FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Pasieka Kfiatusia http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=21&t=5293 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | tikcop [ 12 sierpnia 2011, 21:35 - pt ] |
Tytuł: | |
jak dla mnie bomba ![]() gratuluje |
Autor: | Artur [ 12 sierpnia 2011, 21:40 - pt ] |
Tytuł: | |
Też mi się bardzo podoba ![]() |
Autor: | Malcolm [ 12 sierpnia 2011, 21:42 - pt ] |
Tytuł: | |
kfiatuś pisze: Jako mały brzdąc pomagałem dziadkowi przy miodobraniu ewentualnie przy podkarmianiach. Później jakoś moje drogi nie krzyżowały się z pszczołami.
Ja legitymuję się taką samą historią. U mnie w rodzinie pszczoły były obecne od zawsze, a do samego zajmowania się nimi - no cóż, chyba trzeba po prostu dorosnąć. A ule.. jestem pod wielkim wrażeniem. Bardzo podobają mi się te koloru brązowego, gdybym miał smykałkę do tego rzemiosła zrobił bym dokładnie takie same. Pozdrawiam i życzę dalszej ciekawej przygody z pszczołą. |
Autor: | miły_marian. [ 12 sierpnia 2011, 21:51 - pt ] |
Tytuł: | |
Te niebieskie to maja ciepło zabudowe. Proponuje zamiast beleczek to przezroczysto cienka folie. Przeznia widac ile obsiadaj a ramek i przy przeglondach jest szybciej i sie nie gniecie pszczół. Ile ramek wchodzi do twojego ula no i przynamniej masz szerokie wylotki. Pozdrawiam miły_marian |
Autor: | Malcolm [ 12 sierpnia 2011, 22:02 - pt ] |
Tytuł: | |
miły_marian pisze: Proponuje zamiast beleczek to przezroczysto cienka folie
miły_marianie, a gdzie takie folie można dostać? W swoich ulach również mam tylko beleczki. Poza tym jak się zimuje rodziny z taką folią? Przecież one nie przepuszcza wilgoci, a nad nią miałbym otwory wentylacyjne.. |
Autor: | kfiatuś [ 12 sierpnia 2011, 23:10 - pt ] |
Tytuł: | |
Malcolm pisze: a gdzie takie folie można dostać? Na przykład w sklepach ogrodniczych.
|
Autor: | miły_marian. [ 12 sierpnia 2011, 23:11 - pt ] |
Tytuł: | |
Folie mozna kupic w ogrodniczych albo w budowlanych. Na folji zrobic nozen naciencia zeby para wodna uciekała. Jak zaduzo się zrobi otworów to pszcz0ły je zakitują na folie jeszcze sie daje koce albo poduszki. A na wiosne jak matki zaczerwia i potrzebuja wody to ona sie skrapla pod folią i ja pobieraja bo jest zimno i pszczoła nie moze wylecic po wode.Pozdrawiam miły_marian |
Autor: | kfiatuś [ 13 sierpnia 2011, 08:48 - sob ] |
Tytuł: | |
miły_marian pisze: Te niebieskie to maja ciepło zabudowe. Proponuje zamiast beleczek to przezroczysto cienka folie. Przeznia widac ile obsiadaj a ramek i przy przeglondach jest szybciej i sie nie gniecie pszczół. Ile ramek wchodzi do twojego ula no i przynamniej masz szerokie wylotki. Pozdrawiam miły_marian Te niebieskie odziedziczyłem po moim dziadku. Są przeze mnie odnowione. Zabudowa ciepła jest wymuszona tylko w leżakach. W pozostałych wymiary pozwalają umieszczać ramki na zimno lub na ciepło. Na razie bawię się z beleczkami i nie sprawia mi to problemu. Myślę, że w przyszłym roku będę zmuszony zastosować folię, gdyż przegląd 10 rodzin zajmie sporo więcej czasu niż 3. Zastosuję właśnie folię. Malcolm pisze: Bardzo podobają mi się te koloru brązowego, gdybym miał smykałkę do tego rzemiosła zrobił bym dokładnie takie same.
Te brązowe to już wyłącznie moje dzieło. Na innym kompie mam sfotografowany proces budowania tych uli. Jak tylko je znajdę to przedstawie tutaj. Rozwiązałem go tak, że środek ma wymiary chyba 38X38cm co pozwala na zastosowanie zabudowy zimnej jak i ciepłej. Ule te mają stałą dennice. Na dennicy znajduję się wkładka dennicowa wykonana z płyty co rozwiązuje mi problem czyszczenia dennicy po zimowli i kontroli osypu warozy. Otwory wylotowe na całą szerokość korpusu ograniczane będą wkładkami takiego typu jak na fotce powyżej. |
Autor: | Zdzisław. [ 13 sierpnia 2011, 09:00 - sob ] |
Tytuł: | |
No to Kolego uświadom sobie że Twoje drogi skrzyżowały się z pszczołami na dobre. Witaj. |
Autor: | miły_marian. [ 13 sierpnia 2011, 10:03 - sob ] |
Tytuł: | |
Jak masz takie łagodne to poco takie spawalnicze rekawice. Naucz sie gołymy rekamy pracowac w pasiece.Pozdrawiam miły_marian |
Autor: | kfiatuś [ 13 sierpnia 2011, 10:39 - sob ] |
Tytuł: | |
Łagodne były w czerwcu, jak był jakiś pożytek. A teraz przy marnej pogodzie i kiepskim pożytku chcą mnie zjeść, zwłaszcza, że staram się ograniczać uzycie podkurzacza. Bardzo nie lubię użądleń. Niby nic nie puchnie ale swędzi mnie przez 3 dni:) Dlatego póki co, w tym okresie będę używał moich spawalniczych rękawic:) |
Autor: | BoCiAnK [ 13 sierpnia 2011, 11:02 - sob ] |
Tytuł: | |
kfiatuś pisze: A teraz przy marnej pogodzie i kiepskim pożytku chcą mnie zjeść,
To co to za matki ![]() Miałem w swojej pasiece w tym roku rodziny co też mnie chciały zjeść ale powymieniałem matki i nawet nie za bardzo reagują na to co robię w niepogodę z nimi Z Tazonem podczas miodobrania w nie pogody parę nas pszczół upaliło tych co na ziemię spadły po strząśnięciu czy omieceniu i wyszły na but i do nogawki niż tych co latały koło ula |
Autor: | polskipszczelarz [ 13 sierpnia 2011, 11:16 - sob ] |
Tytuł: | |
Witam. Uliki super, kolorek naprawdę fajny, uchwyty na ulach imponujące można je "targać" z każdą ilością miodu i rączki na pewno się nie urwą ![]() Do zdjęcia rękawic też trzeba "dojrzeć" ja również przez długi czas bawiłem się z rękawicami, ale nie da się dobrze wykonywać wszystkich czynności w rękawicach, bo gnieciemy pszczoły a tym samym powodujemy ich wzmożoną agresywność, co w rezultacie sprawia że więcej "zaliczymy" użądleń w rękawicach niż bez nich. PS. Miło słyszeć, że odkłady ode mnie mają się dobrze. Pozdrawiam. |
Autor: | Marian. [ 13 sierpnia 2011, 13:34 - sob ] |
Tytuł: | |
Mariusz, moje też mają się dobrze, teraz są na wrzosie, pozdrawiam. ![]() |
Autor: | Pogodny Piątek [ 15 sierpnia 2011, 16:04 - pn ] |
Tytuł: | |
Bardzo ładna pasieka. U mnie też leżaki i stojaki - myślę, że to idealne zestawienie na początek, można się rozeznać w czym łatwiej pracować. Otoczenie też ciekawe - pewnie nie masz tam kłopotów z porywistymi wiatrami ani burzami? Gratuluję pasieki. |
Autor: | michalpriebe [ 15 sierpnia 2011, 17:59 - pn ] |
Tytuł: | |
kfiatuś, jak juz musisz w rękawiczkach to sprubuj gumowych ja tez czasem musze załozyc mam Krainke i czasem przy gorszej pogodzie szaleja przy gumowych nie wbijaja zadel i masz lepsze czucie jak mialem skurzane to pokuły mnie przez nie jak były cienkie |
Autor: | Pogodny Piątek [ 15 sierpnia 2011, 18:36 - pn ] |
Tytuł: | |
Hej - możesz rozwinąć wątek? Mam także rękawice ze skóry i czasem mnie przez nie tną, zwłaszcza o tej porze roku. O jakie gumowe rękawice chodzi? Czy o takie zwykłe, jednorazowe? Nie żądlą przez nie? Czy może o jakieś grubsze? |
Autor: | Artur [ 15 sierpnia 2011, 20:44 - pn ] |
Tytuł: | |
Zwykłe jednorazowe i jest ok ![]() Nie zapaćkasz sobie rąk kitem to raz, po drugie lepiej się operuje rameczkami, takie skórzane też miałem i porusza sie w nich jak słoń w składzie porcelany, i co najdziwniejsze to pszczólki są spokojne i ty tym samy też, to taka śmieszna bariera pscyhologiczna, zdaje Ci sie, że masz dobrze zabezpieczone ręce (no bo masz rękawiczki i nic ci się nie może stać) tak naprwdę tak nie jest, pszczoły mogą je łatwo przekłuć, ale masz podświadomie zakodowane, ze jesteś bezpieczny i się mniej denerwujesz ![]() Jenorazowe ok, dodakowo możesz pokropić np. lawędą, albo delikatnie natrzeć miętką i możesz pszczólkom masaż robić ![]() |
Autor: | Pogodny Piątek [ 15 sierpnia 2011, 23:55 - pn ] |
Tytuł: | |
Kurcze, to jakiś dramat - jeździć po cukier do Niemiec, bo taniej, he, he. Ale gdybym mieszkał przy granicy, to robiłbym tak samo. Osobiście kupiłem po 3,5 pierwszą partię, a teraz poluję na cukier pakowany po 25 kg, powinno wyjść ok. 3 zł. To i tak drożej niż w Niemczech. |
Autor: | michalpriebe [ 16 sierpnia 2011, 01:00 - wt ] |
Tytuł: | |
kfiatuś, nie o to chodzi ze to problem staramy sie podpowiedziec cos czasem Ty rób jak Tobie wygodnie nawet w rekawicach bokserskich jak ktos umie i napewno nie przebija sie przez takie |
Autor: | Marek Podlaskie [ 16 sierpnia 2011, 16:07 - wt ] |
Tytuł: | |
Pogodny Piątek pisze: Kurcze, to jakiś dramat - jeździć po cukier do Niemiec, bo taniej, he, he. Ale gdybym mieszkał przy granicy, to robiłbym tak samo. Osobiście kupiłem po 3,5 pierwszą partię, a teraz poluję na cukier pakowany po 25 kg, powinno wyjść ok. 3 zł. To i tak drożej niż w Niemczech.
http://www.iagro.pl/sprzedam-cukier-pol ... 72778.html To jedna z ofert ,w google jest więcej. Myślę ,że po 3 zł cukier w workach ,to temat nieaktualny. u mnie w hurtowni w paczkach cukier polski 3.55 ,w workach po 25 kg parę groszy drożej. ![]() |
Autor: | bonluk [ 16 sierpnia 2011, 20:22 - wt ] |
Tytuł: | |
Panowie nie ma u was Tesco. Dzisiaj kupowałem 50 kg cukru 3,33 zł za 1 kg resztę myślę, że kupie za jakiś tydzień lub 2 jeszcze taniej |
Autor: | bonluk [ 16 sierpnia 2011, 22:32 - wt ] |
Tytuł: | |
możesz jeszcze w te otwory wmontować pajączki zawsze to wygodniej podkarmiać bo pszczółki nie wylecą z hukiem na Ciebie a i mogą się przydać jako wentylacja |
Autor: | 6Cichy [ 18 sierpnia 2011, 20:39 - czw ] |
Tytuł: | |
kfiatuś pisze: Zdecydowałem się na zmianę, ponieważ podkarmiaczki ramkowe są dla mnie uciążliwe w użytkowaniu. Mają pojemność około 1,5 litra...trzeba częściej je napełniać... W moich podkarmiaczkach nie widać czy pszczoły wybrały już syrop więc często zdarzało mi się rozlewać syrop. Wiaderka mają 5 litrów i są przezroczyste. Widać ile zostało pokarmu, nie trzeba się bawić lejkiem, kubkiem... Teraz mam nadzieje czas obsługi podkarmiaczek znacznie się skróci.
No ale skoro juz mam podkarmiaczki to dla wygody użytkowania przydały by się powałki. No to zmajstrowałem 7 szt. Otwornicą zrobiłem otwór idealnie pasujący do tego "dziobka" w wieczku wiaderka. Będzie też pasował przy użyciu przegonki. Wszystko fajnie wygląda, zobaczymy jak się sprawdzi w praktyce. moje przemyślenia są identyczne też ciekaw jestem efektów powino być łatwiej ![]() |
Autor: | Malcolm [ 21 sierpnia 2011, 21:57 - ndz ] |
Tytuł: | |
To wiaderka 5l? Ile kg cukru dostają jednorazowo? |
Autor: | CYNIG [ 21 sierpnia 2011, 21:59 - ndz ] |
Tytuł: | |
jak zrobisz syrop 3:2 to wychodzi 4 kg cukru na jedno wiaderko |
Autor: | Malcolm [ 21 sierpnia 2011, 22:03 - ndz ] |
Tytuł: | |
To nie trzeba zbyt wiele biegać przy ulach. Ja ze względu na konstrukcje tych swoich podaję im po 1 kg w wiaderkach 1,8 l - nie polecam. Choć z drugiej strony przy takim stonowanym podkarmianiu między innymi matka ma gdzie czerwić.. |
Autor: | CYNIG [ 21 sierpnia 2011, 22:06 - ndz ] |
Tytuł: | |
Jasne, z drugiej strony ja podejdę do ula z trzema porcjami i w zasadzie mam zakarmione na zimę ![]() |
Autor: | darius4257 [ 21 sierpnia 2011, 22:10 - ndz ] |
Tytuł: | |
Hallo kfiatus-Masz blisko do niemiec to czemu nie kupujesz cukru ,z Aldika Lidla lub z Te Gut gdy robia przecene .Trzeba odczekac gdy kosztuje 50 centow-do 59 centow za kilo i wtedy kupic.Obserwoj reklame z tych sklepow.Poza tym super ule i super pomysly.pozd |
Autor: | kfiatuś [ 22 sierpnia 2011, 10:01 - pn ] |
Tytuł: | |
darius4257 pisze: Hallo kfiatus-Masz blisko do niemiec to czemu nie kupujesz cukru ,z Aldika Lidla lub z Te Gut
gdy robia przecene .Trzeba odczekac gdy kosztuje 50 centow-do 59 centow za kilo i wtedy kupic.Obserwoj reklame z tych sklepow.Poza tym super ule i super pomysly.pozd W dniu, w którym kupowałem cukier, cena 65 centów była taka sama i w Lidlu, Aldi i w Markaufie. Nie mam czasu czekać na promocje, ponieważ zajmuje się nie tylko pszczółkami. Poza tym dodatkowym minusem mniejszych marketów jest to, że można jednorazowo na osobę kupić 5kg cukru na dzień. Jest otwarta jedna kasa i zaraz kasjerka zaczyna marudzić. |
Autor: | arecki [ 22 sierpnia 2011, 10:07 - pn ] |
Tytuł: | |
guben to wszedzie tez 65cent i tylko 5kg w normie 4 w berlinie byłem tak samo ciekawe jak na sklepach w wioskach czy tez po 5kg |
Autor: | kfiatuś [ 30 marca 2013, 13:30 - sob ] |
Tytuł: | Re: Pasieka Kfiatusia |
Smutna to wiadomość... Niestety zajrzałem dzisiaj do uli i stwierdziłem, że moja 10pniowa pasieka już nie istnieje. W większości uli mimo pokarmu nie było pszczół, może w dwóch spostrzegłem garstke osypanych. No szkoda... i żal pszczółek... Plany na ten rok? Może dwa odkłady... ale nie wiem czy w tym momencie jest sens. No i będzie czas na remont pracowni. ![]() |
Autor: | Marian. [ 30 marca 2013, 13:40 - sob ] |
Tytuł: | Re: Pasieka Kfiatusia |
arecki, w Szprotawie po 3,45 zł w Polo i bez ograniczenia, możesz całą palete,chcieli mi nawet wywiez na parking żeby było bliżej do samochodu i to ten nasz, biały. |
Autor: | _barti_ [ 30 marca 2013, 18:21 - sob ] |
Tytuł: | Re: Pasieka Kfiatusia |
kfiatuś pisze: Smutna to wiadomość... Niestety zajrzałem dzisiaj do uli i stwierdziłem, że moja 10pniowa pasieka już nie istnieje. W większości uli mimo pokarmu nie było pszczół, może w dwóch spostrzegłem garstke osypanych. No szkoda... i żal pszczółek... Plany na ten rok? Może dwa odkłady... ale nie wiem czy w tym momencie jest sens. No i będzie czas na remont pracowni. ![]() szczerze współczuje ![]() ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |