FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Spadź Liściasta
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=12&t=2865
Strona 1 z 1

Autor:  BoCiAnK [ 27 maja 2010, 22:24 - czw ]
Tytuł:  Spadź Liściasta

Dzisiaj był piękny parny dzień
Pszczółki zaszalały aż musiałem sprawdzić co takiego się dzieje że od 8 rano do 18 ( bo przyszła burza i przestały latać ) co takiego noszą bo pyłku nie nosiły a na poidle kręciło się parę i co się okazało nie musiałem daleko iść na skraj lasu mieszanego a tam na liściach Jaworów , klonów aż lśni od spadzi i brzęk pszczół Aż serce podskoczyło bo wieczorkiem bardzo miły zapach wydobywał się z uli
Ale zaś musiało polać :pala:

Autor:  doji [ 27 maja 2010, 22:49 - czw ]
Tytuł: 

O kurcze...widzę, że po kiepskim sezonie mniszkowo/sadowym coś zaczyna się dziać - może nie spłukało do cna.

P.S.
U mnie natomiast - okolice Łącka - nie przydarzyła mi się jeszcze spadź liściasta

Autor:  IMKERTECHNIK [ 27 maja 2010, 23:13 - czw ]
Tytuł: 

witam

w kilku moich pasiekach bylo dzis dokladnie tak jak pisze bocian czyli pokazuje sie spadz lisciasta :) i jest jej bardzo duzo naszczescie nie bylo dzis u mnie zadnej ulewy wiec narazie nie zmylo spadzi zobacze jutro cos ie bedzie dzialo
jak narazie mam watpliwosci co do kwitnienia akccji ktorej jest um mnie bardzo duzo zauwazylem ze pąki kwaitowe ktorych bylo bardzo duzo jeszcze tydzien temu to teraz ok 50 % wszystko oblecialo a na mlodych akacjach calkowicie te paki spadły, jak narazie wiruje ciagle miody majowe tj. mniszek, sady, klony, itp. rzepak mysle ze od poniefzialku zaczniemy wybierac i mam nadzieje ze na rzepaku pszczoly troszke podgonia srednią bo na sadach jest kiepsko ok 7-10 kg z ula ...mysle ze nie jest to itak najgorszy wynik w porownaniu do zeszlego roku jest to dokladnie polowa zbiorów

pozdrawiam

Autor:  IMKERTECHNIK [ 27 maja 2010, 23:15 - czw ]
Tytuł: 

acha zapomnialem dodac ze podnioslem ceny miodu i jest ok

Autor:  pszczelarzyk [ 28 maja 2010, 01:14 - pt ]
Tytuł: 

hmmm fakt dzisiaj był najcieplejszy dzień w tym roku 20 stopni w górach i ładnie chodziły do godziny 17-ej ,a później przyszła pompa z gradem noi po ptokach ,ale skoro piszecie o spadzi to u mnie może też się pokaże zobaczymy co bedzie przez kilka dni zapowiadaja u mnie parną pogodę . Może się odkujemy po cięzkim maju :) Tydzień spadzi to klaskałbym uszami z tym ,że ostatni dobry pozytek ze spadzi ,ale iglastej był chyba 2007 r. :(

Autor:  łupaszko [ 28 maja 2010, 09:44 - pt ]
Tytuł: 

unas jeszcze rzepak kwitnie sieją go różne odmiany jedne dogorywają z kwiatami inne fajnie kwitną a spadz to swera marzeń może w lipcu a i w to wątpie. 4 o6 wiruje obaczym średnią wydajnośc z lichego maja.

Autor:  Obelnik [ 29 maja 2010, 19:24 - sob ]
Tytuł: 

U mnie niestety nie ma spadzi. Pozdrawiam

Autor:  górski_pszczelarz [ 29 maja 2010, 23:00 - sob ]
Tytuł: 

u mnie tez nie ma spadzi. A po odebraniu miodu w zeszlym tygodniu, w ulach taka pustka ze czesc rodzin postanowilem dokarmic, bo to co po miodobraniu pozostawialem wszystko pozjadaly. Tak zlego sezonu jeszcze nigdy nie mialem.

Autor:  BoCiAnK [ 29 maja 2010, 23:11 - sob ]
Tytuł: 

pszczelarzyk pisze:
hmmm fakt dzisiaj był najcieplejszy dzień w tym roku 20 stopni w górach i ładnie chodziły do godziny 17-ej ,a później przyszła pompa


Tak zmyło ale dziś o 18 zrobiło się zaś parno ,,, Pszczoły ładnie ruszyły myślę że jak jutro nie będzie lać może też coś się pojawi
Zaczyna też kwitnąc Arcydzięgiel - a to niezły pożytek :wink:

Autor:  buszmeN [ 30 maja 2010, 10:31 - ndz ]
Tytuł: 

U mnie sie leje, już zapomniałem ,że pszczoły mogą tak iść na pożytek :lol: .Pozdr.

Autor:  Karlik [ 30 maja 2010, 14:35 - ndz ]
Tytuł: 

no no tą spadzią to mnie mile zaskoczyliście jestem ciekaw co tam u mnie slychac ... z jednej strony łaki i pola mam a z drugiej piekny mieszany las:D .... 8)
Byłoby mi miło jakby mje podopieczne zrobily prezencik ze spadzi:)

Autor:  soltys [ 30 maja 2010, 23:31 - ndz ]
Tytuł: 

W mojej okolicy jest piekna spadz pszczoly letaja jak szalone.
Ale miodu jeszcze nie bralem jest nie zasklepiony
Zastanawiam sie dlaczego nie sklepia podstawiam pod pelne puste.
W piatek mam zamiar robic miodobranie

Autor:  pszczelarzyk [ 31 maja 2010, 00:17 - pn ]
Tytuł: 

No to spadzi było by na tyle od dzisiaj u mnie deszcz do czwartku ,od wtorku ochłodzenie 12-14 stopni w sobotę ma się przejasnić i 17 stopni ..no więc pozamiatane hehehehee

Autor:  BoCiAnK [ 10 czerwca 2010, 20:44 - czw ]
Tytuł: 

Od czterech dni piękna pogoda i dobry pożytek
Pszczoły uzupełniły nie tylko żelazny zapas ale i przybywa w nadstawkach :wink: od 5 rano w pasiece ruch jak w Pasiece nawet mimo temperatur nie ustają na chwile filmik nagrano o 17 godzinie

[center]<object width="445" height="364"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/0nME_ZBIh6E&hl=pl_PL&fs=1&border=1"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/0nME_ZBIh6E&hl=pl_PL&fs=1&border=1" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="445" height="364"></embed></object>[/center]

Autor:  miły_marian. [ 10 czerwca 2010, 22:38 - czw ]
Tytuł: 

Bogós nie mozna ten filmik puscic klikam na ten znaczek i czekam a tu nić. Kiedys puszczałes inym sposobem i mozna było oglondać. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  birkut [ 10 czerwca 2010, 22:40 - czw ]
Tytuł: 

marianek cos masz nie tak z kompem otwiera sie normalnie tylko bogus był pewnie po kilku głebszych i rączka za bardzo drgała hahahahaaaa

Autor:  wiesiek33 [ 23 lipca 2013, 20:42 - wt ]
Tytuł:  Re: Spadź Liściasta

Doczekałem się i ja !!! od dwóch dni spadziuje lipa wprawdzie jest zimno i mocno wieje ale pszczółki latają i coś noszą .

Autor:  adamjaku [ 23 lipca 2013, 22:34 - wt ]
Tytuł:  Re: Spadź Liściasta

U mnie listki aż mokre.. ale pszczół nie widzę..

Autor:  Bartkowiak [ 23 lipca 2013, 22:42 - wt ]
Tytuł:  Re: Spadź Liściasta

U mnie lataja na lipe, szumia z rana i wieczorem - całkiem przyjemnie się słucha - ale w ulach pusto - kilka komorek z nakropem ledwie.

Autor:  adamjaku [ 24 lipca 2013, 07:52 - śr ]
Tytuł:  Re: Spadź Liściasta

Dzisiaj się zmieniło.. szum na wszystkich lipach wokół.. Szkoda, ze zostały już tylko odkłady najmłodsze. Myślę, że rozwój będą miały za to lepszy bez dokarmiania.. Dzisiaj wyrzucam podkarmiaczki i dokładam 10 ramkę do ula :)

Autor:  kudlaty [ 24 lipca 2013, 19:53 - śr ]
Tytuł:  Re: Spadź Liściasta

przed mieszkaniem w Krakowie stoje autem pod lipą, dzisiaj rano patrze a moja lymuzyna cała w kropkach od spadzi :oops:

Autor:  górski_pszczelarz [ 24 lipca 2013, 20:25 - śr ]
Tytuł:  Re: Spadź Liściasta

mam nadzieję że prawdą jest to co piszecie bo u mnie w pasiece lip dostatek ;). To mój główny pożytek towarowy. Także jak pojawiła się spadź na lipach to powinno być pięknie. W każdym razie osobiście sprawdzę w piątek ;)
Bo co do miodu lipowego to w tym roku zbierałem jaśniejszy niż wielokwiatowy wiosenny co jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło. Zawsze były duże domieszki spadzi.

Autor:  adriannos [ 24 lipca 2013, 21:49 - śr ]
Tytuł:  Re: Spadź Liściasta

Nie ma co sprawdzać tylko miodarkę i korpusy z zapasowymi ramkami na podmiankę szykować. Oby tak do przyszłego tygodnia :cwaniaczek:
Pozdrawiam

Autor:  d@niel_25 [ 25 lipca 2013, 01:28 - czw ]
Tytuł:  Re: Spadź Liściasta

Przed moim blokiem w Krakowie ciągnie się aleja lipowa i też wszystkie lipki są lepkie i świecące :D

Autor:  Godziemba [ 25 lipca 2013, 12:30 - czw ]
Tytuł:  Re: Spadź Liściasta

Bardzo fajnie to wygląda,pod drzewami[lipami] mokro,a reszta chodnika i ulica sucha.Cikawe czy to zjawisko przełoży się na ule,bo patrzę teraz w południe i pszczółek nie za wiele.Pozdrawiam.

Autor:  6Cichy [ 25 lipca 2013, 12:51 - czw ]
Tytuł:  Re: Spadź Liściasta

górski_pszczelarz pisze:
Bo co do miodu lipowego to w tym roku zbierałem jaśniejszy niż wielokwiatowy wiosenny co jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło. Zawsze były duże domieszki spadzi.

taksamo u mnie sprawa z miodem lipowym wyglada

Autor:  adamjaku [ 25 lipca 2013, 14:52 - czw ]
Tytuł:  Re: Spadź Liściasta

strasznie wysycha wszystko.. mogłoby pokropić delikatnie jak wczoraj..

Autor:  WEWIUR [ 25 lipca 2013, 15:15 - czw ]
Tytuł:  Re: Spadź Liściasta

U mnie nawed nawłoć nie nektaruje, a o spadzi z lipy to raczej zapomnieć

Autor:  pewex [ 25 lipca 2013, 21:02 - czw ]
Tytuł:  Re: Spadź Liściasta

WEWIUR, ta pierwsza nawłoć nektaruje bardzo słabo i w nadstawkach raczej nie przebędzie, ale pyłku nazbierają.

Autor:  WEWIUR [ 25 lipca 2013, 21:16 - czw ]
Tytuł:  Re: Spadź Liściasta

pewex, pyłku nosza ogromne ilosci ale tylko miedzy godzina 8-12 po poludniu juz nie, a kolorek jest jasno zółciutki

Autor:  Michał P.. [ 25 lipca 2013, 21:30 - czw ]
Tytuł:  Re: Spadź Liściasta

U mnie jak w zegarku lipa kwitla i spadziowala za razem , a w tym roku jak zagladalem do uli w tamtym tygodniu to lipa tylko dojrzala juz byla i mialem wirowac. Wypadl mi jednak wyjazd w weekend i przelozyc to chcialem na poniedzialek. jak zaplanowalem tak sie wybralem w tym tygodniu w poniedzialek do uli w celu wirowania , a tu niespodzianka z plastrow w polowie zasklepionych leje sie jak z cebra.moje wirowanie miodu skonczylo sie dodaniem do kazdego ula polkorpusu. Zobaczymy co bedzie dalej. Z jednej strony jak bym wiwirowal lipe, a teraz zebralbym spadz. to bybyly 2 gatunki miodu. nie ma co jednak narzekac i gdybac grunt ze nosza.

Autor:  Bartkowiak [ 25 lipca 2013, 22:09 - czw ]
Tytuł:  Re: Spadź Liściasta

A czy lipa wogule jest na tyle wydajna zeby sama spadz pszczoły mogły zebrać? W moim rejonie o tym jeszcze nigdy nie słyszałem. Moze jakby był las tej lipy a nie 100-150 drzew.
Ja dziś słuchając szumu pod wieczór na lipie zacząłem karmić rodzinki co by z głodu na tej spadzi nie padły :)

Autor:  Cezary256 [ 25 lipca 2013, 22:13 - czw ]
Tytuł:  Re: Spadź Liściasta

Moje lipy też szumią, ale to że one szumią, to wcale nie oznacza, że pszczoły ten szum robią. Auto zaklejone jak pączek w lukrze, a pszczoły mają w nosie ten lukier z drzewa. Dostały już pierwszą porcję stymulującą do rozwoju. Wcześniej ciasto, parę dni temu syropek.

Autor:  Michał P.. [ 26 lipca 2013, 21:02 - pt ]
Tytuł:  Re: Spadź Liściasta

zrobie wam zdjecia, jesli to nie lipa to co tak spadziuje w centrum gliwic. jeszcze nigdy tak ciekawego miodu pod wzgledem smaku nie mialem.

Autor:  Michał P.. [ 26 lipca 2013, 21:04 - pt ]
Tytuł:  Re: Spadź Liściasta

tej lipy to faktycznie jest sporo kilka tysiecy drzew napewno. pare setek drzew to dobre dla kilku uli na rozwoj

Autor:  adamjaku [ 26 lipca 2013, 21:07 - pt ]
Tytuł:  Re: Spadź Liściasta

Michał P.. pisze:
pare setek drzew to dobre dla kilku uli na rozwoj

:D

Autor:  Bartkowiak [ 27 lipca 2013, 16:08 - sob ]
Tytuł:  Re: Spadź Liściasta

Na 3 stanowiskach karmie. Na 1 się jeszcze wstrzymalem - nad jeziorkiem z duza liczba szuwarów - sporo wierzbówki, mięty wodnej, krwawnicy i łopianów tam jest - na wszystkim pszczoły siedzą masowo. Trzciny oblepione są jakimiś mszycami masowo ale pszczół na nich nie widać - może sie co odmieni. Tak czy inaczej w miodniach na tym stanowisku co dzień przybywa co nieco :) Taki plus na pewno ze przy takiej pogodzie nie trzeba karmić. Miodek całkiem smaczny ale wielokwiat i to nie za ciemny.
Koło domo dziś pszczoły zainteresowały się konkretnie zagonem lucerny - aż się cała rusza :)

Autor:  Michał P.. [ 30 lipca 2013, 21:29 - wt ]
Tytuł:  Re: Spadź Liściasta

No moze z tym paroma setkami przesadzile, ale powiedzcie mi jaki macie pomysl na pozbycie sie spadzi znajdujacej sie w ramkach przeznaczonych do zimowania w odkladach. Odklady 10 ramkowe przyniosly tego pasek szerokosci 5-6 cm. Wirowac z czerwiem zasklepionym wbrew regola? Jedyne co mi przychodzi do glowy. Gdyby tego bylo mniej to bym to olal, ale , mysle ze taka ilosc moze byc problematyczna przy zimowaniu. Poradzcie jak macie jakis pomysl.

Autor:  henry650 [ 30 lipca 2013, 22:02 - wt ]
Tytuł:  Re: Spadź Liściasta

Tym to bym sie nie przejmowal zanim dojda do tych paskow to juz bedzie wiosna


henry

Autor:  Pogodny Piątek [ 04 sierpnia 2013, 22:24 - ndz ]
Tytuł:  Re: Spadź Liściasta

Robiłem wczoraj częściowy przegląd i aż się za głowę złapałem ile ciemnego miodu jest w ulach. Złapałem więc dziś ostatnie kraty, które mi zostały i na nie dałem nadstawki. Ma padać w piątek, czyli jest 5 dni. Na tę chwilę jest tego miodu po 2-3 ramki w ulach, w silniejszych rodzinach może 4. Nie mam doświadczenia ze spadzią, bo pierwszy raz u mnie wystąpiła. Czy gdyby prognoza się sprawdziła, to 5 dni to okres wystarczający do doniesienia nadstawki spadzi?

Autor:  górski_pszczelarz [ 04 sierpnia 2013, 22:33 - ndz ]
Tytuł:  Re: Spadź Liściasta

nie da się tego przewidzieć. Spadź jest pożytkiem występującym nieregularnie. W jeden dzień przyniosą max, a przez kilka następnych nic. Także trzeba kontrolować na bieżąco. to jedyne rozwiązanie ;)

Autor:  Slawko z Roztocza [ 19 sierpnia 2013, 18:13 - pn ]
Tytuł:  Re: Spadź Liściasta

Lipa sie leje wiadrami !!! tyle że gorąco i sucho więc troche w dzień podsycha ale pszczoły chodzą ....

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/