wiem czym jest to spowodowane że każda ma swój idywidualnu tok kwitnienia

wczoraj był piękny dzień na akację nosiły jak z koryta ale dzisiaj chyba odpoczynek bo będzie deszczowo

U mnie robinia jeszcze kwitnie a ponieważ zazębiła się z rzepakiem więc pod akacje postawiłem tylko 2 mocne pnie: jeden bucfast i jeden sklenar
2 dni zbierały bardzo ładnie aż się chciało patrzeć i złosciłem się że nie przywiozłem ich już w niedziele po rzepaku a dzisiaj zrobiło się deszczowo i szok sklenar prawie w ogóle nie chodzi a bf lata aż miło, a nawet w drobny deszcz chodziły pojedyńcze pszczoły bf co chyba już z kolei było przesadą z ich strony

Co prawda nie mam BF więkrzość to sklenarki to temperatura jakies 16 stopni i tak samo, pada deszczem a one twardo na akacji siedzą może coś z akacji spadnie w tym roku

Jak pada deszcz to na akacje nie lecą bo tam desz zmył nektar. pozdrawiam miły_marian

U mnie była przez 2h mrzawka w południe i na akacji cały czas huczało - co mnie też zdziwiło. Powietrze jest parne i duszne i zapach akacji unosi się po całej okolicy. Jak tak dzisiaj na pasiece siedziałem to az zal... słońce jakoś chwile prześwituje przez chmury - przed ulami SZUM, słońce zachodzi za chmure - przed ualmi CISZA i tak w koło.

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze

Miły marianie pewnie jak by to był deszcz z prawdziwego zdarzenia to by nie latały ale to były takie deszczyki lub mzawki...
Na szczęście jutro mam być u mnie bez deszczu i w miare ciepło będe miał co wizytować bo roździeliłem swoją malutką 14 pniową pasiekę na 3 miejsca na akację, spadź jodłową i malinę z akacją tzw rozproszone ryzyko

A i miałem dziś b. miłą niespodziankę po raz 2 od kiedy pszczelarzę (dopiero 4 lata) rój mi się sam złapał w pusty ul z suszem dobra metoda mało pracochłonna musze sprawdzić czy z moich poszedł czy od sąsiada....

Raczej od sąsiada, gdyż rójka rzadko wchodzi do ula na własnym pasieczysku.

Tak mi się wydaje że te kilka swoich które tam stoją to w miarę pilnowałem i odkłady zrobiłem... więc może gratis od sąsiada który ma pasieczysko jakieś 2 km ode mnie, jak by nie było ważne ze nie uciekł sąsiada starszego Pana znam popytam...

Informacja z dzisiaj pszczółki chodza na akację jak szalone,niektóre bidulki odpoczywaja pod ulem takie przeładowane

Akacja u mnie kwitnie od środy ale codziennie leje i po dzisiejszej burzy nocnej wygląda to tak.Wcześniej na rzepaku było 5 dni lotnych, no i przedłużająca się zima ( 15.04 było jeszcze - 10 stopni ). Ten sezon będzie chyba najgorszy w pozyskaniu miodu ale to tylko pasja i hobby, jakoś to zniosę ale gorzej u kolegów co żyją z pszczół.

U mnie akacja przetrwała grad, ulewne deszcze, silne wiatry i jakoś się trzyma, też się sypie już powoli ale jeszcze kilka dni wytzryma - dzisiaj niezle na niej szumiały dłuższy czas tak że i do uli musialy co nieco przynieść. Jeszcze ze 2-3 dni z przewaga słońca jak dziś i powinno byc coś miodku.

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze

pogoda daje do drugi dzień odpocząć pszczołom żeby się nie przepracowały na tej akacji

Od tego odpoczynku to niedługo zrobia się takie tłuścitkie i niespracowane ze przez poławiacz sie nie przecisna i nawet pyłku nie przyniosa. Dzis zimnica i silny wiatr dla odmiany (mialy byc 2 dni slonca) :/. Prognozy pogody w tym roku wyjatkowo denerwuja (nawet te 24h do przodu) - co sobie człowiek zaplanuje to pogoda przeweryfikuje.

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze

W nocy długo padało mimo to od rana b. ładnie chodziły .... a od 14 znowu pada

Nie wszystko jeszcze stracone ale chyba akacja też nie dopisała
Może na lipe bedzie lepiej

u mnie miodu w ulach mniej niż przed akacją ;/. Ogólnie jak na razie sezon beznadziejny. Mam nadzieję że chociaż na lipie będzie pogoda i nadrobią choć trochę.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

Moje pierwsze miodobranie chyba sie przeciągnie do 20 czerwca ,zostawiłem pszczołom miód na rozwój ,zresztą nie było co brać bo ramka nie posklepione ,nawet dobrze bo jak bym zabrał /a juz 2 tydzień chłodów / to bym musiał właśnie karmić ,ale rodziny idą w siłę wystarczy 7 dni pogody i pozytku i nanoszą za cały sezon.

U mnie na lipie szerokolistnej już pąki powoli pęcznieją i pękają. Za akacja i tak nie przepadam ale lipe lubie

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze

Akacja skończyła kwitnienie resztki deszcz dobija niestety z miodu akacjowego znowu klapa - miejmy nadzieje na lipę choć prognozy nie sa optymistyczne - z unasienianiem matek też nie jest najlepiej. ::(

_________________
www.pasiekazarki.pl

Ja wielokwiatu wziąłem 4 litry z ula, na akacji będzie chyba podobnie, jeśli nie gorzej. 3 Dni nawet trochę latały, ale dziś kompletny zastój i cisza na toczku.

A u mnie cuda, najsilniejsza rodzina ma 2 polkorpusy gęstego nakropu, częściowo poszytego. Druga w kolejności ma polkorpus częściowo poszyty. A wszystko przy ciągłych deszczach, chłodzie itd. Pszczoły wylatywały nawet przy mżawce, każdy moment bez deszczu itd. A zerkałem dziś do uli bo obawiałem się głodu. W przyszłym sezonie postaram się postawić w tym miejscu już siłę na klon, bo jest miododajne od klonu do lipy - uroki miejskich zadrzewień.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

A tutaj na wyspach dopiero ma zamiar kwitnac akacja ale tu w tym roku wszystko jest opuznione ponad miesiac


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

U mnie od rana dzis szum na pasiece - pochmurno i bezwietrznie, 15st C a pszczoły na akacji siedzą gromadnie - deski przed ulami czarne od włażących z nektarem robotnic - cuda normalnie - pyłku nie noszą prawie wcale a miód z akacji targaja. W korpusach też widać ze troche naniosły w ostatnich dniach, niektore juz zaczynaja sklepic. Ciekawe... - jak to się ma do teorii o nektarowaniu akacji tylko w sloneczne i parne dni... - a tu czesto deszczyk i zimno a one leca w pole...
Teraz ma troche słońca być - akacja jeszcze się troche trzyma - tak ze bedzie jej troche do wirowania. Dziwny ten rok oj dziwny

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze

Swięta prawda bardzo dziwny ten rok a z akacja to całkiem szok u mnie w ciągu dnia trzy cztery razy pada , do tego przechodzą raptowne burze a z chwilą gdy troszke przestaje to pszczoły już siedzą na akacji nawet gdy jest nie za tęgi deszcz to też latają , od deszczu akacja już brązowieje , a w ulach przybytek widoczny niechaj sobie popaduje , i niechaj dalej nektaruje, bo inaczej to bryndza poz. Krzys

U mnie tak było do niedzieli, teraz jest 13 stopni i pszczołą się niechce latać :/ :/ :/ i do tego nonstop pada mocny deszcz, akacja się jeszcze trzyma.

a u nas cyrk w tym roku po deszczach wiekszosc kwiatu spadła ale o dziwo drzewa wypuszczają po raz 2 paki kwiatowe o polowe mniej ich jest ale i tak sporo tego dziś łaziłem trochę po okolicy i wiekszosc drzew robinii zakwitnie po raz 2
http://imageshack.us/photo/my-images/9/ ... 148bj.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/83 ... 0149o.jpg/

Od 2-3 dni akacja już mało co nektaruje - pomimo ze ma sie wrazenie ze od tygodnia jest pełnia kwitnienia to cały impet rozwoju idzie juz teraz w liscie a nie w kwiat. U mnie więcej nanosiły jak była niepogoda i 15-18st niż teraz gdzie warunki dzis niby idealne bo i parno i gorac i popadało wcześniej a do ramek włożonych 2 dni temu ledwo troche nakropu naciagnely - a na drzewach słychać niby głośny szum... Za dnia jednak juz nie czuć tak mocno zapachu akacji. Wcześniej w przerwach miedzy opadami deszczu to powietrze az lepkie od akacji było. Silne rodziny przyniosły po solidnym korpusie. Sredniaki troszke miniej ale niektore co nie latały w deszcz to maja tyle co kot naplakał.
Od niedzieli chyba miodobranie... - jak znajde troche czasu miedzy zbiorami mleczka pszczelegu i pyłku :/ Jutro przejade sie z refraktometrem obadac dojrzałosc.

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze

A u mnie można powiedzieć, że zaczynają się najobfitsze zbiory z akacji od czasu kiedy mam pszczoły. Jest w połowie kwitnienia więc jeszcze z tydzień wytrzyma aby pogoda była taka jak jest i będzie miodowo

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/

Jak tam - wirujecie akacje?
Ja od wczoraj się wziałem po trochu. Jutro jade na full - wszak nakrop z lipy juz widać na biaych plastrach a i slychac pszczolki na drzewach. Miejmy nadzieje ze na tym pozytku chociaz pogoda dopisze!

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze

u mnie jeszcze lipa nie kwitnie a akację planuję brać w tygodniu jakoś pewnie koło środy

Z tej szerokolistnej to i tak nic poza pylkiem nie ma - troche nakropu i tyle. Najwięcej dają drobnolistne i to te co na koncu kwitna.
Generalnie ładnie posklepiły plastry. Ale pożytku nie ma nic w terenie - 8-10 uli wybiore i musze uciekać i po godzinie od kolejne 10 - zaraz się masa rabusi zlatuje i nie da się pracować.

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze

a używasz przegonek?

Nie użuwam przegonek - z reguły mam troche czerwiu w miodni przeniesionego z gniazda 1-2 ramki i nie wiem czy w takim ukladzie przegonki mi sie sprawdza.
Dziś pomogł mokry recznik ktorym przykrywalem transportowke.

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze