FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Miód z bobiku ???
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=12&t=5100
Strona 1 z 1

Autor:  polskipszczelarz [ 07 lipca 2011, 15:28 - czw ]
Tytuł:  Miód z bobiku ???

Witam.

Mój znajomy prosił mnie, abym znalazł mu informacje na temat miodu z bobiku, niestety za wiele informacji na jego temat nie znalazłem. Jeśli ktoś z Państwa mógłby sie podzielić informacjami typu jakie właściwości lecznicze ma taki miód, na jakie schorzenia jest polecany itp.

Zapraszam do wypowiedzi.

Pozdrawiam.

Autor:  kazik11 [ 07 lipca 2011, 17:20 - czw ]
Tytuł: 

Miód z bobiku działa jak inne miody z roślin motylkowych.
Nektar z bobiku bez trzmiela praktycznie jest nie dostępny.Trzmiel pozostawia otworek i pszczółki korzystają z dość o dużej ilości nektaru. Ponadto przy porażeniu mszycą obficie spadziuje, ponoć ma jeszcze przynektarniki ale tego nie sprawdziłem.

Autor:  anZag [ 07 lipca 2011, 21:16 - czw ]
Tytuł: 

W tym roku właśnie było duże porażenie mszycą i bobik pięknie spadziował.

Autor:  glazek7777 [ 13 października 2011, 16:02 - czw ]
Tytuł: 

Kiedyś miałem wywiezione pszczoły na rzepak. Skończył się rzepak, wykręciłem miód, wokół same pola uprawne i z różnych przyczyn nie mogłem przewieść pszczół.

Byłem przekonany, że pszczoły głodują. Jakie moje było zdziwienie, gdy po 2 tygodniach jak zajechałem na pasiekę i już na wlotkach zauważyłem kotłowaninę pszczół większą jak na rzepaku - wieksze było zdziwienie jak zajrzałem do uli, nadstawki były zalane i zasklepione.

Okazało się, że po drugiej stronie polnej drogi było z 50ha bobiku i moje 21 uli.

Autor:  polbart [ 13 października 2011, 17:32 - czw ]
Tytuł: 

glazek7777 pisze:
Kiedyś miałem wywiezione pszczoły na rzepak. Skończył się rzepak, wykręciłem miód, wokół same pola uprawne i z różnych przyczyn nie mogłem przewieść pszczół.

Byłem przekonany, że pszczoły głodują. Jakie moje było zdziwienie, gdy po 2 tygodniach jak zajechałem na pasiekę i już na wlotkach zauważyłem kotłowaninę pszczół większą jak na rzepaku - wieksze było zdziwienie jak zajrzałem do uli, nadstawki były zalane i zasklepione.

Okazało się, że po drugiej stronie polnej drogi było z 50ha bobiku i moje 21 uli.


Gdyby było 200 uli i 50 ha bobiku to sprawa miałaby się inaczej.
Chyba, ze jest tam zatrzęsienie trzmieli, czego prawdopodobieństwo jest bardzo małe.

Autor:  anZag [ 13 października 2011, 21:35 - czw ]
Tytuł: 

W tym roku bobik wyjątkowo dodrze spadziował , jeśli nie był potraktowany opryskiem owadobójczym.

Autor:  polbart [ 13 października 2011, 22:09 - czw ]
Tytuł: 

anZag pisze:
W tym roku bobik wyjątkowo dodrze spadziował , jeśli nie był potraktowany opryskiem owadobójczym.


Smaczny taki miód?

Autor:  anZag [ 13 października 2011, 22:12 - czw ]
Tytuł: 

Nie wiem wirowałem razem z nektarowymi i inna spadzią liściastą.

Autor:  polbart [ 13 października 2011, 22:14 - czw ]
Tytuł: 

anZag pisze:
Nie wiem wirowałem razem z nektarowymi i inna spadzią liściastą.


No właśnie, z samego bobiku nawet ze spadzią nie natargają.
Pozdrawiam,
polbart

Autor:  Damian96 [ 25 lutego 2012, 23:47 - sob ]
Tytuł:  Re: Miód z bobiku ???

Ja słyszałem, że z bobiku jest dużo pyłku!

Autor:  paraglider [ 28 lutego 2012, 12:01 - wt ]
Tytuł:  Re: Miód z bobiku ???

Chyba mam inne pszczoły , albo inny bobik .U mnie bez trzmieli , doskonale radzą sobie z pobieraniem nektaru z tej rośliny /sam to sprawdzałem/. Już kilka krotnie miałem bardzo smaczny , "bobikowy miód" .

Autor:  kazik11 [ 28 lutego 2012, 14:20 - wt ]
Tytuł:  Re: Miód z bobiku ???

paraglider pisze:
Chyba mam inne pszczoły , albo inny bobik .U mnie bez trzmieli , doskonale radzą sobie z pobieraniem nektaru z tej rośliny /sam to sprawdzałem/. Już kilka krotnie miałem bardzo smaczny , "bobikowy miód" .

To bardzo dobrze.
Są linie krainek które maja dłuższe języczki i one sobie radzą z motylkowymi i strączkowymi;

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/