Gdzieś były zdięcia jak w parniku ,ktoś? miał wrzątek z soda i zanurzał ramki i później do wody z octem i na paletę ,do słońca' do wyschnięcia, Jak znajdę to wstawię link
A co do materiału to nic nie jest wieczne, no poza głupota ludzką
| FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
| Szybkie sposoby czyszczenia ramek http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=14&t=3100 |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | bialymis71 [ 08 lipca 2010, 15:36 - czw ] |
| Tytuł: | Szybkie sposoby czyszczenia ramek |
Witam, właśnie przed chwilą skończyłem czyścić przy pomocy dłuta rameczki. Jak wy sobie radzicie z czyszczeniem ramek? Chodzi mi o większe pasiek gdzie do czyszczenia są większe ilości ramek. W internecie znalazłem takie sposoby: -opalanie palnikiem gazowy -zanurzanie w kotle z wrzątkiem i rozpuszczoną sodą kaustyczną -kąpanie w roztworze sody kaustycznej(50lwody/1kg sody),następnie w wodzie z octem i solidne płukanie wodą z węża -para wodna Czy po tej kąpieli "szlak" nie trafi ramek? |
|
| Autor: | Marcinluter [ 08 lipca 2010, 16:08 - czw ] |
| Tytuł: | |
Gdzieś były zdięcia jak w parniku ,ktoś? miał wrzątek z soda i zanurzał ramki i później do wody z octem i na paletę ,do słońca' do wyschnięcia, Jak znajdę to wstawię link
A co do materiału to nic nie jest wieczne, no poza głupota ludzką
|
|
| Autor: | buszmeN [ 08 lipca 2010, 18:18 - czw ] |
| Tytuł: | |
Ja po wycięciu woszczyzny pale takie ramka, dla mnie prościej i szybciej jest zrobić nową.Pozdr. |
|
| Autor: | adidar [ 08 lipca 2010, 18:58 - czw ] |
| Tytuł: | |
Panowie, nożyk do ręki i skrobiemy - po co marnować między innymi cenny propolis???? W jesienny wieczorek można sobie trochę porobić tego. |
|
| Autor: | Tomekmiodek [ 08 lipca 2010, 19:04 - czw ] |
| Tytuł: | |
u mnie ramki siedzą w parniku 10 minutek, niestety parnik stopi woszczynę ale i tak trzeba skrobać, bo zawsze jakieś dziadostwo się przyczepi. i jeszcze po tym wszystkim staram się je jak najdłużej na słońcu potrzymać. Następnie węza i z powrotem do ula. |
|
| Autor: | bialymis71 [ 08 lipca 2010, 19:41 - czw ] |
| Tytuł: | |
adidar pisze: Panowie, nożyk do ręki i skrobiemy - po co marnować między innymi cenny propolis???? W jesienny wieczorek można sobie trochę porobić tego.
No ja zamiast nożyka biorę dłuto dla mnie bardziej poręczne. Ze skrobanie kitu się z Tobą zgodzę ale cała reszta do skrobania masakra. Dochodzę powoli do wprawy w czyszczeniu jedna ramka zajmuje mi 1:40 ale trzeba dobrze skrobać 
|
|
| Autor: | birkut [ 08 lipca 2010, 20:57 - czw ] |
| Tytuł: | |
kit czyszcze z ramek wczesniej potem do topiarki słonecznej tam ja raz wygrzeje a dwa zaraz po wyjeciu dłutkiem czy nozykiem komu poręczniej super sie czysci (wszystko rozgrzane ) to i schodzi tez fajnie |
|
| Autor: | krzysglo [ 09 lipca 2010, 11:52 - pt ] |
| Tytuł: | |
Tutaj Nikolai (Kolja) na zdjeciu przy czyszeniu ramek: 
żródło: http://www.nikolai.grodno.by/ troszkę w tym temacie było na Zagajniku: czyszczenie ramek i na Polance: http://free4web.pl/3/2,92259,225699,790 ... ml#7905611 |
|
| Autor: | birkut [ 09 lipca 2010, 11:58 - pt ] |
| Tytuł: | |
pewnie jak sie ma ich tysiące, to nikt nie bedzie sie bawił w skrobanie |
|
| Autor: | Tomekmiodek [ 09 lipca 2010, 21:09 - pt ] |
| Tytuł: | |
birkut pisze: pewnie jak sie ma ich tysiące, to nikt nie bedzie sie bawił w skrobanie
Dlaczego? skrobanie ramek to bardzo medytacyjne zajęcie + ile można przy tym piwka wypić. Osobiście wydaje mi się ze nie wiem jaka technikę by się stosowało, to poskrobać trzeba zawsze. To jest jeden z elementów pszczelarzenia |
|
| Autor: | mendalinho [ 09 lipca 2010, 22:37 - pt ] |
| Tytuł: | |
Tomekmiodek, czuje ze w domku zawsze kratka  musi stać
|
|
| Autor: | Jerzy [ 09 lipca 2010, 22:39 - pt ] |
| Tytuł: | |
Tomekmiodek pisze: poskrobać trzeba zawsze. To jest jeden z elementów pszczelarzenia
Dokladnie TAK - wycinasz plaster do przetopienia i skrobiesz. Tak powinien robic kazdy pszczelarz doceniajacy gospodarnosc - nawet ten, ktory ma tysiace ramek. Nie jest to oczywiscie jakas obowiazujaca norma - jednemu zalezy, a drugiemu nie. Charakter czlowieka jest decydujacym czynnikiem. Parnik (mozna i w jakims koltle, lecz to mniej ekonomiczne) dopelnia dziela i masz rameczki jak ze sklepu. A piwko? - dlaczego by nie!!! 
|
|
| Autor: | pawel. [ 27 lipca 2010, 16:21 - wt ] |
| Tytuł: | szybkie czyszczenie ramek |
ramki do czyszczenia daje sie zonie wtedy nie marudzi a narzeczona sprawdzi sie czy pracowita .pozdrawiam kolegow na forum jadee znowu na 2 misiace do buszu .Pawel |
|
| Autor: | BoCiAnK [ 28 lipca 2010, 18:20 - śr ] |
| Tytuł: | |
Ja też dziś wyczyściłem z 200 ramek ale najlepiej wyczyścił się komin od CO Owszem można Czyścić roczne ramko zakładając na przykręconą wiertarkę szczotkę drucianą Ale dwu / trzy letnie  w piec szybciej zrobię nowe jak stare wyczyść ,dziurki przetkać ico jeszcze
|
|
| Autor: | qq [ 28 lipca 2010, 19:43 - śr ] |
| Tytuł: | Re: Szybkie sposoby czyszczenia ramek |
bialymis71 pisze: Witam,
...kąpanie w roztworze sody kaustycznej(50lwody/1kg sody),następnie w wodzie z octem ...[/b] Po kiego diabła dodajecie tych świństw do wosku, Rozumiem że to z jakies padłej Rodziny ,ale normalnie to skrobaczka do farby i spokojne siejedzie nawet i setkami ramek i wtenczas do topiarki czy kociołka z wodą ,ZWYKŁĄ WODA. Dodatkowa chemia w/g Mnie niejest absolutnie wskazana ,bo później będzie gderanie że węzę zrobił ktoś komuś i pszczoły nieodbudowują . Do świeczek to nawet perhydrolu dajcie ale jak pod odstwę do wezy ... Pomyślcie Sami . Ja bynajmniej to trylko skrobaczka ,topiarka gar z woda i sopoko wosk do wszystkiego i bez skazy . A co do Bogdana to palić to co stworzyła pszczoła to nieładnie , oj nieładnie 
|
|
| Autor: | BoCiAnK [ 28 lipca 2010, 20:37 - śr ] |
| Tytuł: | Re: Szybkie sposoby czyszczenia ramek |
qq pisze: A co do Bogdana to palić to co stworzyła pszczoła to nieładnie , oj nieładnie
Ramki nie susz susz leży ugnieciony i czeka na topienie
|
|
| Autor: | pawel. [ 29 lipca 2010, 11:49 - czw ] |
| Tytuł: | Re: Szybkie sposoby czyszczenia ramek |
BoCiAnK pisze: qq pisze: A co do Bogdana to palić to co stworzyła pszczoła to nieładnie , oj nieładnie Ramki nie susz susz leży ugnieciony i czeka na topienie |
|
| Autor: | Kacper4500 [ 17 sierpnia 2010, 09:36 - wt ] |
| Tytuł: | |
Ja nie kąpię ramek w niczym tylko skrobię, a potem jeszcze opalam i w ten sposób zabijam jakieś tam choroby czy jajeczka jeśli przetrwały a i miodek mam co prawda tylko dla siebie, ale jestem pewien że nie ma tam ni co by mnie podtruwało. |
|
| Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |
|