FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Jaka roślina szybko zarasta ugór i jest dobrym pożytkiem?
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=12&t=4814
Strona 1 z 1

Autor:  Mieszko [ 25 maja 2011, 22:46 - śr ]
Tytuł:  Jaka roślina szybko zarasta ugór i jest dobrym pożytkiem?

Jestem w trakcie przejęcia farmy ;) Chciałbym coś posiać, co by było dobrym pożytkiem i w pierwszym roku nie wymagało wielkich prac pielęgnacyjnych. Nie chciałbym stosować randapu. Czy można coś takiego polecić, najlepiej z roślin jednorocznych?

Autor:  Cordovan [ 26 maja 2011, 06:20 - czw ]
Tytuł: 

Zasiej facelię i na zimę po kwitnieniu ją zaoraj, jest świetna jako roślina pożytkowa i jako nawóz w ziemi po orce. :oczko:

Autor:  Swagman [ 26 maja 2011, 13:53 - czw ]
Tytuł: 

Tyle ze pod facelie trzeba uprawić i to w miarę dobrze- moja rada to lekka brona a potem gorczyca ;-)

Autor:  Gizbern [ 26 maja 2011, 15:08 - czw ]
Tytuł: 

Interesuje Cię uprawa ekologiczna, czy tradycyjna rolnicza?
Jaką powierzchnie chcesz zagospodarować i na jakiej klasie ziemi?

Autor:  Mieszko [ 26 maja 2011, 18:01 - czw ]
Tytuł: 

O gorczycy pomyślę.

Raczej ekologiczna, dlatego pytam. Jest pole od lat nieuprawiane i zastanawiam się, od czego zacząć. 2 hektary V klasy, 2 hektary VI, pozostały prawie hektar to zadrzewienia i pół to sad V klasa. Będę miał to dopiero w sierpniu formalnie, więc teraz nie mogę wjechać sprzętem. Ale czy na wiosnę czy teraz, to problem zostaje.

Autor:  Marcinluter [ 26 maja 2011, 18:20 - czw ]
Tytuł: 

Mieszko, gorczyca jest pyłkodajna więc jeżeli byś posiał w sierpniu to na wiosnę pierzgi będą miały a to skarb ;) :oczko:

Autor:  mirek54 [ 27 maja 2011, 07:58 - pt ]
Tytuł: 

Ja bym polecił grykę.Właśnie na ugory.

Autor:  Gizbern [ 27 maja 2011, 13:20 - pt ]
Tytuł: 

Mieszko,
Ja proponuję na V klasę facelię a na resztę gryka i gorczyca.
Dużo zależy od warunków wodno-powietrznych w glebie, oraz od tego co teraz dominuje na ugorze.
Pozdrawiam

Autor:  Mieszko [ 27 maja 2011, 13:54 - pt ]
Tytuł: 

Teraz dominuje trawa i do tego niezbyt ciekawa, trochę turzyc, bo teren jest w 1/3 podmokły. Może dobrze by było posiać ryż? ;) Nie wiem czy daje pyłek czy nektar, :)

Autor:  Obelnik [ 27 maja 2011, 14:22 - pt ]
Tytuł: 

Proponuję Niecierpek Roylego wydajność miodowa wg Jabłońskiego do 700 kg/ha a pyłkowa do 400 kg/ha. Jest rośliną agresywną i raz posiany rośnie i rośnie. Rozsiewa się sam z samosiewu. Jest licznie odwiedzany przez trzmiele i pszczoły. Kwitnie od od lipca do pierwszych przymrozków. Jest to roślina jednoroczna dorasta do 2 m wysokości. Pozdrawiam

Autor:  Mieszko [ 27 maja 2011, 16:21 - pt ]
Tytuł: 

Podoba mi się ten niecierpek. Zastanawiam się tylko nad obcymi gatunkami w Polsce, czy uprawa tej rośliny jest zgodna z prawem?

Autor:  Obelnik [ 27 maja 2011, 18:14 - pt ]
Tytuł: 

Niecierpek (balsamina) jednoroczna roślina z rodziny niecierpkowatych. Największe znaczenie ma niecierpek Roylego (niecierpek gruczołowaty) i pochodzi z obszaru Himalajów. W Polsce urawiany jest w ogrodach jako roślina ozdobna. Pozdrawiam

Autor:  Mieszko [ 27 maja 2011, 18:25 - pt ]
Tytuł: 

Takie coś też znalazłem i inne też. Tylko się zastanawiam czy obca roślina może być uprawiana legalnie w Polsce? Druga sprawa, jakie przepisy obowiązują w otulinie parku narodowego? :(

Autor:  Obelnik [ 27 maja 2011, 20:27 - pt ]
Tytuł: 

Tak samo obcą rośliną jest ziemniak, kukurydza, pomidor i wiele wiele innych. Z tego co wiem to na razie nie ma zakazu. Jeżeli chodzi o otuline to nie wiem. Prof Jabłoński zalecał w 2000 r. niecierpek do nasadzeń poprawiających pożytki pszczele. Pozdrawiam

Autor:  CYNIG [ 27 maja 2011, 20:40 - pt ]
Tytuł: 

Obelnik

Tak do końca nie jest istotne czy jest to gatunek obcy, ważniejsze i bardziej brzemienne w skutkach jest gdy jest to gatunek obcy i jednocześnie silnie inwazyjny.
Wypiera naszą rodzimą florę ze stratą dla ekosystemu.

Autor:  Cordovan [ 27 maja 2011, 20:45 - pt ]
Tytuł: 

Mieszko pisze:
Będę miał to dopiero w sierpniu formalnie, więc teraz nie mogę wjechać sprzętem. Ale czy na wiosnę czy teraz, to problem zostaje.


Skoro tak to ja bym osobiście w sierpniu to najpierw potraktował Roundupem, po 14 pociachał talerzówką, drapak wyciągnąć max. darniny, pognoił bym i orka zimowa i niech leży. Wiosną płytka podorywka, brona i gorczyca z siewnika, po przekwitnięciu i dojrzeniu gorczycy kombajn na ziarno, ponownie płytka podorywka by gorczycę po kombajnowaniu przewrócić, brona i facelia z siewnika na późno letni pożytek. W następnym roku zamiennie rzepak bym wysiał na miodek i ziarno. :oczko:

Autor:  Mieszko [ 27 maja 2011, 20:59 - pt ]
Tytuł: 

Roundupem jeszcze bardziej wypiera się nasze rodzime rośliny ;)
Jestem przeciwny wprowadzaniu roślin wieloletnich trudnych do usunięcia i o nie wiadomym wpływie na środowisko, taką rośliną jest jeszcze czeremcha amerykańska. Ziemniak, kukurydzę i pomidor można już potraktować jako nasze rodzime rośliny chociaż gdyby je zostawić same sobie, to by wyginęły (a czeremcha nie!).
Jestem przeciwny roślinom GMO, bo zmniejszają bardzo pulę genową (tworzą monopol firm produkujących materiał nasienny), tworzą plantacje i wprowadzają więcej środków ochrony roślin i chyba kto jak kto, ale pszczelarze powinni to czuć. Podobno większość rzepaku teraz to GMO.

Dziękuję wszystkim za wszystkie rady.
Przemyślę to jeszcze, jest na to czas.

Obecnie szykuję sobie sadzonki :D wierzba, lipa i grochodrzew i rozglądam się za nasionami.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/