FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 25 sierpnia 2025, 03:43 - pn

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1972 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24 ... 40  Następna
Autor Wiadomość
Post: 19 marca 2015, 20:02 - czw 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 17:43 - pn
Posty: 764
Lokalizacja: łódzkie
dobrapszczółka pisze:
U mnie dzisiaj zbierały pyłek na tujach.

https://www.youtube.com/watch?v=F635h5KWN64

ciekawostka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 marca 2015, 20:07 - czw 

Rejestracja: 03 listopada 2011, 20:45 - czw
Posty: 977
Lokalizacja: zachód Poznania
Ule na jakich gospodaruję: 12r wielkopolski
Ja zajrzałem dziś do najsilniejszej rodziny i mocno się zastanawiałem czy zapach z ula nie jest zapachem miodu wierzbowego :shock:

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 marca 2015, 20:11 - czw 

Rejestracja: 06 lipca 2010, 12:31 - wt
Posty: 192
Lokalizacja: łódzkie
Ule na jakich gospodaruję: wlkp, wp
U mnie również zbierają brązowy pyłek na tui, cała aż szumi.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 marca 2015, 20:24 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 grudnia 2010, 13:04 - pn
Posty: 1015
Lokalizacja: olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
serpico pisze:
I ta dzisiejsza agresja mnie niepokoi.

przeglądałem dziś swoje niestety wzmożonej agresji nie zauważyłem
pokarmu mniej ale spokojnie starczy czerwiu coraz więcej najszybszy rozwój w ulu jednościennym na ramce lang. 18 cm

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 marca 2015, 02:27 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
Obrazek
Zdjęcie z wczoraj.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 marca 2015, 12:34 - pt 
Dzisiaj możemy obserwować ciekawe zjawisko zaćmienia słońca. Pszczoły przed zaćmieniem pojedynczo latały, jak sie zaczęło zaćmienie wszystkie loty ustały do zera ,a temperatura spadła do 4 stopni.


Na górę
  
 
Post: 20 marca 2015, 13:35 - pt 

Rejestracja: 03 listopada 2011, 20:45 - czw
Posty: 977
Lokalizacja: zachód Poznania
Ule na jakich gospodaruję: 12r wielkopolski
Dla tych co nie widzieli zaćmienia - fotki:
Na dwóch pierwszych widać plamy na Słońcu.
Co ciekawe - krokusy się pozamykały :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 marca 2015, 20:35 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
Mendalinho

Obrazek
Zdjęcie z wczoraj.[/quote]

Ten czerw nie wygląda za dobrze.

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 marca 2015, 21:18 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
komeg pisze:
Mendalinho

Cytuj:
Obrazek
Zdjęcie z wczoraj.


Ten czerw nie wygląda za dobrze.

pozdrawiam
[/quote]
Rzeczywiście może ma za bardzo słomkowy odcień ale nie jestem wybredny :mrgreen:
Rodzina bardzo silna z zeszłoroczną matką (kortówka). Czerwiu na 5 ramkach ładny zwarty plus niespodzianka na jednej ramce kilka komórek trutowych . Rodzina w tym momencie na 9 ramkach WLKP.
Pozdrawaim


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 marca 2015, 21:47 - pt 

Rejestracja: 03 listopada 2011, 20:45 - czw
Posty: 977
Lokalizacja: zachód Poznania
Ule na jakich gospodaruję: 12r wielkopolski
Aż jutro zajrzę do swoich kortówek - w rozwoju są mocno do przodu w porównaniu do niesek na ten przykład. U mnie są na 8 (czerw na 5 z czego na 3-4 na 70% ramki) ale ciasno zaczynają mieć - jak się za kilka dni zaczną wygryzać to będzie ogień :) Trzeba będzie uważać by żarełka im nie zabrakło jak się nie wypogodzi na wierzbę (a ta w przyszłym tygodniu zacznie kwitnąc masowo)

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 marca 2015, 00:28 - sob 

Rejestracja: 21 sierpnia 2011, 21:19 - ndz
Posty: 205
Lokalizacja: mazury
Bartkowiak pisze:
Aż jutro zajrzę do swoich kortówek - w rozwoju są mocno do przodu w porównaniu do niesek )

Popatrz, a u mnie zupełnie odwrotnie - kortówki są najsłabsze na pasiece. Matki z refund 2014. Jak na mniszek się nie rozwiną to z końcem maja pójdą wek. :kapelan:

_________________
Pozdrawiam Gabriel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 marca 2015, 00:40 - sob 
U mnie nieski f3 jak na razie najlepsze obsiadają prawie 2 korpusy wielkopolskie ,dopiero zaczęły jaja składać na 4 ramkach . 3 dni lotne ,raz 5 godzin raz 4 godziny i raz 3 godziny.Żarełka to u mnie mają jeszcze po 15 kg.


Na górę
  
 
Post: 21 marca 2015, 23:09 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2470
Lokalizacja: okolice Częstochowy
Obrazek Obrazek
Dokładnie nie pamiętam kiedy ale gdzieś tydzień temu dałem jednej rodzinie taką ramke z pierzgą. Po trzech - czterech dniach matka zaczęła na niej składać jajka ale dzisiaj zaobserwowałem że pszczoły z tego ula w ogóle nie noszą pyłku.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 marca 2015, 23:20 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
krzys pisze:
Dokładnie nie pamiętam kiedy ale gdzieś tydzień temu dałem jednej rodzinie taką ramke z pierzgą. Po trzech - czterech dniach matka zaczęła na niej składać jajka ale dzisiaj zaobserwowałem że pszczoły z tego ula w ogóle nie noszą pyłku.



Głupie byłyby , gdyba mając taki zapas pierzgi nosiłyby jeszcze.
Latają tylko po wodę.

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2015, 00:46 - ndz 

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3756
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Wydaje mi się, że co jak co, ale wpływ jakieś tam linii hodowlanej, czy to kortówka, czy to nieska, czy jakaś jeszcze inna to w porównaniu z pozostałymi czynnikami mającymi wpływ na to zimowanie jest znikomy.
W ogóle zauważam stymulowaną niektórych pszczelarzy tendencję do nadmiernego przeceniania matek tzw. "rasowych", co przejawia się nawet w określaniu wszystkich innych nie "hodowlanych" pogardliwym określeniem kundli. Tymczasem z badań porównawczych specjalnie dużej różnicy nie widać.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2015, 01:16 - ndz 

Rejestracja: 20 maja 2009, 18:07 - śr
Posty: 1681
Lokalizacja: Kraków, Połaniec
Ule na jakich gospodaruję: WP, WZ ---> wlkp
Bartkowiak pisze:
Co ciekawe - krokusy się pozamykały :D
a pszczoły pochowały się do uli... ciekaw jestem czy to dlatego że chwilowo się trochu ochłodziło czy to miało coś wspólnego z zaćmieniem :roll:

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2015, 11:02 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 listopada 2010, 21:00 - czw
Posty: 287
Lokalizacja: Dobrociesz
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski,wielkopolski h16
JM pisze:
Wydaje mi się, że co jak co, ale wpływ jakieś tam linii hodowlanej, czy to kortówka, czy to nieska, czy jakaś jeszcze inna to w porównaniu z pozostałymi czynnikami mającymi wpływ na to zimowanie jest znikomy.
W ogóle zauważam stymulowaną niektórych pszczelarzy tendencję do nadmiernego przeceniania matek tzw. "rasowych", co przejawia się nawet w określaniu wszystkich innych nie "hodowlanych" pogardliwym określeniem kundli. Tymczasem z badań porównawczych specjalnie dużej różnicy nie widać.
Ja myślałem że to tylko u mnie matki nawet ratunkowe wypadają lepiej niż Hodowlane.. Może to z tego względu że pszczółki w pewnym sensie dostosowują sie do terenu w kolejnych pokoleniach.. Ale nawet wielkość matek moich jest większa, a może to tylko wyobraźnia działa podobnie jak u wędkarzy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2015, 14:56 - ndz 

Rejestracja: 01 listopada 2011, 21:30 - wt
Posty: 315
Lokalizacja: podkarpackie
Ule na jakich gospodaruję: wz,wlkp
kkdt, moje ratunkowe też są zwykle większe nawet bez większego kombinowania... Hodowlane wygrywają u mnie jedynie łagodnością, natomiast z ich 'witalnością' zazwyczaj nie jest najlepiej :bezradny:

_________________
kobayashi


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2015, 20:12 - ndz 

Rejestracja: 11 maja 2014, 20:40 - ndz
Posty: 370
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Nakło
Zajrzałem wczoraj do uli , ale tak delikatnie bez wyciągania ramek . Jestem bardzo zadowolony . W czterech prawie pełen korpus w jednym słabo gdzieś tak na 5 ramkach . Zastanawiam się czy nie połączyć go z rodzinką kundli-agresorów. Tylko mam pewne wątpliwości :
1. nie wiem jak łączyć
2. te słabe mogą być z winy matki , a wolałbym zlikwidować matkę kilerów
Jeden odymiłem kontrolnie i to ten którego nie dymiłem dodatkowo w listopadzie osyp ok. 30 szt. myślę że nie ma tragedii.
Pozdrawiam Waldek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2015, 20:34 - ndz 

Rejestracja: 20 maja 2009, 18:07 - śr
Posty: 1681
Lokalizacja: Kraków, Połaniec
Ule na jakich gospodaruję: WP, WZ ---> wlkp
waldwielki41 pisze:
Jeden odymiłem kontrolnie i to ten którego nie dymiłem dodatkowo w listopadzie osyp ok. 30 szt. myślę że nie ma tragedii.
no nie wiem czy nie ma... a sprawdziłeś ile masz czerwiu w tej rodzinie... wiosną wszystko byle szybciej chowa się pod zasklep aby czym prędzej rozpocząć namnażanie...

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2015, 20:49 - ndz 

Rejestracja: 11 maja 2014, 20:40 - ndz
Posty: 370
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Nakło
Przeczytaj uważnie mojego poprzedniego posta a będziesz wiedział czy sprawdziłem.
Tak myślałem , że jak napiszę , że nie ma problemu odezwą się czarnowidze.
Pozdrawiam Waldek.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2015, 20:54 - ndz 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
waldwielki41, łączenie o tej porze nie przedstawia żadnych trudności im później to zrobisz tym więcej z tym kłopotów. Najważniejsze jest abyś zlikwidował matkę agresorów, potem korpus jednej z rodzin postaw na korpusem z drugą albo jeśli masz leżaka wstaw dołączaną rodzinę za nieco uniesiony zatwór i gotowe. Resztę zrobią same, o tej porze roku nawet nie trzeba koniecznie wyrównywać zapachu.

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2015, 21:01 - ndz 

Rejestracja: 20 maja 2009, 18:07 - śr
Posty: 1681
Lokalizacja: Kraków, Połaniec
Ule na jakich gospodaruję: WP, WZ ---> wlkp
waldwielki41, tylko teoretyzuje a czytać zawsze czytam przed a nie po... myślałem że z ta jedną może postąpiłeś wybiórczo i ciut inaczej, nie koniecznie to zaznaczając w poście... i to nie czarnowidztwo a obiektywna opinia... u mnie jakby się osypało teraz 30 sztuk warozy (w sytuacji jak już wszędzie jest czerw kryty) to by było bardzo źle... wiosną tyle sztuk warozy na pszczole to ile jest już pod zasklepem... od razu sobie kalkuluje ile z tego może być w lipcu i sierpniu...

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2015, 21:45 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2009, 20:09 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Jakubowice/opolskie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
xsiek, mądrze pisze bo teraz to już na pewno w ulu jest czerw zasklepiony, więc skoro 30 sztuk żerowało na pszczołach to niezbyt optymistycznie się zapowiada, jednak 100% pewności nie mamy

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2015, 23:51 - ndz 

Rejestracja: 11 maja 2014, 20:40 - ndz
Posty: 370
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Nakło
Rob pisze:
waldwielki41, łączenie o tej porze nie przedstawia żadnych trudności im później to zrobisz tym więcej z tym kłopotów. Najważniejsze jest abyś zlikwidował matkę agresorów, potem korpus jednej z rodzin postaw na korpusem z drugą albo jeśli masz leżaka wstaw dołączaną rodzinę za nieco uniesiony zatwór i gotowe. Resztę zrobią same, o tej porze roku nawet nie trzeba koniecznie wyrównywać zapachu.

Ale jak postawię korpus w inne miejsce to pszczoły nie będą się błąkać ?
No i muszę sprawdzić czy ta matka jest OK.
xsiek pisze:
waldwielki41, tylko teoretyzuje a czytać zawsze czytam przed a nie po... myślałem że z ta jedną może postąpiłeś wybiórczo i ciut inaczej, nie koniecznie to zaznaczając w poście... i to nie czarnowidztwo a obiektywna opinia... u mnie jakby się osypało teraz 30 sztuk warozy (w sytuacji jak już wszędzie jest czerw kryty) to by było bardzo źle... wiosną tyle sztuk warozy na pszczole to ile jest już pod zasklepem... od razu sobie kalkuluje ile z tego może być w lipcu i sierpniu...

W porządku rozumiem.
Dzięki za rady.
Pozdrawiam Waldek.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 marca 2015, 00:01 - pn 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
waldwielki41 pisze:
Ale jak postawię korpus w inne miejsce to pszczoły nie będą się błąkać ?
No i muszę sprawdzić czy ta matka jest OK.

Część na pewno ale i tak sie to opłaca...Ja tam nie jestem jakimś geniuszem, rodziny mi sie czasem osypują, zazimowane na 10 ramkach po zimie nie wygladają jakby miały 12, mam i słabe i silne i jakoś to leci, nie dokładam :mrgreen: Błądzeniem się nie martwię tylko je ze sobą składam i kropka najważniejsze by matka znalazła sie tam gdzie ma się znaleźć, teraz co chwilę jest ochlłodzenie wejdź na icm czy coś w tym rodzaju sprawdź czy sie nie trafi ze dwa dni chłodne w ciągu, wieczorem je połącz i po temacie i tak nie masz nic do stracenia tak naprawdę. Pozdrawiam

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 marca 2015, 10:15 - pn 

Rejestracja: 21 sierpnia 2014, 20:44 - czw
Posty: 253
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tarnów
Witam
Też sie pochwale, że moja pierwsze zazimowane 3 rodziny, przetrwały.
Miałem obawy ponieważ jesienią strasznie ich ubyło, prawie przez pół, 3 dymienia apiwarolem we wrzesień i czwarte w listopadzie, wzięły mi tylko po 8 litrów syropu 3:2 więc maiłem obawy czy im wystarczy.
W sobotę była piękna pogoda wiec poprzeszkadzałem im trochę, 2 rodzinki pobrały podane w lutym profilaktycznie ciasto, trzecia wzięła troszkę, pozwężałem gniazda, odbierając ramki, jedną rodzinkę przełożyłem szybciutko do nowego korpusu, bo stary był troszkę zawilgocony i podpleśniały, pokarmu mają po jakieś 2-3 kg więc dałem jeszcze na ramki po placku ciasta i tak siedzą sobie moje zdechlaki zajmując ciasno po 4 uliczki, czerw mają, więc matki mają się dobrze. :D

Chociaż pszczelarz ze mnie żaden, wiedzy wielkiej nie posiadam, ale jak czytam wypowiedzi niektórych szanownych kolegów, to niedługo nauczę się mieć na wiosnę więcej rodzin niż zazimowałem :haha:

_________________
Pozdrawiam
Jarek(jarok)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 marca 2015, 11:07 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
jarok pisze:
ale jak czytam wypowiedzi niektórych szanownych kolegów, to niedługo nauczę się mieć na wiosnę więcej rodzin niż zazimowałem
żeby tak bylo musisz im dawać na zimę 8,5l syropu i leczyć w listopadzie jedną tabletką witaminy C bo ona odpowiada za odporność

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 marca 2015, 11:09 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
kudlaty, teraz dopiero to piszesz?? Nie mogłeś podzielić się tym info jesienią :) :) :)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 marca 2015, 11:17 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
CYNIG pisze:
kudlaty, teraz dopiero to piszesz?? Nie mogłeś podzielić się tym info jesienią :) :) :)

gdybym napisał to jesienią kto by kupywał odkłady? :haha: :haha: :haha:
a tak jest 101 powodów na co można zrzucić winę za własne niepowodzenia

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 marca 2015, 12:22 - pn 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Mam w jednej rodzinie tak że w ulu nie ma w ogóle czerwiu, a pszczoły zachowują się normalnie jak wszystkie inne (poza noszeniem pyłku, mają ramkę pierzgi i dwie-trzy zapasu).
Ktoś ma pomysł co może być nie tegeś ? Rodzina w leżaku wlkp, beleczki, wyżej pusta przestrzeń. W sobotę przeglądałem na szybko (bo niestety wiało jak jasna cholera) i matki nie zauważyłem - ale to niewiele znaczy).
Nie wiem co za matka tam siedzi, rój się osadził w zeszłym roku i tak zostało.
Jest szansa że przez niskie temperatury matka jeszcze nie podjęła czerwienia czy raczej łączyć póki jest sporo pszczół ? To jedyna rodzina w leżaku, z beleczkami i generalnie wiekowy ul, więc nie mam porównania...

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 marca 2015, 13:06 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 marca 2010, 10:49 - wt
Posty: 971
Lokalizacja: Zielona Góra
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp 300 rodzin produkcyjnych
asan pisze:
Mam w jednej rodzinie tak że w ulu nie ma w ogóle czerwiu, a pszczoły zachowują się normalnie jak wszystkie inne (poza noszeniem pyłku, mają ramkę pierzgi i dwie-trzy zapasu).
Ktoś ma pomysł co może być nie tegeś ? Rodzina w leżaku wlkp, beleczki, wyżej pusta przestrzeń. W sobotę przeglądałem na szybko (bo niestety wiało jak jasna cholera) i matki nie zauważyłem - ale to niewiele znaczy).
Nie wiem co za matka tam siedzi, rój się osadził w zeszłym roku i tak zostało.
Jest szansa że przez niskie temperatury matka jeszcze nie podjęła czerwienia czy raczej łączyć póki jest sporo pszczół ? To jedyna rodzina w leżaku, z beleczkami i generalnie wiekowy ul, więc nie mam porównania...


Raczej nie ma matki a trutówki zaraz rozpoczną czerwienie, ewentualnie co jest rzadkie zjawisko czcze jaja są składane ale nic się z nich nie rodzi i też nie będzie czerwiu i matka sobie śmiga po ulu.

pozdrawiam rever

_________________
https://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 marca 2015, 13:23 - pn 

Rejestracja: 03 listopada 2011, 20:45 - czw
Posty: 977
Lokalizacja: zachód Poznania
Ule na jakich gospodaruję: 12r wielkopolski
Mi się trafiła w tym roku jedna rodzinka na matką NU. Poza brakiem czerwiu rodzinka też się nie wyróżniała ale ja matkę znalazłem, dodatkowo znalazłem wygryziony matecznik (późną jesienią).

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 marca 2015, 13:26 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
asan, Ja bym ocieplił rodzinę i jeszcze dał jej ze 2 tygodnie też mam taką rodzinę że podejmuje czerwienie bardzo późno decyzja należy do ciebie .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 marca 2015, 14:03 - pn 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Dwa tygodnie to chyba szkoda czekać, jeśli temperatura i czas pozwolą to przełożę w najbliższych dniach tą rodzinę do poliuretanu/styropianu (i może znajdę przy okazji matkę). Jeśli to nie pomoże to w ciągu kilku dni/tygodnia będę łączyć.
Na razie tylko przykryłem folią żeby wiatr nie hulał.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 marca 2015, 19:42 - pn 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Na poczontku wiosny jak niema czerwiu a rodzina obsiada przynajmniej 3 uliczki to albo niema matki a jak jest to ztrutowiała. Szybko połoncz i w połowie maja zrobisz z niej odkład. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 marca 2015, 20:29 - pn 

Rejestracja: 02 stycznia 2012, 20:15 - pn
Posty: 248
Lokalizacja: Zielona Góra
Ule na jakich gospodaruję: wp
z 2 lata wstecz też miałem taki przypadek ale nic z tą rodziną nie robiłem a potem się okazało że najwięcej miodu przyniosła


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 marca 2015, 22:14 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
miły_marian., dlaczego tak każdy łatwo każde nie powodzenie w czerwieniu zwala to zaraz że matka winna no jeśli padła no to trudno a jest wiele innych przyczyn braku czerwiu w ulu i nie musi być matka strutowiała a przyczyny to mogą być uzależnione od rasy pszczół ,temperatury otoczenia ciepłota gniazda zapas pokarmu oraz siły rodziny i od ilości pszczół zdolnych do karmienia czerwiu itd .Więc my możemy tylko sobie gdybać jeśli nie widzimy rodziny pszczelej to wszystko musi ocenić ten co robi przegląd .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 marca 2015, 23:40 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Zgadza się. Pogoda też jest przyczyną braku czerwiu lub ograniczonego czerwienia . U mnie też czerwiu niema lub jest malutko zależy od rasy. Czerw jest w 15% skontrolowanych rodzin. Zimne noce. Inaczej gdy widzimy czerw trutowy.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 marca 2015, 00:38 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2913
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
Jezeli u asan, [b] pogoda jest przyczyna braku czerwiu w jednej rodzinie,to wystarczy te rodzine przestawic w poblize czerwiacych-one widocznie maja lepsza pogode.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 marca 2015, 00:50 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
emka24 pisze:
Jezeli u asan, [b] pogoda jest przyczyna braku czerwiu w jednej rodzinie,to wystarczy te rodzine przestawic w poblize czerwiacych-one widocznie maja lepsza pogode.
Tylko na taką rade było ciebie stać czy chciałeś wyśmiać drugich co przed tobą pisali lepiej 2 razy pomyśleć za czym napisze się taki post pozdrawia pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 marca 2015, 01:40 - wt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Jeśli na Dolnym Śląsku matki nie czerwią to znaczy, że w gniazdach nie ma dostatecznego zapasu pierzgi.
Moje pszczoły dostały po 20 lutego i po raz drugi tydzień temu ogrzaną pierzgę w ramkach plus śmigus dyngus z ciepłej wody 200 ml. Pogoda jest taka, że wylatują po wodę nawet w kilku stopniowych temperaturach i poddana pierzga zamienia sie w młode pszczoły :D
Gdyby nie te zabiegi, pewnie by też większość młodych matek z sierpnia ubiegłego roku nie czerwiła. Czerwiły długo, bo młode były i pszczoły zużyły większość pierzgi na skutek ciepłej pogody aż do połowy listopada.
Leszczyna tym razem, w przeciwieństwie do ubiegłego roku, z powodu pogody przeleciała pszczołom w marcu koło nosa.
Zapas miodu i pierzgi musi być, inaczej matki nie ruszą z czerwieniem.
W kółko tylko się pisze po poddawaniu ciasta aby pobudzić pszczoły do rozwoju.
Bez pierzgi nie ruszą, jedynie niepotrzebnie spracują się, przerabiając kupę jaka uwalił im pszczelarz do ula.
Pierzgę chomikujcie w maju i w czerwcu a na przedwiośniu luty/marzec fru do rodzin pszczelich. Nie zapominajcie o podaniu wody. Efekty takie, że teraz trzeba dostawiać najsilniejszym rodzinom trzecie korpusy wielkopolskie.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 marca 2015, 08:48 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2913
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
pawel. pisze:
chciałeś wyśmiać drugich co przed tobą pisali

Bardziej to. Co do wyśmiewania, to czytający rady nie ma wpływu na powagę wypowiedzi radzącego.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 marca 2015, 09:00 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
polbart pisze:
Pierzgę chomikujcie w maju i w czerwcu a na przedwiośniu luty/marzec fru do rodzin pszczelich.


tylko że w maju było kilka dni lotnych a do 10 czerwca padało miały pierzgi tyle co dla siebie i nie było z co zabrać, nawłoć dla odmiany przypominała wyschnięte badyle z których pszczoły przyniosły niewiele pyłku, żeby było ciekawiej od jesieni obserwuje jak dziesiątki ha pół nawłociowych, zgrupowania akacji oraz wierzb zostają niszczone przez lemiesze spychaczy

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 marca 2015, 09:10 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Pierzga w plastrach czy tez jak w goprszym wariancie pyłek kwiatowy pomaga w sytuacjach krytycznych ,ale prawdziwego "kopa"daje tylko dopływ świerzego pyłku a konkretnie neuro hormony w nim zawarte.

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 marca 2015, 09:31 - wt 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
emka24, Pisałem, to jedyny ul leżak i zdecydowanie najmniej ocieplony (reszta to styropian). Jak go brałem od poprzedniego właściciela to dostałem z nim starą kufajke itd do ocieplania. Miejsce w którym stoi jest lepsze niż innych, bo co prawda od pierwszej ma cień, ale niema wygwizdowa.
U mnie leszczyna ciągle pyli. Poza tym kwitnie wyłącznie podbiał i krokusy. Wierzby już prawie, prawie - może w tym tygodniu zaczną pylić.
Pierzgę też mają, czyli to nie jej brak blokuje.
Apropos kupy do ula, te pszczoły, tak jak wszystkie dostały ciasto miodowo-pyłkowe, ale jako jedyne go nie ruszają.
Wczoraj gdy do nich dojechałem było już tylko +5 (było późno i miejsce...), dlatego nic nie robiłem. W środę ma być cieplej, a ja będę wcześniej to przełożę je do innego ula. Może folia zatrzymała przewiew i będą już jakieś jaja/czerw ? :)

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 marca 2015, 09:36 - wt 

Rejestracja: 08 stycznia 2014, 00:56 - śr
Posty: 43
Ule na jakich gospodaruję: WL
Miejscowość z jakiej piszesz: pow.radomski
Zdzisław.,


PWN-
neurohormony
[gr. neúron ‘nerw’, hormṓn ‘pobudzający’],
hormony wytwarzane przez tkankę nerwową gł. w wyspecjalizowanych ośrodkach mózgu (w podwzgórzu), wpływające na wydzielanie hormonów przysadki;...

skąd się biorą w świeżym pyłku?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 marca 2015, 16:03 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 marca 2014, 00:26 - pt
Posty: 364
Lokalizacja: Osiek/Olkusz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp. wlkp 18
Miejscowość z jakiej piszesz: Olkusz
Tak było dzisiaj w południe u mnie, piękny widok :D

https://www.youtube.com/watch?v=6P-QWrhRikA&feature=youtu.be


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 marca 2015, 16:32 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
Słowian pisze:
Tak było dzisiaj w południe u mnie, piękny widok :D

https://www.youtube.com/watch?v=6P-QWrh ... e=youtu.be

Widzę, że koledze młoda pszczoła się już oblatuje.
Pozytywnie
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 marca 2015, 18:20 - wt 

Rejestracja: 09 listopada 2011, 21:42 - śr
Posty: 450
Lokalizacja: Ruszajny k.Olsztyna
Ule na jakich gospodaruję: Dadant i 1/2 Dadanta.
Dziś i u mnie się młoda pszczoła oblatywała :) Ładnie noszą pyłek , na leszczynie aż huczy.

_________________
Pozdrawiam
Lopez


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1972 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24 ... 40  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji