FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Coś ładnego na podmokły teren
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=12&t=4535
Strona 1 z 1

Autor:  górski_pszczelarz [ 12 kwietnia 2011, 20:45 - wt ]
Tytuł:  Coś ładnego na podmokły teren

Jak w temacie. Czy ktoś może mi zaproponować co ładnego można posadzić na podmokłym i nasłonecznionym miejscu?? Wierzby nie chcę sadzić bo jest jej już mnóstwo. Najlepiej żeby kwitło na przełomie maja i czerwca (po sadach), bo wtedy mam lukę i pszczoły często chcą na drzewa uciekać :oczko: Albo w okolicy końca lipca (po lipie).
Działeczka nie jest duża. Raptem kilka arów. Ale po co ma być zarośnięta trawskiem jak można tam coś łądniejszego zasadzić.

Autor:  misza30 [ 12 kwietnia 2011, 20:56 - wt ]
Tytuł: 

polecam trędownik bulwiasty

Autor:  Marek Podlaskie [ 12 kwietnia 2011, 21:14 - wt ]
Tytuł: 

Z encyklopedii Kołtowskiego wyczytałem ,że na podmokły i wilgotny teren,na którym ja również bedę wysiewal lub sadził roślinki to
Trędownik bulwiasty,trojeść krwista,dzięgiel leśny,prawoślaz lekarski.krwawnica pospolita,ostropest plamisty,stulisz sztywny,wielosił błękitny. :czatownik:

Autor:  vahanara65 [ 12 kwietnia 2011, 21:47 - wt ]
Tytuł: 

nie lepiej popularne rośliny terenow podmokłych i nadwodnych np.karbieniec czy mięta nadwodna,a także kwitnąca jesienią nawłoć?

Autor:  makak [ 12 kwietnia 2011, 22:09 - wt ]
Tytuł: 

Proponowal bym krwawnice pospolita ladnie wyglada i pszczol na niej bardzo duzo

Autor:  Swagman [ 17 kwietnia 2011, 13:34 - ndz ]
Tytuł: 

Makak ma rację tylko krwawnica :brawo: :brawo:

Autor:  potok5 [ 20 kwietnia 2011, 22:35 - śr ]
Tytuł: 

Wielosił Błękitny też nie jest zły. Mam kilka sadzonek od roku w kwietniku. Ładnie pachnie i pszczoły się na nim kręcą. Co mnie zaskoczyło, teraz po zimie jest bardzo dużo siewek w kwietniku czyli z czasem może się nieźle rozprzestrzenić. Wykopałem kilkanaście i powsadzałem na razie do doniczek. Zobaczę co z tego wyjdzie. Po pierwszym kwitnieniu można obciąć przekwitnięte pędy i pod koniec lata powinien jeszcze raz zakwitnąć. Oczywiście krwawnica też jest dobra.

Autor:  Marek Podlaskie [ 21 kwietnia 2011, 21:37 - czw ]
Tytuł: 

http://oczkowodne.net/flora1.php?bagienne=krwawnica

Autor:  adam j [ 18 lipca 2015, 20:00 - sob ]
Tytuł:  Re: Coś ładnego na podmokły teren

Odnawiam temat. W zeszlym roku dostalem zgode na ustawienie uli na kawalku ziemi, calosc ma 3/4h.
Kilka wierzb, pokrzywy i jakies chwasty. Tak to wygladalo jesienia. Na wiosne czesc opryskalem raundapem i wysialem ogorecznikiem, teraz ladnie kwitnie. Pozostala czesc jest w polowie obrosnieta wierzbowka kiprzycka a druga czesc bardziej podmokla wierzbowica kosmata.
Na ogoreczniku i wierzbowce kiprzyckiej pszczol od zatrzesienia jednak na wierzbownicy kosmatej pszczoly brak. Teraz mam pytanie czy oplaca sie w miejsce wierzbownicy kosmatej po przekwitnieciu wprowadzic tredownik bulwiasty i krwawnice pospolita i miete dlugolistna?

Autor:  wtrepiak [ 18 lipca 2015, 22:09 - sob ]
Tytuł:  Re: Coś ładnego na podmokły teren

Na podmokły teren ..niecierpek rojlego .

Autor:  JM [ 18 lipca 2015, 23:30 - sob ]
Tytuł:  Re: Coś ładnego na podmokły teren

Niecierpek Roylego uznany został za gatunek inwazyjny, groźny dla rodzimej przyrody. Jego wprowadzanie do środowiska lub przemieszczanie w środowisku przyrodniczym jest zabronione przez Ustawę o ochronie przyrody z 2004 roku. Od 2012 roku także jego import, posiadanie, prowadzenie hodowli, rozmnażanie i sprzedaż wymagają specjalnego pozwolenia Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Nieprzestrzeganie wymienionych ograniczeń według ustawy o ochronie przyrody jest wykroczeniem podlegającym karze aresztu lub grzywny pieniężne

Autor:  baru0 [ 19 lipca 2015, 08:48 - ndz ]
Tytuł:  Re: Coś ładnego na podmokły teren

JM pisze:
Niecierpek Roylego uznany został za gatunek inwazyjny, groźny dla rodzimej przyrody.

Masakra jak to się rozprzestrzenia ,tak samo jak nawłoć ,nic nie pozostaje oprócz tego.

Autor:  adam j [ 19 lipca 2015, 11:23 - ndz ]
Tytuł:  Re: Coś ładnego na podmokły teren

Nicierpek Roylego juz rosnie w obrebie lotow pszczol przy brzegach potoku/rzeki a chcial bym cos innego wysadzic latwiejszego do opanowania ale atrakcyjniejszego dla pszczol.

Autor:  Alpejczyk [ 19 lipca 2015, 13:46 - ndz ]
Tytuł:  Re: Coś ładnego na podmokły teren

adam j, polecam Rożnik przerośnięty obecnie zaczyna kwitnąć i tak do końca września.

Autor:  henry650 [ 19 lipca 2015, 16:27 - ndz ]
Tytuł:  Re: Coś ładnego na podmokły teren

baru0, a tak tylko zapytam czy niecierpek to tak samo grozny co barszcz ? ktorego po bieszczadach jest moc i nie bardzo sie kwapia zeby go zniszczyc



henry

Autor:  baru0 [ 19 lipca 2015, 20:58 - ndz ]
Tytuł:  Re: Coś ładnego na podmokły teren

henry650, Nie mam wiedzy ,ale posadzony przez kogoś na cmentarzu ,w kilka lat opanował okoliczne nie użytki ,tylko opryski kilkakrotne ,poradziły mu .Gdy ktoś widział brzegi rzek kika naście lat temu a teraz z nawłocią to tak podobnie .Wszystko ładnie gdy kwitnie ale jak uschnie to brązowa pustynia :|

Autor:  manio [ 19 lipca 2015, 21:06 - ndz ]
Tytuł:  Re: Coś ładnego na podmokły teren

Niecierpek Roylego nie ma nic wspólnego ze słynnym barszczem. To niegroźna roślina różowo kwitnąca , dojrzałe nasiona strzelają na duże odległości ( np. 20m) co ułatwia ekspansję. Kupiłem 50 nasion , wzeszły 2 szt . :? Rośliny duże solidnie wyglądają, pszczoły oblatują bo już zaczynają kwitnąć . Nie tylko nie boję się ekspansji , odwrotnie , liczę na nią :mrgreen:

Autor:  baru0 [ 19 lipca 2015, 21:26 - ndz ]
Tytuł:  Re: Coś ładnego na podmokły teren

manio pisze:
Nie tylko nie boję się ekspansji , odwrotnie , liczę na nią :mrgreen:
pożyjem uwidim :mrgreen:
Tak jak z jaskółczym zielem kilka lat temu dwie sadzonki my z ojcem pielęgnowali ,a teraz z każdej szpary wyłazi ,ki czort ??

Autor:  asan [ 20 lipca 2015, 09:35 - pn ]
Tytuł:  Re: Coś ładnego na podmokły teren

Sprawdź czy farbownik będzie rósł. U mnie szaleństwo na tej roślinie, pomimo że obok łan nostrzyka.

Autor:  wtrepiak [ 20 lipca 2015, 16:11 - pn ]
Tytuł:  Re: Coś ładnego na podmokły teren

Manio ...nasion na jesieni mogę ci podesłać , niecierpka roylego.

Autor:  paraglider [ 21 lipca 2015, 10:18 - wt ]
Tytuł:  Re: Coś ładnego na podmokły teren

adam j pisze:
Teraz mam pytanie czy oplaca sie w miejsce wierzbownicy kosmatej po przekwitnieciu wprowadzic tredownik bulwiasty i krwawnice pospolita

W odróżnieniu od wierzbownicy kosmatej , trędownik bulwiasty ma największą wydajność miodową ze wszystkich roślin rodzimych i będzie powoli opanowywał cały teren . Jedyna trudność / ze względu na bardzo drobne nasiona i zapewnienie odpowiednich warunków wilgotnościowych przy kiełkowaniu / to jego rozmnożenie / z bulw , to już "pestka" /. Z krwawnicą pospolitą jest o wiele łatwiej . Obie rośliny są godne uwagi . Dobrze będzie sie z nimi czół arcydzięgiel litwor , bardzo lubiany przez pszczoły .

Autor:  jino2 [ 21 lipca 2015, 16:04 - wt ]
Tytuł:  Re: Coś ładnego na podmokły teren

malwa pensylwańska - mam sadzonki.

Autor:  wojciechmoro [ 21 lipca 2015, 16:10 - wt ]
Tytuł:  Re: Coś ładnego na podmokły teren

rożniak przerośnięty bardzo lubi podmokły teren toleruje okresowe zalewanie

Autor:  jino2 [ 21 lipca 2015, 16:13 - wt ]
Tytuł:  Re: Coś ładnego na podmokły teren

nasiona będą niebawem

Autor:  adam j [ 21 lipca 2015, 17:35 - wt ]
Tytuł:  Re: Coś ładnego na podmokły teren

Wielkie dzieki za zainteresowanie. Teraz tylko poczekam na przekwitniecie wierzbowicy i ja rowniez potraktuje raundapem. Na rozsadniku mam mlode sadzonki tredownika bulwiastego (po pikowaniu zostalo jakies 400 sztuk) tak ze wiem gdzie je wysadzic na jesien lub wczesna wiosna. Krwawica pospolita ma jakies 20 cm tego moze jest jakies 50 szt. wiec w kepkach bedzie wysadzona. Zostalo mi tylko wysiac roznik przerosniety i czekac na wschody nasion. Klosowce, oregano, tulia kalifornijska i wiele innych wysiane w zeszlym tygodniu na rozsadniku

Autor:  trzciny [ 25 lipca 2015, 13:11 - sob ]
Tytuł:  Re: Coś ładnego na podmokły teren

Jak nie zalewa, to polecam koniczynę szwedzką i ostrożeń warzywny do zestawu. U mnie ta wierzbownica jest bardziej oblatywana od krwawnicy, ale tej jest mniej.

Autor:  adriannos [ 25 lipca 2015, 15:02 - sob ]
Tytuł:  Re: Coś ładnego na podmokły teren

Języczki pomarańczowa, syberyjska, Hessego, strzelista oraz Przewalskiego ładnie się prezentują, kwitną po lipie prawie do końca sierpnia. Bardzo lubią podmokły teren, a pszczoły lubią je.

Autor:  Warszawiak [ 25 lipca 2015, 19:56 - sob ]
Tytuł:  Re: Coś ładnego na podmokły teren

adam j pisze:
mi tylko wysiac roznik przerosniety
no to rok w plecy, najlepiej byłoby kłącza/sadzonki dać. Rożnik zauważyłem, że szybciej i lepiej rośnie na terenie wilgotnym niż podmokłym. Wrażliwy na ślimaki i zagłuszanie. Pozdrawiam.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/