Weź ramki z miodem, odwiruj je a po odwirowaniu daj je poza gniazdem luźno rozstawione by pszczoły je osuszyły (mam ule wz), po dwóch godzinach dopiero daj je w gniazdo na zmianę z czerwiem. Ja zrobiłem identycznie, wieczorem późnym dałem jeszcze ciasto podsycająco na czerw, po trzech dniach po cieście nie było śladu więc dostały syrop 2 litry 1:1, podkarmianie zimowe zaczynam po 20 sierpnia syropem 2:1 co drugi dzień po dwa litry.

Ale razi mnie słowo,,podsycające".

przecież jeśli wstawi ramki zaraz po wirowani do gniazda to matka je bardzo chętnie zaczerwi, a tak to tylko sobie roboty narobi

Możliwe że osuszą nie sprawdzałem tego, zrobiłem tak jak polecił mi mój dziadek, który zajmował się kilkadziesiąt lat pszczołami i właśnie na ulach wz gospodarował.