FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Dalej dalej pisorek obrażaj i z tego konta wylecisz z płaczem.

henry650, tak trochę Ci zazdroszczę tego śniegu bo u nas nie wiemy co to śnieg, napadało 2 cm i dwa dni i koniec zimy.

TeZ szału nie ma tylko do kolan śnieg i powoli sie topi


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

Jest czego zazdrościć , u nas dzień w dzień w nocy -6 , śniegu ani grama a rzepak cierpi.

Na jedno wyjdzie bo u nas rzepakow nie ma


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

Śnieg po kolana,rzepaku nie ma,żyć nie umierać

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.

ta super i dwa lata spadzi też nie było hehe


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

No jak się trafi trzeci taki słaby rok to chyba całkiem trzeba będzie się przebranżowić na produkcję odkładów.To przynajmniej idzie jak woda,bo moda na pszczelarstwo duża.PK

piotrpodhale,
zrobisz 3-4 kompletów uli więcej niż teraz posiadasz i zapraszam kosztować tego łatwego chlebusia, dowiesz się wtedy co to presja czasu bo jak człowiek nastawiony na miodzik zwłaszcza przy stacjonarce to nie wie co to terminy i telefony zniecierpliwionych inne sprawy też wyjdą, no ale najlepiej postawić 100 w jednym miejscu i czekać aż będzie się lało z nieba

_________________
xyz

Ja myślałem, jest to proste jak sex z dziewczyną.

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/

kudlaty, Robię odkłady na sprzedaż od lat,dłużej jak ty chłopie udajesz tu na forum najmądrzejszego,nie uważam tego zarobku za łatwiznę czy banał.W swoim poście stwierdziłem tylko fakt że będę musiał przemyśleć przez tak nieurodzajne lata zwiększenie ilości hodowanych odkładów.Do pewniejszych pożytków mam zbyt daleko żeby wozić pszczoły ,a do tego pracuje zawodowo,drzewa- lipy,jawory itp.. zawodzą od 2015r dużo ich też zostało powycinane,na domiar złego w sezonie są susze spadź jak jest to szybko się kończy.O anomaliach pogodowych już nie będę wspominał bo aż strach co znowu będzie.....A że napisałem że chcę podnieść jakoś opłacalność pszczelarzenia i martwię się że znowu będzie w sezonie kiszka to sorry stary jesteśmy na forum pszczelarskim.
I tyle żadnych więcej sensacji w moim poście się nie doczytuj i po ilości postów nie oceniaj zamiast uszczypliwości na przyszłość ugryź się w język.PK

Może i nie było ,ale nie próżnujesz :
http://demotywatory.pl/4831720/W-Bieszc ... st-inaczej

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.

piotrpodhale,
Trzeba na spokojnie wypić piwko już niedługo .
Wymienić się strategią .
Powiem Ci odkąd odwiedziłem opcje ( "ignorowanych -nie wrogów ) poziom kwasów żołądkowych spadł o połowę
Kolega już miejscówkę zaklepał .

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

A to prawda drzewa rębia na potege


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

Mam nadzieję ze tego roku szopa na Bukowinie będzie czynna.

Pozwolę sobie przywołać jeszcze raz treści kierowane przez kolegę bo sprawy się mają rzeczywiście nie najlepiej. W dużym skrócie przedstawiona perspektywa nie nastraja do optymistycznego patrzenia w przyszłość .
Słuszne jest myślenie i poszukiwanie ekonomii w nowych warunkach , czasy
pszczelarzenia z roku na rok będą coraz trudniejsze.
piotrpodhale kolega kudłaty walczy o pozycję lidera jak tylko potrafi

Pozdrawiam

wystarczy się przejechać w południową małopolskę i zobaczyć w praktycznie każdej wsi po kilkunastu pszczelarzy np u mnie jest 15, w promieniu do 1,5km mam przeszło 500 rodzin a teren przebogaty bo las i brzozy na odłogach które pozarastały, wszyscy wiszą na spadzi i patrzą do nieba że może będzie, a teraz jest tak że trafi się raz na 2-3 lata tydzień góra dwa i po ptokach bo jak nie susza to przychodzą nawałnice że świata nie widać i wszystko niszcża, później się dziwią że rodziny słabe że choroby i syf jak nawet dla siebie nie mają nie mówiąc już o jakimś miodzie towarowym, na wiosnę jedzie się w Polskę i dokupuje nie wiadomo co od nie wiadomo kogo i ta sama historia prawie co roku, jak się jedzie na zebranie do koła wszyscy narzekają a co roku nowe rodziny dostawiają bo może się trafi taka spadź co kiedyś mieli i liczą że ten sezon im zapłaci za te wszystkie chude lata i co roku ta sama nadzieja
andrzejkowalski prawdopodobnie masz za dużo czasu i włączyły ci się myślenice, tu nie ma o co walczyć bo i nic za tym nie idzie, masz błędne wnioski, wysnute na podstawie internetowego pisania z nieznajomymi ludzmi

_________________
xyz

Niektórzy to nazywają bańką spekulacyjną, to co opisujesz to skutek ,a jest efektem pompowania w głowy młodych/nowych naiwnych ,jak to się leje spadź tonami , jest zapotrzebowanie na sprzęt ,odkłady etc, więcej nie muszę pisać.

_________________
Pozdrawiam
Marek

Kudłaty - zapraszam w moje strony. Tutaj pszczół jak na lekarstwo a baza pożytkowa całkiem nieźle urozmaicona. W promieniu kilku kilometrów od siebie mam może kilkadziesiąt rodzin. Praktycznie brak monokultur za wyjątkiem sadów. No właśnie - tylko sady są problemem a raczej niektórzy sadownicy i ich podejście do oprysków... Jak widać wszędzie są jakieś minusy.

kudlaty, jak ty żartujesz to ok, jak inni to od razu rozlużnij się parę głębokich oddechów i niech powróci
Pamiętaj ,że noszę zie z zamiarem odwiedzin i jeszcze tego zamysłu nie zmieniłem. Tylko patrz jak przyjadę po odkład .Już wstępnie zamawiam tylko musi posiadać wartościową matkę.
Pozdrawiam

nie płaczę jaki to zły świat tylko się pcham całe życie główką na świat
nie trzymam miliona rodzin w jednym miejscu tylko mam rozstawione po 10-15 szt więcej przy tym pracy i zachodu ale zawsze coś drapnę, nie płacze że 2017 słaby bo jak dla mnie rok jeden z lepszych zwłaszcza jeśli się ceni swoją pracę i ma cenę na odpowiednim poziomie, narzekać mogą ci co mają wszystko pod oknami i patrzą w niebo że może coś będzie
Panie Andrzeju nasze 5 minut minęło bezpowrotnie był na to czas chyba 3 lata temu gdzie oferta była aktualna do 10 maja a później już nie z uwagi na coroczne urwanie głowy, jak się to skończyło finalnie oboje wiemy, nie chcę tego przerabiać kolejny raz

_________________
xyz

kudlaty, ja lubię robić niespodzianki sam wiesz kto odmówił gościnności .Nawet nie wiesz kiedy się tym razem zobaczymy tak więc nie chowaj się jak myszka i szykuj
Pozdrawiam

djzoltar, osiągają bardzo szybko zdolność do rozmnażania, po pisku nowych młodych odróżnisz.płeć obecnych maluchów . Pozdrawiam

_________________
https://t.me/pump_upp

Dziś u mnie przedwiośnie w pasiece, w słońcu nawet ładnie latały

_________________
http://pasiekawuroczysku.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCC-VqQ ... MLNszDS0EQ

robi00, to zdjęcia z zeszłego roku prawda?Bo patrząc za okno nie uwierzę za cholerę, że z tego roku. U mnie teraz 0*C, śniegiem wali nie licząc tego co już leży. U nie od 2 jak nie 3 tyg zima na całego z temp na minusie do max +2 na chwile i nie zapowiada się żeby przed końcem miesiąca się skończyła

zapewniam że z dzisiaj, sprawdzałem w jednym ulu to folia nad pszczołami zrobiła się ciepła.

_________________
http://pasiekawuroczysku.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCC-VqQ ... MLNszDS0EQ

U mnie tak jak u Ciebie to za miesiąc sądząc po pogodzie.

czyli znak że za dwa dni do mnie też dotrze ciepełko praktycznie cały czas sypie od kilku dni i nie przestaje, zimno do tego cholerny wiatr noce na minusie

_________________
xyz

południowy zachód, piękne loty w słońcu i pierwsze wyprawy w poszukiwaniu pyłku.

https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/ROA ... a4~Wv8dS8M

_________________
wszystko jest rozwinięciem czyjegoś pomysłu...

Południowy wschód zima w pełni niby lekko w dzien na plusie i sypie nadal ale jak zima to zima ,ale gdzie jej do tych zim z przed 20 lat


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

40 km na wschód od Opola. 6 stopni na plusie o godz. 14, śniegu brak, pszczoły nie latają, krokusom daleko do kwitnięcia nawet przebiśniegi niezbyt zaawansowane. Tej zimy jeden raz użyłem łopaty do śniegu a i to więcej z nudów jak z konieczności odśnieżania.Bardzo niski poziom wód gruntowych niczego dobrego w tym roku na naszym terenie nie wróży, również dla pszczelarzy.

U mnie też zachód ale w nocy 2 cyfrowy minus, a w dzień jedno cyfrowy minus do 0*C. Słonko, śnieg się stopił. Oblotów od początku listopada nie było u mnie. Siedzą spokojnie i czekają na cieplejsze czasy.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

Wolfik, u Ciebie niski, a w zachodniopomorskim wody tyle nie bylo od 40 lat na polach. Tam gdzie nie maa melioracji trzeba bylo row kopac koparka zeby metr wody zszedl i nadal leci...

_________________
www.pszczolyimiod.pl

u mnie podobnie

czesc zalezy u kogo u glupkow z bcfami co stukaja w ule przez cala zimie,otwieraja ule ,karmia ciastem czy podgrzewaja,ociplaja juz jest 200 waroz w czerwiu.

Kolego, coś się 60 postów temu przeżucił z fejsa na forum. Nie wrzucaj do jednego wora Pszczelarzy utrzymujących BF i you tubowych pokazywaczy uli. Z Twoich wcześniejszych postów wynika, że wiedzy masz tyle co niejeden z tych Panów propolisu pod paznokciem a zaczynasz sié na ich temat wypowiadać w sposób który nie uchodzi nawet komuś kto pszczoły ma od zawsze. Więcej pokory kolego. Pozdrawiam.

_________________
https://t.me/pump_upp

ale pisałeś ,że lubisz bmw

djzoltar, tramwajem jechałeś 108 km/h

Paweł chcesz mnie zabić ?

A kto lubi Do dzisiaj trzymam taki po spotkaniu z fotoradarem

_________________
https://t.me/pump_upp

djzoltar, to co Ty jesteś za kierowca, śmigam już 45 lat i lubię szybką jazdę i jak dotąd nie załapałem ani jednego blankietu złotówkowego, a rada jest jedna ,jak się jedzie to trzeba mieć uszy i oczy szeroko otwarte, a za gapowe trzeba płacić. Jak na razie to mam za sobą około miliona kilometrów. Pozdrawiam gapowiczów.

Czesc
Mowie do zony jade na robote .
tesc z zona spisali stan licznika ..po 7 dniach wrociem.
Okazalo sie ze przejechalem 6300 kilometrow.
Tesc pytal gdzie byles? zaniedbujesz moja corke.
no i se poszla bo jej za malo S// przynosilem
Zawsze gdzies sa lepsi........poz d
Temat dotyczy pszczol bo ja to truten jestem.
a pszczola zyje 840 kilometrow ........(umiera dzieki pracy).........poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop

podług ursusa jest moc

Czesc
pomyliles sie ...
ja mam 3 auta
polo 3 zylindry
audi a4 awant 19 tdi 115 ps stare 4,5 do 5,5l na 100km
i audi a 4 awant 1,9 tdi 116 ps 5 do 6 litrow na 100
poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop

Byłem w pasiece i moje skromne 4 rodziny mają się dobrze. Dwie rodziny które są na 8 ramkach siedzą ciasno obsiadują 6uliczek. A 2 pozostałe były na 10 ramkach jedną obsiaduje 6 uliczek a druga 8 uliczek. Wszystkie rodziny pokarmu mają jeszcze sporo, nie myślą oczerwieniu. Siedzą zbite i leniwe. Myślę że w przyszłym tygodniu zamknę dennice i ocieplę powałki.

_________________
----------------
Pozdrawiam,
Stanisław

Mam takie pytanko. Jeżeli zimuję pszczoły na otwartej dennicy z pół nadstawką pod korpusem, to jeżeli mam zamiar zamknąć teraz dennice i ocieplić powałkę , to czy usunąć pół-korpus z pod spodu?.
Pszczoły jak narazie siedzą jeszcze zbite w kłębie, i nie wiem czy już zamykać czy się jeszcze wstrzymać tydzień.

_________________
https://www.ul-tech.net/

Idzie jeszcze fala mrozów , więc nie ma co zamykać bo nie będzie oblotów. Korpus przestaw jak będziesz potrzebował miodnię . Nie niepokój pszczół bez potrzeby , tym bardziej w kłębie. Przynajmniej u mnie tak jest , może u Ciebie już wiosna puka ?

A dlaczego tydzień a nie dwa? Obserwuj prognozę pogody i wymień dennice bezpośrednio przed oblotem. Cały czas synoptycy zapowiadają mrozy, za wcześnie jeszcze na przeszkadzanie pszczołom, siedzą ciasno w kłębach i niech siedzą. Wycofanie nadstawki i ewentualne ścieśnienie i docieplenie gniazda ja wykonałbym po wykonanym przez pszczoły oblocie, wymianę dennic w zależności od prognozy pogody przed oblotem by same nie musiały jej sprzątać.... Wiem, wiem, chłopakom celebrytom z you tube zaraz się wyroją tak je batem pędzą. Pozdrawiam.

_________________
https://t.me/pump_upp

No u mnie też jeszcze nie za bardzo widać wiosne, z prognoz wynika że przez najbliższe dwa tygodnie temperatury nie pozwolą na oblot.


Zrobię tak jak radzisz dam im narazie jeszcze spokój. Pokarmu mają jeszcze dużo wiec niech sobie spokojnie czekają na cieplejsze dni.


Kłamczuszku ty jeden, które to te silniejsze z tej trójki zdechlaków już czerwią.

_________________
https://www.ul-tech.net/

Moim zdaniem zrobisz słusznie, papu mają, potrzebują również spokoju. Pozdrawiam.

Ja uważam, że po oblocie zaczynają intensywnie sprzątać po pierwsze chcę im zaoszczędzić robotu, po drugie chcę wiedzieć jaki był osyp, czy był suchy, czy mokry, czy warroza leży na dennicy, jak posprzątają wszystko lub część to nie widać wszystkiego, dlatego tam gdzie mogę wymieniam szybciej, czasem praca nie pozwala to wtedy tylko regulacja i już. Pozdrawiam

_________________
https://t.me/pump_upp