FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 24 sierpnia 2025, 19:48 - ndz

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1972 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21 ... 40  Następna
Autor Wiadomość
Post: 24 lutego 2015, 23:42 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
xsiek pisze:
ano, utaplała się bidulka w czymś...
W sfermentowanym syropie pewnie pociekł na dennicę .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 lutego 2015, 23:51 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Adam-Opole, a nie poddawałeś jakichś magicznych specyfików na bazie TT?

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 lutego 2015, 01:33 - śr 

Rejestracja: 21 marca 2014, 23:03 - pt
Posty: 258
Lokalizacja: Opole
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Żerkowice k/Opola
Nie, jutro chce odymic apivarolem.
Żadnych cudów nie robiłem.
Kilka takich pszczół było na wylotku, reszta ula w dobrej kondycji silna rodzina.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 lutego 2015, 09:39 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
Adam-Opole pisze:
jednym ulu na wylotku siedziało z 5-7 pszczół i były dziwnie czarne i niemrawe...


Zapewne w tym ulu była słaba wentylacja, bo to jest pszczoła mokra.



pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 lutego 2015, 09:48 - śr 

Rejestracja: 09 listopada 2011, 21:42 - śr
Posty: 450
Lokalizacja: Ruszajny k.Olsztyna
Ule na jakich gospodaruję: Dadant i 1/2 Dadanta.
Że pszczoła mokra , to mogło pociec ze skrajnej ramki,jak ją mrozek chwycił a był niezasklepiony pokarm. Że czarna pszczoła to może być stara pszczoła która jeszcze spadź targała i ma "czerniawkę spadziową".

_________________
Pozdrawiam
Lopez


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 lutego 2015, 10:15 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
Adam-Opole pisze:
Nie, jutro chce odymic apivarolem.
Żadnych cudów nie robiłem.
Kilka takich pszczół było na wylotku, reszta ula w dobrej kondycji silna rodzina.

Zwróć uwagę na to rodzinę w ciągu sezonu. koniecznie wymień matkę i plastry w gnieżdzie (węza). Takich czarnych pszczół nie powinno być w ulu wiosną.
Wszystkie powinny podczas zimowlii się osypać, i nie jest to winna lejącego pokarmu z ramek. To choroba wirusowa ( jak dla mnie CBPV).
Jeśli nic nie zrobisz w grudniu będziesz miał w tym ulu garstkę pszczół z matka i to bez względu na to jak silną rodziną będzie w czasie sezonu.
Cześć


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 lutego 2015, 10:35 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
Dokładnie tak...To samo teraz przerabiam.

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 lutego 2015, 11:08 - śr 

Rejestracja: 21 marca 2014, 23:03 - pt
Posty: 258
Lokalizacja: Opole
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Żerkowice k/Opola
A jakoś mogę zapobiec lekami?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 lutego 2015, 11:25 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
Adam-Opole pisze:
A jakoś mogę zapobiec lekami?

Choroby wywołane wirusami wbrew pozorom są mniej groźne od chorób bakteryjnych. Wymiana matki odnowienia gniazda i skuteczna walkę z roztoczem na jesieni powinny wystarczyć. Jeśli masz czas i ochotę to możesz zastosować zabiegi(wiosną) z jaskółczym zielem czy kuracje podkarmiania(po ustabilizowaniu się pogody)syropem z czosnkiem.
To są zabiegi determinujące rodzinę do porządkowania gniazda(jaskółcze ziele) , syrop z czosnkiem wzmacnia rodzinę(tylko po ustabilizowaniu się pogody i dopływie pyłku)
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 lutego 2015, 22:21 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Adam-Opole pisze:
A jakoś mogę zapobiec lekami?

Wywar z pokrzywy + czosnek+ miód (ewentualnie cukier w przypadku braku miodu zdrowego). Po ustabilizowaniu pogody. Wymiana ramek i matki jak kolega słusznie zaznaczył i ramki z tego ula do skasowania, gniazdo na początku na ciasno trzymać. Nie przenosić ramek ani pokarmu do innych uli. Chronić przed rabunkami. Czarne pszczoły nie wpuszczane do ula wyłapywać, żeby nie szukały innego domu. Pomagać i czekać. Jeśli to wirus obserwować bo w tym roku może nastąpić niby uzdrowienie lub ozdrowienie autentyczne. Niby uzdrowienie będzie się cechować wzmożonym czerwieniem przez matkę, lecz brakiem istotnego przybytku pszczoły. Pszczoły żyją krócej więc matka się stara, nadaremnie jednak. Dlatego z tej rodziny nic nie powinno trafić do innej.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 lutego 2015, 16:29 - pt 

Rejestracja: 21 marca 2014, 23:03 - pt
Posty: 258
Lokalizacja: Opole
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Żerkowice k/Opola
Byłem dzisiaj w pasiece, na szczęście sytuacja się nie powtórzyła.
Zrobiłem mały przegląd (w cieniu 9-10 stopni) i wszystkie rodziny żyją, 4 rodziny na czarno obsiadają 8 ramek, 1 rodzina obsiada na czarno 7 a 3 rodziny obsiadają 5-6 ramek więc jak dla mnie super :)
Dwa ule nie czerwią, reszta czerwi.
Czerw jednodniowy, kilkudniowy, kryty jak i na wygryzieniu.
Pokarm różnie, dostały trochę ciasta


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 lutego 2015, 21:56 - pt 

Rejestracja: 12 kwietnia 2011, 20:28 - wt
Posty: 313
Lokalizacja: Szydłowiec
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Byłem w pasiece, wyciąłem krzaczory, ogrodziłem siatką dwie "ściany" pasieki jutro jade znowu. W planach wywiezienie dwóch pustych uli, ustawienie drugiego stojaka jako przedłużenie pierwszego tak abym mógł przesuwać po kawałeczku ule aby "dojechały" w efekcie końcowym do granicy/ogrodzenia. Jeśli pogoda pozwoli maly przeglądzik.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lutego 2015, 09:45 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2470
Lokalizacja: okolice Częstochowy
Przez ostatnie dni przeglądam i przeglądam te ule a mimo to, to dopiero połowe przejrzałem. Podmieniam dennice, ściaśniam gniazda, docieplam i zmniejszam wylotki. Pyłku moje pszczółki jeszcze nie nosiły ale pieżgi co niektóre mają jeszcze dość dużo a i pokarmu też im do pierwszego pożytku na pewno nie zabraknie. Choć wszystkich jeszcze nie przejrzałem to już mogę powiedzieć że jest dobrze.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lutego 2015, 12:24 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 listopada 2009, 11:38 - ndz
Posty: 531
Lokalizacja: Krosno, Lesko, Lutowiska
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
A od przyszłego tygodnia wraca zima... :cry:

_________________
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie, o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat najmniej się spodziewasz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lutego 2015, 12:29 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
szymolas pisze:
A od przyszłego tygodnia wraca zima...
Chyba tylko do ciebie .Bo ja sobie tego nie życzę ...

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2015, 19:36 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
No to dzisiaj na szybkiego skontrolowałem we wszystkich ulach zapasy i ilość czerwiu.
Zapasów jeszcze bardzo dużo. Karmiłem po około 14 kg na rodzinę we wrześniu. Także ciasta nie ma co im pakować nawet do stymulacji, bo same się stymulują hehe.
O dziwo natargały sporo świeżego pyłku (w zeszłym tygodniu ze 4 dni i dzisiaj od około 11-15).
Czerwiu jest bardzo dużo i to zasklepionego, także po zapowiadanym na ten tydzień ochłodzeniu myślę, że będzie piękny oblot młodej pszczoły w przyszłym tygodniu.
Na 45 uli znalazły się tylko 2 takie w których matki zaczęły czerwić dopiero wczoraj lub przedwczoraj (stały w cieniu, wentylacja ustawiona na mocny przeciąg). W całej reszcie już systematycznie wygryza się młoda pszczoła, a matki zaczerwiają coraz większe powierzchnie plastrów. Zobaczymy co będzie w każdym razie tak szybkiego startu jeszcze u siebie nie miałem. Mam nadzieję, że nie skończy się falstartem :).
No i pogoda przydałaby się ładna w sezonie to beczek zabraknie.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2015, 19:55 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
górski_pszczelarz, to u mnie mimo tez tak wczesnego startu czerw dopiero sie zaczyna. Byc moze to wina osiatkowanej zimnej dennicy.
Chyba jakoś je podpędzałeś? :o

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2015, 20:18 - ndz 
U górskich pszczelarzy pszczoły siedzą w kłębach o lotach mowy nie ma. Byłam ostatnio u jednego szpeca :cold:


Na górę
  
 
Post: 01 marca 2015, 20:42 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
górski_pszczelarz pisze:
O dziwo natargały sporo świeżego pyłku (w zeszłym tygodniu ze 4 dni i dzisiaj od około 11-15).
Czerwiu jest bardzo dużo i to zasklepionego, także po zapowiadanym na ten tydzień ochłodzeniu myślę, że będzie piękny oblot młodej pszczoły w przyszłym tygodniu.

mieszkam chyba w innej małoposce niż Ty, dzisiaj jak się spacerowałem to widziałem kwitnące leszczyny ale nie spotkałem na nich ani jednej pszczoły mimo tego że ok 200m do tego miejsca pszczelarz ma ok 40 uli,
coś tam dzisiaj pobzyczały ale to jeszcze nie to co ma być :wink: u siebie mam tylko podmienione dennice + dostały wkładki i jak podnosiłem powałki to im wrzuciłem folie. U mnie czerw pojawi sie dopiero gdy się ociepli bo towarzystwo zimuje w spartańskich warunkach, o kołderkach i ciepłych gaciach mogą zapomnieć :mrgreen: Obrazek

Obrazek

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2015, 21:12 - ndz 

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 21:23 - sob
Posty: 1288
Lokalizacja: Beskid Wyspowy
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Mieszkam w tym samym rejonie co górski pszczelarz ma pasiekę i potwierdzam to co On pisze. Z moich codziennych obserwacji przyrody i aury stwierdzam, że od 2 lat jest to jeden z najcieplejszych rejonów w małopolsce. Głównie spowodowany bardzo częstymi ciepłymi wiatrami z południa. Od tego rejonu zaczynają się prawdziwe góry, pokrywa śniegu jednak już się nie utrzymuje tak długo jak np. 5km dalej, ale sięgają ciepłe wiatry południowe. Taka specyfika terenu. Jak się patrzy na pszczoły to niby jest radość, że tak noszą o tej porze ten pyłek, ale patrząc z perspektywy warozy i daty w kalendarzu to mina już nie taka radosna. Przynajmniej mnie to martwi, bo jak będzie spadź w sierpniu to może być katastrofa.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2015, 21:24 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Lenin pisze:
le patrząc z perspektywy warozy i daty w kalendarzu to mina już nie taka radosna. Przynajmniej mnie to martwi, bo jak będzie spadź w sierpniu to może być katastrofa.


własnie o to chodzi im później zaczną czerwić tym lepiej
ja bardziej martwilbym się o to aby nie było powtórki z rozrywki z 2014 gdzie wiosna wczesnie do nas zawitała i była pogoda jak nic nie kwitło a jak już zaczęlo to pojawiły się chłody i deszcz

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2015, 21:34 - ndz 
Jak macie tyle czerwiu teraz to będziecie zbierać ule z pasieki .Od lipca do listopada będziecie mieli kupę roboty. Sama się głowię skąd takie różnice ,ale myślę ,że popełniliście duże błędy na jesieni .


Na górę
  
 
Post: 01 marca 2015, 21:41 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
kudlaty pisze:
Lenin pisze:
le patrząc z perspektywy warozy i daty w kalendarzu to mina już nie taka radosna. Przynajmniej mnie to martwi, bo jak będzie spadź w sierpniu to może być katastrofa.


własnie o to chodzi im później zaczną czerwić tym lepiej
ja bardziej martwilbym się o to aby nie było powtórki z rozrywki z 2014 gdzie wiosna wczesnie do nas zawitała i była pogoda jak nic nie kwitło a jak już zaczęlo to pojawiły się chłody i deszcz


Też się trochę tym martwię, ale zobaczymy co będzie, w każdym razie część pasieki mam z dala od lasów iglastych, także przynajmniej część ocaleje. A tak na poważnie to za wcześnie to wszystko się dzieje. Jeszcze kilka lat temu praktycznie nie zdarzało się, aby pszczoły nosiły pyłek z leszczyny, bo w tym czasie był śnieg i temperatura koło 0 stopni, a od 2 lat jak pisze Lenin jest ciepły luty. Kiedyś śnieg kończył się w okolicy Dobczyc, teraz kończy się w okolicy Tymbarku, a nawet jeszcze dalej.
Błędów na jesień nie popełniłem tak jak pisze poprzedniczka. Taka aura jest i nic na to się nie poradzi. Z resztą nie tylko u mnie, u Lenina, ale też u kilku innych pszczelarzy z okolicy jest to samo. A wszyscy raczej błędów nie popełniają, tym bardziej że nie są nowicjuszami.
A tak pół żartem plus tego taki, że w całej Polsce wszyscy ładują ciasto, aby pszczoły czerwiły, a u nas najważniejsze jest aby było dużo zapasów, a resztę robią pszczoły.

ps. dzięki Lenin za uwiarygodnienie mojego wpisu.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2015, 23:28 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
A co sądzicie o tym, żeby kitki leszczynowe z pyłkiem dawać na wylotek? Coś skubną i będą miały sygnał, że już pyłek jest. Fakt, że temp do lotów niezbyt zachęcające, ale jutro ma być w Wawie 10-12, to może się ruszą. Na razie ciutkę ruchów wokół wylotka, ale o oblocie ciężko mówić. Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2015, 03:17 - pn 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Styczeń i luty dał pszczelarzom możliwośc wielu działań w pasiekach bez względu na rejon Polski.
Kto chuchał i dmuchał moze być nieco spokojniejszy.
Kto leżał do góry brzuchem, może nie być za bardzo zadowolony w kwietniu.
Mamy zimowy sezon weryfikacji kondycji pszczół i pszczelarzy.
Na dzisiejszy dzień ma miejsce proces czyszczenia rodzin pszczelich, które pomimo porażenia warrozą i wirusami zdołały dotrwać do tej pory.
Ostateczne wypszczelanie.

- Za trzy lata powtórka.


Rzecz jasna nie piszę o uczestnikach Forum :-)

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2015, 14:51 - pn 
polbart pisze:
Styczeń i luty dał pszczelarzom możliwośc wielu działań w pasiekach bez względu na rejon Polski.


Z tym się z Panem nie zgodzę są rejony gdzie pszczoły nie latały i na razie latać nie będą . Myślę ,że kto leżał brzuchem to leżeć będzie dalej i w kwietniu niespodzianek nie będzie jak przygotował dobrze rodziny latem i jesienią.


Na górę
  
 
Post: 02 marca 2015, 18:51 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Niestety panie polbart też z pańską tezą zgodzić się nie mogę. Jesienne dopilnowanie pozwala oddychać spokojnie w zimie. Ja zapomniałam gdzie klucz od pawilonów leży, w styczniu i lutym szukam sobie innego zajęcia niż pszczoły.
Jedyne co do tej pory zrobiłam to osłuchałam stetoskopem czy żyją. Jutro zajrzę do pięciu późnych odkładów co zimują na 6 ramkach czy im 7mej z papusianiam nie dostawić( bez grzebania i wyciągania ramek)przed tym ochłodzeniem. O rodziny jestem spokojna, pokarmu mają, oblotu porządnego nie było. Poczekam na przegląd do ocieplenia i najpierw niech sobie pospacerują po pasiece.
Jeśli ktoś zawalił w jesieni, to może w lutym i styczniu na uszach chodzić i nic to nie da, tylko jeszcze zaszkodzi.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2015, 20:50 - pn 

Rejestracja: 02 stycznia 2012, 20:15 - pn
Posty: 248
Lokalizacja: Zielona Góra
Ule na jakich gospodaruję: wp
to dobrze że juz czerwią będzie siła na rzepaku. dla jednych dobrze dla innych zle ja mam wczesne pożtki i w lipcu już lecze pszczoły gorzej jak ktoś ma póżne pożytki. wtedy metoda rotacyjna tylko.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2015, 21:33 - pn 
MODERATOR

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6800
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzepiennik
polbart pisze:
Rzecz jasna nie piszę o uczestnikach Forum :-)

Sam sprawdziłem -połączyłem bez matki
nie ma tragedii .Ale z tego co słyszę po bokach to aż strach pasieki 10-20 piniowe zniknęły już w grudniu - styczniu .
Czy aby nie ma na tym forum propagandy sukcesu ? chyba tylko dwóch użytkowników "pochwaliło" się niepowodzeniem .Nic tylko się cieszyć .
Tylko na jakich błędach się uczyć :|

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2015, 21:53 - pn 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
baru0 pisze
Tylko na jakich błędach się uczyć
baru0 najlepiej na własnych

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2015, 21:59 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2470
Lokalizacja: okolice Częstochowy
baru0 pisze:
Czy aby nie ma na tym forum propagandy sukcesu ? chyba tylko dwóch użytkowników "pochwaliło" się niepowodzeniem .Nic tylko się cieszyć .


Tu na forum jest tylko mały procent pszczelarzy a ci co tu są posiadają większą wiedze po części nabytą też tu z forum i innych szkoleń. To dlatego tu na forum jest inaczej niż w rzeczywistości choć zapewnie są tu też tacy co nie podają też prawdy ale takich jest mało.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2015, 22:01 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2160
Lokalizacja: Płock
baru0 pisze:
Czy aby nie ma na tym forum propagandy sukcesu ? chyba tylko dwóch użytkowników "pochwaliło" się niepowodzeniem .Nic tylko się cieszyć .

Nie ma żadnej propagandy sukcesu. Mnie tez żadna się nie osypała 36/36 i są w nie złej kondycji. Jaki z tego wniosek : a no dobre forum, dużo wiedzy, kto czyta ze zrozumieniem i wyciąga wnioski to wie jak z pszczołami postępować i dlatego tak ma. Tym co się osypały to gdzieś czegoś nie doczytali albo nie dostosowali się do rad. W przyszłości poprawia się i będzie 100% sukcesu wśród forumowiczów. A tym co nie czytają forum, nie zdobywają z niego wiedzy padają całe pasieki. Jak tłumaczyłem swojemu koledze, który mi rękę do pszczół układał co ma i jak robić bo tak jest na forum to on mi odpowiadał "a tam pier..lą" a ty tego słuchasz. Efekt jest taki dwie zimy wstecz z 18 zostało mu 7 a tej zimy z 12 już dwie stracił. Nie mowie już mu by czytał forum albo chociaż słuchał co mu mowie o tym co wyczytałem. I ja tu wcale nie żartuje.

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2015, 22:07 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
idzia12 pisze:
Jeśli ktoś zawalił w jesieni, to może w lutym i styczniu na uszach chodzić i nic to nie da, tylko jeszcze zaszkodzi.


Najlepiej być młodym, bogatym i zdrowym ale nie zawsze tak jest.
Podobnie z naszymi podopiecznymi. Robimy wszystko aby obsiadały teraz dwadzieścia ramek wielkopolskich ale niekiedy obsiadają tylko osiem a często cztery czy pięć.
Rację ma Polbart aby teraz pomóc rodzinom, które przetrwały mimo niespotykanej inwazji warrozy. :brawo: :brawo: :brawo:

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2015, 22:25 - pn 

Rejestracja: 09 lipca 2010, 19:25 - pt
Posty: 590
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: inny
:arrow: mi spadła jedna rodzina
:!:najcięższy miesiąc jeszcze przed nami :!:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2015, 22:45 - pn 
MODERATOR

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6800
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzepiennik
wojciechmoro pisze:
najcięższy miesiąc jeszcze przed nami

Kto miał szansę i wykorzystał ,potasował gdzie trza było ramki myślę może spać spokojnie .Ale nie każdy miał te dwie-cztery godziny słońca .
U mnie nie było tyle czerwiu co u Krzyśka ale jednak gdyby przyszło miesiąc mrozów to nie było by w tych ulach wesoło .

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2015, 22:55 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
wszystkie prognozy długoterminowe przewidują ocieplenie po 15 marca, także myślę, że zimy nie będzie, a kto ma teraz już znaczną ilość czerwiu w ulach tylko zyska podczas sezonu. No ale zobaczymy jak będzie. Tyle co Krzysiek nie mam czerwiu, ale jest go już znaczna ilość w ulach, a matki dzięki temu, że co kilka dni robi się ciepło i pszczoły latają po pyłek rozczerwiają się coraz bardziej.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2015, 01:53 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
W niedzielę czyściłem dennice i zabrałem 1/2korpusy z pod rodni, jedna rodzinka była praktycznie bez pokarmu,podałem jedną ramkę jaką miałem schowaną na czarną godzinę ,wystarczy im to ?,bo pyłku nie mam.Rodzinka ta już czerwi i najmniejszy osyp z niej był ,a w zeszłym sezonie miodu też najwięcej od niej no i wypadałoby ją dopieścić.Pozostałe pełne jeszcze zapasów ,gniazd na zimę nie zwężałem ,teraz wstawiłem zatwory .

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2015, 02:44 - wt 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Podaj im ciasto na ramki, sam tak kiedyś ratowałem pszczoły i nie w marcu tylko w drugiej połowie stycznia.

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2015, 11:02 - wt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Jak już rodzina nie miała zapasów zimowych i zaczeła czerwic matka to za mało jedna ramkie jak dałeś. Oprucz ciasta poszukaj jeszcze drugiej ramki od silnej rodziny. Bo 1 ramka to teraz zamało jak matka czerwi. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2015, 11:27 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 marca 2014, 00:26 - pt
Posty: 364
Lokalizacja: Osiek/Olkusz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp. wlkp 18
Miejscowość z jakiej piszesz: Olkusz
W niedzielę przeglądałem moje rodzinki, opalałem dennice, było + 10 w cieniu i słońce a dziś u mnie za oknem jest tak

Obrazek

I jak tu podać ciasto :?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2015, 11:38 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
Słowian, Trochę śniegu spadło i zaraz narzekasz chcesz im dać ciasto a może im chce się pić to nich sobie śnieg noszą bo za 3 dni znowu słoneczko zaświeci .wtedy dasz im ciasto .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2015, 21:31 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
miły_marian., Pełna ramka wlkp na jaki czas im wystarczy,2 tygodnie,dłużej ?

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2015, 22:14 - wt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Jak wiesz jedna zasklepiona komurka pokarmu wykarmi dwie larwy pszczele. To zalezy jak duzo jest pokarmu na tej ramce. Obustronnie zasklepiony miód na ramce wielkopolskiej to 2,5kg, ale od góry na dół. Do 15 marca powino im wystarczyc, a potem mozesz jak niemasz ciasta dać im syrop zagenszczony 2kg cukru na litr wody. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2015, 23:41 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
Dziękimiły_marian., ramka była pełna z innych rodzin nie będę zabierał bo zaraz będzie dumka czy im przypadkiem zabraknie ,ciasta jeszcze nie robiłem,ale twierdzisz że syrop wystarczy to im podam w marcu,na początku ,może przy sprzyjających warunkach jakiś pyłek zaczną nosić.danusia.s, z chęcią bym wstawił ,tylko dopisz gdzie ?.

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2015, 00:09 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 marca 2011, 09:51 - sob
Posty: 125
Lokalizacja: Śląskie J-no
Ule na jakich gospodaruję: 9 x WKLP
Ja w weekend zrobilem "szybki" przeglad i w:

- 3 ula pustki - chyba je zaglodzilem ;( + skrystalizowany inwert ;(,
- 1 ul mial oznaki kału/nosemozy - sam juz nie wiem co ;( -ale chyba ule pojda do odkazenia + ramki na ognisko ;(
- jedna rodzinka bardzo slaba - zastanawiam sie nad polaczeniem tej rodzinki ?,
- reszta rodzinek ok.

Do wszystkich podano ciasto....teraz czekamy na cieplejsze dni;)

_________________
DussMaPasieke;P


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2015, 00:34 - śr 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Ule opal i ramki wyznji wosk i tez opal. Jak tak wszyscy by palily ramki z woszczyzna to weza bendzie po 100zł. Wszystkie bakterjie gino przy 80 stopniach prucz bakterji zgnilca amerykanskiego ktury ginie przy 130 i cisnieniu 1 bara. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2015, 08:18 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Marianie, jak już podajesz szczegóły - pisz właściwie i nie łącz temperatur odkażania i ciśnienia sterylizacji. Masz zacny tytuł i wiele osób zapamiętuje Twoje rady. Właściwe wartości to:

"Unieszkodliwienie bakterii wywołujących chorobę, a zwłaszcza ich przetrwalników znajdujących się w produktach pszczelich pochodzących od chorych rodzin pszczelich może być przeprowadzane w autoklawie przy temperaturze 121°C, ciśnieniu 0,1 MPa w ciągu 30 minut."

Przy odkażaniu ("gotowaniu" w wysokiej temperaturze 130/140, bez ciśnienia) nie ma pewności co do zabicie przetrwalników i należy wykonać badanie wosku na jego obecność.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2015, 10:06 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
adamjaku pisze:
Przy odkażaniu ("gotowaniu" w wysokiej temperaturze 130/140, bez ciśnienia) nie ma pewności co do zabicie przetrwalników i należy wykonać badanie wosku na jego obecność.


ciekawe czy badałeś wosk na węze którą gotowałeś w kociołku na gazie z termometerem położonym na kartoniku jako przykrywka

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2015, 11:01 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Uszczypliwy kolego. Wytłumaczę Ci.

Sterylizacja jaką kiedyś przeprowadzałem, dla siebie, nie na sprzedaż :
https://www.youtube.com/watch?v=VJxxooADQXc

Zdjęcie o którym piszesz, umieszczałem w ofercie form silikonowych - chyba o to Ci chodzi. To zdjęcia pokazywało proces przygotowania wosku do samodzielnej produkcji węzy. Jeśli niefortunnie nazwałem to sterylizacja, to tylko z racji nieznajomości różnic procesów. Proces ten był odkażaniem.

Jak sobie poczytasz, to temat sterylizacji/odkażania i rozróżnienie procesów znalazłem/opisałem dzięki burzliwej dyskusji na ten temat prowadzonej, o ile dobrze pamiętam, w grudni/styczniu roku 2014/2015.

Myślę, że czytasz forum i też powinieneś to wiedzieć, stąd uważam, że Twoja uwaga to czepialstwo. Jak jeszcze czegoś nie wiesz, to pytaj.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2015, 11:04 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
adamjaku pisze:
Przy odkażaniu ("gotowaniu" w wysokiej temperaturze 130/140, bez ciśnienia) nie ma pewności co do zabicie przetrwalników i należy wykonać badanie wosku na jego obecność.
Wosk to nie gąbka i nie potrzeba żadnego ciśnienia . Po co stosuje się podwyższone ciśnienie proponuję trochę poczytać w podpowiedzi podam że z dwóch powodów , jeden nie dotyczy wosku.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1972 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21 ... 40  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji