FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Omiatanie pszczół podczas przekładania ramek z gniazda do mi
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=30&t=3064
Strona 1 z 1

Autor:  Ted07 [ 02 lipca 2010, 14:24 - pt ]
Tytuł:  Omiatanie pszczół podczas przekładania ramek z gniazda do mi

Witam

1. Podczas przenoszenia ramek z korpusu gniazdowego do miodni (dużo miodu lub czerw kryty) aby wyeliminować możliwość przeniesienia matki do miodni stosuje omiatanie pszczół z ramki.
Omiatanie robię oczywiście nad ulem i w miarę delikatnie jednak bardzo protestują i są wzburzone (latają i próbują atakować).

Doradźcie mi czy dobrze robię i czy można taki jak robię sposób stosować???

2. Zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa czy do przepędzania pszczół z plastra (na którym jest dużo miodu nie zasklepionego) można używać dymu???

Autor:  wtrepiak [ 02 lipca 2010, 14:41 - pt ]
Tytuł: 

Omiatam pszczoły na płytę , która jest oparta na płasko o wylotek . Dymu nie używam ........jak dużo dymu to czuć miodek dymem.
I najlepsze jest duże pióro bociana do omiatania z plastrów , jak jadę na Zamojszczyznę to zamawiam u wójka za SŁOICZEK słodkości.

Autor:  birkut [ 02 lipca 2010, 15:42 - pt ]
Tytuł: 

wtrepiak? bociany są pod ścisłą ochroną , skąd ten wójt ma te skrzydła , a moze chodziło ci o gęsie skrzydło? bo takie są urzywane przez pszczelarzy

Autor:  mardrak [ 02 lipca 2010, 15:49 - pt ]
Tytuł: 

Na pewno chodziło mu o gęsie.Mój ojciec jak pamiętam używał tylko gęsiego pióra.

Autor:  wtrepiak [ 02 lipca 2010, 16:21 - pt ]
Tytuł: 

Od WÓJKA !!!!!!! ,na słupie jest gniazdo bocianie i one gubią duże pióra , tylko trafić .
W tamtym roku 4 szt trafił są super, gęsie skrzydlo dostałem ale mi nie pasuje.
NIE GĘSIE TYLKO BOCIKA , JAK TRAFISZ TO SOBIE SPRÓBUJ JEST SUPER

Autor:  birkut [ 02 lipca 2010, 23:25 - pt ]
Tytuł: 

racja wtrepiak bocianie pioro, mi sie skjarzyło ze skrzydłem bo wiem ze takich uzywają do omiatania pszcżól na ramkach (źle przeczytałem)

Autor:  Ted07 [ 02 lipca 2010, 23:29 - pt ]
Tytuł: 

Koledzy ale wróćmy do sedna co myślicie o omiataniu pszczół? Czy jest to niepotrzebne drażnienie pszczół? Czy można tą metodę śmiało stosować???

Autor:  birkut [ 02 lipca 2010, 23:37 - pt ]
Tytuł: 

no a jak tedziu myslisz? jest mi potrzebna np. ramka z czerwiem ale bez pszczół to co lepiej ? omiesc czy wstrząsem je zrzucic? wybierasz ramki z miodni z miodem i pszczołami to nie wstrząsniesz bo zerwiesz beleczki a omieciesz i jest oki

Autor:  Tytanos [ 02 lipca 2010, 23:42 - pt ]
Tytuł: 

Nie omiataj szkoda czasu przy tej czynnosci jak masz matke znakowana i dobre oczy to nie przeniesiesz matki na górę . Omiatanie jest przydatne jak chcesz wyciągnąc ramkę z np. larwami 12 godzinnymi aby załozyć serię . Jak wyciągasz czerw kryty na górę to aby trutnie nie poszły zza kratę strzepujesz ramko i to chyba najprosciej.

Autor:  Ted07 [ 02 lipca 2010, 23:49 - pt ]
Tytuł: 

Dziękuję za wyjaśnienie sprawy, już nie będę się zastanawiał jak będę musiał przenieść ramkę do górnego korpusu :-)
pozdrawiam

Autor:  BoCiAnK [ 02 lipca 2010, 23:53 - pt ]
Tytuł: 

Tytanos pisze:
Nie omiataj szkoda czasu


A jak ma nie znakowane albo pszczoły matce usunęły znaczek to tylko się :kapelan: aby się w miodni nie znalazła
Jest prosta metoda zamiast omiatania i wkurzania pszczół
wyciągasz ramko i patrzeć z jednej lub drugiej strony jak już chcesz być 100% pewny to solidnym 1-2 ruchami strząsnąć pszczoły do ula ( matka jest ciężka więc nie ma szans by się utrzymać na ramce )
Nigdy nie przed ula - bo jeszcze w trawę spadnie
;-)

Autor:  Ted07 [ 02 lipca 2010, 23:58 - pt ]
Tytuł: 

Mam nieznakowane matki to po pierwsze, a po drugie mam jeszcze problemy ze znajdowaniem matek. Omiatanie - wydaje mi się, że jest to chyba najlepsza metoda aby nie przenieść matki do miodni, w moim przypadku.

Tak się zastanawiam, czy matka może być na ramkach gdzie jest czerw zakryty, lub wygryzający się czy raczej będzie tam gdzie jest świeży czerw jednodniowy lub są plastry puste. Jak byście obstawiali???

Autor:  birkut [ 03 lipca 2010, 00:05 - sob ]
Tytuł: 

jak kopiesz w gniezdzie to matka moze byc wszedzie , na ramkach na sciankach za zatworem,

Autor:  Tytanos [ 03 lipca 2010, 00:06 - sob ]
Tytuł: 

Rób tak jak kolega BoCiAnK napisał skoro nie masz matek znakowanych .
Matka przeważnie znajduje się na ramkach z jajami czasami się zdarza ze jest na ostatnim ramku dlatego pierwsze ramko z boku przy dużej ilości pszczół należy wyciągać bardzo powoli i ostroznie żeby matki nie przygnieść oczywiście jak robisz przegląd od lewej strony chyba ze zaczynasz od środka ,ale tak jak pisałem przy pierwszym ramku lepiej zachować ostrożność.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/