FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Jak jest pożytek to nie ma rabunków więc spoko.
A jeśli chodzi o miód to już wypsprzedany właśnie dzwoniłem i pytałem .

_________________
Kto ma żonę i pszczoły raz bogaty raz goły

henry

Jeśli chodzi o spadż to chyba nie wie nikt bo to co czytałem w książkach to nie sprawdza się w życiu mam pasieki jedna od drugiej w odległosci od 300-500m jedynie róznica w wysokości duża i miody spadzioweteż w tym roku w jednej spadż modrzewiowo jodłowa a w drugiej modrzewiowa.

_________________
Kto ma żonę i pszczoły raz bogaty raz goły

henry

Pytanie do spadziowców.
Czy sprawdza się obiegowa opinia, że buckfast boi się lasu?
Czy występuje praktyczna różnica pomiędzy car a bcf na spadzi?

Offtop
Czy warto pozyskiwać spadz modrzewiową?

_________________
"Pszczoły mają w sobie coś mistycznego. Rzucają urok na każdego, kto się nimi bliżej zajmie."

A co do mojej pasieki to u mnie jak kilka lat temu wystąpiła spadź to czysta była tylko w jednej rodzinie i właśnie to był BF ale nie Fx tylko F1. A reszta miała nektarowo-spadziowy niezależnie od rasy.

BF nie boi się lasu ale w moim terenie mam takie pożytki jak mam więc przy stacjonarnej pasiece w moim terenie sprawdza się krainka ,kaukaz,i środkowo europejska.A różnica międzi bf a crainka jest taka ze w moim terenie crainka dsje rade bez karmienia w sezonie a bf trzeba dokarmiać i wtedy jest miód mieszany z cukrem .A fo tego tak jak pisałem w innym temacie żółtki na spadzi źle zimują a zwłaszcza jak jest dodatek modrzewia a ostatnie lata właśnie spadz jako dodatek na zime.

_________________
Kto ma żonę i pszczoły raz bogaty raz goły

henry

Jak to rozróżnić , to czarne i to czarne , dałeś do zbadania? Jakoś nie chce mi się wierzyć , że z każdego ula odbierasz miód osobno.
Masz konduktometr?


U mnie widać różnice na poszczególnych pasiekach , ale nie w poszczególnych ulach , być może dlatego , że staram się nie trzymać rabujących pszczół.

Była różnica w kolorze. Spadź czarna jak smoła, a nektarowo-spadziowy jak mocna herbata. Ciut ciemniejszy jak widać na pierwszym planie zdjęcia, które dodałeś.

Mam na tyle mało uli i blisko do miodarki, że mogę sobie na to pozwolić.

U mnie widać różnicę w poszczególnych ulach, szczególnie jak są różne rasy i linie. W tym roku nawet miałem tak, że w 3 rodzinach górna połowa każdej ramki miała jaśniejszy miód, a druga dolna połowa ciemniejszy To taka wada dużej ramki na słabych pożytkach.
Rabowanie pszczół tu nie ma nic do rzeczy, a i też takich pszczół nie posiadam. Jedną krainkę podejrzewam o skłonność do rabunków ale z racji wieku została tam wymieniona matka więc powinny się uspokoić.

Pewnie masz bogatszą bazę pożytkową i dlatego pszczoły mają do wyboru ,jaki miód chcą nosić , u mnie jest w tym samym czasie jest w zasadzie jedno źródło pożytkowe i dlatego nie mają wyboru , albo noszą to co jest , albo głodują.

mam Elgona.

_________________
"Pszczoły mają w sobie coś mistycznego. Rzucają urok na każdego, kto się nimi bliżej zajmie."

Nie jest prawdą że bf (ale bf a nie popłuczyny). Boi się lasu.
Czy występuje różnica między car a bf na spadzi , nie wiem.

Czy warto pozyskiwać spadz modrzewiową ? Jak ktoś ma takie pożytki to warto. Mi się zdarzyła w tym sezonie raz pierwszy. A wcześniej pewnie nie zauważyłem . Choć szybką krystalizację miodu raczej bym nie przegapił. Może jakaś drobna domieszka , bez znaczenia.

Elgon to nie bf. W mym terenie ta pszczoła się do niczego nie nadaje.
Jak w 2014 roku była obfita spadź jodłowa miałem pół elgonów , pół bf.
Rano o godz 5 wydawało się że Elgony to był właściwy wybór. Ale tylko to. Srednia z ula wskazała że coś o nazwie Elgon już nigdy w mej pasiecie mieć miejsca nie zazna. Bf dochodziły do 80 kilka słoików z ula Elgon osiągną max 14 owych słoików. A miałem z kilku miejsc. Od Polbarta 80 % ale i po matkach bezpośrednio z Szwecji. To jest kicha.[b] W mym terenie.[/b]

robertf, Elgon to BF na afrykańskiej czarnej pszczole apis mellifera monticola z góry Elgon.

No nie jest tak do końca. Erik Osteriiaich przywiózł tą pszczołę za Błogosławieństwem Brata Adama , który był już wówczas schorowany. I że tak powiem pod patronatem Brata i hodowców buckfast się wyreklamował.
Znacie te zdjęcia z naszego Pszczelarstwa tak zwane słynne wieże na 2,5 metra ?
Następnie porzucił świat i stowarzyszenie pszczelarzy buckfast i na fali osiągniętego już sukcesu medialnego , tylko i wyłącznie , istnieje do dziś. Część hodowców buckfast do swojego programu hodowlanego wprowadziła elgony. Ale od kilku dobrych lat, elgon nie ma nic wspólnego z buckfastem.
Wiem że inni hodowcy też sprowadzili tą pszczołę i próbują hodowli. Ale na dziś Elgon to Erik Osteriiaich i to nie jest pszczoła buckfast.

Poczytajcie sobie na jego blogu.
Jak mu padły rodziny znalazł dzikie roje , stwierdził że to muszą być jego elgony i rozpoczął hodowlę na nich.

W latach 2009 do 2013 wydałem tak dużo kasy na ten chłam że ostrzegam kolegów.

robertf, jak kupujesz Elgony od hodowców innych niż Erik Osterlund (nie słyszałem żeby ktoś w PL miał reproduktorki od niego) np od Kollera to jest to któreś tam pokolenie ELxBFxBFxBF... itd więc jest to Buckfast.

I ta pszczoła powstała z krzyżówki Monticola x BF a przynajmniej tak wszędzie jest napisane.

rodowody mają b. ładne napisane te matki od Kollera….ale potem wszystkie te jego Buckfasty / Elgony /Primorskie jakie sprzedaje w kategorii "kontrolowanego unasienniania/trutowiska" są unasienniane naturalnie tym samym materiałem na trutowisku w Rhon - przy czym z tego co widzę na rodzinę ojcowską w 2021 została wybrana linia B1452.11 (LS) tj. Buckfast od Stefan Luff (LS) - ale z tego co widzę zawiera w sobie ona UN sztucznie matki VT i 1-2 trutni VT (varroa tolerance) od Kollera i Stefan Luff -- więc można uznać, że w sumie to dobry krok...

Elgon14 od KK (Kollera) jaki przyszedł do mnie w tym roku (konkretnie EL.20.3.14) z tego co widzę w rodowodzie ma "matki" Elgon od Kollera a trutnie którymi te matki były unasiennione to BCF od PP i FF czyli w uproszczeniu - EL*BCF X EL*BCF - no i dalej matka jak z tgo wyszła dla mnie... została UN na trutowisku górskim w Rohn tym co napisałem wyżej tj B1452.11 (LS) - także ciężko powiedzieć ile tu Elgona w Elgonie rozumianego jako dużej ilości genów - apis mellifera monticola - ale chyba śmiało można stwierdzić, że zdecydowanie ich mniej niż więcej...

_________________
matki pszczele

Krainka:Nieska, Celle , Hinderhofer, Hinderhofer AGT , Sklenar G10
Buckfast od Polbarta: saharnesis S113
Buckfast KB "po selekcjonowanej matce w Danii" za 450 EUR
matki od J. Kollera z DE - Primorski, Elgon14, i Buckfast B47
kaukaz - CAU Woźnica od K. Loc

Więcej na https://facebook.com/pasiekamioduszka/

dodam jeszcze...

natomiast... patrząc w rodowód Buckfasta B47 - to widzę tam 1 trutnia jako stronę ojcowską linii ojcowskiej - 1 truteń EL131 od hodowcy (EO) - przy czym... nie wiem kto to bo nie znalazłem takich inicjałów tutaj - https://perso.unamur.be/~jvandyck/homag ... tml#paysSE - ale EO - to zapewen Erik Österlund - tak więc paradoksalnie w B47 może być więcej Elgona niż w EL14... o ile EO faktycznie ma jeszcze pszczoły zawierające geny apis mellifera monticola…

_________________
matki pszczele

Krainka:Nieska, Celle , Hinderhofer, Hinderhofer AGT , Sklenar G10
Buckfast od Polbarta: saharnesis S113
Buckfast KB "po selekcjonowanej matce w Danii" za 450 EUR
matki od J. Kollera z DE - Primorski, Elgon14, i Buckfast B47
kaukaz - CAU Woźnica od K. Loc

Więcej na https://facebook.com/pasiekamioduszka/

Panowie macie rację. Ja jako amator opisuję swoje doświadczenie i w pewnym momencie "zachwyt" Elgonem, ulegając marketingowi. Przed czym ostrzegam.
W Polsce było wielu pszczelarzy co zakupiło matki bezpośrednio w Szwecji, ale skoro publicznie się nie wypowiadają ,to nie mam prawa ujawniać. Opinie są podobne do moich.

W historii internetu można wyłuskać i ewentualne skonsultować:
http://www.apiflora.pl/jupgrade/index.p ... kupi-matki

W tym sezonie, na moim terenie, cellki od kolegi tomi007, najlepsze. Choć jeżeli o komfort pracy KB i saharyjki lepsze.
Dzięki tomi007,

_________________
"Pszczoły mają w sobie coś mistycznego. Rzucają urok na każdego, kto się nimi bliżej zajmie."

Również mam matki od Tomi007. Najlepiej sprawdzają się saharyjki.

Odświeżę trochę temat. Co do buckfasta się nie wypowiadam bo go nie mam i nie miałem. Obecnie mam w pasiece 3 linie krainek, Celle, Nieskę i Sklenara H47. Jak u mnie miodowo najsłabiej wypadła Celle. Sklenar i Nieska na podobnym poziomie. Nieska ma opinię pszczoły później startującej z rozwojem wiosennym, ale odpowiednio poprowadzona ładnie nosi już na mniszku. Sklenar fajnie wyszukuje pożytki nawet te niewielkie i na nich pracuje. Mam pasiekę w lesie więc dla mnie to ma znaczenie. Lekki zawód na Celle ale tragedii nie ma. Może na lepszych pożytkach towarowych była by wydajniejsza.