FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Rdestowiec Sachaliński
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=12&t=1149
Strona 1 z 1

Autor:  kriss [ 24 listopada 2008, 10:48 - pn ]
Tytuł:  Rdestowiec Sachaliński

Zaprowadziłem sobie w tym roku notatnik w którym zapisuję co kwitnie w okolicy, w jakim terminie i jak chętnie kwiatostan jest oblatywany przez pszczoły. Ponieważ nie znam się na botanice, później dopiero szukałem nazw tych roślin w necie. Właśnie znalazłem nazwę tego krzewu i chciałem go polecić wszystkim tym którzy szukają miododajnej a równocześnie niewymagającej rośliny na nieużytki.
W moich notatkach z 4 września mam zapisane że przy chłodnym dniu i w miarę silnym wietrze pszczoły masowo siedziały na rdestowcu.
Jest to jednak roślina bardzo ekspansywna i podobnie jak sumak „odbija” ciągle z korzenia, więc na małej działce może być z nią kłopot. Ale na nieużytki będzie idealna, zwłaszcza że o tej porze roku niewiele roślin masowo kwitnie, chyba nawłoć i poplony ale one wymagają dobrej pogody a rdestowiec nie.
Pozdrawiam.

Autor:  Psepscolek [ 24 listopada 2008, 19:35 - pn ]
Tytuł: 

:shock: W mordę jeża... Mam Ja ta roślinkę u siebie... wykarczowałem... Może mi jeszcze odbije... ale oprócz pszczół widywałem na niej duuużo much i różnych innych owadów.

Pozdrawiam Psepscółek. :)

Autor:  kriss [ 24 listopada 2008, 21:58 - pn ]
Tytuł: 

Psepscolek, nie ma obaw, po wykarczowaniu na pewno pojawi się wiosną. Zanim jeszcze załapalem bakcyla pszczelarstwa, chyba ze 3 lata walczyliśmy z tymi krzakami koło domu. Karczując i randapując młode odrosty.
Dlatego nie polecam trzymania tego w miejscu które za parę lat może być potrzebne na jakiś ogródek, pergolę czy inne. U mnie fartownie rosną rdestowce za wałem powodziowym, 300 metrów dla pszczół to żadna przeszkoda a ja mam czysty teren na bardziej szlachetne rośliny.

Autor:  BoCiAnK [ 24 listopada 2008, 22:14 - pn ]
Tytuł: 

Jest go Kilka odmian

Jeden
Drugi

Autor:  swiwojtek [ 24 listopada 2008, 22:15 - pn ]
Tytuł: 

mam to na moim terenie, jakoś myślę żeby to wykarczować ale chyba trzeba przekopać i wszystko z ziemi usunąć chyba to posadzę na nieużytkach jakiś niech sobie rośnie tam

Autor:  SKapiko [ 24 listopada 2008, 22:30 - pn ]
Tytuł: 

Rdestowca japońskiego nie radzę sadzić jest za bardzo agresywny i zarośnie wszystko dookoła i współczuję tym którzy chcą go wykarczować jest odporny na wszystkie warunki klimatyczne, glebowe i opryski.

Autor:  BoCiAnK [ 24 listopada 2008, 23:17 - pn ]
Tytuł: 

SKapiko pisze:
Rdestowca japońskiego nie radzę sadzić jest za bardzo agresywny i zarośnie wszystko dookoła i współczuję tym którzy chcą go wykarczować jest odporny na wszystkie warunki klimatyczne, glebowe i opryski.


No tak ale u mnie to rośnie tego dużo i wcale nie widzę nigdy pszczół na tym nawet ładnie kwitnie i nic :cry:
Czyżby to nie ten ???

Autor:  SKapiko [ 25 listopada 2008, 20:11 - wt ]
Tytuł: 

Nie pamiętam na którym to programie widziałem coś nie coś na jego temat, ja go nie mam ale w sąsiedniej wiosce tego zielska rośnie pełno psując wizerunek wsi

Autor:  henry650 [ 25 listopada 2008, 20:31 - wt ]
Tytuł: 

A mam pytanie moze ktozs mogłby podesłac kilka sadzonek tej roslinki mam gdzie wysadzic i nikomu niebedzie przeszkadzac


henry

Autor:  charlie-19 [ 25 listopada 2008, 22:43 - wt ]
Tytuł: 

ja dzis idac na koło zebrałem kilka nasion:) jesli ktos z Wrocławia by jeszcze chciał to ta roslina rosnie na Biskupinie obok osrodka zdrowia :)

Autor:  kriss [ 26 listopada 2008, 00:17 - śr ]
Tytuł: 

henry650 pisze:
A mam pytanie moze ktozs mogłby podesłac kilka sadzonek tej roslinki mam gdzie wysadzic i nikomu niebedzie przeszkadzac
henry

Mogę Ci przesłać ale w tym roku to raczej mijałoby się z celem, na wiosnę przyślij adres na priva, to wyślę jak tylko zacznie wschodzić.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/