BoCiAnK pisze:
klemens pisze:
BoCiAnK pisze:
To ja źle z formułowałem zdanie
chodziło mi o to że właśnie zbyt częste stosowanie Kwasów właśnie zaszkodzi
:wink:
Tak też myślałem, bo nie wierzyłem żeby było inaczej
Co do zastosowań KS na wiosnę robię sztuczne roje lub odkłady. Taki sztuczny rój jak dostanie mixtórę to warroza jest załatwiona !!! - bo wolny od czerwia rój, będący w kłębie rojowym, rozprowadza między siebie równo roztwór KS z propolisem i olejkami, które również zabijają warrozę. Takie sztuczne roje można w sezonie robić cały czas - chociażby zsypańce ! dodawać do nich czerwiące młode matki i formować nowe rodziny. Do odkładu jak się nie robi sztucznego roja też można podać mixtórę ale dobrze aby to robić po tym jak młoda matka zacznie czerwić (nie powinno być czerwu zakrytego a jak już musi być to jak najmniej) Wtedy polanie mixtórą też będzie uzasadnione.
Bardzo ważny jest monitoring warozy - dennica osiatkowana i liczenie opadającego pasożyta. Ci co nie mają dennic osiatkowanych moga sobie zrobić osiatkowane ramki które wkładać można na dno każdego typu ula. Ingeruję KS - mixtórą jak dzienny osyp roztocza jest powyżej 10 szt. Więc Ingeruję tylko wtedy jak to jest potrzebne !!!!!
Jeżeli robię sztuczne roje lub odkłady, a mam rodzinny gospodarcze trochę porażone to dobrze zrobić zbiorczy odkład i dać do niego otwarty czerw trutowy, po zasklepieniu przetopić , poczekać aż się czerw wygryzie i potem podać mixtórę. Jak podają uczeni opad roztocza powyżej 30 szt dziennie - rodzina nie do uratowania.
Na jesień można nowoutworzone rodziny zasilić pszczołami np z rodzin które są (powinny być zlikwidowane - połączone) i tu znów pszczoły zsypać do rojnicy podać mixtórę, potem połączyć na gazetę.
Tak jak pisałem, wg doświadczeń Niemieckich Kolegów bardzo skuteczne, najmniej inwazyjne, możliwość wielokorotnego zastosowania - jest odymianie KS. Wykonanie tego zabiegu jesiennozimowego poprzez wyparowanie 2 g KS na rodzinę daje wysoki stopień skuteczności . Zazwyczaj nic nie trzeba robić w stosunku do warozy do pierwszego wirowania. To chcę sprawdzić na wiosnę bo odymiłem.
Niektórzy Niemieccy pszczelarze z dobrym skutkiem stosują odymianie KS już po ostatnim wirowaniu, potem po zakarmieniu na zimę a później jeszcze dobijają warozę oddymianiem zimowym. Tu nie wiem bo nie próbowałem, ale jak juz jest to tak sądzę 100 razy lepsze od innych środków
To tyle moich doświadczeń w tym temacie, tak jak piszę robię (oprócz wielokrotnego oddymiania)
Z pszczelarskim pozdrowieniem
Eryk