FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Zdjęcia z przed paru dni
Pszczółki miały okazję trochę polatać na wierzby

Byłem u Antka na pasiece i powiem ,że idzie wszystko w dobrym kierunku ,jeżeli chodzi o pszczółki i zaangażowanie . .
A ,że ziomal z dzielnicy to z pewnością będziemy razem podnosili swoje kwalifikacje pszczelarskie.
Ule perfekcyjnie zrobione ,ale jak się ma wprawę i sprzęt to tylko pogratulować.A teren prawie dziewicze ,więc czysty ,ekologiczny i pyszny .Antek tak trzymać.

Gratuluję pasieki no i zaje....kolorów uli, pszczółką zapewne się podobają
Pozdrawiam Piotrek

_________________
„Paście się pszczółki po rozkosznej łące póki wam służą dni lata gorące. Wasz brzęk rozkoszny nikogo nie nudzi. Lepiej być z wami, niźli pośród ludzi.”

Tylko gratulować porządnie wykonanej roboty i wspaniałej inwencji twórczej.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof

pszczół nigdy za wiele, tak trzymaj

Pięknie
Jak bardzo Wam koledzy zazdroszczę tego, że macie gdzie taką ilość uli postawić. Ja mogę mieć max 3 szt.
Pierwszy w zeszłym roku kupiłem, drugi sam zrobiłem, a trzeci jest w trakcie budowy.
U mnie to wygląda tak - ten z filmu pierwszy z mają i guciem sam robiłem, a drugi to ul, który kupiłem w zeszłym roku tylko go odmalowałem:

Pozdrawiam tczkast

tczkast, No...?
Na takiej posiadłości i tylko 3 możesz postawić?
Super ten ul.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

JM, posiadłość to pracownicze ogródki działkowe . Z prawej sąsiad, z lewej sąsiad, z tyłu sąsiad i z przodu przez alejkę sąsiad plan mój to trzy w tym miejscu gdzie filmik jest nagrywany i pod sam koniec filmu (2m:39sec) widać murowaną altanę i tam po cichu, aby nikt nie widział na dachu może dwa stojaki wielkopolskie jeszcze postawię (ale to już max) .
Niestety, ale o ilości jaką widać na fotkach jakie przedstawił nam amazurek, to niestety przynajmniej narazie mogę zapomnieć
Pozdrawiam

Jeszcze nie wszystkie ule są zasiedlone bo tylko 5szt. ale będę się starał.

amazurek, sezon się zaczyna zrobisz odklady i na przyszły rok ruszysz jak burza , a i w tym roku może coś odwirujesz i tego Tobie życzę
Świetne te Twoje ule
Pozdrawiam tczkast

tczkast cieszę się że się podobają - mogę dorobić

Odświeżę trochę temat.
Pierwszy ul kupiłem i tylko go trochę odświżyłem więc nie ma się czym wiele pochwalić. Drugi, który widać na filmiku w moim poście powyżej z mają i Guciem sam zbudowałem ma z boku napis KORNELIA ? tak ma na imię moja 7 letnia córeczka i zażyczyła sobie swojego imienia na ulu

Ul z imieniem mojej córeczki
2 miesiące temu urodził mi się synek MIKOŁAJ fotka poniżej

Miki - mam nadzieję, że równiez się będzie tak rwał do pszczółek jak moja córeczka

No i na jego cześć powstał drugi ul - co o nim sądzicie?
Czwarty ul do mojej pasieki jest już na ukończeniu (tym razem korpusowy)
Pozdr tczkast

Super, fajne ule, a jakie to leżaki?

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''

Jop leżak wielkopolski.
Pozdr tczkast

Tak właśnie myślałem są piękne a ilu ramkowe?

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''

16 ramkowe + nadstawka. Taki kupiłem pierwszy już używany i na jego wzór powstały dwa kolejne trochę ciężkie, ale do gospodarki stacjonarnej są OK i przynajmniej (ze względu na ich wagę) nikt mi ich nie ukradnie .
Za piąty ul (taki sam zabieram się do pracy zimą)
Pozdr tczkast

tak z ciekawości, jakie w planach są imiona dla czwartego ula?
Pomocnicy rosną, będzie dla kogo powiększać pasiekę, życzę powodzenia i pozdrawiam

_________________
www.pasieka.krabik.pl

Żonka już mówi, że nie chce już więcej................ uli , ale miodek uwielbia

Co tam czwarty ul jakie imie bedzie mial 50 lub 100 ul mowimy caly czas o ulach.
pozdrawiam.

Pomysłów nie wystarczy

O ile pamiętam to pasiekę masz ograniczoną do pojemności ogródka działkowego. A może żonka ma co innego na myśli ?

kolopik, a no mam ograniczone, ale plany przyszłościowe też jakieś mam rozmawiałem niedawno z rolnikiem i jest w stanie mi wydzierżawić za śmieszne pieniądze kawałek poletka (pożyjemy zobaczymy). W każdym razie imienne ule zamiast numerków nawet w ilości 50 szt - będzie to ciekawe widział ktoś kiedyś taką pasiekę.
W zapisakach dziennieczka pasiecznego:
Dziś przegląd Anki, jurto Moniki, a pojutrze Kasia, Justyna i Wiolka
Pozdr tczkast

Nie myślał Kolega wykonać taki ul ale na ramce wielkopolskiej odwróconej tzw. Leciejewskiego. Chodzi mi od dawna taki ul w zabudowie ciepłej-kombinowany.
Byłby idealny do zimowli i gospodarki stacjonarnej.

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl

To jest leżak wielkopolski kombinowany właśnie na zabudowę ciepłą. Zmienić trochę wymiary i gotowe, ale do swojej gospodarki to już tylko wielkopolskie - chyba, że na zlecenie
Pozdr tczkast

O ile się nie mylę wymiary powinny być takie:
gniazdo ramka 260 x 360 (czyli wielkopolska ustawiona pionowo).
Do góry półnadstawki o wymiarach ramek 260x 190 x 35
Chyba, że cisik pokręciłem?
Pozdr tczkast

tczkast A nie zastanowił byś się nad ramką h-14 i tylko takie korpusy ? Nikt tego nie zwędzi bo nietypowe, węza do tego wielkopolska przecięta na pól bez resztek, korpus lekki a zimowla na dwóch.

Nadstawka w tym ulu tak wygląda
Ramki w nadstawce 360mm x 130mm (dokładnie arkusz węzy przecięty na pół bez odpadu ) szerokość 40 mm

tczkast, a dlaczego nie zrobiłeś tego ula na zabudowę zimną tylko na ciepłą, w sezonie będzie ci trudniej w takim opanować stan rojowy.

Jak to bez odpadu ?
Węza ma 24 x 34 więc na pół będzie 12 x 34 a światło ramki 13-ki ma 11 więc masz 1 cm odpadu z połówki.

Ja do ramek nadstawkowych WLP daję węzę Ostrowskiej przeciętą na pół.
Nie ma odpadów.

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl

I tak się robi galimatias w pasiese, różne ule, różne ramki, różna węza, różne pszczoły. Wszystko różne zamiast jednakowe. Roboty i pamiętania w ch. a efekty mizerne. Dobrze, że Vincent nie wpadł jeszcze na pomysł opodatkowania ula.

kolopik co do pszczół to raczej dobrze jak będzie zróżnicowane a nie jednakowe ,co do uli to masz rację ale u każdego to tak jest że trzeba trochę eksperymentów żeby wybrać ul najlepszy dla siebie

kolopik ale co roku Warroza ta sama tylko moze troche odporniejsza.

Że taka sama to zgoda ale czy odporniejsza ? Tu bym polemizował ze względu na różnorodność środków do jej zwalczania. Zgodzi się Kolega z tym, że większość z nas "pakuje" w ule co tylko ktoś "podrzuci" i nie ważne czy skuteczne, czy nie. Ja jak zacząłem pszczelarzyć to Warozy jeszcze nie było i przeżyłem z nią cały jej cykl inwazji i mam pewne spostrzeżenia i doświadczenia. Niewątpliwie dożyliśmy czasów kiedy same pszczoły zaczynają potrafić sobie z nią radzić /może wspólżyć/ co nie oznacza, że my możemy usiąść na laurach. Ja osobiście w swojej pasiece stosuję zintegrowany system walki z nią. Znaczy to ni mniej ni więcej, że walczę z nią gdy ona przekroczy pewien próg zagrożenia. Tym progiem jest znalezienie w ciągu sezonu choćby jednego roztocza na pszczole. Jeśli go nie znajdę a nie znajduję to moja walka ogranicza się do spalenia jednej tabletki Apivarolu tuż przed zawiązaniem zimowego kłębu.

Koledzy
Piszę z telefonu więc sorki za krótki opis, ale ramki mam wszystkie jednakowe. Poprostu ramki nadstawkowe mam o 1cm większe. Same nadstawki też trochę wyższe i dlatego nie mam odpadu z węzy. Mam tak zrobione przy wszystkich ulach więc bałaganu w pasiece nie mam

Owszem masz bo masz ramkę gniazdową i nadstawkową ale w leżaku się inaczej nie da. Wiem bo mam leżaki (12) i do każdego inna nadstawka i to mnie wq i powiedziałem -dość-. Teraz idę w ule Wpol korpusowe o ramce h-14 dla gniazda i dla miodni. Ul będzie miał 5-6 korpusów na tą ramkę i dopiero wtedy będzie porządek i nieograniczona możliwość kombinowania ramkami.

Kolega nie zatrybił.
Ule mam wszystkie WLP. Doświadczony pszczelarz doradził mi kiedyś
aby do ramki nadstawkowej (dalej mówię o WLP) kupować węzę stosowną w ulu Ostrowskej i wtedy nie ma odpadów.
Miał rację.

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl

Nie Kolego. Ja mówię o całkiem innej ramce która ma być jedyną ramką w pasiece.

ucp.php?i=pm&mode=view&f=0&p=76912
ucp.php?i=pm&mode=view&f=0&p=76914
Kolega Antoni ma super pomysły i super wykonanie uli.Staram się współpracować z nim i takie już ule jak warszawski poszerzany są przygotowane do obijania boazerią.Następne ,tak myślę będą dadany moje.Ciekawa dennica ,pracochłonna ,ale warto..Wymiary co do mm .Narazie jest to 20 szt .Następne oczekują na realizację.A później na allegro ,bo naprawdę sa super.Brawo Antoś ,no dla mnie też

Niestety jakiś problem z dodawaniem zdjęć ,więc next time.

Sezon się skończył i pasuje odświeżyć temat a zwłaszcza że i nasz Wódz czyli BoCiAnK pisał w którymś z tematów aby młodzi stażem pszczelarze pisali jak im poszło w sezonie więc u mnie to mniej więcej tak wygląda że pasieka z pięciu rodzin wiosną poszła do zimy 16-toma rodzinami i odbudowane mam prawie 160 ramek no i przez taki rozwój pasieki miodku było niewiele.
8 grudnia zrobiłem parę zdjęć zaśnieżonej pasieki
A jako że jest zima to i dobry czas na budowę nowych uli aby na nowy sezon były pod ręką to na następnych zdjęciach jest moja dennica gotowa na montaż siatki oraz góra ula jeszcze nie ocieplona i nie oszalowana ale i produkcja jeszcze w toku i materiał na dach też jest zarówno drewno jak i blacha i już po nowym roku bedzie to montowane w całość

Czy to będzie WLP kombinowany i dwurodzinny ?

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl

Dobrze radzę. Nie kombinuj bo się z rodzajami ramek nie wyrobisz.
Można zrobić Wpl-aka o takiej samej ramce dla rodni jak i miodni.

to jest warszawski poszerzany na 21 ramek z możliwością zrobienia odkładu i miejscem na nadstawki

Nie pomyśl, że namawiam Cię do zmiany gospodarki, ale;
Świat przechodzi na korpusy i w dodatku niską rakę.
Niektórzy wolą trwać w tradycji, żeby nie powiedzieć zacofaniu do czasu aż się obudzą.
Ramka wysoko-wąska to więcej problemów niż korzyści. Jedyna kożyść to zimowla.
Ul to nie samochód, że po 10-ciu latach złom. Ul to min 50 lat wytrzymałości, za 10-20 lat szkoda będie go "utylizować", trza będzie się dalej w nim mordować a na odkłady na jego ramce prawdopodobnie nie będzie już nabywców.
Poczytaj, pogłówkuj i podejmij decyzję. Sam.
Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt BN.

jest parę powodów że zostaję przy leżakach i to o wysokiej ramce a jednym z nich jest zima i temperatury jesienią bo choćby w tym roku przez październik i listopad u mnie pszczółki wyleciały dwa razy przy czym pierwszy raz to i polatały a drugi 10 listopada to tyko te które naprawdę musiały a jak czytam na forum to niemal u wszystkich targały pyłek aż miło więc zima dla pszczół u mnie zaczęła się już z początkiem października a skończy przy dobrym układzie z początkiem kwietnia i wysoka ramka jest między innymi po to aby przez te miesiące miały coś nad głowami a nie tylko beleczki a inna sprawa to nie mam ochoty dźwigać korpusów wolę pojedyncze ramki bo lżejsze a z powiedzmy 20-toma ulami to sobie poradzę choć i praca ogranicza w sumie w sezonie do sobót i niedziel i ja to traktuję jako odpoczynek a nie pracę bo natyram się od poniedziałku do piątku wystarczająco

A czytałeś w jakim regionie ten pyłek targały ? W Twoim napewno nie.

Dwie ramki korpusowe są wyższe od Twojej jednej, więc to żaden argument.

To jedyny argument. Pólkorpus Wpl zalany miodem po "kołnierzyk" waży około 20 kg. Ramka WP to jakieś 2,5-3 kg. Po jednej nosisz do pracowni ?

cordovan tez był zakochany w swoich leżakach i za żadne skarby nie chciał się przekonać do uli korpusowych a teraz prosze oficjalnie przyznaje że błądził jak dziecko we mgle to nie jest tak jak piszesz że trzeba dźwigać mają beleczki nad głowami... jak położysz 2 albo nawet 3 korpusy na siebie to masz ramke wąsko wysoką jak im dasz na zime korpus żarcia to moga nie wylatywac rok a do wiosny im napewno nie zabraknie praca w ulach korpusowych dobranych pod siebie to czysta przyjemność i wygoda bo oszczędzamy swój czas,
ja mając 40 stojaków poświęcam na nie mniej czasu niz jak miałem 8 leżaków
jesli chodzi o noszenie pyłku w listopadzie to nie wiem czy to tak dobrze że one ten pyłek "u innych" noszą, powinny się obleciec jak jest ładna pogoda i siedzieć grzecznie w środku
nie usiłuje Cie reformować na siłe bo to jest Twoja pasieka i Twoja sprawa jak sobie tam gospodarujesz ważne żebyś byl z tego zadowolony

_________________
xyz

a gdzie cała zabawa i obcowanie z pszczołami jak tylko przerzucać korpusy a jak przyniosą miodku tylko w ramki gniazdowe nawet bez nadstawek to będę szczęśliwy bo to ma być pasieka dla frajdy a nie dla wielkich zysków choć jak się trafi coś dorobić na miodzie to też dobrze. Przy moich pożytkach to musiałbym jeszcze korpusy dzielić a tak po jednej nawet ramce mogę dołożyć. U mnie rolnicy w okolicy żadnych kwiatków nie sieją więc zostają nieużytki i las sosnowy i to co sam posieję. Może kiedyś jak już trochę się podszkolę o co chodzi z pszczołami to pójdę w ślady Cordowana i zamienię na stojaki co dla mnie nie ma problemu bo mam sporo maszyn stolarskich takich dużych co to około tony ważą co za tym idzie na czym zbudować ule jakie sobie zamażę i to w krótkim czasie także nie ma problemu a na razie to nauka choć już latka nie te i nigdy bym nie uwierzył że mogę przeczytać tyle tekstu w takim czasie t to na jeden temat-PSZCZOŁY

Jak piszesz teraz "latka już nie te", to za parę lat napiszesz "dobrze radzili ale byłem mądrzejszy".
Narazie uważasz, że nie to ładne co ładne ale to co się komu podoba. I poniekąd masz rację.
Myślisz swoim rozumem a nie czyimś. To +.