FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Co zrobić żeby pszczoły odrobiły maximum wezy.
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=31&t=1472
Strona 1 z 1

Autor:  Psepscolek [ 01 marca 2009, 21:22 - ndz ]
Tytuł:  Co zrobić żeby pszczoły odrobiły maximum wezy.

Tak tak potrzebuje takiej informacji. :) Jak do tej pory to wiem o rójkach że wosku dają do oporu jak silne i jeszcze jest dobry pożytek. :P Z tego co gdzieś jeszcze słyszałem to jest opcja podawania syropu i węzy. Jak tą operacje optymalnie przeprowadzić żeby mieć rodziny jak się patrzy i dodatkowo ramek odbudowanych "ile wlezie" ?? :wink:

Pozdrawiam Psepscółek. :)

Autor:  miły_marian. [ 01 marca 2009, 21:37 - ndz ]
Tytuł:  Jak uzyskać najwiencej odbudowanych plastrów węzy

Jak już się ociepli i rodziny pszczele dochodzą do siły trzeba powiekszać gniazda. Powiekszamy wstawiajć na poczatku białą woszczyzne. Ale jak już wypełnimy korpus ramkamy woszczyzną to dajemy wezę. Na pczatek na obrzeza czerwiu. Ja mam wielkopolskie 10 ramkowe korpusy i przecientnie u mnie odbudowują 12ramek wezy. Zimuje na 2 korpusach 7+7 a jak silniejsze to 8+8. Dolny korpus uzupełniam woszczyzną ale górny tylko węzą. Jak już wypełnie 2 korpusy to zakładam krate bo już rodzina jest silna i trzeba ją powiekszyc. Daje 3 korpus a wnim daje 5 ramek czerwiu na wygryzieniu z 2 korpusu i z1 czyli dolnego. Na dół daje tylko woszczyzne A do drugiego po srodku korpusu jest 5 czerwiu i 5 węzy i do trzeciego 5 czerwiu po srodku i 5 węzy.Jak już kwitnie akacja i dobrze nektaruje to mam wszystko odbudowane. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  BoCiAnK [ 02 marca 2009, 19:17 - pn ]
Tytuł: 

Zdrowa i silna rodzina powinna z powodzeniem przy średnim pożytku odrobić 10 a czasami i więcej plastrów
Zaczynając od wiosny , należy ścieśnić gniazdo do 7 ramek i podać Ciasto lub Apifonde gdy zaczną pobielać plastry po obu stronach czerwiu wstawia się węzę a odebrane plastry odsklepia i za zatwór aby przenosiły pokarm zużyją go do odbudowy i wykarmienia czerwiu
gdy już odrobią i matka zaczerwi następne 2 ramki węzy i tak do pełnego gniazda w maju już jest pożytek więc karmić nie musisz gdy gniazdo jest pełne można wybrać dwa stare najbrzydsze plastry i dać do nadstawki a w gniazdo zaś węzę i tak w kółko w pewnym momencie w korpusie gniazdowym znajduje się nowiutkie plastry w stare nad kratą zalane miodem :wink:

Autor:  paraglider [ 05 marca 2009, 14:22 - czw ]
Tytuł: 

Niektórzy pszczelarze twierdzą, że zbyt wiele podawanej węzy do odbudowy, przynosi straty w produkcji miodu . Nic bardziej błędnego. W życiu każdej pszczółki jest okres wypacania wosku. W interesie każdego pszczelarza winno być maksymalne wykorzystanie tego zjawiska. Tymczasem większość pszczelarzy przegapia wiosną moment pobielania plastrów i wstawiają węzę dopiero gdy zauważą dziką zabudowę - to już jest o wiele za póżno. Aby uniknąć takiej sytuacji, od ładnych kilku lat ,zaraz po pierwszym głównym przeglądzie daję do gniazda jako ostatnią , ramkę z węzą. Ramka ta za wiele nie ochładza gniazda, a ja z kolei nie muszę niepotrzebnie grzebać w ulu by sprawdzić czy przypadkiem nie przegapiłem momentu pobielania plastrów. Zwykle dzieje się tak, że jestem mile zaskoczony odbudowaną ramką. Po odbudowaniu gniazda , wstawiam węzę również do miodni, w szachownicę /na przemian/ z suszem. Trwa to tak długo , jak długo pszczółki odbudowują węzę. Ramki z węzą w miodni będą pięknie odbudowane tylko pod jednym warunkiem: pszczółki w gnieżdzie muszą mieć dwie ramki puste na zabudowę trutową, jako pułapki na warozę.
W lipcu na lipę i póżniejsze pożytki lepiej do miodni podawać ramki starsze, ponieważ w "dziewiczych" niechętnie składają miód.
Pozdrawiam.

Autor:  pawel anczakows [ 05 marca 2009, 14:36 - czw ]
Tytuł: 

Kiedy pszczoły zaczynają pobielać plastry?Wjakim okresie?Gdzieś czytałem że z chwilą zakwitnięcia agrestu.Czy to prawda?

Autor:  miły_marian. [ 05 marca 2009, 21:17 - czw ]
Tytuł: 

Tak na ogół bywa ale jak wiosna jest ciepła to przed kwintnieciem afrestu. Ale jak mój poprzednik pisze zaraz po głuwnym przeglomdzie daje wezę ija tak robie ale daje nieodbudowaną wezę po obu stronach czerwiu a jak odbudują to wstawiam gołą węzę. To zależy od siły rodziny. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  qq [ 30 kwietnia 2009, 23:48 - czw ]
Tytuł: 

pawel anczakows pisze:
Kiedy pszczoły zaczynają pobielać plastry?Wjakim okresie?Gdzieś czytałem że z chwilą zakwitnięcia agrestu.Czy to prawda?


Ogólnie to pobielanie i wogóle woszczenie jest to sprawa młodej pszczoły ,stara zagubia te sprawy. Czyli musi nastąpić w ulu powolna wymiana starej na młodą muchę(wykluwanie) i wtenczas dopiero młode zaczynają pobielać plastry no i ciagnąć .Stara może jedynie wyciągać ze starego nabromadzonego zapasu wosku w zakamarkach ula.

Autor:  birkut [ 30 maja 2009, 22:44 - sob ]
Tytuł:  proponuje prześledzic cykl

zycia pszczoły co kiedy robi w swoim zyciu wosk tez w pewnym okresie tylko wypaca , nie da do ramki to doda do smieci i jeszcze sier natrudzi aby wyniesc na zewnątrz ula

Autor:  BoCiAnK [ 02 lipca 2009, 23:10 - czw ]
Tytuł: 

paraglider pisze:
Niektórzy pszczelarze twierdzą, że zbyt wiele podawanej węzy do odbudowy, przynosi straty w produkcji miodu . Nic bardziej błędnego. W życiu każdej pszczółki jest okres wypacania wosku. .


Bardzo dobrze węzę odrabiają odkłady mależy tylko przy braku pożytku karmić a młoda matka ściga wszystkie pszczoły do pocenia się i odrabiania bo chce czerwić nie ma obawy o zafałszowanie miodu bo 5 ramkowy odkład nim odrobi 5 ramek węzy trochę mu zejdzie a mamy przynajmniej siłę i odnowione gniazdo przed zimowlą

Autor:  birkut [ 02 lipca 2009, 23:14 - czw ]
Tytuł: 

albo rójka np. ja otrzymałem od strazy rojke w boże ciało zasiedliłem kłode juz odrobiły 7 ramek warszawskich zwykłych(takie mi tam weszły) zaczerwione wszystkie to dostały dzisiaj 6 szt. nadstawkowych cos ala połowa warszaw.

Autor:  Alex23p [ 12 lipca 2009, 01:21 - ndz ]
Tytuł: 

Lipa dokończyła żywota, teraz będę roł na zimę słodzik do herbaty a przy tym dziewczyny jeszcze odrobinę wosku dadzą. Bo u mnie to już po pożytkach co prawda w tym roku to trochę prędzej i rok na dokładkę taki sobie. :D :) :D

Autor:  rysiekm [ 12 lipca 2009, 12:00 - ndz ]
Tytuł: 

Akacja i Lipa do Kitu - tylko na smak. Deszcz i wiatry zrobily swoje. Mam jeszcze Gryke i Nawloc i zyje nadzieja ze tu cos bedzie lepiej.
Pozdrawiam

Autor:  oro54 [ 12 lipca 2009, 22:14 - ndz ]
Tytuł: 

Nie ma się co łudzić, koniec sezonu. :(
Od kilku dni widzę jak moje pszczoły wypędzają trutnie. Widać same uznały, że nie ma widoków na większe przychody nektaru i trzeba zacząć oszczędzać zgromadzone zapasy. Czas na ostatnie miodobrania - w każdym razie u nas w Wielkopolsce.
Z poważaniem oro54

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/