FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Mała komórka a zasięg lotu http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=15&t=16598 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | sylwek [ 20 grudnia 2015, 19:22 - ndz ] |
Tytuł: | Mała komórka a zasięg lotu |
Czy ktoś obserwował zmianę zasięgu lotu dla pszczół z komórki 4.9? Z tego co czytałem z tej komórki pszczoły są mniejsze co za tym idzie należało by się spodziewać zmniejszenia promienia lotów. Czy któryś z forumowiczów analizował taką sytuację? |
Autor: | adamjaku [ 20 grudnia 2015, 20:14 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
sylwek pisze: pszczoły są mniejsze co za tym idzie należało by się spodziewać zmniejszenia promienia lotów. Nie wiem na jakiej podstawie tak wywnioskowałeś.. jeśli przełożyć to na człowieka, to mniejsi są bardziej wytrzymali niż więksi. |
Autor: | sylwek [ 20 grudnia 2015, 20:26 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
nie do końca się z Tobą zgodzę. większa pszczoła to większa masa mięśniowa stąd uważam, że są w stanie pokonać dłuższy dystans i robić to z większą częstotliwością. |
Autor: | kudlaty [ 20 grudnia 2015, 20:40 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
sylwek pisze: nie do końca się z Tobą zgodzę. większa pszczoła to większa masa mięśniowa stąd uważam, że są w stanie pokonać dłuższy dystans i robić to z większą częstotliwością. zobacz sobie na gości startujących w maratonach a pozniej snuj teorie |
Autor: | sylwek [ 20 grudnia 2015, 20:56 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
zauważ, że goście startujący w maratonie tylko biegną ze swoją masą. pszczoła ma do uniesienia trochę więcej. maratończyk biegnie raz na jakiś czas - tutaj trzeba się zastanowić na mięśniami które są na tyle proporcjonalne do masy ciała aby pozwalały na ciągłą pracę przy minimalnym czasie na regenerację. a co co maratończyka jako kontrprzykład podam strongmanów. |
Autor: | kudlaty [ 20 grudnia 2015, 21:02 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
sylwek pisze: maratończyka jako kontrprzykład podam strongmanów. podam jeden przykład znajomy budował dom i potrzebował goscia do pomocy więc zgłosił się do takiego jednego siłacza ![]() |
Autor: | henry650 [ 20 grudnia 2015, 21:12 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
sylwek, duzy strongmen moze duzo ale tylko chwile tak samo masa miesni jest proporcjonalna do wielkosci pszczoly duza pszczola wieksza wiecej miesni i wieksza waga i potrzeba wiecej energi co za tym idzie i wiekszy zapas musi wziasc ze soba bo wiecej zuzyje a lzejsza pszczola potrzebuje mniej energi i mniejsze zapasy wezmie ze soba na droge a przyniesie tyle samo henry |
Autor: | sylwek [ 20 grudnia 2015, 21:30 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
henry650 pisze: sylwek, duzy strongmen moze duzo ale tylko chwile tak samo masa miesni jest proporcjonalna do wielkosci pszczoly duza pszczola wieksza wiecej miesni i wieksza waga i potrzeba wiecej energi co za tym idzie i wiekszy zapas musi wziasc ze soba bo wiecej zuzyje a lzejsza pszczola potrzebuje mniej energi i mniejsze zapasy wezmie ze soba na droge i ja się z tym zgadzam. co do tego czy przyniesie tyle samo tego nie jestem pewien - dlatego pytam czy ktoś to testował. Ponieważ nikt nie napisał, że po przejściu na mniejszą komórkę nic się nie zmieniło dalej nie mam pewności. Ale przypominam że w sensie mojego pytania był zasięg lotu a nie to ile przyniesie. Z filmików widziałem że adamjaku gospodaruje na mniejszej komórce - nie wiem dokładnie na jakiej - ale też nie wiem czy swoje wnioski czerpie z własnych obserwacji czy z domysłów. Nie wiem jak jest z Tobą i kudlatym. |
Autor: | ja-lec [ 20 grudnia 2015, 21:46 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
Nie ma co porównywać ludzi do owadów a zwłaszcza dyscyplin sportowych, bo są dyscypliny gdzie są kategorie wagowe i ci mniejsi nie mieli by szans.Z tego co mi wiadomo to mała komórka powstała dla łatwiejszego zwalczania warrozy, a jeżeli chodzi o miodność to Ostrowska w Gospodarce Pszczelarskiej opisuje obliczenia o ile pszczoła z mniejszej komórki przyniesie miodu chyba że się myliła? |
Autor: | henry650 [ 20 grudnia 2015, 21:52 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
ja-lec, sa tacy co napisza ze pisała bzdury henry |
Autor: | adamjaku [ 20 grudnia 2015, 21:59 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
Ja nadal mam komórki wymieszane, bo młody ze mnie pszczelarz. Co roku zmieniałem typ ula i jeszcze nie dorobiłem się właściwej ilości suszu. Jednak nigdy nie będę mógł powiedzieć czy coś się zmieniło. Od 2 lat wprowadzam komórkę 5,1 do gniazd i nigdy nie będę wiedział, jak pracują pszczoły na powiększonej komórce 5,4. Taką mam w miodniach. |
Autor: | sylwek [ 20 grudnia 2015, 22:18 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
ja-lec pisze: Nie ma co porównywać ludzi do owadów a zwłaszcza dyscyplin sportowych, bo są dyscypliny gdzie są kategorie wagowe i ci mniejsi nie mieli by szans.Z tego co mi wiadomo to mała komórka powstała dla łatwiejszego zwalczania warrozy, a jeżeli chodzi o miodność to Ostrowska w Gospodarce Pszczelarskiej opisuje obliczenia o ile pszczoła z mniejszej komórki przyniesie miodu chyba że się myliła? Faktycznie Ostrowska tak pisała, tylko miała kontekst mniejszej komórki związany z pozostałościami oprzędów - starzenie się plastra. W naszej rozmowie w przypadku wprowadzenia od samego początku mniejszej komórki na plastrze będzie więcej komórek co da więcej pszczół. Ograniczeniem tutaj będzie niosność matki - matka z takiej komórki też będzie mniejsza co pociągnie za tempo zużywania się matki- kolejny ciekawy aspekt. |
Autor: | henry650 [ 20 grudnia 2015, 22:23 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
sylwek, matka nie wychodzi z takiej komorki tylko z matecznika wiec nic sie nie zmieni henry |
Autor: | ja-lec [ 20 grudnia 2015, 22:25 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
sylwek pisze: W naszej rozmowie w przypadku wprowadzenia od samego początku mniejszej komórki na plastrze będzie więcej komórek co da więcej pszczół. Zwiększy ilość komórek na jednym plastrze a nie czerwienie matki od którego jest uzależniona ilość pszczół. |
Autor: | sylwek [ 20 grudnia 2015, 22:29 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
henty650 no tak mój błąd - będę musiał jeszcze poczytać czy aby taka komórka nie ma wpływu na wielkość matki - np. czy pszczoła z mniejszej komórki nie buduje mniejszego matecznika:) a drugi aspekt to czy duża matka nie będzie miała problemów ze złożeniem jajka w takiej komórce. ja-lec rozumiem ale jak pisałem o niosności to o to mi chodziło |
Autor: | paraglider [ 21 grudnia 2015, 14:16 - pn ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
henry650 pisze: matka nie wychodzi z takiej komorki tylko z matecznika wiec nic sie nie zmieni Dodaj jeszcze że powinna posiadać masę ciała nie mniejszą niż 200mg w przeciwnym razie będzie wybrakowana . Moje muszą mieć co najmniej 220mg a największą jaką spotkałem miała 280 mg. Różnice o których dyskutujecie są tak małe , że nie maja żadnego znaczenia w zasięgu lotu pszczół . |
Autor: | adriannos [ 21 grudnia 2015, 15:18 - pn ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
No a ile wynosi lot pszczół? Kto odpowie jednoznacznie ile u jakich? |
Autor: | idzia12 [ 21 grudnia 2015, 16:18 - pn ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
Nie miałam możliwości sprawdzić moich pszczół zmniejszonych, ale nie do 4,9 węza, pod kątem długości lotu ale podzielę się jednym spostrzeżeniem.( Moja komórka osiąga 4,9 dopiero w jesieni.) Po odchudzeniu są zwinniejsze, sprawniejsze w ruchach. Starty z ula i lądowania nawet pod obciążeniem. Na plastrach też. Przy przechodzeniu przez poławiacz i kraty. Myślę że wyszło im to na zdrowie |
Autor: | pawel. [ 21 grudnia 2015, 16:39 - pn ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
Pszczoła w zależności od odległości pożytku od ula wykonuje od 10 -50 lotów dziennie jednorazowo ciężar połowy swojego ciała przynosi .pawel |
Autor: | miły_marian. [ 21 grudnia 2015, 20:00 - pn ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
Jak pszczoły są na rzepaku i mają do 20 m od ula to 70 razy przyniesie nektar. Jak wiemy pszczoła waży 100mm ale może i do 70mm nektaru przyniesć bo nie zjada podczas lotu powrotnego bo ma blisko. Pszczoła z mniejszej komurki jest zwiniejsza i lzejsza i odporniejsza na warozę. A jak jest lzejsza to i dale moze polecić po nektar. Pozdrawiam miły_marian |
Autor: | ja-lec [ 21 grudnia 2015, 20:06 - pn ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
miły_marian. pisze: A jak jest lzejsza to i dale moze polecić po nektar. Na jakiej podstawie tak twierdzisz, pszczelarze to nie gołębiarze i pszczoły trzymają po to żeby miód nosiły a nie dalej latały.Mniejsza pszczoła ma krótszy języczek i mniejsze wole na nektar.
|
Autor: | adriannos [ 21 grudnia 2015, 22:42 - pn ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
Jednak w tym temacie można się naciąć. Zasięg lotów będzie bez zmian. Częstotliwość może ulec zmianie na plus i to nie zawsze. Intensywność noszenia spadnie. Wyniki juz gdzies były na zagranicznej konferencji w necie po angielsku. Nie chce mi się szperać. Kto będzie chcial ten znajdzie. A podpierali to wydatkami energetycznymi, fizyką i badaniami ustawiając grupy w odległości do pożytku. Jakość nagrania była cienka. Pozdrawiam |
Autor: | paraglider [ 22 grudnia 2015, 13:44 - wt ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
Po to powiększaliśmy komórkę z 4,8 na 5,.... ileś tam , by pszczoła była większa , miała większe wole i przynosiła więcej miodu . Teraz dążymy do efektu odwrotnego . A zasięg lotu pszczoły może przekroczyć nawet 20 km. |
Autor: | Zdzisław. [ 22 grudnia 2015, 19:33 - wt ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
Zasieg lotu w sporym stopniu zalezy od potrzeb rodziny i konieczności zaspokojenia zapotrzebowania na pokarm w ilości zapewniającej przezycie. Inaczej to wygląda w terenach gdzie jest duzo róznorodnego pozytku i małe napszczelenie [niska konkurencja] a inaczej przy dużej konkurencji , sytuacja diametralnie sie zmienia przy innym układzie tzn.ubogie pozytki jak do tego dodac duża konkurencje to loty zbieraczek wydłuzają sie do maksimum . Opłacalnośc lotów i spracowanie pszczół wzrasta wraz z odległościa lotow przyjmuje się ze optymalnym rozwiazaniem jest taka lokalizacja pasieki zeby była zapewniona róznorodnosc i mnogość pożytków w promieniu 1 -1,5 km ![]() ![]() |
Autor: | adriannos [ 22 grudnia 2015, 19:58 - wt ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
To pociągnijmy teraz dalej. Którym robotnicą z apis melifera przypisuje się największy zasięg lotów na pożytek to jest te 15-20km. Żeby nie było. U nas w górach loty to tylko kilka km. O takim zasięgu lotów jak powyżej to moje mogą pomarzyć. I ja tez. Nie musiał bym wozić. |
Autor: | zento [ 22 grudnia 2015, 23:24 - wt ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
Powyżej wspomniano, że mniejsza pszczoła to krótki języczek. To proszę o sprawdzenie, jaka pszczoła u nas hodowana jest najmniejsza i jaki ma języczek. Czytałem, że taką tj. Najmniejszą jest kałkazka, a języczek naj, naj!? Dlatego sprowadzono by zapylała czerwoną kończyne, bo inne nie dawały rady. |
Autor: | ja-lec [ 23 grudnia 2015, 10:32 - śr ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
zento, Masz rację to taka rasa ale jeżeli tą rasę zaczniesz jeszcze pomniejszać to zmniejszysz wszystko i języczek i wole na miód. Bo to nie jest tak że jak zmniejszysz głowę to języczek się nie zmniejszy i będzie zwisał na brodzie ![]() |
Autor: | jarok [ 23 grudnia 2015, 11:24 - śr ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
Na siłę to powiększono pszczołę podając właśnie węzę. Chciano z niej zrobić właśnie strongmena żeby nosiła miód wiadrami. Teraz próbuje się ją na siłę zmniejszyć walc jej do gniazda węzę 4,9. Wystarczy nic nie robić, tzn nie podawać węzy, a pszczoła wybuduje sobie takie komórki jakie potrzebuje w danym momencie rozwoju. Poszukajcie w necie bo jest to opisane, choćby na http://www.bushfarms.com, który podaje na dodatek źródła swojej wiedzy. Pszczoła buduje komórki różnej wielkości, a nie jednego rozmiaru, od 4,8 czy nawet mniej do chyba 5,6 albo i więcej. Wewnątrz gniazda komórki są mniejsze, tam gdzie ma się wiązać zimowy kłąb i rozwijać nowe wiosenne pokolenie, im dalej na zewnątrz, komórki stają się coraz większe i nie służą tylko do przechowywania miodu ![]() Tak więc w momencie pełnego rozwoju rodziny pszczoły są różnej wielkości, bo są te wygryzione z komórek 4,8 4,9 i też tych 5,xx Języczki zapewne też mają różnej długości, choć bez przesady jeżeli chodzi o koniczynę czerwoną, której głównymi zapylaczami są trzmiele, a pszczoła to wyjątek nie regułą. A odległość na jaką latają to jest taka, jaką wymaga zgromadzenie ilości zapasu potrzebnego do przetrwania rodziny i jeżeli pożytki będą oddalone o 20km to miodu towarowego na pewno nie będzie ale oczywiście mogę się w tym wszystkim mylić. |
Autor: | paraglider [ 23 grudnia 2015, 17:14 - śr ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
jarok pisze: jeżeli pożytki będą oddalone o 20km to miodu towarowego na pewno nie będzie Zapomniałeś o pyłku - właśnie po jego rodzaju i z jakiej rośliny został przyniesiony poznano tą odległość . Trzymając się metody adrianosa - dla ułatwienia powiem , że było to drzewo , bardo duże drzewo ,/ jako jedyne/ rosnące od pasieki w odległości 20 km . Z jakiego drzewa pszczoły przynosiły ten pyłek ? |
Autor: | górski_pszczelarz [ 23 grudnia 2015, 18:18 - śr ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
adriannos pisze: To pociągnijmy teraz dalej. Którym robotnicą z apis melifera przypisuje się największy zasięg lotów na pożytek to jest te 15-20km. Żeby nie było. U nas w górach loty to tylko kilka km. O takim zasięgu lotów jak powyżej to moje mogą pomarzyć. I ja tez. Nie musiał bym wozić. Gdzieś kiedyś czytałem, że stepowa pszczoła Ukraińska może latać na takie odległości. Ale ile w tym prawdy to nie wiem bo nigdzie indziej nie znalazłem potwierdzenia tej informacji. |
Autor: | BoCiAnK [ 23 grudnia 2015, 18:38 - śr ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
górski_pszczelarz pisze: Gdzieś kiedyś czytałem, że stepowa pszczoła Ukraińska może latać na takie odległości Na jakie ??? |
Autor: | górski_pszczelarz [ 23 grudnia 2015, 19:21 - śr ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
BoCiAnK pisze: górski_pszczelarz pisze: Gdzieś kiedyś czytałem, że stepowa pszczoła Ukraińska może latać na takie odległości Na jakie ??? podobno na 13 km. Ale bardziej traktuję to jako błąd na stronie, niż prawdę. Przeglądnąłem masę stron i nigdzie indziej nie znalazłem takich niewiarygodnych informacji ![]() tu cytat: "Zasięg lotu zbieraczek nie jest jednakowy. U pszczoły afrykańskiej to 500 m, a u naszych pszczół północnych i włoskich – około 3 km. Najdalej od ula odlatują pszczoły ukraińskie – do 13 km." |
Autor: | adriannos [ 23 grudnia 2015, 19:31 - śr ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
I A kto badał i kiedy? ![]() |
Autor: | górski_pszczelarz [ 23 grudnia 2015, 19:35 - śr ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
adriannos pisze: I A kto badał i kiedy? ![]() nie mam pojęcia ![]() https://pl.wikipedia.org/wiki/Pszczelarstwo |
Autor: | pastaga [ 23 grudnia 2015, 20:05 - śr ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
W charakterystyce pszczoły z poniższego linku wspominają o lotach w poszukiwaniu pokarmu do 10km: http://www.abeillenoireouessant.fr/index.php/caracteristiques |
Autor: | emka24 [ 23 grudnia 2015, 20:14 - śr ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
To dotyczy normalnej pszczoły,ale moze sie przyda. ![]() ![]() |
Autor: | BoCiAnK [ 23 grudnia 2015, 21:06 - śr ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
górski_pszczelarz pisze: Najdalej od ula odlatują pszczoły ukraińskie – do 13 km. Pszczoła Ukraińska potoczna nazwa Karpatki Trutnie to owszem zalatują ale nie pszczoły ![]() mnie ciekawi co innego Cytuj: Matka pszczela poza okresem zimowym składa dziennie od 300 do 3000 jajeczek, w skali roku ok. 130.000, a w ciągu życia ok. 500.000.
|
Autor: | Zdzisław. [ 23 grudnia 2015, 23:27 - śr ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
Pszczoła na nektarze jako "paliwie " nie doleciała by daleko [kiedys tak uważano] do takiej wyprawy w niepewnych warunkach potrzebne jest bardziej "energetyczne paliwo" tzn. mleczko pszczele . Dlatego tak wazne jest zeby zawsze był odpowiedni skład rodzin pszczelich bo priorytetem dla karmicielek będzie matka następnie larwy a w dalszej kolejności inne potrzeby . Pszczoły zaopatrzone w "gorszej jakości paliwo "będa po prostu mniej wydajne /operatywne. Odżywianie nie tylko larw ma fundamentalne znaczenie dla witalności rodziny ,niemniej waznym składnikiem tej układanki jest jakosc pokarmu w jaki zaopatrzane sa zbieraczki. |
Autor: | emka24 [ 23 grudnia 2015, 23:49 - śr ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
Jezeli do latania lepsze jest mleczko to dlaczego przed wyjsciem roju pszczoly przestaja matke karmic mleczkiem a karmia miodem.Aby miec sile do poruszania skrzydlami potrzebne sa weglowodany-miod,a do budowania ciala tluszczowego lub jaj potrzebne jest bialko-mleczko pszczele. |
Autor: | Zdzisław. [ 24 grudnia 2015, 00:31 - czw ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
emka24, żeby zaprzestała znoszenia jajek i zmniejszyła mase ciała co daje jej większą szanse dolotu na miejsce upatrzone na nową kolonie raczej trudno sobie wyobrazic "rozczerwiona " matke migrująca z rojem . |
Autor: | emka24 [ 24 grudnia 2015, 00:36 - czw ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
Weglowodany-energia. Bialko-budulec. |
Autor: | Zdzisław. [ 24 grudnia 2015, 01:16 - czw ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
Tylko pszczoła zimująca potrafi korzystac z ciała tłuszczowego[skurcze mięśni] . Odnosnie składu "paliwa" pszczół [lecących na pożytek] tez byłem kiedys tak uczony/informowany ale widocznie nastapiła weryfikacja wiadomosci bo o mleczku słyszałem na wykładach kilkakrotnie ,ostatnio od prof Wilde . |
Autor: | pawel. [ 24 grudnia 2015, 02:27 - czw ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
Może nasi uczeni odkryli nowe rzeczy w tym temacie i ]Zdzisław. ma rację bo z tego co ja pamiętam to pszczoła zabiera ze sobą 10mg miodu ,a przynosi do ula 30 do 40mg nektaru w ,którym jest przynajmniej 50% wody moje zdanie to prawda zawsze leży po środku ale nasuwa się pytanie czy dawniejsi uczeni mieli rację czy obecni wymyślili coś nowego bo prawdy mamy3 każdy je zna .pawel |
Autor: | emka24 [ 24 grudnia 2015, 08:45 - czw ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
Zdzisław. pisze: Tylko pszczoła zimująca potrafi korzystac z ciała tłuszczowego[skurcze mięśni] . Odnosnie składu "paliwa" pszczół [lecących na pożytek] tez byłem kiedys tak uczony/informowany ale widocznie nastapiła weryfikacja wiadomosci bo o mleczku słyszałem na wykładach kilkakrotnie ,ostatnio od prof Wilde . Czyli" stare" pszczoły lotne przed wylotem po pożytek są karmione przez pszczoły karmicielki mleczkiem pszczelim? Po raz drugi w tym tygodniu napiszę-nie wiem co odpisać. |
Autor: | emka24 [ 24 grudnia 2015, 09:04 - czw ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
Przeprasza,że na raty,ale chciałbym jeszcze dopytać,czy trutnie przed każdym wylotem też są karmione mleczkiem? |
Autor: | miły_marian. [ 24 grudnia 2015, 10:09 - czw ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
Co do karmienia matki przed rójko miodem to zeby ona przestała znosić jaja bo miód jest do lotu a mleczko do składania jaj. Truten przed piwrwszym lotem oczyszczajacym jest karmiony miodem ale jak leci zapłodnic matkie to jest karmiony mleczkiem pszczelim zeby miec dobrą kondycje lotu za matką, ktura leci bardzo wysko i dobrze odrzywiony truten dopada ja i zapładnia. Pozdrawiam miły_marian |
Autor: | Zdzisław. [ 24 grudnia 2015, 11:16 - czw ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
emka24, Pisze to co usłyszałem na szkoleniach /wykładach ![]() ![]() A moze nie powielajmy negatywnych wzorców wzajemnych interakcji niektórych uczestników tego forum ![]() Byc moze moje pszczoły latają zgodnie z ostatnimi publikacjami /teoriami a Twoje "po staremu " ![]() |
Autor: | emka24 [ 24 grudnia 2015, 12:57 - czw ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
Ponieważ mieszkam na obrzeżach kraju i nie uczęszczam tak często na wykłady, to wiele rzeczy biorę z książek i z tego co na ich podstawie wywnioskuję,a to mi się kłóci. Zdzisław. pisze: Byc moze moje pszczoły latają zgodnie z ostatnimi publikacjami /teoriami a Twoje "po staremu " Nie wydaje mi się ,że możemy mieć obaj rację. Jeżeli byłoby tak jak piszesz to na co pszczoły zużywałyby ok 100 kg miodu i po co gromadziłyby zapasy miodu na zimę. Skoro do lotów karmione są mleczkiem to czemu w gnieździe nie ma komórek z zapasami mleczka.Skoro do latania potrzebne jest mleczko to odstawiając macierzak i robiąc nalot pszczoły lotnej na pusty ul podstawiony w jego miejsce skazalibyśmy te lotne pszczoły na śmierć-brak młodej karmiącej pszczoły ,zero lotów itd.A tymczasem po wyleczeniu poddaniu matki czy matecznika rodzina lata po wziątek i rozwija się. Wiem zaraz przywołana będzie teoria o powrocie funkcji karmicielek,ale czy w takim wymiarze. Można też w świetle tej nowej teorii zapytać o sens nalotów pszczoły lotnej polecanych do zwiększenia zbiorów,bo jak ilość karmicielek jednego ula podoła wykarmić mleczkiem podwójną ilość pszczoły lotnej. To tylko niektóre tak na szybko nasuwające się pytania,ale informacja,którą podałeś zmienia całkowicie moją wiedzę o pszczołach.Można by tak więcej... Ponieważ pisząc : Zdzisław. pisze: Byc moze moje pszczoły latają zgodnie z ostatnimi publikacjami powołujesz się na publikacje chętnie zapoznałbym się z nimi. Myślę,że to jest naprawdę ważne. miły_marian. pisze: Truten przed piwrwszym lotem oczyszczajacym jest karmiony miodem ale jak leci zapłodnic matkie to jest karmiony mleczkiem pszczelim zeby miec dobrą kondycje lotu Skąd pszczoły wiedzą ,że to jest ten ważny dzień w życiu trutnia bo każdy truteń ma swój ważny dzień,który często wypada w inny dzień. Przepraszam ,że tak chaotycznie .Nie mam złych intencji kieruje mną ciekawość. |
Autor: | adriannos [ 24 grudnia 2015, 13:54 - czw ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
Co do białka to nie jest ono tylko budulcem. To także materiał do odżywiania, do procesów metabolicznych. Każdy organizm jego potrzebuje. Rozumowanie, że pyłek i pierzga służą tylko do celów produkcji sekwencji aminokwasów dla larw jest błędne i często mylące. To tylko podstawowa funkcja, ale nie jedyna. Poza tym białko się w organizmie przerabia... i spokojnie poczekam na debatę ![]() A teraz kolejny kijek w mrowisko. Czy pszczółki w zimie jedzą pierzgę i dlaczego? Pozdrawiam bardzo serdecznie |
Autor: | paraglider [ 24 grudnia 2015, 14:15 - czw ] |
Tytuł: | Re: Mała komórka a zasięg lotu |
adriannos pisze: Czy pszczółki w zimie jedzą pierzgę i dlaczego? Mogę sprawić , że i latem mogą jej nie pobierać . Co muszę zrobić ? |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |