FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Pajejowe Pszczoły
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=21&t=19677
Strona 1 z 5

Autor:  Pajej [ 07 maja 2017, 19:29 - ndz ]
Tytuł:  Pajejowe Pszczoły

Nie chce zaśmiecać innych tematów więc przekopiuje tu moje wpisy i dodam cos jeszcze.


wziąłem bo praktycznie nie miałem wyjscia, chcąc mieś pszczoły, to w tym roku nawet o odkłady trudno. Opowiem ale bez nazwisk. Pszczoły to zeszłoroczne odkłady, ale żeby o tej porze były na 7 ramkach? kolega z którym byłem twierdzi ze on te odkłady podzielił wiosną jeszcze na pół, tylko jak braliśmy to nic nie mówił tylko juz w drodze powrotnej... Pokarmu praktycznie 0, po słoiku 1l syropu 1:1 wciagneły w kilka godzin. Matki miały byc znakowane opalitkami, jedna jest pisakiem drugiej jeszcze nie zlokalizowałem, a jak na złość przy przekładaniu zaczął padac ulewny deszcz, więc szkoda było pszczół męczyc jajeczka były.
Są tez plusy. Przy kropiacym deszczu pszczoły przekładalismy bez kapeluszy. spokojne stworki :D


Jak myślicie dojdą w siłę do faceli?


Wczoraj dałem im po ramce węzy, dzis juz odbudowana, nie wiem czy dobrze zrobiłem ale dalem po kolejnej ramce węzy. Miałem nie zaglądac ale przyjechał kuzyn i chciał zobaczyc matke. ale dzis to nawet znakowanej nie zlokalizowałem, nie wiem czy ze mnie pszczelarz będzie :D a jeszcze jedno dzis znów wciągły po słoiku

Autor:  Sławek1964 [ 07 maja 2017, 20:45 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

Pajej, Jutro przyjedzie kuzynka, i też pokarzesz nie męcz ich takimi bezsensownymi przeglądami, jeśli chcesz mieć pszczoły.

Autor:  pisiorek [ 07 maja 2017, 20:51 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

Pajej,

kolego ,nie mysl o zbiorach miodu tylko skup sie na utrzymaniu pszczol przy zyciu .
czytaj forum ze zrozumieniem ,obserwuj pszczoly ,dbaj o nie a one sie odwdziecza . z tego co piszesz widze ze sporo musisz sie uczyc .
ja CI zycze powodzenia :wink: . pamietaj ze waroza to wrog pszczol nr 1.

ps.trzymaj sie madrych pszczelarzy :pl: a tacy tu na forum sa .

Autor:  JM [ 07 maja 2017, 21:24 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

Pajej pisze:
ale żeby o tej porze były na 7 ramkach?
Że tylko na 7 ramkach? ale ile tej pszczoły? i ile czerwiu?
Bo jeżeli 7 ramek nabite dosłownie gęsto na czarno i jeszcze np. 5 pełnych ramek czerwiu, to przy obecnej wiośnie całkiem nieźle.
A skoro mówisz, że w dzień odbudowały ramkę węzy to znaczna siła tam musi jednak być.
Słoiczek syropu to one wezmą zawsze chętnie, głodne czy nie, ale jeżeli faktycznie zapasów maja mało to podkarmić trzeba.

Autor:  Pajej [ 08 maja 2017, 06:07 - pn ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

JM pisze:
Pajej pisze:
ale żeby o tej porze były na 7 ramkach?
Że tylko na 7 ramkach? ale ile tej pszczoły? i ile czerwiu?
Bo jeżeli 7 ramek nabite dosłownie gęsto na czarno i jeszcze np. 5 pełnych ramek czerwiu, to przy obecnej wiośnie całkiem nieźle.
A skoro mówisz, że w dzień odbudowały ramkę węzy to znaczna siła tam musi jednak być.
Słoiczek syropu to one wezmą zawsze chętnie, głodne czy nie, ale jeżeli faktycznie zapasów maja mało to podkarmić trzeba.

pszczoły gęsto, siedziały na zatworze od strony gniazda a nawet z drugiej strony zatworu. Czerw na 5 ramkach, ale nie pełnych. Nie wiem czy dobrze zrobiłem dająć 2 wenze, okarze sie dałem ja po przeciwnej stronie gniazda niż ta pierwsza. dołożyłem z boku nie w środku.
To że musze sie dużooo uczyć to wiem, wstyd sie przyznac ale mam problemy z wypatrzeniem jajeczek, prawdopodobnie pod złym kontem patrze czy jak, czarne plastry nie ułatwiaja sprawy... Bywa tak ze widza jajeczka popatrze w inne miejsce ramki ,wrócę wzrokiem tam gdzie były i ich nie widzę...

Autor:  pisiorek [ 08 maja 2017, 06:23 - pn ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

Pajej pisze:
Nie wiem czy dobrze zrobiłem dająć 2 wenze


Z tego co piszesz rodzina w miare silna ,dadza sobie rade .zarobia weze raz dwa.patrz na zapas pokarmu by nie glodowaly i ociepl salidnie powalke .

Pajej pisze:
wstyd sie przyznac ale mam problemy z wypatrzeniem jajeczek


Po kilku piwkach takie omamy wzrokowe sa normalne ,nie przejmuj sie 8) :wink:

Autor:  Pajej [ 08 maja 2017, 06:36 - pn ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

pisiorek pisze:
Pajej pisze:
Nie wiem czy dobrze zrobiłem dająć 2 wenze


Z tego co piszesz rodzina w miare silna ,dadza sobie rade .zarobia weze raz dwa.patrz na zapas pokarmu by nie glodowaly i ociepl salidnie powalke .

Pajej pisze:
wstyd sie przyznac ale mam problemy z wypatrzeniem jajeczek


Po kilku piwkach takie omamy wzrokowe sa normalne ,nie przejmuj sie 8) :wink:

Powałka ocieplana zimowymi kurtkami.
Problem polega na tym że na trzeźwo do nich zaglądam :mrgreen:


co do pokarmu to jak mówiłem miały prawie zero po 2 słoikach na ul widac go juz troche więc zrobie im z dzień przerwy w podkarmianiu niech go przerobią, może jutro znowu im dam taki rozwojowe podkarmianie niech matka czerwi

Autor:  zento [ 08 maja 2017, 07:39 - pn ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

Pajej, co do jajeczek, to kup lupe. Aby poprawić widzenie, rano i wieczorem bierz kawałek liścia z jaskółczego ziela i w trzech palcach rozgnieć by puścił sok i tym sokiem posmarować zamknięte powieki gorną i dolną. W ten sposób poprawisz wzrok i jajka bedziesz lepiej widział

Autor:  miły_marian. [ 08 maja 2017, 07:58 - pn ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

Na poprawe wzroku bym proponowł kieliszek propolisu ale pic powoli, moze być rozcirnczony. Ja go biore co tydzień i do telewizora nie potrzebuje okularów tylko do koputera. A mam dopiero 76roków. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  Pajej [ 08 maja 2017, 11:38 - pn ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

ale maleńkie literki czytam bez problemu, tu chyba chodzi o odpowiedni kat patrzenia w komórki, albo nie wiem. Dobudowały dzika zabudowę pod ramką zerwałem położyłem na daszku patrze sa jajeczka, a na ramkach ni choroby nie widzę... Będzie ze mnie d... nie pszczelarz

Autor:  Tadeusz 1 [ 08 maja 2017, 11:42 - pn ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

Pajej pisze:
mam problemy z wypatrzeniem jajeczek, prawdopodobnie pod złym kontem patrze czy jak, czarne plastry nie ułatwiaja sprawy...

Jeśli plastry są aż czarne to matka może ich unikać.

Autor:  pisiorek [ 08 maja 2017, 12:31 - pn ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

Pajej, Ja też na początku nie wiedziałem jajeczek, to chodzi o kąt nachylenia ramki i padania światła do komórek, dojdziesz do wprawy nie przejmuj się :wink:

Autor:  tomaszgenda [ 08 maja 2017, 13:17 - pn ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

Witaj[color=#FF0040]Pajej[color=#000000]
Najlepiej widać jajka jak w plecy świeci słoneczko a ramkę trzymam przed sobą
Pozdrawiam Tomek

Autor:  Tadeusz 1 [ 08 maja 2017, 14:17 - pn ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

Ja kiedyś też jajek (pszczelich) nie widziałem, jak zobaczyłem przez okulary to teraz widzę je bez okularów bo wiem czego szukać tzn jak wyglądają :D

Autor:  Maxik [ 08 maja 2017, 16:07 - pn ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

Pajej pisze:
Pokarmu praktycznie 0, po słoiku 1l syropu 1:1 wciagneły w kilka godzin
hehe moje w zeszłym tygodniu wciągnęły średnio 3,5kg cukru na rodzinę, syrop 3:2, jest grubo :)

Autor:  paraglider [ 08 maja 2017, 18:11 - pn ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

tomaszgenda pisze:
Najlepiej widać jajka jak w plecy świeci słoneczko

Z wiekiem - jajka stają coraz mniejsze , ale przez lupę można je jeszcze dostrzec . :oops:

Autor:  Pajej [ 08 maja 2017, 20:29 - pn ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

pisiorek pisze:
Pajej, Ja też na początku nie wiedziałem jajeczek, to chodzi o kąt nachylenia ramki i padania światła do komórek, dojdziesz do wprawy nie przejmuj się :wink:

Dzieki za miłe słowo, przy kolejnym przeglądzie będe szukał tego odpowiedniego konta, ale to nie wcześniej niz w czwartek, bo teraz zimno, a i nie ma co meczyc pszczółek czestymi przeglądami

Autor:  Pajej [ 10 maja 2017, 05:34 - śr ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

Wczoraj podałem im po kolejnym słoiku syropu i znowu ten ul w którym nie znalazłem matki wciągną tylko pół, a ten drugi cały. Jak zrobi sie ciepło trzeba będzie szukac jajeczek

Autor:  jędruś [ 10 maja 2017, 06:04 - śr ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

paraglider pisze:
tomaszgenda pisze:
Najlepiej widać jajka jak w plecy świeci słoneczko

Z wiekiem - jajka stają coraz mniejsze , ale przez lupę można je jeszcze dostrzec . :oops:

:haha:

Autor:  RYSZARD I SYN [ 10 maja 2017, 20:32 - śr ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

Nie tylko jajka .
Jak idę siku to zakładam okulary.

Autor:  Hieronim [ 10 maja 2017, 23:00 - śr ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

Pajej pisze:
Wczoraj podałem im po kolejnym słoiku syropu i znowu ten ul w którym nie znalazłem matki wciągną tylko pół, a ten drugi cały. Jak zrobi sie ciepło trzeba będzie szukac jajeczek

Im mniej tam będziesz przeglądał , tym lepiej będą rozwijały się pszczoły. Rodzina po takim przeglądzie dochodzi czasami do siebie całą dobę.

Autor:  Pajej [ 11 maja 2017, 07:11 - czw ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

wiem, ale ostatni przegląd robiłem w niedziele dziś czwartek, chce wiedzieć co w srodku słychać

Autor:  BARciak [ 11 maja 2017, 09:21 - czw ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

Pajej pisze:
wiem, ale ostatni przegląd robiłem w niedziele dziś czwartek, chce wiedzieć co w srodku słychać

To i tak zbyt często. Staraj się nie grzebać w ulu częściej niż to 1,5 tygodnia :)

Autor:  Palmus [ 11 maja 2017, 10:40 - czw ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

A niech tam sobie pokopie troche, przynajmniej nabierze wprawy i doświadczenia. Będzie mogl porównać co się dzieje w rodzinach, tym bardziej jak z jedna ma problem, to wyciagnie jakies wnioski z tego.
Z tym ze tej zimowej wiosny trzeba uważać żeby nie zaziębić czerwiu.
Pozniej jak człowiek ma wiecej rodzin, a jak do tego się jeszcze ożeni to już wogule nie ma czasu na grzebania. :wink:

pozdr palmus

Autor:  koziol [ 11 maja 2017, 21:35 - czw ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

Zaczołem pszczelarzyć od tamtego roku. Pierwszym wnioskiem po sezonie był : "za często grzebałem w ulach" (właśnie tak co 4 dni). Pozdrawiam

Autor:  Pajej [ 11 maja 2017, 21:40 - czw ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

no i dziś zaglądaliśmy z kolega i wyszło kilka spraw
1 po mimo 3 słoików syropu na ul i pożytku rzepakowego nadal jest głód i trzeba karmić
2Kolega mi tłumaczył ze chcąc znaleźć matkę to ostrożnie z dymem i okazało się że zguba się znalazła i nawet jest znakowana :mrgreen:
3 jajeczka nauczyłem sie szukać
4 dostałem pierwsze żądło od mojej pszczółki i co ciekawe dostałem w to samo miejsce co kiedyś mnie szerszeń dziabną tj wewnętrzna stronę dłoni, a reka mi puchnie od nadgarstka w stronę łokcia. Mama nadzieje ze to nie jakies uczulenie na jad pszczeli, bo juz pokochałem moje stworki

Autor:  Marcinw [ 11 maja 2017, 22:33 - czw ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

Nie przejmuj się z czasem pewnie minie. Ja już troszkę się przyzwyczaiłem ale z początku było tak:
viewtopic.php?f=39&t=15775
Tak, że ze 2 sezony i będziesz w miarę odporny.
Tylko daj się żądlić pojedynczo bo jak dostaniesz ze 5 lub więcej żądeł to nie wiadomo jak to się skończy.

Autor:  Pajej [ 12 maja 2017, 07:19 - pt ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

nie przejmuje się zbytnio, ale dziwne jest to ze żądło ok pszczoły kolegi mniej mi dokuczało

Autor:  Pajej [ 14 maja 2017, 11:30 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

nie wytrzymałem i dzis znowu zagladnałem do rodzinek. jest juz lepiej.
Rodzinki sa na 10 ramkach Dzis uzupełniłem jeszcze po jednej wenzie, mają ok 4-4,5 ramek czerwiu krytego (nie 4 ramki z czerwiem ale po zsumowaniu wychodzi 4-4,5) co najmniej 2 jajeczek i trochę larwy. Jedna ma juz ramke z pokarmem w drugiej ciagle jest głód. Dam im jeszcze po słoiku syropu, a jak prognozy sie potwierdza i bedzie cały tydzień lotny to i z rzepaku sobie nazbieraja moze za tydzień będe instalował pięterko :mrgreen: zobaczymy

Autor:  bagisek1 [ 14 maja 2017, 11:50 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

Super. Mieszanina miodu z syropem :haha:
Jak mają czerw na 4-5 ramkach , to po co im 10 ??

Autor:  Pajej [ 14 maja 2017, 12:03 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

nie czerw na 4-5 ramkach tylko po zsumowaniu jest 4-5 ramek pełnych czerwiu krytego. A ze mieszanka to do herbaty może być nie bede tym handlował. w jednej rodzinie jeszcze głód więc musze jed podkarmic niech matki czerwią

Autor:  bagisek1 [ 14 maja 2017, 12:10 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

A w tej rodzinie , co tak karmisz jest czerw, jest matka??

Autor:  Pajej [ 14 maja 2017, 12:17 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

jest to i to, tylko jak w zeszłym tygodniu był tylko jeden dzień lotny to sam wiesz...

Autor:  S250 [ 14 maja 2017, 16:53 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

Pajej, dlaczego jeszcze podkarmiasz? Przecież jest bardzo ładna pogoda same sobie nanoszą.

Autor:  BARciak [ 14 maja 2017, 18:00 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

S250 pisze:
Pajej, dlaczego jeszcze podkarmiasz? Przecież jest bardzo ładna pogoda same sobie nanoszą.

Nie u wszystkich jest ładna pogoda. Pajej napisał dlaczego karmi.

Autor:  Pajej [ 14 maja 2017, 20:15 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

dokładnie, jak pogoda nadal bedzie taka jak dzis to koniec z karmieniem, zastanawiam sie czy w połowie tygodnia nie przenieść kilku ramek z czrwiem do góry i w ten sposób zrobic miodnie, nie koniecznie na miód, a na zwiększenie miejsca do czerwienia matek, bo szykuje sie na facelie i gryke, a jak to co przyniosą będą w gnieździe składać to automatycznie mniej miejsca na czerw zostanie

Autor:  Kosut [ 14 maja 2017, 20:58 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

Pajej pisze:
dokładnie, jak pogoda nadal bedzie taka jak dzis to koniec z karmieniem, zastanawiam sie czy w połowie tygodnia nie przenieść kilku ramek z czrwiem do góry i w ten sposób zrobic miodnie, nie koniecznie na miód, a na zwiększenie miejsca do czerwienia matek

Nad czerwiem są wianki cukru , które zafałszują miód.

Autor:  Pajej [ 14 maja 2017, 21:05 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

miód tylko na moje potrzeby więc moze byc trochę zafałszowany, do tej pory slodziłem herbate samym cukrem to teraz moge mieszanka cukru i miodu

Autor:  baru0 [ 14 maja 2017, 21:32 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

Pajej pisze:
Jedna ma juz ramke z pokarmem w drugiej ciagle jest głód.

Dobrze że chłopak nie słucha Was .
Czytacie co on pisze ?
Rodzina do prawidłowego funkcjonowania powinna mieć 3-4 kg ? zapasu, niestety .
Tego się trzymaj ,czyli ok 2 ramki odparowanego syropu -nektaru .

Autor:  pisiorek [ 16 maja 2017, 09:14 - wt ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

baru0 pisze:
Pajej pisze:
Jedna ma juz ramke z pokarmem w drugiej ciagle jest głód.

Dobrze że chłopak nie słucha Was .
Czytacie co on pisze ?
Rodzina do prawidłowego funkcjonowania powinna mieć 3-4 kg ? zapasu, niestety .
Tego się trzymaj ,czyli ok 2 ramki odparowanego syropu -nektaru .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek


Pajej, Przyjacielu ja ci już kiedyś pisałem ale powtórzę się jeszcze raz żebys się trzymał mądrych pszczelarzy i czytał tylko mądre posty :wink:

Akurat kolegabaru0, Jest solidnym pszczelarzem i moim wirtualnym mentorem :okok: :luzik: dobrze Ci podpowiada dwie pełne ramki pokarmu pszczoły muszą mieć .Jak się okazuje po tej wiośnie nie wszyscy pszczelarze potrafią prawidłowo ocenić stan rodzinny i głodzenie pszczół było na porządku dziennym. :głupek ze mnie:

Autor:  Pajej [ 16 maja 2017, 10:37 - wt ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

Dzis zrobiłem im grande w ulach, gdzie było wolne miejsce waliły nakrop, matki nie bardzo miały gdzie czerwic więc postanowiłem załozyć miodnie. po 3 ramki z czerwiem krytym dałem do góry i dołozyłem 1 ramke wenzy. na dole uzupełniłem wenza, ale nie w srodek tylko jako 2 ramke, 8 i 9. uliczki otwarte zostawiłem tylko pod miodnia resztę zabeleczkowalem. Niestety w jednym ulu dałem ciala bo miodnia wyszła mi nad wenza i jajeczkami, nie chciałem już poprawiać bo sie zaczynały kolezanki złośćic, w drugim moidnia jest nad czerwiem

Autor:  pisiorek [ 16 maja 2017, 11:38 - wt ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

Pajej,
Jeśli robisz manewry z przekładaniem czerwiu do górnego korpusu to upewniaj się zawsze żeby matka została na dole. Bo jak ja przypadkowo przeniesiesz do góry to pszczoły na dole mogą pociągnąć matecznik , może być taka sytuacja że wyhosują sobie matkę na dole ,ona się obleci będzie czerwic w dolnym korpusie starą matkę będziesz miał czerwiaca w górnym. 8)

Autor:  S250 [ 16 maja 2017, 12:39 - wt ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

Nie dawno zastanawiałem się dlaczego tak karmisz. Baru0 ładnie to napisał i od razu przypomniałem sobie że dwie ramki muszą być.
Nie abym się podlizywał, ale dziękuję za takie cenne uwagi.

Autor:  pisiorek [ 16 maja 2017, 12:54 - wt ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

S250 pisze:
Nie dawno zastanawiałem się dlaczego tak karmisz. Baru0 ładnie to napisał i od razu przypomniałem sobie że dwie ramki muszą być.
Nie abym się podlizywał, ale dziękuję za takie cenne uwagi.


Kolega baru0, Też o tym nie wiedział ale niedawno mu wytłumaczyłem jaka jest sprawa :haha: :P :oczko:

Autor:  Pajej [ 16 maja 2017, 18:48 - wt ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

pisiorek pisze:
Pajej,
Jeśli robisz manewry z przekładaniem czerwiu do górnego korpusu to upewniaj się zawsze żeby matka została na dole. Bo jak ja przypadkowo przeniesiesz do góry to pszczoły na dole mogą pociągnąć matecznik , może być taka sytuacja że wyhosują sobie matkę na dole ,ona się obleci będzie czerwic w dolnym korpusie starą matkę będziesz miał czerwiaca w górnym. 8)
najpierw odnajdywałem matke ramke z matko położyłem na skraju wolnego korpusu, wyszukalem ramki z czerwiem zakrytym, z mała ilościa pierzgi, na drug kraj wolnego korpusu, później ramka z matką upewniwszy sie czy sobie nie poszła do korpusu gniazdowego. Dalej to już uzupełnienie gniazda wenza krata itd.

Autor:  Pajej [ 21 maja 2017, 17:43 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

Dziś miałem kolejny przegląd wnioski:

UL nr 1
1 W moidni w miejsce wygryzającego sie czerwiu jest nakrop, ale nie wygryzł sie cały czerw
2 wenza w miodni odbudowana i z jednej strony zalana nakropem, od strony zatworu tulko odbudowana wiec przekęciłem ja nakropem do zatworu.
2 w rodni jest matka
3 ramki z wenza odbudowane w połowie zaczerwione (jajeczka) w połowie zalane nakropem.
4 matka nie ma gdzie czerwić bo duzo nakropu i pierzgi. z racji ze nie było jakich ramek przenieść go miodni bo albo swierzo zasklepiony czerw albo larwy, albo jajeczka, albo pierzga to do miodni dałem 3 wenzy mam nadzieje ze przeniosa nakrop i zwolnia miejsce matce do czerwienia


UL nr 2
1 w miodni mało nakropu wenza nie odbudowana, nie cały czerw wygryziony
2 na środku wygryzającego sie czerwiu znalazłem matecznik z larwa w środku i ja głupi go zerwałem, mysląc ze dlatego ze miodnie ustawiłem nad wenza w rodni to pociagneły sobie druga matke.
3 w rodni wenza odbudowana troche nakropu troche wolnego miejsca i tylko sporadycznie jajeczka a matki nie widziałem
4 dałem im ramke z wenza do miodni zobaczyć czy pociagna

co oznaczał ten matecznik i dlaczego jest tak mało jajeczek? martwie sie ze cos z matka moze byc nie halo...

Autor:  paraglider [ 21 maja 2017, 19:02 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

Po przełożeniu ramek z czerwiem do rodni po tygodniu należy je przeglądnąć i zlikwidować ewentualnie odciągnięte mateczniki ratunkowe / mniejszy kontakt pszczół z feremonem matki / . Odbudowane ramki węzy / nawet zalane nakropem / w miodni , przenieść do rodni . Na ich miejsce ponownie przestawić z gniazda ramki nie przydatne do czerwienia matce : stare , te z pyłkiem , czerwiem - nie tylko zamkniętym /Ramka z wygryzajacym się czerwiem będzie szybciej uwolniona /. Nie przejmuj się zalewaniem gniazda , nakrop kilkakrotnie jest przenoszony z komórki do komórki i stopniowo odparowywany - on po pewnym czasie z gniazda zniknie i będziesz miał nad czerwiem dojrzały miodzik .

Autor:  Pajej [ 21 maja 2017, 19:10 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

dobra ale ta mała ilość jajeczek w 2 ulu, w tym co był matecznik, pomimo miejsca do czerwienia?

Autor:  pisiorek [ 22 maja 2017, 20:51 - pn ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

paraglider pisze:
Po przełożeniu ramek z czerwiem do rodni po tygodniu należy je przeglądnąć i zlikwidować ewentualnie odciągnięte mateczniki ratunkowe / mniejszy kontakt pszczół z feremonem matki / . Odbudowane ramki węzy / nawet zalane nakropem / w miodni , przenieść do rodni . Na ich miejsce ponownie przestawić z gniazda ramki nie przydatne do czerwienia matce : stare , te z pyłkiem , czerwiem - nie tylko zamkniętym /Ramka z wygryzajacym się czerwiem będzie szybciej uwolniona /. Nie przejmuj się zalewaniem gniazda , nakrop kilkakrotnie jest przenoszony z komórki do komórki i stopniowo odparowywany - on po pewnym czasie z gniazda zniknie i będziesz miał nad czerwiem dojrzały miodzik .


Pajej, tutaj starszy Bardzo Fany Pan ,napisłl Ci wszystko , prosto i zrozumiale . zrobił to tylko On ,nikomu wiecej sie nie chciało! uszanuj to co napisal ,nie gorączkuj się. zrób jak on pisze i cierpliwie poczekaj na efekty . pasieka to nie porodówka :D chlopie ,cierpliwośći ... :P

Autor:  Pajej [ 22 maja 2017, 20:54 - pn ]
Tytuł:  Re: Pajejowe Pszczoły

dobra, ale niepokoi mnie ta mała ilość czerwiu, pomimo tego ze matka miejsce ma. w 1 ulu w kazdym wolnym miejscu jest jajeczko

Strona 1 z 5 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/