A wracając do tematu a co sądzicie o tych podkurzaczach?

a jak jest z ich rdzewieniem? czy bardzo się różnią od tego z kwasówki?

Jaką reklamę? Ja po prostu pytam o sprzęt?

co do zmiotek do pszczół . jakie według was są lepsze z stycznym włosiem czy z włosiem naturalnym?

chciałem jeszcze zapytać co do zmiotek do pszczó

Gesię skrzydło

mógłbyś mi podesłać jakiegoś linka gdzie mogę to kupić?

Nie wszystko co było używane kiedyś jest gorsze niż to, co dziś.

W moim tekście nie było krytyki ,jeżeli komuś pasuje taki gadżet to ok, tylko są już tak tanie sprzęty że można się bez tego obejść. Saute Ja nie napisałem że było złe, tylko było pod ręką i nie trzeba było wydawać kasy na nowoczesne wyroby. Tobie pasuje to sobie omiataj.

fakt ze ta rączka z kości obrzydliwa

zgadzam się z Tobą ze wynikało to z "biedy" ale było to też b. "eko" a i praktyczne - fakt ze ta rączka z kości obrzydliwa w dzisiejszych czasach trochę ale miałem okazję kiedyś omiatać takim gęsim piórem u znajomej i było dla mnie lepsze od zmiotki... tyle że to niehigieniczne... ale tak wracając do tematu "dawnych czasów" - to np. worek po nawozie ze słomą... jest dużo lepszy do zabawy od jabłuszek czy najdroższych sanek - szczególnie jak się porwie w trakcie zjazdu z górki czy kuligu za ciągnikiem przynajmniej ja jako chłopak z miasta mam takie wspomnienia z dzieciństwa jak i taką refleksję po latach, że ten worek by mi guza pewnie nie nabił tak jak kiedyś sanki które zostały z tyłu i po zrobieniu w powietrzu salta uderzyły z impetem w głowę:) - także nie wszystko "co piękne i fabryczne" jest zawsze lepsze

nigdy się worków nie używało do czegoś takiego - tylko sanki.

na dłużej wystarcza

Słyszałem że ten europejski lepiej jest czyścić i na dłużej wystarcza . jak według was z tym jest?

Po co kombinować tak z tym podkurzaczem? Jak dla mnie, wystarczy zwykły z oddzieloną komorą spalania od obudowy za jakieś 50zł

Nie zaszkodzi jak będziesz miał 2 różne z górnej półki. Jeden się zepsuje albo zgubi - nie będziesz leciał do sklepu.