FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Przestawianie ramek - Dyskusja http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=29&t=1476 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | bynek [ 28 lutego 2009, 12:58 - sob ] |
Tytuł: | |
dziękuje pięknie za ciepłe powitanie. moje pszczółki własnie dzisiaj sie obleciały i zrobiły to bardzo burzliwie co mnie niezmiernie cieszy. wiem że to jeszcze nie czas na radość, ale zawsze niecierpliwie czekam na ten dzień. tymczasem zaglądam na forum....czytam....czytam...i jakbym na nowo "odkrywał Amerykę". są tu same ciekawe i błyskotliwe pomysły np: w przerwie miedzy pożytkami którą moje pszczółki wykorzystywały na rozmnażanie, można wykorzystać na przygotowanie do zimowli poprzez przerabianie cukru i zrobia to pszczoły które nie wejda w skład zimowego kłąbu - brawo Panowie...brawo. kupuje ten pomysł tym bardziej, że napewno rozładuje to nastój rojowy - jak sądze i mam jeszcze z tym kłopot. pracuję zawodowo i nie mogę poświęcić im tyle czasu ile potrzeba. Pozdrawiam - Bynek. |
Autor: | miły_marian. [ 01 marca 2009, 15:14 - ndz ] |
Tytuł: | |
Bynek jak byś miał jakos matkie co pszczoły sa bardzo złosliwe albo rojacą się. I już po lipie niemasz od chodowcy matek ze nie podesle ci do wymiany to taką rodzine nie likwiduj po ostatnim miodobraniu tylko daj jej zparenascie kg syropu niech przerabia. Ta rodzina bendzie miała dużo czerwiu i po 20 śierpnia porozdawaj inym rodzinom bo jak wiesz pszczoła wygryziona po 20 08 wcodzi już do zimowli i przeżwa do wiosny. Czyli jak matka złoży 1 śierpnia jajeczka to pszczoła dożywa wiosny i jeszcze z wierzby przyniesie pyłek i nektar.A syrop porozdawaj po rodzinach co bendziesz zimował. Ja tak robie rozdaje zakryty czerw bez pszczół przez cały wrzesien. Ale pod koniec wrzesnia to daje czerw już z pszczołamy ale bez matki tej złosliwej albo rojliwej.Na zime mam silne rodziny. A tm zymujacym daje mniej syropu bo od tych likwidujacych dam zimującym. Pozdrawiam miły_marian |
Autor: | bzzy [ 01 marca 2009, 16:38 - ndz ] |
Tytuł: | |
bynek pisze: dziękuje pięknie za ciepłe powitanie.
moje pszczółki własnie dzisiaj sie obleciały i zrobiły to bardzo burzliwie co mnie niezmiernie cieszy. wiem że to jeszcze nie czas na radość, ale zawsze niecierpliwie czekam na ten dzień. tymczasem zaglądam na forum....czytam....czytam...i jakbym na nowo "odkrywał Amerykę". są tu same ciekawe i błyskotliwe pomysły np: w przerwie miedzy pożytkami którą moje pszczółki wykorzystywały na rozmnażanie, można wykorzystać na przygotowanie do zimowli poprzez przerabianie cukru i zrobia to pszczoły które nie wejda w skład zimowego kłąbu - brawo Panowie...brawo. kupuje ten pomysł tym bardziej, że napewno rozładuje to nastój rojowy - jak sądze i mam jeszcze z tym kłopot. pracuję zawodowo i nie mogę poświęcić im tyle czasu ile potrzeba. Pozdrawiam - Bynek. nie bij braw, ani nic nie kupuj, tylko uważniej poczytaj na czym ta metoda polega, a dopiero później myśl jak ją zastosować w swojej pasiece, druga sprawa nastrój rojowy też występuje w pewnym okresie i Twój pomysł aby te dwa zagadnienia połączyć w jedność uważam za nieporozumienie |
Autor: | Szczupak [ 01 marca 2009, 17:23 - ndz ] |
Tytuł: | |
Cytuj: Twój pomysł aby te dwa zagadnienia połączyć w jedność uważam za nieporozumienie
bzzy, nie rozumie sarkazmu :shock: jeśli odbierasz czerw zasklepiony tak jak pisze miły_marian, dodajesż wezę , albo susz to jaki nastrój bedziesz miał w ulu ![]() ![]() To gdzie to nieporozumienie ![]() Szczupak ![]() |
Autor: | bzzy [ 01 marca 2009, 17:47 - ndz ] |
Tytuł: | |
Szczupak pisze: Cytuj: Twój pomysł aby te dwa zagadnienia połączyć w jedność uważam za nieporozumienie bzzy, nie rozumie sarkazmu :shock: jeśli odbierasz czerw zasklepiony tak jak pisze miły_marian, dodajesż wezę , albo susz to jaki nastrój bedziesz miał w ulu ![]() ![]() To gdzie to nieporozumienie ![]() Szczupak ![]() tzn użyłem funkcji cytuj aby było widać do czyjej wypowiedzi się odniosłem więc zwróć uwagę do czyjej wypowiedzi się odniosłem, odnośnie wypowiedzi Mariana to muszę chyba jeszcze ze dwa razy ją przeczytać, przeanalizować i wtedy może coś napiszę, aczkolwiek wydaje mi się, że metoda ma swoje plusy i minusy oraz ciągłe kopanie w ulach i przestawianie ramek, co ogólnie mi się nie widzi to wszystko, no chyba, że chcemy wykorzystywać późne pożytki, ale to już było opisane niedawno w innym temacie plus ciekawy film do obejrzenia też był ![]() |
Autor: | miły_marian. [ 01 marca 2009, 18:45 - ndz ] |
Tytuł: | |
Robert a jak ty jak niemasz pożytku to co robisz zeby twoje pszczoły nie wpadły w nastruj rojowy. Może postraszysz ich ze amkniesz ich na głucho i nie bendą latały po wode zeby ochłodzić gniazdo. Pozdrawiam miły_marian |
Autor: | bzzy [ 01 marca 2009, 21:50 - ndz ] |
Tytuł: | |
miły_marian pisze: Robert a jak ty jak niemasz pożytku to co robisz zeby twoje pszczoły nie wpadły w nastruj rojowy. Może postraszysz ich ze amkniesz ich na głucho i nie bendą latały po wode zeby ochłodzić gniazdo. Pozdrawiam miły_marian
ok, aczkolwiek napisałeś o przekładaniu ramek do innych rodzin, co też nie jest rozwiązaniem dobrym bo niby wzmacniasz takowe rodziny, ale czy to oznacza że wiele rodzin masz średnich lub słabych, że taką masz możliwość przenoszenia ramek, takie równanie rodzin jak już ma miejsce to dużo wczesniej tak aby rodziny przed głównym pożytkiem były równe i móc wykorzystać dany okres, a nie w momencie gdzie wystąpił nastrój rojowy i pszczelarz próbuje wyprowadzić rodzinę z takiego stanu, bo wiesz ja Ci odpowiem wprost ja mam metody trzy, każda się sprawdza, zależy ile dni mam do pożytku i na czym mi zależy, mogę zrobić odkład, mogę po prostu wywalić matkę z ula i do wystąpienia pożytku mieć młodą unasienioną matkę co w wielu przypadkach spradza się świetnie albo ostatecznie zabrać czerw, aczkolwiek on ląduje w odkładach i aby ta metoda zadziałała, najlepiej jest wywalić rodzinę przed ul, w ulu pozostawić czerw otwarty i uzupełnić pozostałość ramkami z suszem lub węzą, aczkolwiek minus jest taki, że jak zabierasz ramki z czerwiem to kiedyś musi zabraknąć pewnych roczników pszczół co też ma znaczenie przy kolejnych pożytkach,nic za darmo, powiem tak, temat rzeka można wiele metod wymienić i opisać, jeśli Twoja Cię zadowala i przynosi korzyści to super, zawsze to według mnie lepiej mieć swój jakiś sposób niż ciągle powoływać się na literaturę, bo w końcu każdy ma głowę od myślenia ![]() |
Autor: | Pawełek. [ 02 marca 2009, 12:56 - pn ] |
Tytuł: | |
Jeśli dobrze zrozumiałem to Marian rozdaje ramki z zapasami i czerwiem po ostatnim miodobraniu, w lipcu i sierpniu. W ten sposób wzmacnia kosztem tej złośliwej albo rojliwej rodziny inne, nie koniecznie słabe. Marianie, a co wtedy z tą osłabianą rodziną, likwidujesz ją na jesień?? |
Autor: | miły_marian. [ 02 marca 2009, 21:28 - pn ] |
Tytuł: | |
Paweł tak likwiduje bo po co mnie złosliwa rodzina albo rojliwa już nie te lata skakać po drzewach.Już po lipie po odebraniu miodu daje tej rodzinie ładnie odbudowane ramki 8 i podkarmiaczkie do guenego korpusu a do dolnego też daje tegoroczne odbudowane ramki. Daje krate i 5 dni po 1 kg cukru czyli syropu 1,6 litra na 6 dzien robie jednodniową przerwę i dalej po 1,6 l.i tak aż zaleją izsklepio 8 ramek jeszcze daje po 2 ramki pyłku ktury zabrałem pod koniec maja rodzinom zasypałem pudrem iprzechowałem w pracowni. I teraz daje 2 pyłku i 6 suszu pszczoły zalewają spoczontku susz ale mają 2 ramki pyłku i z koniecznosci muszą zalac i pyłek a jak wiemy pszczoła nie chentnie zalwa pyłek ale niema wyjscia musi. A na dole matka czerwi jak szalona bo jest przybytek \syrop\ . I po 20 sierpnia zabieram zakryty czerw i daje susz bo matka czerwi do konca wrzesnia. Ale po 20 sierpnia daje czerw bez pszczół a już po 15 wrzesnia z pszczołami i jak zostanie tylko 2 ramki z pszczołami likwiduje rolliwo starą matkie a pszczoły na drugi dzień dokładam do rtodzin zimujących. Jak dasz po2 ramki czerwiu do zimujacej rodziny to ja swietnie zasilisz wygryzajacymy pszczołami i 2 ramki syropu to rodzina jest zasilona. Jak masz jeszcze pytania to smiało pytaj. Pozdrawiam miły_marian |
Autor: | Pawełek. [ 03 marca 2009, 13:23 - wt ] |
Tytuł: | |
Dziękuję Marianie, bardzo ciekawa metoda likwidacji rodzin. A czy jak dokładasz już ramki z pszczołami do innych rodzin to one się nie scinają?? |
Autor: | miły_marian. [ 03 marca 2009, 18:58 - wt ] |
Tytuł: | |
Przed łonczeniem tych 2 ramek Skraplam rodzine przyjmujacą kroplamy mientowymy i te 2 ramki zeby wyrównac zapachy tak zeby rodzina wetylowała a nie się zgryzała. Na jesieni 08 takim sposobem zlikwidowałem 5 rodzin.Jedno matkie miałem biało to już czas było ją zlikwidować miałem 50 ramek czerwiu do rozdania rodzinom zimujacymi 40 ramek syropu. Pozdrawiam miły_marian |
Autor: | Pawełek. [ 03 marca 2009, 20:52 - wt ] |
Tytuł: | |
Mam jeden jedną rodzinę w wlkp. korpusowym na dwóch korpusach ( 6+6 ramek) i tak się zastanawiam czy po pierwszym przeglądzie zostawić je tak jak są czy może zamienić kondygnacje a może zabrać jeden korpus i ustawić gniazdo w jednym korpusie żeby matka miała od razu dużo miejsca na czerwienie. Jak myślicie, bo ja sam nie bardzo wiem bo to mój drugi sezon z tymi ulami dopiero. |
Autor: | bzzy [ 03 marca 2009, 23:03 - wt ] |
Tytuł: | |
miły_marian pisze: Przed łonczeniem tych 2 ramek Skraplam rodzine przyjmujacą kroplamy mientowymy i te 2 ramki zeby wyrównac zapachy tak zeby rodzina wetylowała a nie się zgryzała. Na jesieni 08 takim sposobem zlikwidowałem 5 rodzin.Jedno matkie miałem biało to już czas było ją zlikwidować miałem 50 ramek czerwiu do rozdania rodzinom zimujacymi 40 ramek syropu. Pozdrawiam miły_marian
Marian, a czy Twoja metoda nie jest czasochłonna, czy nie łatwiej w takiej złośliwej rodzinie dużo wcześniej wymienić matkę i w okresie jesiennym mieć już sporo łagodniejsze, bo wiesz my to gadu gadu, a pszczoły złośliwe to od tak się nie pojawiają, to często bywa tak, że pszczelarz dzięki długoletniej selekcji ma takie okazy z pasiece, druga sprawa jest taka, że jest okres kiedy u pszczół jest największa dynamika rozwoju i wtedy pszczelarz powiniem myśleć jak zrobić aby rodziny były silne,tzn mam tu na mysli rodziny produkcyjne oraz tworzone odkłady, a takie likwidowanie rodzin później tylko dlatego że są ogresywne to trochę szkoda i rodziny i czasu |
Autor: | miły_marian. [ 05 marca 2009, 21:01 - czw ] |
Tytuł: | |
Własnie z tych rodzin złosliwych i roijliwych robie odkłady3 ramkowe i daje chodowlane matki. I biore też i miód. Robert ja robie tyle odkładów ile mi przezimuje rodzin . Juz nie ten wiek zeby latać po drzewach.Pawel zostaw tą rodzine na 2 korpusach i potem na dół dokładaj susz a górą węza. Pozdrawiam miły_marian |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |