FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Drogi kurs na "miszcza" http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=28&t=3389 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | adidar [ 16 września 2010, 18:30 - czw ] |
Tytuł: | Drogi kurs na "miszcza" |
Koledzy wstawiam opis kursu który wkrótce się odbędzie w Szczecinie. Pytanie tylko takie skąd tak kosmiczne ceny ( te refundowane to jesszcze luzik) ale cena za egzamin? Czy to komuś w dzisiejszych czasach jest potrzebne do czegoś? Chętnie bym wziął udział, ale cena mnie odstrasza bardzo skutecznie. Oto tekst : Wojewódzki Związek Pszczelarzy w Szczecinie zawiadamia, że przyjmuje zapisy na „kurs przygotowawczy do uzyskania tytułów kwalifikacyjnych w zawodzie pszczelarz” organizowany w roku 2011. Termin zgłoszenia na kurs upływa z dniem 31 września 2010 roku. W kursie mogą uczestniczyć pszczelarze zrzeszeni w Związku, jak i nie zrzeszeni. Kurs organizowany jest z środków budżetu państwa i Komisji Europejskiej i jest refundowany. Warunkiem zorganizowania kursu jest zebranie minimum 30-osobowej grupy, której obowiązkiem będzie uczestniczenie w szkoleniu do końca trwania kursu. Organizatorem kursu jest Wojewódzki Związek Pszczelarzy w Szczecinie. Kandydat na kurs zobowiązany jest do wypełnienia załączonego ZGŁOSZENIA oraz zobowiązanie do ukończenia kursu. Zgłoszenia należy składać w Biurze Związku listownie lub osobiście. Zwrot kosztów przeprowadzenia kursu następuje po jego rozliczeniu. Dlatego, na bieżące płacenie faktur Związek pobiera od uczestników kursu wadium. Wadium to, w wysokości 900 zł, uczestnik kursu wpłaca w trzech ratach po 300 zł do 10-go stycznia, lutego i marca na konto WZP Szczecin w BGŻ S.A. Oddział Regionalny w Szczecinie nr konta 56 20 30 00 45 11 10 00 00 00 54 80 20 z dopiskiem „kurs” Wadium zwracane jest uczestnikowi w 95 % po rozliczeniu kursu z Agencją Rynku Rolnego i wpłynięciu środków unijnych na konto WZP. 5% wpłaconego wadium WZP zatrzymuje na pokrycie kosztów organizacji kursu. Organizator zapewnia podczas trwania kursu wyżywienie (obiad) oraz, dla potrzebujących, noclegi z piątku na sobotę i z soboty na niedzielę. Ukończenie kursu jest ułatwieniem przystąpienia do państwowego egzaminu na tytuł wykwalifikowanego pszczelarza i mistrza pszczelarza. Terminy egzaminów państwowych zostaną podane podczas trwania kursu. Opłatę za egzamin w wysokości : 400 zł na wykwalifikowanego pszczelarza 600 zł na mistrza pszczelarza kandydaci wpłacają na konto WZP Szczecin w BGŻ S.A. Oddział Regionalny w Szczecinie nr konta 56 20 30 00 45 11 10 00 00 00 54 80 20 z dopiskiem „ Komisja egzaminacyjna” Opłaty egzaminacyjne nie są refundowane. |
Autor: | makak [ 16 września 2010, 19:10 - czw ] |
Tytuł: | |
Tego typu kurs byl organizowany w tym roku przez Wojewodzki Zwiazek Pszczelarzy w Krakowie. Placilo sie tylko koszty organizacyjne w wysokosci 100zł. Egzamin kosztowal cos kolo 660 czeladniczy i okolo 1000 mistrzowski. Po znizkach egazmin kosztowal cos kolo 400 i 600 na mistrza. Defakto obecnie do niczego to nie jest przydatne(z tego co sie orientowalem) |
Autor: | BoCiAnK [ 16 września 2010, 20:43 - czw ] |
Tytuł: | |
makak pisze: Egzamin kosztowal cos kolo 660 czeladniczy i okolo 1000 mistrzowski. Po znizkach egazmin kosztowal cos kolo 400 i 600 na mistrza.
Hhee a w kwietniu był egzamin na Czeladnika i Mistrza w Kamiannej Organizowany przez PZP - i cena za egzamin Mistrza wynosiła 500 zł |
Autor: | henry650 [ 16 września 2010, 21:49 - czw ] |
Tytuł: | |
Mam takie pytanie do czego taki papierek ma sie przydac poto zeby komus nabic kase??? henry |
Autor: | Jorgotir [ 16 września 2010, 22:06 - czw ] |
Tytuł: | |
A może nauczą jak nie fałszować leczyć i dbać o swoje podopieczne zależy jacy wykładowcy Brałem udział i podobały się wykłady pani Pochoreckiej pana Kołtowskiego , Korpysy |
Autor: | pewex [ 17 września 2010, 21:03 - pt ] |
Tytuł: | |
nie jestem pewien, ale "nowe" dotacje unijne chyba wymagają, albo mają wymagać aby mieć jakiś papier że jest się pszczelarzem. |
Autor: | mendalinho [ 17 września 2010, 21:19 - pt ] |
Tytuł: | |
tak trzeba mieć potwierdzona praktykę pszczelarską z koła chyba min 5 lat. Ale jak jest z niezrzeszonymi tego nie wiem |
Autor: | anZag [ 18 września 2010, 23:37 - sob ] |
Tytuł: | |
Gdy się jest niezrzeszonym, zaświadczenie z Urzędu Gminy lub co jest trudniejsze z Urzędu Miasta. |
Autor: | henry650 [ 19 września 2010, 08:28 - ndz ] |
Tytuł: | |
Taki kurs pszczelarski czy na mistrza czy inny to psu na bude mieszkam w Anglii i tutaj dowiedzialem sie ,zaden pszczelarz niemusi miec kursu a tym bardziej zadnego papierka ze cos ukonczyl oczywiscie sa organizowane kursy dla poczatkujacych pszczelarzy ale bez zadnych egzaminow ,dlatego ze tutaj niema zadnych dotacji do pszczelarstwa.Jedynie przynaleznosc do zwiazku daje co takie mozliwosci w skaldce ubezpieczenie OC,od zniszczenia pszczol ,od kradziezy.oraz co dwa miesiace czasopismo czeste spotkania w pasiece zwiazkowej i udzial w wystawach pszczelarskich. henry |
Autor: | polskipszczelarz [ 20 września 2010, 14:37 - pn ] |
Tytuł: | |
W Niemczech taki "papierek" na mistrza pszczelarskiego kosztuje około 10.000 euro. Dlatego że ten papierek jest jednoznaczny ze średnim wykształceniem w zawodzie pszczelarz. Więc te kilkaset złociszy w Polsce nie jest zawrotną sumą. |
Autor: | łupaszko [ 21 września 2010, 17:08 - wt ] |
Tytuł: | |
a na ki grzyb ten mistrz jedynie aspekt psychologiczny dla co nie których ja zrobiłem wykwalifikowanego pszczelarza i papierek w książce trzymam dla wnuków pokaże jak będą że dziad zrobił sobie takie coś czasami tak myślę po co robiłem? |
Autor: | BoCiAnK [ 23 września 2010, 20:01 - czw ] |
Tytuł: | |
łupaszko pisze: a na ki grzyb ten mistrz jedynie aspekt psychologiczny dla co nie których ja zrobiłem wykwalifikowanego pszczelarza i papierek w książce trzymam dla wnuków pokaże jak będą że dziad zrobił sobie takie coś czasami tak myślę po co robiłem?
Wiesz do wielu rzeczy w pszczelarstwie dochodzi się latami i praktyką i doświadczeniem ale żeby do tego dojść trzeba wiele tematów poznać wcześniej Może i ten papierek to Tylko Kartka papieru ale wykłady ( mówię tu o konkretnych wykładach ) a nie paru zdaniach to Ci coś powiem To że pszczoły mieszkają w ulu i znoszą miód wie nawet dziecko z przedszkola ale nie jeden nawet nie wie jaki jest skład rodziny pszczelej ile czasu od zniesienia jaja jest to wygryzienia pszczoły Nie wspomnę już o biologi pszczół , budowie - bo to dla wielu czarna magia Rzadko spotyka się pszczelarza który by dobrowolnie przeczytał Pszczelnictwo a tam te tematy są dokładnie opisane Było by znacznie mniej ognisk chorobowych by właściciele pasiek umieli je odpowiednio wcześniej diagnozować Zarysy tego właśnie są w kursach Czeladniczych i Mistrzowskich po których można robić dalsze kursy Rzeczoznawców chorób Pszczelich , Hodowców Matek Inseminatorów itp Prawo jazdy Kosztuje 20 tyś i więcej można tylko jeździć do 3,5 tony teoretycznie umie się jeździć ale na tira trza jeszcze zdać egzamin za 10 tyś Wybór należy do każdego ![]() |
Autor: | meteor [ 23 września 2010, 21:32 - czw ] |
Tytuł: | |
łupaszko pisze: a na ki grzyb ten mistrz jedynie aspekt psychologiczny dla co nie których ja zrobiłem wykwalifikowanego pszczelarza i papierek w książce trzymam dla wnuków pokaże jak będą że dziad zrobił sobie takie coś czasami tak myślę po co robiłem?
Jest kolega na dobrej drodze do bycia mistrzem. Podstawa to zdać na wykwalifikowanego pszczelarza .Później to po odpowiednim czasie pracy w pasiece można zdawać na mistrza. Ja podobnie myślałem jeszcze niedawno. Zycie się toczy. Nie trza mówić nie -bo nie. Dojdzie kolega do swojego czasu-wtedy powie -a czemu nie. Bycie mistrzem to już zobowiązuje :do wiedzy pszczelarskiej ,odpowiedniego poziomu gospodarki i zachowania. Pozdrawiam serdecznie. |
Autor: | Kacper4500 [ 23 września 2010, 23:02 - czw ] |
Tytuł: | |
Mam pytanie. -Jakie są kursy począwszy od najmniejszego i jakie są koszty takich kursów? |
Autor: | łupaszko [ 23 września 2010, 23:23 - czw ] |
Tytuł: | |
tpuzio z całym szacunkiem ale mistrza robił nie będe choćby był za 1pln wystarczył mi kurs na kwalifikowanego- parodia pszczelarstwa strata czasu i nerwów,lepiej ten czas na naukę u pszczelarza co czegoś może nauczyć poświęcić -taka moja rada dla początkujących bo to co na kursie było to ja więcej wiedziałem po rocznej praktyce u doświadczonego pszczelarza. przyszło kilku panów i pań podukali pojedli ciastek popili kawy Pan Pałach i Wilde za wykłady grosz wzieli praktyczne zajęcia w Kortowie a takie że ul pokazali z daleka i kilka martwych pszczół na wylotku co to za kurs to jawna kpina zresztą jaka organizacja taki kurs. |
Autor: | anZag [ 24 września 2010, 00:44 - pt ] |
Tytuł: | |
Kacper4500 -Robotnik Wykwalifikowany -Mistrz Pszczelarski Egzamin około 600 zł, inne koszty mogą być refundowane,popytaj w związku, egzamin też może być nieco tańszy. |
Autor: | łupaszko [ 25 września 2010, 07:47 - sob ] |
Tytuł: | |
Panie Bociank zgadza się wszystko tylko kurs na którym ja byłem(a dodam że był prowadzony przez "tęgie umysły " naszego pszczelarstwa) przypominał spotkanie dla Pań i Panów ów prowadzących dla zabicia czasu i zarobienia pieniędzy,teoria dobrze-ok ale początkujący pszczelarz teorię w książce sobie przeczyta co mu jednak po teorii jak on nie będzie wiedział jak wygląda ul np z kiślicą czy porażony silnie warrozą nawet ramek z czerwiem nie pokazali by 1 z 2 mógł zobaczyć jak to wygląda.kurs prowadzony w miesiącach luty ,marzec nie jest w stanie nawet dać szansy na przeprowadzenie jakichkolwiek zadań praktycznych więc ja pytam po co w programach takiego kursu wpisuje się też zadania praktyczne-dla nabicia godzin i zarobienia przez prowadzących większych pieniędzy?- nie oszukujmy się jest to parodia jakich mało i wstyd wielki. |
Autor: | henry650 [ 25 września 2010, 08:08 - sob ] |
Tytuł: | |
Lopuszko masz racje zgadzam sie z toba calkowicie tu w londynie spotykamy sie co dwa tygodnie i sa prowadzone kursy dla poczatkujacych pszczelarzy ale w sezonie nigdy niebralem udzialu w polsce na zadnym kursie raz bylem w Pulawach szkoda czsu ale w londynie naewt taki ktos co niewidzial ula to wiele by sie mugl nauczyc kurs taki trwa caly sezon niema zadnych egzaminow bom niema obowiazku miec zadnych kursow zeby prowadzic pasieke i sprzedawac miod tez nietrzeba zadnych pracowni czy odbioru przez weterynazrza ,nie bralem udzialu we wszystkich spotkaniach bo sa jeszcze w tygodniu ale wedlug mnie jest ok ile taki kurs kosztuje niewiem ale sie dowiem i dam znac |
Autor: | Rater [ 25 września 2010, 12:04 - sob ] |
Tytuł: | |
łupaszko pisze: Panie Bociank zgadza się wszystko tylko kurs na którym ja byłem(a dodam że był prowadzony przez "tęgie umysły " naszego pszczelarstwa) przypominał spotkanie dla Pań i Panów ów prowadzących dla zabicia czasu i zarobienia pieniędzy,teoria dobrze-ok ale początkujący pszczelarz teorię w książce sobie przeczyta co mu jednak po teorii jak on nie będzie wiedział jak wygląda ul np z kiślicą czy porażony silnie warrozą nawet ramek z czerwiem nie pokazali by 1 z 2 mógł zobaczyć jak to wygląda.kurs prowadzony w miesiącach luty ,marzec nie jest w stanie nawet dać szansy na przeprowadzenie jakichkolwiek zadań praktycznych więc ja pytam po co w programach takiego kursu wpisuje się też zadania praktyczne-dla nabicia godzin i zarobienia przez prowadzących większych pieniędzy?- nie oszukujmy się jest to parodia jakich mało i wstyd wielki.
bez przesady przeciez co roku nie bedą inicjować i doprowadzać do zarazeń rodzin bo po co zeby sobie pszczelarz popatrzył ?? Pewne sprawy praktyczne nie da sie pokazac tak jak to myslisz łupaszko od tego są materiały zdjęciowe , czy filmowe nie wiem czy na takich kursach taka metoda jest wdrażana ,ale powinna być , powinni miec taki gotowy materiał filmowy. |
Autor: | łupaszko [ 25 września 2010, 18:57 - sob ] |
Tytuł: | |
Rater tu nie chodzi o pokazanie choroby człowieku zarażanie dla pokazów to bzdura ale czy nie warto by było na kursach pokazywać rodziny i pokazywać co jest w środku omawiając jednocześnie jakie mogą być czego objawy co jak wygląda i gdzie powinno być co gdzie wkładać jak i kiedy obrazki to w ksiązkach możemy zobaczyć i opisy przeczytać ale zajęcia praktyczne powinny być praktycznymi a nie siedzenie na sali wykładowej po kilkanaście godzin a co 2 kursant przysypia jak kurs to kurs a nie hipczyk .a po drugie co praktycznego można pokazać w lutym , marcu to jest zastanawiające, a za teorie zapłata jak i za praktykę prowadzącym się należy. |
Autor: | anZag [ 26 września 2010, 02:25 - ndz ] |
Tytuł: | |
łupaszko Czy na tym kursie Byłeś w Kamiannej/ |
Autor: | łupaszko [ 26 września 2010, 09:21 - ndz ] |
Tytuł: | |
Nie w Olsztynie a potem w Kortowie na UWM. |
Autor: | Tomekmiodek [ 26 września 2010, 09:59 - ndz ] |
Tytuł: | |
To jeszcze cos dorzucę. MP jestem od 2000r ![]() |
Autor: | Kacper4500 [ 30 września 2010, 19:53 - czw ] |
Tytuł: | |
jeśli znajdę czas to w przyszłym roku zrobię sobie tego robotnika. Małżonce wspomniałem o kursie i cenie, zaniemówiła i jak narazie nie gada zemną, ale przejdzie jej jak odwiedzę jubilera. |
Autor: | Wojtek100 [ 30 września 2010, 20:45 - czw ] |
Tytuł: | |
Polecam 2-letnie policealne studium pszczelarskie w Pszczelej Woli, zjazd 1 weekend w miesiącu, płaci się tylko stówę za semestr, a na końcu egzamin na tytuł technika za darmo. Wprawdzie trzeba podojeżdrzać pod ten Lublin, ale można poznać ludzi, wykłady są w porządku, a po zajęciach chodźby z nudów zawsze się pójdzie do pasieki coś ciekawego porobić+ praktyki dla chętnych, poza tym technik jest ''starszy'' od tych wszystkich mistrzów, czeladników i wykwalifikowanych. Pozdrawiam ![]() |
Autor: | Kacper4500 [ 30 września 2010, 20:58 - czw ] |
Tytuł: | |
Ooooo widzisz, a może pomyślę nad tym i może to będzie lepsze, tym razem to na poważnie muszę pogadać z małżonką. Hmmm chyba dużo więcej z kieszeni mnie szarpnie. |
Autor: | anZag [ 30 września 2010, 20:58 - czw ] |
Tytuł: | |
Kacper Rozejrzyj się może znajdziesz kurs refundowany, egzamin też nie musi tyle kosztować, czasami dają zniżki. Informacja o kursie jest na stronie WZP w Krakowie, ale nie znam szczegółów. |
Autor: | pasiekalas [ 16 grudnia 2010, 23:09 - czw ] |
Tytuł: | EGZAMINY |
Panowie co za mistrz czy czeladnik jak egzamin zdaje 100procent. --KOCIERZOWY. Skok na kasę. |
Autor: | kazik11 [ 17 grudnia 2010, 05:25 - pt ] |
Tytuł: | |
Czy jest to skok na kasę to nie byłbym tak pewny? Wielu uczestników kursu praktyków ma większą wiedzę od wykładowców na kursach. Papierek potrzebny dla celów dziedziczenia ,czy też innych-w najbliższej przyszłości pomoc Unijna będzie wymagała posiadania takiego papierka. ![]() |
Autor: | łupaszko [ 17 grudnia 2010, 11:00 - pt ] |
Tytuł: | |
zdaje 100 % bo widocznie mamy perfekcyjnie przygotowanych pszczelarzy,na kartę rowerową u mnie w podstawówce też wszyscy zdali choć jeden kolega tylko miał rower. |
Autor: | CYNIG [ 17 grudnia 2010, 11:08 - pt ] |
Tytuł: | |
A możecie Koledzy tak konkretnie napisać po co aktualnie zdobywać te tytuły w przypadku posiadaczy niewielkich (do 30-40 rodzin) pasiek. Pomijam sprawę zdobywania wiedzy, do tego tytuły i egzaminy są zbędne |
Autor: | makak [ 17 grudnia 2010, 11:10 - pt ] |
Tytuł: | |
Na chwile obecna to tylko dla wlasnej satysfakcji i ew jakbys chcial praktykantow przyjac do robisz mistrza ale czy ktos z tego w pszczelarstwie korzysta to juz nie wiem |
Autor: | BoCiAnK [ 17 grudnia 2010, 11:35 - pt ] |
Tytuł: | |
Panowie Nie narzekajcie dobrze że te kursy są jakie są wielu na tych kursach się dużo dowiedziało na temat praktyki i teorii że wszyscy zdają to dziękować Bogu że egzaminatorzy (komisja ) to też pszczelarze no i trochę panuje taka atmosfera przyjaźni poza tym nikt nie chce drugiemu wstydu robić Ale nie bawem te czasy miną komisja będzie powoływana całkiem inna praktycznie nie mająca nic wspólnego z pszczelarstwem i wtedy zaczną się schody niezdania ,poprawki itp Po co papierek To jest dokument taki sam jak świadectwo zawodowe zdobyte w szkole ponad podstawowej upoważniające do wielu działań -Mając do tego studium pedagogiczne można takie kursy przeprowadzać mając odpowiednią grupę wykwalifikowanych prelegentów Patrząc z miejsca Uni rolnik ma dopłatę może kiedyś się okazać że i pszczelarz będzie ją miał Nie każdy mający hektary może powiedzieć że jest rolnikiem bo sama praca na roli nie daje kwalifikacji są jeszcze szkoły rolnicze a jak mi wiadomo chcąc kiedyś kupić czy dziedziczyć większą ilość pola taki papier był potrzebny że kowalski miał chociaż kurs rolniczy więc i może tu warto zainwestować i mieć ten papierek a nuż widelec kiedyś się przyda Powiem jedno odnośnie tej wiedzy wykładowców i uczestników kursów Owszem są tacy co wiedzą dużo a nawet więcej od prelegenta ale są i tacy co na przerwach wielce się mądrzą co to nie wiedzą a potem śmiech na sali bo zasklepi miodu od czerwiu nie odróżnia nie wspominając o terminach przeobrażania się larw zasklepu czerwiu czy wygryzaniu się osobników pszczelich ![]() |
Autor: | markko71 [ 17 grudnia 2010, 12:30 - pt ] |
Tytuł: | Re: EGZAMINY |
pasiekalas pisze: Panowie co za mistrz czy czeladnik jak egzamin zdaje 100procent. --KOCIERZOWY.
Skok na kasę. Co kolega wie o tym kursie? Może uczestniczył i zdał ten egzamin? Albo przegapił okazję i teraz zazdrości tym, którzy skorzystali i zdobyli "papier"? Ja uczestniczyłem w tym kursie, zdawałem egzamin i nie uważam, że był to skok na kasę. To, że parę osób sobie zarobiło (wg. mnie uczciwie), to chyba nic złego? Poszedłem z nastawieniem, że kurs sobie odpuszczę i przystąpię tylko do egzaminu. Skończyło się tak, że byłem na wszystkich wykładach, były ciekawie prowadzone a i trochę nowych rzeczy się dowiedziałem. No i była okazja, żeby spotkać się z innymi pszczelarzami ![]() Większość uczestników to starzy (stażem) pszczelarze i Ci na na pewno nie mieliby problemów ze zdaniem egzaminów bez kursu. A początkujący chłonęli wiedzę aż miło ![]() Co do przydatności dyplomu pszczelarza albo mistrza, to prawdopodobnie od 2013r. będą dopłaty bezpośrednie dla pszczelarzy i jednym z warunków będzie udokumentowanie kwalifikacji zawodowych (pszczelarskich). |
Autor: | kazik11 [ 17 grudnia 2010, 16:50 - pt ] |
Tytuł: | |
BoCiAnk Faktycznie jesteś mistrz. Wyważone komentarze,nie złośliwe porady,ogrom wiedzy. Miałem kiedyś takiego kolegę, starego pszczelarza. Mieszka aktualnie ze względu na stan zdrowia i zamieszkanie córki w Bielsku Białej. Mimo to że już coraz rzadziej przyjeżdża jest nadal honorowym Prezesem naszego Koła ![]() |
Autor: | Małydadant [ 17 grudnia 2010, 20:16 - pt ] |
Tytuł: | |
Drogi nie drogi ja akurat se zrobie taki kurs. |
Autor: | Miodożerca [ 18 grudnia 2010, 00:31 - sob ] |
Tytuł: | |
Drogi kurs faktycznie, ale to tylko kurs. Więcej można się nauczyć od starego pszczelarza łącznie z praktyką, a resztę nadrobić wiedzą. Ewentualnie iść do szkoły, lepsze to niż kurs, ciężko na kursach coś się nauczyć, tylko dają papier na to co już wiesz. |
Autor: | sławek k.. [ 18 grudnia 2010, 10:31 - sob ] |
Tytuł: | |
Opinie różne ,ale też mam ochotę skończyć kurs .Zawsze to jakaś szansa na wymianę doświadczeń z innymi uczestnikami ,nowe znajomości i uporządkowanie wiedzy. Niby wszyscy wszystko wiedzą ,a choćby i to forum jest dowodem ,że można się czegoś nauczyć. Jeśli będzie jakiś kurs- w miarę rozsądna odległość,to skorzystam.Może jakieś wspólne wyjazdy by zmniejszyć koszta. |
Autor: | Piter77 [ 02 stycznia 2011, 11:32 - ndz ] |
Tytuł: | |
ja zapisałem się na mistrza tylko jeszcze nie wiem ile to u mnie będzie kosztowało i kiedy się odbędzie , bo jeszcze nie ma wystarczającej liczby chętnych |
Autor: | Piter77 [ 09 stycznia 2011, 17:21 - ndz ] |
Tytuł: | |
dziś dowiedziałem się że kurs na mistrzunia to koszt 350 zł (i ta kwota będzie dotowana) natomiast co do egzaminu to nie wiadomo, jest info że 900 (maks wg ustawy) ale ma być rabat tyle że to będzie wiadomo w lutym - ![]() |
Autor: | Piter77 [ 06 kwietnia 2011, 14:02 - śr ] |
Tytuł: | |
no i zostałem mistrzem koszt: 350 zakwaterowanie + materiały, oraz 500 egzamin, ![]() |
Autor: | Zenon [ 06 kwietnia 2011, 21:47 - śr ] |
Tytuł: | |
Witam ,Piter77 możesz napisać gdzie robiłeś ten kurs , no i gratuluje ![]() |
Autor: | górski_pszczelarz [ 06 kwietnia 2011, 22:46 - śr ] |
Tytuł: | |
Piter napisz coś więcej na temat kursu. Jak wygląda sam kurs, egzamin, jakieś przykładowe pytania itp. |
Autor: | KOBER [ 06 kwietnia 2011, 22:59 - śr ] |
Tytuł: | |
Też se zrobie taki kurs ale najpierw dobije do 200 rodzin pszczelich ,a to troche potrwa z 10 lat chyba ,ze ktos idzie ze mna w spółke? Zrobimy se holding i jakos go nazwiemy ![]() |
Autor: | kudlaty [ 07 kwietnia 2011, 18:02 - czw ] |
Tytuł: | |
KOBER pisze: Też se zrobie taki kurs ale najpierw dobije do 200 rodzin pszczelich ,a to troche potrwa z 10 lat chyba ,ze ktos idzie ze mna w spółke? Zrobimy se holding i jakos go nazwiemy
![]() proponuje Kober&Company |
Autor: | Czarnotrzewiak [ 07 kwietnia 2011, 19:34 - czw ] |
Tytuł: | |
Witam ! Kurs na mistrza pszczelarza ukończyłem w 2004 r.Całkowity koszt wyniósł mnie 1200 zł , nie było wtedy żadnych refundacji , ale nie żałuję , warto było.Przyjeżdzali do nas wykładowcy z Pszczelej Woli , nikogo nie trzeba było namawiać do nauki , wszyscy chcieli jak najwięcej informacji przyswoić .Kurs zakończył się egzaminami ustnymi , oraz w formie testów.Taki kurs wiele uczy oraz mobilizuje do nauki , namawiam wszystkich. Pozdrawiam |
Autor: | KOBER [ 07 kwietnia 2011, 22:07 - czw ] |
Tytuł: | |
kudlaty pisze: proponuje Kober&Company
Chcesz kudlaty wstapić w moje szeregi? Nazwa musi byc typowo pszczelarska ![]() |
Autor: | Piter77 [ 09 kwietnia 2011, 16:16 - sob ] |
Tytuł: | |
Kurs odbył się w Technikum Pszczelarskim w Pszczelej Woli, trwało to ok 30 godz. wykładowcy byli bardzo wporządku, egzamin składał się z: dla czeladnika część pisemna 70 pytań+ praktyczna (tyle że praktyczna z racji pory roku była w formie pisemnej, a na mistrza część pisemna 100pytań + praktyczna (na papierze ![]() ![]() |
Autor: | pasiekalas [ 10 stycznia 2012, 20:33 - wt ] |
Tytuł: | Re: Drogi kurs na "miszcza" |
Wiem tyle że kolega mój miodu ileś tam miał,po zdaniu na MISTRZA kany puste miód kupuje ,ale dyplom mistrzowski nosi w ręce szpanuje. Dopłaty-jeżeli nie będzie to kto będzie należał do związku a kto utrzyma Warszawę -SABATA -gł...d. |
Autor: | pepsi [ 10 stycznia 2012, 21:13 - wt ] |
Tytuł: | Re: Drogi kurs na "miszcza" |
pasiekalas pisze: Wiem tyle że kolega mój miodu ileś tam miał,po zdaniu na MISTRZA kany puste miód kupuje ,ale dyplom mistrzowski nosi w ręce szpanuje. Dopłaty-jeżeli nie będzie to kto będzie należał do związku a kto utrzyma Warszawę -SABATA -gł...d. Witam tym akurat to bym się nie przejmował! A na marginesie to WZP Kraków rozpoczyna kurs 21,01,2012. W którym i ja będę . Pozdrawiam ![]() |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |