FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Pasieka 6Cichy
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=21&t=3951
Strona 1 z 1

Autor:  6Cichy [ 15 stycznia 2011, 10:18 - sob ]
Tytuł: 

Obrazek Obrazek Obrazek

to moja pasieka zdjęcia zrobione początkiem stycznia .Cisza i spokój choć na forum koledzy z południa pisali o oblotach proszę o komentarze

Autor:  Cordovan [ 15 stycznia 2011, 11:04 - sob ]
Tytuł: 

Widać że zima u ciebie w najlepsze, u mnie nie ma już grama śniegu, wszystko deszcz stopił. Pasieka ładna :brawo: tylko mnie brakuje w niej różnych kolorów uli, lubię kolorowe pasieki. :oczko:

Autor:  grześ77 [ 15 stycznia 2011, 11:16 - sob ]
Tytuł: 

U mnie (podkarpacie) na początku stycznia też leżał śnieg ,a 8 stycznia już pszczółki trochę polatały ,zmienna ta pogoda jest tego roku, a jutro kto wie słoneczko zapowiadają to pewnie znowu wyfrunął :oczko:

Autor:  adidar [ 15 stycznia 2011, 16:10 - sob ]
Tytuł: 

6Cichy, Gartuluje! PAsieka wyglada na solidna. Mam nadzieje, ze moja dennica do tego statusu tez dorasta. :oczko: Pozdrawiam

Autor:  6Cichy [ 15 stycznia 2011, 20:12 - sob ]
Tytuł: 

z Twojej dennicy jestem bardzo zadowolony a wiosną zobaczymy czy pszczółki też ale czytając opinie kolegówna temat osiatkowanej dennicy to pewnie tak adidar muszę jeszcze do tej denicy dodać poławiacz pyłku a może na wylotek sam nie wiem . wysokość wylotka jest za mała ok 1.5 cm do dwuch sublimator nie chce wejść taki szczegóły ale cóż brak doświadczenia

Autor:  adidar [ 15 stycznia 2011, 22:46 - sob ]
Tytuł: 

6Cichy, ja ją robiłem pod aparat do odymiania apiwarolu. Kwasu nie stosowoalem jeszcze, ale zawsze masz mozliwosc zdjecia z tylu deski i wsuniecia sublimatora pod siatka, wszystkie opary pojda do gory.
A polawiacz stosuje zaczepiany z przodu na wylotek.

Autor:  6Cichy [ 22 października 2011, 18:58 - sob ]
Tytuł: 

chłodne dni a mi zaplątały się zdjęcia z sezonu poranek okolice pasieki przewóz odkładówObrazek Obrazek
odkłady ustawione
Obrazek
a tu odkłady już w moich ulach Obrazek
i na koniec pasieka jesienią Obrazek [IMG
http://images40.fotosik.pl/1158/5206622d128b61d0m.jpg[/IMG]
tyle i do nastepnego sezonu pozdrawiam z Warmii

Autor:  adidar [ 22 października 2011, 20:52 - sob ]
Tytuł: 

6Cichy, to musi być super miejsce dla pszczółek? Pozdrawiam! Jak spisuje się dennica ode mnie? :uśmiech:

Autor:  6Cichy [ 23 października 2011, 06:46 - ndz ]
Tytuł: 

Adamie miejsce sympatyczne ale brakuje rzepaku i ztym zrobić się nie da nic
po lipie też pustynia ale nadtym pracuje efekty pokaże
Warmia to piękna kraina iwszystkich zapraszam do odwiedzenia
denica czeka na rozmnożenie Obrazek
pozdrawiam i do następnego sezonu

Autor:  Cordovan [ 23 października 2011, 08:07 - ndz ]
Tytuł: 

6Cichy, a w tym lesie masz przynajmniej spadź, ten rok był raczej dla spadzi obfity, czasami krótkimi okresami ale z drzew się wręcz lało, jak to u ciebie wyglada? Miejsce super. Masz to w państwówce czy w własnym lesie postawione? :oczko:

Autor:  6Cichy [ 23 października 2011, 08:18 - ndz ]
Tytuł: 

u mnie spadzi nie było i nie będzie iglastej
pasieka nie jest w lesie :oczko: to tylko grupa drzew w ilości mniejszej niż ilość moich rodzin (17)
mało tego mój "guru"pszczelarstwa każe mi te drzewa poprzycineć (pozdrawiam) bo np. w sezonie nie widać jajeczek na plastrze duży cień ja już dwa razy z siekierą byłem na pasiece narazie zostało po staremu
pasieka stoi na terenie posiadłości kochanej teściowej :oczko: :oczko:

Autor:  Cordovan [ 23 października 2011, 08:34 - ndz ]
Tytuł: 

A nie można ustawić pasieki na pograniczu lasu zamiast iść tam z siekierą? Tak by ule nie stały w bezpośrednim zacienieniu a i by teściowa nie pomyślała że wynosisz siekierę do lasu by albo ściąć jej drzewa albo schować na nią jak przyjdzie (żart :uśmiech: ) :oczko:

Autor:  Artur [ 23 października 2011, 10:50 - ndz ]
Tytuł: 

Tak się trochu wepchnę z tematem do Waszej dyskusji, minowicie spadz na swierku na północnym stoku może wystąpić czy tylko stoki południowe?

Autor:  6Cichy [ 05 listopada 2011, 19:28 - sob ]
Tytuł: 

Obrazek Obrazek Obrazek
wzbogacanie bazy pożytkowej wokół pasieki
150 karp nawłoci wykopana i przewieziona wokolice pasieki mam nadzieje że z czasem się rozrośnie wtle widać duże lipy mój główny pożytek

sadzonki wierzby iwy wykopane i posadzone w okolicach pasieki
i czekam na robinie 250 szt oraz wierzbę ok100szt
pasieka się powiększa więcroślin też musi przybywać :oczko:

Autor:  mendalinho [ 05 listopada 2011, 19:32 - sob ]
Tytuł: 

No to roboty masz

Autor:  Zdzisław. [ 05 listopada 2011, 19:39 - sob ]
Tytuł: 

Oby za pare lat nie poprowadzili tam autostrady,jak to sie mnie przytrafilo.
Nawloc za 2-3 lata dywan,akacja 5 lat ,wierzby szybciej w zaleznosci od wilgotnosci gleby.

Autor:  6Cichy [ 05 listopada 2011, 19:41 - sob ]
Tytuł: 

trochę miałem tak aby nie zapomnieć jak się szpadlem macha :rolf:

Autor:  6Cichy [ 05 listopada 2011, 19:51 - sob ]
Tytuł: 

Zdzisław pisze:
Nawloc za 2-3 lata dywan,akacja 5 lat ,wierzby szybciej w zaleznosci od wilgotnosci gleby.

niestety piachy i zwilgocią słabo dlatego iwa może da radę
z nawłocią i robinią powinno być dobrze choć miała być lepka jest biała
a jeszcze żywopłot ze śnieguliczki do posadzenia Obrazek

Autor:  BartekOpole [ 05 listopada 2011, 22:58 - sob ]
Tytuł: 

Widzę szpadel Fiskarsa - pełen profesjonalizm nie ma to tamto! :brawo:

Autor:  6Cichy [ 06 listopada 2011, 00:04 - ndz ]
Tytuł: 

BartekOpole pisze:
Widzę szpadel Fiskarsa - pełen profesjonalizm nie ma to tamto!

to widze kolega też troche grzebie w ziemi

Autor:  adidar [ 06 listopada 2011, 00:22 - ndz ]
Tytuł: 

Fiskars to podstawa, cholernie drogie ale i wytrzymałe. Mam nawet noże w kuchni :uśmiech:

Autor:  miły_marian. [ 06 listopada 2011, 00:40 - ndz ]
Tytuł: 

Cichy Idz na przud nie zważj na pszeszkody ważne to pszczoły one ci dają zdrowie i troche zisku. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  Witamina [ 06 listopada 2011, 09:50 - ndz ]
Tytuł: 

Kurcze a ja tu kulturalnie tylko miotełki nasion z nawłoci zrywałem a ty całe krzaczory wykopałeś :leży_uśmiech: ale dzięki za pomysł jutro jadę nakopie nawłoci w całości.
Nawłoć zabierałeś razem z ziemią czy bez ?


Pozdr
Witamina

Autor:  Cordovan [ 06 listopada 2011, 09:52 - ndz ]
Tytuł: 

Witamina, ja też tak całe karpy wykopałem, brałem razem z ziemią i wsadziłem u siebie w miejsca docelowe. :oczko:

Autor:  6Cichy [ 06 listopada 2011, 21:42 - ndz ]
Tytuł: 

długo oczekiwane powałki dotarły w ilości 30 szt beleczki odchodą do lamusa
lacz dopiero wiosna bo teraz chyba za póżno wywalać beleczki i zastępować powałką? Obrazek Obrazek
dziś ostatni wgląd do ula pobierzny i odkryłem w dwóch zawilgocone ocieplenia i e tych ulach gniazda były ułożonae bez "kominów" wyjołem skrajne beleczki i ramkę mam nadzieja że będzie dobrze Obrazek

mam1.5m kłody lipowe wypróchnniałe w środku i chyba będe śledził poczynienia kolegi z forum i może uda się zdudować jakis ul z tego Obrazek
a teraz w planach na listopad sklecić 30 dennic osiatkowanych :bije: dwie na wzór mam od kolegów z forum :oczko:

Autor:  glazek7777 [ 06 listopada 2011, 23:58 - ndz ]
Tytuł: 

Szkoda, że 20 lat temu nie było internetu i możliwości podpatrzenia na forum kolegów.

Popieram takie działanie nie czekać na kogoś, że ktoś nam posadzi - nie posadzi, wręcz odwrotnie stary miododajny drzewostan naturalnie wymiera lub go wycinają - jedyny dobry pomysł nie czekać tylko sadzić - życie szybko płynie nim się kolega oglądnie będą piękne akacje.

Nic tylko pogratulować i brać się do roboty.

Autor:  Malcolm [ 07 listopada 2011, 18:10 - pn ]
Tytuł: 

Zdzisław pisze:
Oby za pare lat nie poprowadzili tam autostrady,


Świetny dowcip! :brawo: :zeby:

Zdzisław to jest Warmia, a nie Śląsk czy Wielkopolska. Prędzej nas zaorzą niż zbudują jakąkolwiek lepszą drogę.

6Cichy z powałką praca z pewnością jest dużo szybsza. Pewnie beleczki u mnie też podzielą los tych Twoich tylko.. jak góry ocieplasz gniazdo? Dajesz styropian na tą powałkę?

Autor:  potok5 [ 07 listopada 2011, 19:11 - pn ]
Tytuł: 

6cichy
Cytuj:
niestety piachy i zwilgocią słabo


Ja też mam pasiekę na pustyni :oczko:
Na takie miejsce dobra jest amorfa krzewiasta.

Autor:  6Cichy [ 07 listopada 2011, 21:13 - pn ]
Tytuł: 

Malcolm pisze:
Pewnie beleczki u mnie też podzielą los tych Twoich tylko.. jak góry ocieplasz gniazdo? Dajesz styropian na tą powałkę?

widac na zdjęciu co bedzie na powałce

Autor:  adidar [ 07 listopada 2011, 23:25 - pn ]
Tytuł: 

6Cichy, super sprawa z tymi nasadzeniami. Sadzisz na dziko czy na własnym terenie?

Autor:  6Cichy [ 08 listopada 2011, 07:23 - wt ]
Tytuł: 

na teranie Teściowej :bosie:

Autor:  adidar [ 08 listopada 2011, 21:35 - wt ]
Tytuł: 

Ja wczoraj na terenie szkoły w mojej miejscowości posadziłem 4 półtora metrowe lipy - 2 moltkego i 2 krymskie. Sadziłem za dnia po zajęciach szkolnych w miejscach wyznaczonych przez dyrektora szkoły. Pod samiuśkim płotem gdzie wogóle nikt nie chodzi. Ale przyglądała mi się banda takich cwaniaczków co stoją i słonecznik skubią pod latarnią. Dziś przejeżdżam żeby sprawdzić i jedna z lip złamana na pół - moltkego akurat. Na szczęście nie została złamana i oderwana, tylko połowa pnia się tzymała, więc nastawiłem jak było i mocno taśmą izolacyjną owinąłem. Jakoś się trzyma. Mam nadzieję, że sie zabliźni.
Ale na następny rok zasadze tam albo oliwnika albo akację - kolce odstraszą frajerów.

Autor:  6Cichy [ 08 listopada 2011, 21:55 - wt ]
Tytuł: 

temat rzeka moje nasadzenia wielokrotnie powyrywane połamane albo wykopywane i sprzedawane na bazarku jako promocja w zaniżonej cenie:do bani:
w Twoim przypadku Adamie szczególnie boli bo sam hodowałeś sadzonki
złamane miejsce owiń bandarzem i zasmarój albo maścią ogrodniczą lub preparatem Funaben i wbij kołek podtrzymujący drzewo poz

Autor:  cieply [ 08 listopada 2011, 22:09 - wt ]
Tytuł: 

Czasami dochodzę do wniosków, że batowanie i zakuwanie w dyby to nie były wcale takie złe pomysły. adidar spróbuj powiesić atrapy kamer i postaw tabliczki, że teren monitorowany, może się zastanowią.

Autor:  adidar [ 08 listopada 2011, 22:56 - wt ]
Tytuł: 

cieply, widzisz, to wszystko są dodatkowe koszta. Muszę pogadać z leśniczym, który lipy 3,5 metra chciał oddać za grosze, bo nie miał co z tym zrobić w szkółce. Tylko transport załatwić. Ale to kurcze wszystko kosztuje.
Dlatego podziękować możemy niemcom i ruskim za wytępienie naszej elity naukowej i kulturalnej podczas wojen. Dzieki nim mamy teraz bardzo duzo tępych, bezmyślnych i po prostu głupich ludzi w naszym kraju, płodzących nowe pokolenia jeszcze bardziej idiotycznych. Szczegolnie na naszych terenach "odzyskanych" jest taka mieszanka byłych bandytów, więźniów i cwaniaków sprowadzonych tu ze wschodu po wojnie za karę ( bez urazy dla prostych, uczciwych ludzi). W TVP wiele razy były programy o patologiach zachodniopomorskiego po upadku PGR-ów. A moja miejscowość powstała właśnie dzięki istnieniu PGRu.

Autor:  6Cichy [ 10 listopada 2011, 17:05 - czw ]
Tytuł: 

dziś pobiegałem po drabinie i przyciołem drzewa na pasiece rośliny wszystkie posadziłem odymiłem kontrolnie apiwarolem brak osypu :jupi: więc kończe wszelkie prace na pasieczysku i przenosze się do warsztatu albo zawiąże kłąb zimowy i będe czekał wiosny ;-)

Autor:  Cordovan [ 11 listopada 2011, 01:09 - pt ]
Tytuł: 

6Cichy pisze:
dziś pobiegałem po drabinie i przyciołem drzewa na pasiece


Mam nadzieję że jeśli owocowe to tylko pestkowe typu śliwa, czereśnia, wiśnia, brzoskwinia bo ziarnkowe typu jabłoń, grusza tnie się na wiosnę. Też dziś przycinałem śliwy u siebie tylko 20 szt., w sobotę cd. roboty nad śliwami - kolejne 10 i 4 czereśnie jeszcze oraz brzoskwinia i dwie wiśnie. :oczko:

Autor:  Alpejczyk [ 11 listopada 2011, 14:53 - pt ]
Tytuł: 

Cordovan pisze:
6Cichy pisze:
dziś pobiegałem po drabinie i przyciołem drzewa na pasiece


Mam nadzieję że jeśli owocowe to tylko pestkowe typu śliwa, czereśnia, wiśnia, brzoskwinia bo ziarnkowe typu jabłoń, grusza tnie się na wiosnę. Też dziś przycinałem śliwy u siebie tylko 20 szt., w sobotę cd. roboty nad śliwami - kolejne 10 i 4 czereśnie jeszcze oraz brzoskwinia i dwie wiśnie. :oczko:


Cordovan, z całym szacunkiem ale nie zgadzam się.
Drzewa pestkowe tj. śliwa, wiśnia, czereśnia należy przycinać zaraz po zbiorze owoców. Wiąże się to z dynamiką wzrostu, ponieważ na nowych przyrostach tworzą się pąki kwiatowe w okresie lipca, sierpnia. Ponadto w tym okresie kora i drewno są najmniej narażone na zakażenie chorobami a w szczególności rakiem bakteryjnym i srebrzystość liści.
Natomiast brzoskwinie najlepiej ciąć na wiosnę. Drzewa te owocują najlepiej na przyrostach zeszłorocznych, ale nie na wszystkich. Słabe przyrosty cienkie lepiej kwitną ale owoce są drobne. Najlepiej zostawiać gałązki grubości ołówka. Najlepiej ciąć na wiosnę bo wtedy widać, które pędy zbrązowiały z powodu przemarznięcia.

Co do drzew ziarnkowych to można ciąć jesienią, ale najlepiej wykonywać to od stycznia. Tu jednak trzeba zwrócić uwagę na rodzaj odmiany (wytrzymałość na mróz). W pierwszej kolejności można zacząć od McIntoch i wszystkie inne z tej grupy, jak Lobo, Cortland i Spartanin.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/