FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 14 sierpnia 2025, 02:23 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 40 ] 
Autor Wiadomość
Post: 15 stycznia 2012, 21:47 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 stycznia 2012, 20:07 - ndz
Posty: 94
Lokalizacja: Okolice Rybnik (Śląsk)
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Witam użytkowników forum Ambrozja.
Jestem tutaj nowy poszły mam od czerwca zeszłego roku.
Obecnie posiadam dwie rodziny za zimowane ( jaszcze żyją :) i dwa ule puste na ten rok.
Planuję poszerzyć moją małą pasiekę do max 12 uli ale do 2013r.
Posiadam następujące pytania:

1: w marcu zapisuję się do związku. Jak wygląda sprawa z weterynarzem, czy na ten termin muszę posiadać pracownię pasieczną. ( chciałem coś tam sprzedać kolegom z pracy).

2: Pomieszczenie które chcę przeznaczyć na pracownie ma wymiary d: 4,8m sz:2,2m
Chcę go podzielić na dwa pomieszczenia ? do wirowania miodu 2,2x2,2, i reszta na mały magazyn. Czy to mi wystarczy na 12 rodzin. Pragnę dodać że pomieszczenie na korpus jest.

3: czy w tym pomieszczeniu musi być okno?

4: czy woda może pochodzić z butli czy musi być doprowadzona z wodociągu?
Pomieszczenie do wirowania miodu będzie posiadało kratkę ściekową, podłoga wypłytkowana, a ściany pomalowane lamperią.
Czy przy tych założeniach mogę legalnie sprzedawać miód sąsiadom lub na allegro.

5: Jedna z rodzin podczas ostatniego oblotu około tygodnia temu załatwiał się na ścinach ula.
U tej rodziny podejrzewałem w listopadzie brak matki, bo strasznie głośno bzyczały. Obecnie spokojnie bzyczą porównywalnie z drugą rodziną i zajmują 6 ramek WP. Czy takie wypróżnianie się na ul jest w normie?

6: Czy ma sens sadzić lipy mając poniżej 30. Czy ja coś z tego jeszcze będę miał? A jeśli tak to ile 40 -60 sztuk

Przepraszam za chaotyczną pisownię?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 stycznia 2012, 22:00 - ndz 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 20:17 - wt
Posty: 591
Lokalizacja: lubelskie
lukmic pisze:
6: Czy ma sens sadzić lipy mając poniżej 30. Czy ja coś z tego jeszcze będę miał? A jeśli tak to ile 40 -60 sztuk


Na pewno jest sens sadzić lipy, ile się da, ale wybrać dobre odmiany.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 stycznia 2012, 22:37 - ndz 
Witaj Kolego !
O lipach już wiesz. Pomieszczenia Twoje spełnią normę, problem może być z wodą ale może potrafisz przepchać. Natomiast z rejestracją pasieki to jeszcze poczekaj aż będziesz miał jakąś stabilną ilość rodzin. Rejestracja sprzedaży po zgłoszeniu pasieki u PLW, narazie to raczej nie będziesz miał bardzo co sprzedawać na Allegro a kumplom możesz bez pozwoleń.
Zapisać się do związku możesz, tylko odpowiedz sobie po co ? Jeśli związek działa prężnie to warto a jeśli tylko zbiera myto to nie.
Pozdrawiam i życzę sukcesów. :D


Na górę
  
 
Post: 15 stycznia 2012, 22:44 - ndz 

Rejestracja: 29 lipca 2011, 20:49 - pt
Posty: 123
Lokalizacja: Częstochowa
to jaka lipe najlepiej sadzić i kiedy i co ile za odpowiedz bardzo dziękuje


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 stycznia 2012, 22:49 - ndz 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 20:17 - wt
Posty: 591
Lokalizacja: lubelskie
beny69 pisze:
to jaka lipe najlepiej sadzić i kiedy i co ile za odpowiedz bardzo dziękuje


"Jakie lipy szczepić?" - jest taki temat na tym Forum. Wiele razy tu pisano o różnych wartościowych lipach i skąd je wziąć. Trzeba tylko poszukać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 stycznia 2012, 23:11 - ndz 
Jaką lipę ? Byle jaką. Rozciągnie Ci się czas kwitnienia. Ja mam 62 lata a moje lipy kopane w lesie ( takie ponad 2 m wys. ) sadziłem jakieś 10 lat temu. Kwitną już od trzech lat. w tym roku był na nich istny gwar pszczól. Co ile ? Jak najgęściej, później będziesz przerzedzał. Lipa łatwo się przyjmuje, tak że nie martw się o wielkość korzeni. Jak ziemia Ci nie zamarzła to kop i sadź, nie czekaj. Ja jeszcze dosadzałem między świętami a Nowym Rokiem.
Pozdrawiam.


Na górę
  
 
Post: 15 stycznia 2012, 23:39 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 kwietnia 2008, 21:23 - czw
Posty: 346
Lokalizacja: środkowopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 wlkp
lukmic pisze:
1: w marcu zapisuję się do związku. Jak wygląda sprawa z weterynarzem, czy na ten termin muszę posiadać pracownię pasieczną.
Nie
lukmic pisze:
Pomieszczenie które chcę przeznaczyć na pracownie ma wymiary d: 4,8m sz:2,2m
Chcę go podzielić na dwa pomieszczenia ? do wirowania miodu 2,2x2,2, i reszta na mały magazyn. Czy to mi wystarczy na 12 rodzin.

Tak
lukmic pisze:
czy w tym pomieszczeniu musi być okno?

Nie musi być okno ale wymagana jest dobra wentylacja
lukmic pisze:
czy woda może pochodzić z butli czy musi być doprowadzona z wodociągu?

Może być z butli
lukmic pisze:
Czy przy tych założeniach mogę legalnie sprzedawać miód sąsiadom lub na allegro

Sąsiadom możesz sprzedać nawet gdy nie masz pracowni. Aby sprzedawać na allegro musisz mieć zgłoszoną sprzedaż bezpośrednią u PLW.
lukmic pisze:
Jedna z rodzin podczas ostatniego oblotu około tygodnia temu załatwiał się na ścinach ula.
[...] Czy takie wypróżnianie się na ul jest w normie?

Nie
lukmic pisze:
Czy ma sens sadzić lipy mając poniżej 30.
Jest sens
lukmic pisze:
Czy ja coś z tego jeszcze będę miał?
Tak - przynajmniej satysfakcję


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 stycznia 2012, 09:01 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 stycznia 2012, 20:07 - ndz
Posty: 94
Lokalizacja: Okolice Rybnik (Śląsk)
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Dziękuję za odpowiedzi.
W 2011 roku posadziłem 10 lip drobnolistnych
1 wonna i 1 japońska.
Czemu jesteście tak przeciwni związkowi?
Co do związku na pewno nie będę korzystał z leków. Stosowałem i zamierzam stosować kwas mrówkowy i szczawiowy. + czerw trutowy.

Co może być przyczyną tej biegunki?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 stycznia 2012, 10:32 - pn 

Rejestracja: 05 lutego 2010, 16:10 - pt
Posty: 776
Lokalizacja: Warszawa i Płońsk
Ule na jakich gospodaruję: Warszawki posz. i wielkopolski
Przyczyn może być wiele:
- zimowanie na spadzi,
- późne karmienie (np. wrzesień/październik) i słabe pszczoły - nie przerobiony syrop,
- niespokojne zimowanie (brak matki, mysz) połączone z powyższymi przyczynami,
- choroba

_________________
kamyk


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 stycznia 2012, 11:42 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 sierpnia 2010, 18:56 - czw
Posty: 660
Lokalizacja: Sierzchowy, powiat Rawa Mazowiecka
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D, www.pogodnypiatek.pl
Wracając do tematu sadzenia lip, to ja przyjąłem takie założenie, że co rok będę sadził minimum 10 drzew miododajnych w sąsiedztwie pasieki, najlepiej bezpośrednim, ale i nieco dalszym.W pierwszym roku posadziłem 7 ewodii, dwa perełkowce i dwa cesarskie drzewka szczęścia, w drugim 30 robinii lepkich, a w tym napisałem podanie do gminy o obsadzenie drogi 1,2 km po środku której mieszkam lipami Moltkego. Teraz czekam na odpowiedź. Przewodniczący rady gminnej jest pszczelarzem, ale nie wiadomo co odpowiedzą. Jeśli nie da rady, to sam gdzieś nasadzę tę swoją dyszkę. Na ten rok szykuję wierzbę do rozmnożenia, którą pszczoły najmocniej oblatywały tamtej wiosny.

Wydaje mi się, że kluczem jest konsekwencja. Jeśli co rok zasadzisz powiedzmy średnio 15 drzew, to za 10 lat będzie to 150 okazów, z których za kolejne 10 możesz mieć już pewną korzyść. Lipy rosną dość powoli, ale nie można mówić, że nie ma sensu ich sadzić. Gdyby tak mówiono 50 lat temu, to dziś większość z nas miałaby znacznie mniejsze zbiory.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 stycznia 2012, 21:40 - pn 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 22:31 - wt
Posty: 189
Lokalizacja: Łódź
lukmic pisze:
6: Czy ma sens sadzić lipy


O lipach już koledzy napisali, ale pszczoły będą miały znacznie więcej frajdy z ciagłości pożytku niż z "monkultury lipowej", dlatego nie ograniczaj się do lip, ale pomyśl o uzupełnianiu dziur pożytkowych jak tu:
Pogodny Piątek pisze:
posadziłem 7 ewodii, dwa perełkowce i dwa cesarskie drzewka szczęścia, w drugim 30 robinii lepkich,

I to jest słuszny kierunek. Nie wiem nic o Twojej bazie pożytkowej ale powyższe to właśnie dobry przykład takiego działania: pożytek na sierpień, czyli dziurę między lipą a nawłocią. Robinia lepka (i np. śnieguliczka) to z kolei uzupełnienie istniejących pożytków roślinami których okres kwitnienia jest bardzo długi (obejmuje także sierpień), tylko tu wchodzi kwestia pozyskiwania miodów odmianowych. Z drzew doradzałbym jeszcze przemyślenie klonów/jaworów - warto zapewnić coś pszczołom na wiosenny rozpęd przed rzepakiem, mniszkiem czy sadami. I szybko rosną. Tylko miód może wyjść o ton ciemniejszy, czyli znowu kwestia miodów odmianowych - ale to drobiazg, ja mam w porywach do 3. miodów wiosennych (i rzeczywiście jest różnica) nie licząc rzepaku.

Tylko błagam nie wyjeżdżać mi znowu z czeremchą amerykańską :tasak:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 stycznia 2012, 00:26 - wt 

Rejestracja: 04 stycznia 2012, 17:07 - śr
Posty: 121
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzony
lukmic pisze:
Witam użytkowników forum Ambrozja.
Jestem tutaj nowy poszły mam od czerwca zeszłego roku.
Obecnie posiadam dwie rodziny za zimowane ( jaszcze żyją :) i dwa ule puste na ten rok.
Planuję poszerzyć moją małą pasiekę do max 12 uli ale do 2013r.
Posiadam następujące pytania:

1: w marcu zapisuję się do związku. Jak wygląda sprawa z weterynarzem, czy na ten termin muszę posiadać pracownię pasieczną. ( chciałem coś tam sprzedać kolegom z pracy).

2: Pomieszczenie które chcę przeznaczyć na pracownie ma wymiary d: 4,8m sz:2,2m
Chcę go podzielić na dwa pomieszczenia ? do wirowania miodu 2,2x2,2, i reszta na mały magazyn. Czy to mi wystarczy na 12 rodzin. Pragnę dodać że pomieszczenie na korpus jest.

3: czy w tym pomieszczeniu musi być okno?

4: czy woda może pochodzić z butli czy musi być doprowadzona z wodociągu?
Pomieszczenie do wirowania miodu będzie posiadało kratkę ściekową, podłoga wypłytkowana, a ściany pomalowane lamperią.
Czy przy tych założeniach mogę legalnie sprzedawać miód sąsiadom lub na allegro.

5: Jedna z rodzin podczas ostatniego oblotu około tygodnia temu załatwiał się na ścinach ula.
U tej rodziny podejrzewałem w listopadzie brak matki, bo strasznie głośno bzyczały. Obecnie spokojnie bzyczą porównywalnie z drugą rodziną i zajmują 6 ramek WP. Czy takie wypróżnianie się na ul jest w normie?

6: Czy ma sens sadzić lipy mając poniżej 30. Czy ja coś z tego jeszcze będę miał? A jeśli tak to ile 40 -60 sztuk

Przepraszam za chaotyczną pisownię?


Witaj ja tez poczatkuję i chciałbym mieć szystko zgodnie z wymaganiami - pracownia, rejestracja skarbowy itd.
W Powiatowym Inspektoracie Weterynarii rejestrujesz gdy masz 5 rodzin lub więcej w jednym miejscu. jeśli inna pasieke stacjonarną masz w innym miejscu - zgłaszasz w powiacie na którym stoi. Jeśli chcesz sprzedawać miód to musisz spełnić wymagania - dostaniesz wytyczne gdy będziesz zgłaszał pasieke u weterynarza jest to tylko kilka karteczek drobnym druczkiem :) . W praktyce wygląda tak, że prawie nikt oficjalnie nie sprzedaje produktów pszczelich :) - (mamy to trochę zakorzenione). Pani weterynarz patrzyła na mnie jak na zjawisko gdy chciałem zgłaszac pracownię. Wiem że przy zgłaszaniu pasieki patrzą z przymrużeniem oka na stan pracowni tzn nie musisz miec np kafelków tylko zmywalna ściane - czyli np tynk pomalowany farbą olejną - nie to co np trzoda chlewna, kurnik itd.
W skarbowym: masz obowiazek zgłosić jeśli posiadasz 80 uli lub wiecej i wtedy płacisz podatek za ul - jak się nie mylę to za każdy powyzej 80 szt - jakieś grosze.
jeśli masz poniżej 80 uli i chcesz wystawić rachunek to po prostu kupujesz gotowy druczek, numerujesz lub drukujesz i wystawiasz( Nazwa sprzedawcy: Jan Kowalski , ulica, kod ) jednak nie musisz tego zgłaszac w rocznym rozliczeniu (nie zaszkodzi do pitu rocznego załączyć taką informacje ile sprzedałeś i za ile ). Nie musisz prowadzić księgowości rozliczać zakupów. Jeśli prowadzisz inną działalność tez nie musisz uli łaczyć z rozliczeniem rocznym (mówimy oczywiście o ilości do 80 uli).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 stycznia 2012, 00:41 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
tutaj jest informacja o możliwości zakupu elektronicznej wersji poradnika odnośnie spraw związanych ze sprzedażą miodu.
http://free4web.pl/3/2,92259,225699,8222560,Thread.html
Dla początkującego super

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 stycznia 2012, 10:08 - wt 
^gmina prażmów pisze;

jeśli masz poniżej 80 uli i chcesz wystawić rachunek to po prostu kupujesz gotowy druczek, numerujesz lub drukujesz i wystawiasz( Nazwa sprzedawcy: Jan Kowalski , ulica, kod ) jednak nie musisz tego zgłaszac w rocznym rozliczeniu (nie zaszkodzi do pitu rocznego załączyć taką informacje ile sprzedałeś i za ile ). Nie musisz prowadzić księgowości rozliczać zakupów. Jeśli prowadzisz inną działalność tez nie musisz uli łaczyć z rozliczeniem rocznym (mówimy oczywiście o ilości do 80 uli).[/quote][/quote]

Co Ty tutaj Kolego pindolisz o jakichś rachunkach, Jeśli nie rozliczasz się z US to nie masz obowiązku ani prawa wystawiać rachunków. Nie wpuszczaj ludzi w maliny jak sam nie wiesz.
Jest tak.
Jak sprzedajesz miód lub inne produkty pszczele klientowi to nie wystawiasz mu niczego a jak chce to piszesz umowę kupna-sprzedaży ale ta umowa podlega opodatkowaniu od czynności cywilno-prawnych.
Natomiast jeśli sprzedajesz przedsiębiorcy /sklep, skup, firma/to on Ci ma obowiązek wystawić fakturę zakupu. Faktura nazywa się "Faktura RR", na tej fakturze dolicza Ci do Kwoty zakupu jeszcz 7% tzw ZZP /zryczałtowany zwrot podatku/ i przesyła Ci to na konto w ciągu 14 dni.
Te 7% jest Twoje i nie musisz się z tego rozliczać. Jest to kwota którą minister finansów daje Ci za friko za pośrednictwem przedsiębiorcy a przedsiębiorca odlicza sobie ją od podatku pod warunkiem, że wypłaci ci Fakturę w terminie. Ot cała filozofia.
Pozdrawiam.


Na górę
  
 
Post: 17 stycznia 2012, 10:46 - wt 

Rejestracja: 11 lipca 2011, 16:42 - pn
Posty: 209
Lokalizacja: powiat zgierski
Ule na jakich gospodaruję: Leciejewskiego, wielkopolski
Dobrze jest czytać forum, zawsze czegoś ciekawego można się dowiedzieć! Ja osobiście nie wiedziałem nic o tym że istnieje jakaś faktura rr którą nabywca wystawia sprzedawcy. Strasznie mnie to zaskoczyło.
Poszukałem w necie wzór i faktycznie jest. Ale jak poszukałem to nasuwa mi się jedno pytanie. W znalezionym wzorze faktury jest oświadczenie sprzedawcy, że jest rolnikiem ryczałtowym zwolnionym od podatku VAT.
Czy ten rodzaj faktury dotyczy [u]tylko[u] rolników ryczałtowych?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 stycznia 2012, 10:55 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Slawek,

Slawek, zobacz na definicje "rolnika ryczałtowego" w rozumieniu przepisów podatkowych i będziesz miał jasność :)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 stycznia 2012, 11:36 - wt 
Slawek pisze:
Dobrze jest czytać forum, zawsze czegoś ciekawego można się dowiedzieć! Ja osobiście nie wiedziałem nic o tym że istnieje jakaś faktura rr którą nabywca wystawia sprzedawcy. Strasznie mnie to zaskoczyło.
Poszukałem w necie wzór i faktycznie jest. Ale jak poszukałem to nasuwa mi się jedno pytanie. W znalezionym wzorze faktury jest oświadczenie sprzedawcy, że jest rolnikiem ryczałtowym zwolnionym od podatku VAT.
Czy ten rodzaj faktury dotyczy [u]tylko[u] rolników ryczałtowych?


Nie. Tylko tych rolników którzy opłacają podatek rolny w gminie.
To znaczy nie są płatnikami podatku VAT, nie mają nic wspulnego z US, czyli nie prowadzą działów specjalnych produkcji rolnej.


Na górę
  
 
Post: 17 stycznia 2012, 11:49 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
kolopik pisze:
Nie. Tylko tych rolników którzy opłacają podatek rolny w gminie.
To znaczy nie są płatnikami podatku VAT, nie mają nic wspulnego z US, czyli nie prowadzą działów specjalnych produkcji rolnej.


to podpowiedz w jakiej sytuacji będzie emeryt (nie rolniczy) posiadający pasiekę 30 uli i sprzedający swój miód do sklepu (oczywiscie nie płaci żadnych podatków rolnych). Jakimi dokumentami zostanie to potwierdzone

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 stycznia 2012, 11:58 - wt 

Rejestracja: 04 stycznia 2012, 17:07 - śr
Posty: 121
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzony
Co Ty tutaj Kolego pindolisz o jakichś rachunkach, Jeśli nie rozliczasz się z US to nie masz obowiązku ani prawa wystawiać rachunków. Nie wpuszczaj ludzi w maliny jak sam nie wiesz.
Jest tak.
Jak sprzedajesz miód lub inne produkty pszczele klientowi to nie wystawiasz mu niczego a jak chce to piszesz umowę kupna-sprzedaży ale ta umowa podlega opodatkowaniu od czynności cywilno-prawnych.
Natomiast jeśli sprzedajesz przedsiębiorcy /sklep, skup, firma/to on Ci ma obowiązek wystawić fakturę zakupu. Faktura nazywa się "Faktura RR", na tej fakturze dolicza Ci do Kwoty zakupu jeszcz 7% tzw ZZP /zryczałtowany zwrot podatku/ i przesyła Ci to na konto w ciągu 14 dni.
Te 7% jest Twoje i nie musisz się z tego rozliczać. Jest to kwota którą minister finansów daje Ci za friko za pośrednictwem przedsiębiorcy a przedsiębiorca odlicza sobie ją od podatku pod warunkiem, że wypłaci ci Fakturę w terminie. Ot cała filozofia.
Pozdrawiam.[/quote]

Kolego, nic nie pisałem o sprzedaży sklepom, nie wspomniałem również nic o RRkach i działalności rolniczej. Natomiast w sytuacji gdy masz poniżej 80 czyy tam 81 uli i prowadzisz działalność lub tez jej nie prowadzisz a chcesz wystawić rachunek lub też ktoś żąda od ciebie "pokwitowania" (bo ma prawo), to wystawiasz rachunek lub jesli chcesz mieć duzo zabawy to tak jak wspomniałeś spisujesz umowę kupona sprzedaży.
Pionformowano mnie tak w Urzedzie Skarbowym jak i potwierdzono to w KIP-ie (Krajowa Informacja Podatkowa). Chciałem rozszerzyć odziałalność o pasiekę i wystawiać na to normalne faktury VAT lub paragon - nie da się :) i podatku również nie musze od tego odprowadzać ( do 80 uli). Jedyną formą udokumentowania sprzedaży jest rachunek lub umowa o której wspomniałeś - pytałem się tu również o podatek - oddzwonił po kilku godzinach kierownik działu w skarbowym - nie muszę odprowadzać podatku. Poinformowano mnie również że nie muszę tych rachunków rozliczać rocznie co najwyżej przesłać wraz z końcowym pitem informację że sprzedałem za taką czy taką wartość. ale podkreslił jeszcze raz bez opodatkowania
Pindolę? hm - :? staram się pomóc tak samo jak oczekuję pomocy bo zaczynam dopiero pszczelarzenie. Akurat ta sprawę drążę od kilku dni.

Zapewne inne są formy rozliczenia dla rolników. Piszcie jak ktoś jeszcze coś może dołożyć
Ps. z fakturą RR - chyba nie ma do końca obowiązku dla wszystkich branż bo ja na firmę (usługi) od rolników kupuję materiał roślinny na zwykły rachunek (choć wiem że i RRki również wystawiają a właściwie im są wystawiane przez kupującego. Być może chodzi właśnie o sklepy) Miałem kilka kontroli Vat i dochodowego i nigdy się do tych rachunków wystawianych przez rolników nie czepiali więc płacę i biorę zwykły rachunek - nie bawię się w RR-ki i żadne przelewy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 stycznia 2012, 12:05 - wt 

Rejestracja: 04 stycznia 2012, 17:07 - śr
Posty: 121
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzony
Przepraszam coś pomotałem w html z cytatem powyżej. W połowie jest moja odpowiedź.

Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 stycznia 2012, 12:21 - wt 
gmina prażmów pisze:
Co Ty tutaj Kolego pindolisz o jakichś rachunkach, Jeśli nie rozliczasz się z US to nie masz obowiązku ani prawa wystawiać rachunków. Nie wpuszczaj ludzi w maliny jak sam nie wiesz.
Jest tak.
Jak sprzedajesz miód lub inne produkty pszczele klientowi to nie wystawiasz mu niczego a jak chce to piszesz umowę kupna-sprzedaży ale ta umowa podlega opodatkowaniu od czynności cywilno-prawnych.
Natomiast jeśli sprzedajesz przedsiębiorcy /sklep, skup, firma/to on Ci ma obowiązek wystawić fakturę zakupu. Faktura nazywa się "Faktura RR", na tej fakturze dolicza Ci do Kwoty zakupu jeszcz 7% tzw ZZP /zryczałtowany zwrot podatku/ i przesyła Ci to na konto w ciągu 14 dni.
Te 7% jest Twoje i nie musisz się z tego rozliczać. Jest to kwota którą minister finansów daje Ci za friko za pośrednictwem przedsiębiorcy a przedsiębiorca odlicza sobie ją od podatku pod warunkiem, że wypłaci ci Fakturę w terminie. Ot cała filozofia.
Pozdrawiam.


Kolego, nic nie pisałem o sprzedaży sklepom, nie wspomniałem również nic o RRkach i działalności rolniczej. Natomiast w sytuacji gdy masz poniżej 80 czyy tam 81 uli i prowadzisz działalność lub tez jej nie prowadzisz a chcesz wystawić rachunek lub też ktoś żąda od ciebie "pokwitowania" (bo ma prawo), to wystawiasz rachunek lub jesli chcesz mieć duzo zabawy to tak jak wspomniałeś spisujesz umowę kupona sprzedaży.
Pionformowano mnie tak w Urzedzie Skarbowym jak i potwierdzono to w KIP-ie (Krajowa Informacja Podatkowa). Chciałem rozszerzyć odziałalność o pasiekę i wystawiać na to normalne faktury VAT lub paragon - nie da się :) i podatku również nie musze od tego odprowadzać ( do 80 uli). Jedyną formą udokumentowania sprzedaży jest rachunek lub umowa o której wspomniałeś - pytałem się tu również o podatek - oddzwonił po kilku godzinach kierownik działu w skarbowym - nie muszę odprowadzać podatku. Poinformowano mnie również że nie muszę tych rachunków rozliczać rocznie co najwyżej przesłać wraz z końcowym pitem informację że sprzedałem za taką czy taką wartość. ale podkreslił jeszcze raz bez opodatkowania
Pindolę? hm - :? staram się pomóc tak samo jak oczekuję pomocy bo zaczynam dopiero pszczelarzenie. Akurat ta sprawę drążę od kilku dni.

Zapewne inne są formy rozliczenia dla rolników. Piszcie jak ktoś jeszcze coś może dołożyć
Ps. z fakturą RR - chyba nie ma do końca obowiązku dla wszystkich branż bo ja na firmę (usługi) od rolników kupuję materiał roślinny na zwykły rachunek (choć wiem że i RRki również wystawiają a właściwie im są wystawiane przez kupującego. Być może chodzi właśnie o sklepy) Miałem kilka kontroli Vat i dochodowego i nigdy się do tych rachunków wystawianych przez rolników nie czepiali więc płacę i biorę zwykły rachunek - nie bawię się w RR-ki i żadne przelewy.[/quote]

Kolego. Jak rolnik od Ciebie /o ile jesteś vatowcem/ zażąda faktury RR, to nie masz wyjścia, musisz mu ją wystawić, inaczej masz przechlapane jak pójdzie z taką odmową do US. Oczywiście jeśli rolnik nie chce czekać na pieniądze 2 tygodnie to wystawiasz mu zwykłą fakturę i niech traci 7 % , jak głupi. Fiskus głupich lubi i przez to prostych rachunków się nie czepia.


Na górę
  
 
Post: 17 stycznia 2012, 12:33 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 kwietnia 2008, 21:23 - czw
Posty: 346
Lokalizacja: środkowopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 wlkp
Slawek pisze:
Dobrze jest czytać forum, zawsze czegoś ciekawego można się dowiedzieć! Ja osobiście nie wiedziałem nic o tym że istnieje jakaś faktura rr którą nabywca wystawia sprzedawcy. Strasznie mnie to zaskoczyło.
Poszukałem w necie wzór i faktycznie jest. Ale jak poszukałem to nasuwa mi się jedno pytanie. W znalezionym wzorze faktury jest oświadczenie sprzedawcy, że jest rolnikiem ryczałtowym zwolnionym od podatku VAT.
Czy ten rodzaj faktury dotyczy [u]tylko[u] rolników ryczałtowych?

Tak. Faktura RR dotyczy tylko rolników ryczałtowych(w świetle przepisów o podatku VAT)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 stycznia 2012, 12:39 - wt 

Rejestracja: 04 stycznia 2012, 17:07 - śr
Posty: 121
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzony
Ale na zwykłym rachunku nie dopłaca sie 7 % vat. więc nikt tu nic nie traci ani rolnik ani ja jako kupujący
A na RR (jak się nie mylę) płaci się 7 % VAT i potem te 7 % spowrotem wraca czy tak? czyli bilans=0 czy tak?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 stycznia 2012, 12:49 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 kwietnia 2008, 21:23 - czw
Posty: 346
Lokalizacja: środkowopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 wlkp
Kupujący od rolnika ryczałtowego na fakturę RR może sobie odliczyć zawarty tam podatek VAT. Zyskuje na tym kupujący np. sklep. Przy zakupie na "zwykły" rachunek kupujący nie może sobie nic odliczyć - de facto jest stratny o podatek VAT.
Sprzedającemu rolnikowi jest obojętne czy sprzedaje na zwykły rachunek czy na fakturę RR - zawsze dostaje kwotę brutto. Przy fakturze RR jest wymóg zapłaty przelewem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 stycznia 2012, 13:15 - wt 
janek_sz pisze:
Kupujący od rolnika ryczałtowego na fakturę RR może sobie odliczyć zawarty tam podatek VAT. Zyskuje na tym kupujący np. sklep. Przy zakupie na "zwykły" rachunek kupujący nie może sobie nic odliczyć - de facto jest stratny o podatek VAT.
Sprzedającemu rolnikowi jest obojętne czy sprzedaje na zwykły rachunek czy na fakturę RR - zawsze dostaje kwotę brutto. Przy fakturze RR jest wymóg zapłaty przelewem.


Jasiu ! Bredzicz !
Dla kupującego na RR nie ma znaczenia, on nic nie traci i nic nie zarabia. Owe 7 % to pieniądze które daje minister finansów rolnikowi za pośrednictwem kupującego /vatowca/i on /kupujący/ sobie te pieniądze odlicza od podatku.
Natomiast rolnik ma dodatkowy zysk na sprzedaży w ten sposób. Z tych 7 % z nikim się nie rozlicza, fakt na pieniądze musi poczekać do dwóch tygodni bo jest przymus zapłaty przelewem na konto rolnika które też jest wykazane na fakturze RR.


Na górę
  
 
Post: 17 stycznia 2012, 15:28 - wt 

Rejestracja: 04 stycznia 2012, 17:07 - śr
Posty: 121
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzony
kolopik pisze:
Owe 7 % to pieniądze które daje minister finansów rolnikowi za pośrednictwem kupującego /vatowca/i on /kupujący/ sobie te pieniądze odlicza od podatku.
Natomiast rolnik ma dodatkowy zysk na sprzedaży w ten sposób. Z tych 7 % z nikim się nie rozlicza, fakt na pieniądze musi poczekać do dwóch tygodni bo jest przymus zapłaty przelewem na konto rolnika które też jest wykazane na fakturze RR.


zaciekawiło mnie to i sprawdzę ale nie spotkałem się jeszcze w swojej działalności by minister dawał VAT rolnikowi za posrednictwem kupującego - w Takim wypadku rolnicy by nagle wykazywali ogromne faktury RR. a kupujący by również wystawiali lewe RR bo to dla nich koszt - czyli mniejszy podatek dochodowy.

Różnicę w bilansie VAT zawsze rozumiałem jako różnicę między kupnem a sprzedażą ale najpierw ten Vat, który (kochany) minister zwraca trzeba zapłacić. W tym wypadku Rachunek - produkt kosztuje 100zł a przy RR produkt kosztuje 107zł. Ale może jakoś tą RRkę źle obczajam. Kolopik, możesz to jak blondynce ( nie ujmując i nie szowinizując nic Paniom) na forum rozpisać? A ja ze swojej strony sprawdzę.

Vat zawsze rozumiałemjako


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 stycznia 2012, 16:29 - wt 
gmina prażmów pisze:
kolopik pisze:
Owe 7 % to pieniądze które daje minister finansów rolnikowi za pośrednictwem kupującego /vatowca/i on /kupujący/ sobie te pieniądze odlicza od podatku.
Natomiast rolnik ma dodatkowy zysk na sprzedaży w ten sposób. Z tych 7 % z nikim się nie rozlicza, fakt na pieniądze musi poczekać do dwóch tygodni bo jest przymus zapłaty przelewem na konto rolnika które też jest wykazane na fakturze RR.


zaciekawiło mnie to i sprawdzę ale nie spotkałem się jeszcze w swojej działalności by minister dawał VAT rolnikowi za posrednictwem kupującego - w Takim wypadku rolnicy by nagle wykazywali ogromne faktury RR. a kupujący by również wystawiali lewe RR bo to dla nich koszt - czyli mniejszy podatek dochodowy.

Różnicę w bilansie VAT zawsze rozumiałem jako różnicę między kupnem a sprzedażą ale najpierw ten Vat, który (kochany) minister zwraca trzeba zapłacić. W tym wypadku Rachunek - produkt kosztuje 100zł a przy RR produkt kosztuje 107zł. Ale może jakoś tą RRkę źle obczajam. Kolopik, możesz to jak blondynce ( nie ujmując i nie szowinizując nic Paniom) na forum rozpisać? A ja ze swojej strony sprawdzę.

Vat zawsze rozumiałemjako

No spróboję , może mi się udać. :haha:
Po pierwsze, to nie jest żaden Vat. Nie wiadomo skąd się ta nazwa wzięła i stała się standartem ? Prawdopodobnie dlatego, że zapisana jest w ustawie o VAT. Ta kwota nazywa się prawidłowo ZZP /zryczałtowany zwrot podatku/. Należy zauważyć, że ten zwrot należy się wystawiającemu fakturę RR w postaci odpisu od podatku, czyli zwrot ale tylko wtedy gdy w terminie 14 dni od wystawienia tej faktury przelał należność za zakupiony od rolnika towar zwiększony o te 7% na konto tego rolnika, też wskazane na tej fakturze. Tam jest też jego oświadczenie, że nie jest płatnikiem VAT. Te 7% jest zapisane w ustawie o podatku VAT, ale to się zmienia. Kilka lat temu ZZP wynosił 5%, dwa lata temu 6%, w ubiegłym roku 7% a w tym niestety też 7%. Zauważ, że tego ZZP nie możesz wykazywać na innych fakturach czy rachunkach, do tego właśnie służy faktura RR /rolnik-ryczałt/. A czy kombinowanie na tak małe grosze przed US jest opłacalne ? Sam sobie odpowiedz. Obowiązek archiwizacji dokumentów istnieje. Więc ?
Pozdrawiam i myślę, że skapowałeś.


Na górę
  
 
Post: 17 stycznia 2012, 16:54 - wt 
A tu masz:troszkę to stare ale.

Zryczałtowany zwrot podatku

W przepisach obowiązującej ustawy o podatku od towarów i usług, podobnie jak we wcześniejszych regulacjach, przewidziano odrębny, uproszczony system rozliczeń dla tzw. rolników ryczałtowych. Zwolniono od podatku dostawę produktów rolnych pochodzących z własnej działalności rolniczej, dokonywaną przez rolnika ryczałtowego, oraz świadczenie usług rolniczych przez rolnika ryczałtowego. Jednocześnie rolnikom tym umożliwiono otrzymanie zryczałtowanego zwrotu podatku, który ma rekompensować ciężar VAT ponoszony przy nabyciu środków produkcji.
Rolnikami ryczałtowymi, w myśl art. 2 pkt 19 ustawy z 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (DzU nr 54, poz. 535 ze zm.), są rolnicy dokonujący dostawy produktów rolnych1 pochodzących z własnej działalności rolniczej lub świadczący usługi rolnicze2, korzystający ze zwolnienia od podatku na podstawie art. 43 ust. 1 pkt 3, z wyjątkiem rolników obowiązanych na podstawie odrębnych przepisów do prowadzenia ksiąg rachunkowych. Działalność rolnicza, o której mowa we wskazanym przepisie, obejmuje produkcję roślinną i zwierzęcą, również produkcję materiału siewnego, szkółkarskiego, hodowlanego oraz reprodukcyjnego, produkcję warzywniczą, gruntową, szklarniową i pod folią, produkcję roślin ozdobnych, grzybów uprawnych i sadowniczą, chów, hodowlę i produkcję materiału zarodowego zwierząt, ptactwa i owadów użytkowych, produkcję zwierzęcą typu przemysłowego lub fermowego oraz chów i hodowlę ryb i innych organizmów żyjących w wodzie, a także uprawy w szklarniach i ogrzewanych tunelach foliowych, uprawy grzybów i ich grzybni, uprawy roślin in vitro, fermową hodowlę i chów drobiu rzeźnego i nieśnego, wylęgarnie drobiu, hodowlę i chów zwierząt futerkowych i laboratoryjnych, chów i hodowlę dżdżownic, entomofagów i jedwabników, prowadzenie pasiek oraz chów i hodowlę innych zwierząt poza gospodarstwem rolnym oraz sprzedaż produktów gospodarki leśnej i łowieckiej, z wyjątkiem drewna okrągłego z drzew tropikalnych (PKWiU 02.01.13) oraz bambusa (PKWiU 02.01.42-00.11), a także świadczenie usług rolniczych (art. 2 pkt 15 ustawy o VAT).

UPROSZCZONY SYSTEM OPODATKOWANIA
Wprowadzenie uproszczonego systemu opodatkowania miało na celu odciążenie rolników ryczałtowych od licznych obowiązków administracyjnych, wiążących się z rozliczaniem podatku od towarów i usług. Ponieważ dostawa produktów rolnych pochodzących z własnej działalności rolniczej oraz świadczenie usług rolniczych zostały zwolnione od podatku, rolnicy ryczałtowi nie będą obowiązani do wystawiania faktur VAT, prowadzenia ewidencji transakcji nabycia oraz dostawy towarów i usług, jak również składania deklaracji VAT-7. Nie obejmują ich również obowiązki rejestracyjne.
Warto zwrócić uwagę na specyfikę zwolnienia, którym objęto rolników ryczałtowych na mocy art. 43 ust. 1 pkt 3 ww. ustawy. Ma ono charakter zarówno podmiotowy (dotyczy określonej grupy ? rolników ryczałtowych), jak i przedmiotowy (obejmuje wyłącznie dostawy produktów rolnych pochodzących z własnej działalności rolniczej oraz świadczenie usług rolniczych). Oznacza to, że w przypadku sprzedaży produktów rolnych bądź świadczenia usług rolniczych przez inne podmioty zwolnienie nie będzie zasadne. Zwolnieniu nie podlega też dostawa towarów niebędących produktami rolnymi pochodzącymi z własnej działalności rolniczej oraz świadczenie usług innych niż usługi rolnicze, nawet jeżeli będą realizowane przez rolnika ryczałtowego.

DOKUMENTOWANIE TRANSAKCJI PRZEPROWADZANYCH Z ROLNIKAMI RYCZAŁTOWYMI
Przyjęcie uproszczonego systemu rozliczeń wiąże się także ze specyficznym sposobem dokumentowania transakcji przeprowadzanych z rolnikami ryczałtowymi. Ustawodawca, na mocy art. 116 ust. 1 ww. ustawy, przewidział bowiem rozwiązanie szczególne, przerzucając obowiązek dokumentowania sprzedaży produktów rolnych na ich nabywcę. W myśl wskazanego przepisu podatnik zarejestrowany jako podatnik VAT czynny, nabywający produkty rolne od rolnika ryczałtowego, wystawia w dwóch egzemplarzach fakturę dokumentującą nabycie tych produktów. Oryginał faktury jest przekazywany dostawcy. Przedmiotowa faktura powinna być oznaczona jako Faktura VAT RR i zawierać co najmniej:
1) imiona i nazwiska lub nazwy albo nazwy skrócone dostawcy i nabywcy oraz ich adresy
2) numery identyfikacji podatkowej lub numery PESEL dostawcy i nabywcy
3) numer dowodu osobistego dostawcy lub innego dokumentu potwierdzającego jego tożsamość, datę wydania tego dokumentu i nazwę organu, który wydał dokument, jeżeli rolnik ryczałtowy dokonujący dostawy produktów rolnych jest osobą fizyczną
4) datę dokonania nabycia oraz datę wystawienia i numer kolejny faktury
5) nazwy nabytych produktów rolnych
6) jednostkę miary i ilość nabytych produktów rolnych oraz oznaczenie (opis) klasy lub jakości tych produktów
7) cenę jednostkową nabytego produktu rolnego bez kwoty zryczałtowanego zwrotu podatku
8) wartość nabytych produktów rolnych bez kwoty zryczałtowanego zwrotu podatku
9) stawkę zryczałtowanego zwrotu podatku
10) kwotę zryczałtowanego zwrotu podatku od wartości nabytych produktów rolnych
11) wartość nabytych produktów rolnych wraz z kwotą zryczałtowanego zwrotu podatku
12) kwotę należności ogółem wraz z kwotą zryczałtowanego zwrotu podatku, wyrażoną cyfrowo i słownie
13) czytelne podpisy osób uprawnionych do wystawienia i otrzymania faktury lub podpisy oraz imiona i nazwiska tych osób.
Warto zauważyć, że o ile przepisy ogólne dotyczące zasad wystawiania faktur VAT nie wymagają już obowiązkowych podpisów wystawcy faktury i odbiorcy, o tyle względem faktur VAT RR wymóg ten został zachowany.
Faktura VAT RR powinna też zawierać następujące oświadczenie dostawcy produktów rolnych: ?Oświadczam, że jestem rolnikiem ryczałtowym zwolnionym od podatku od towarów i usług na podstawie art. 43 ust. 1 pkt 3 ustawy o podatku od towarów i usług?. W przypadku umów kontraktacji lub innych umów o podobnym charakterze, w art. 116 ust. 4 ustawy, przewidziano rozwiązanie uproszczone, umożliwiając złożenie oświadczenia tylko jeden raz w okresie obowiązywania umowy3. Oświadczenie sporządza się wówczas jako osobny dokument, który powinien zawierać elementy wymienione w art. 116 ust. 2 pkt 1?3 ustawy o VAT, tj.
1) imiona i nazwiska lub nazwy albo nazwy skrócone dostawcy i nabywcy oraz ich adresy
2) numery identyfikacji podatkowej lub numery PESEL dostawcy i nabywcy
3) numer dowodu osobistego dostawcy lub innego dokumentu potwierdzającego jego tożsamość, datę wydania tego dokumentu i nazwę organu, który go wydał, jeżeli rolnik ryczałtowy dokonujący dostawy produktów rolnych jest osobą fizyczną, oraz datę zawarcia i określenie przedmiotu umowy, datę sporządzenia tego dokumentu, a także czytelny podpis składającego oświadczenie.
Dokument sporządza się w dwóch egzemplarzach; oryginał otrzymuje nabywca.

PODATEK NALICZONY U ROLNIKA RYCZAŁTOWEGO
W razie spełnienia odpowiednich warunków podatek przekazywany rolnikowi ryczałtowemu przez nabywcę produktów rolnych będzie stanowił u tego ostatniego podatek naliczony. Odpowiednie regulacje w tym zakresie zawarto w art. 116 ust. 6 ustawy. W myśl wskazanego przepisu zryczałtowany zwrot podatku zwiększa u nabywcy produktów rolnych kwotę podatku naliczonego, o której mowa w art. 86 ust. 24, w rozliczeniu za miesiąc, w którym dokonano zapłaty, pod warunkiem że:
1) nabycie produktów rolnych jest związane z dostawą opodatkowaną
2) zapłata należności za produkty rolne, obejmująca również kwotę zryczałtowanego zwrotu podatku, nastąpiła na rachunek bankowy rolnika ryczałtowego nie później niż 14 dnia, licząc od dnia zakupu, z wyjątkiem przypadku gdy rolnik zawarł umowę z podmiotem nabywającym produkty rolne określającą dłuższy termin płatności
3) w dokumencie stwierdzającym dokonanie zapłaty, o której mowa w pkt 2, zostaną podane numer i data wystawienia faktury potwierdzającej nabycie produktów rolnych.
Wymóg związku nabytych produktów rolnych z dostawą opodatkowaną jest oczywistą konsekwencją ogólnych zasad odliczeń, wynikających z art. 86 ust. 1 ustawy o podatku od towarów i usług.
Powiększenie podatku naliczonego zależy jednak również od zapłaty należności za produkty rolne. Zapłata ta musi być dokonana na rachunek bankowy rolnika ryczałtowego, w odpowiednim terminie i w pełnej wysokości (częściowe zapłacenie nie uprawnia nabywcy do proporcjonalnego odliczenia). Należy podkreślić, że przekroczenie 14-dniowego terminu zapłaty wiąże się z utratą prawa do odliczenia przez nabywcę. Wyjątkiem będą przypadki umownego określenia dłuższego terminu płatności.
Za datę dokonania zapłaty uważa się datę wydania dyspozycji bankowej przekazania środków finansowych na rachunek rolnika ryczałtowego, o ile oczywiście dyspozycja taka została następnie zrealizowana.

WPŁYW POSIADANIA RACHUNKÓW BANKOWYCH PRZEZ ROLNIKA RYCZAŁTOWEGO NA DOKONYWANE Z NIM TRANSAKCJE
Pewne wątpliwości mogą budzić transakcje przeprowadzane z rolnikami ryczałtowymi nieposiadającymi rachunków bankowych. Brak rachunku bankowego w żadnym razie nie zwalnia nabywcy od obowiązku wystawienia faktury oraz zapłaty zryczałtowanego podatku. W takim przypadku, pomimo dokonania zapłaty, skorzystanie z odliczenia będzie jednak niemożliwe. W praktyce strony transakcji dość powszechnie tak kształtują cenę towaru, żeby uwzględniała ona brak możliwości powiększenia przez nabywcę podatku naliczonego.


Na górę
  
 
Post: 17 stycznia 2012, 20:09 - wt 

Rejestracja: 04 stycznia 2012, 17:07 - śr
Posty: 121
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzony
Czy chcesz mnie o 19 zachęcić do przeczytania rozporządzenia? (żart) Dzięki za fatygę z tym podatkiem. Jak wspomniałem nie jestem rolnikiem i działa to jakoś zupełnie niezrozumiale z przedsiębiorcą Vatowcem.
Kolopik
Czy jako rolnik bilansujesz faktury zakupowe VAt z fakturami RR? tzn czy dostajesz zwrot tych 7 % pomniejszony o Vat z faktur kosztowych? czy działa to zupełnie niezależnie i dostajesz cały 7 % od faktury

Jeszcze jedno
sprzedajesz słoik miodu za 10 zł i wystawiasz rachunek na 10zł
A jeśli tą samą operację chcesz wykonać z Fakturą RR dla skupu to w jakiej kwocie sprzedajesz ten sam słoik miodu ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 stycznia 2012, 21:22 - wt 
Odpowiem tak;
Ja nie jestem już rolnikiem ino rencistą ale mam działkę /cudzą/ na której uprawiam maliny i mam część pasieki. Maliny odstawiam do przetwórni i załużmy za 100 kg po 2 zł/kg na fakturze mam wyszczególnione; jednostka miary-kg, ilość-100, cena netto-2,00, wartość netto-200,00, stawka zwrotu-7%,ZZP-14,00, wartość brutto-214,00. Poza tą tabelką pod spodem - Do zapłaty-214,00 i to słownie, a dalej pod spodem pozostałe pierdoły. Reasumując; na moje konto wpływa 214 zł zamiast 200 gdybym sprzedawał na zwykły kwit. Przy miodzie będzie identycznie. Co do bilansowania faktur. Ja nie mam takiej możliwości ponieważ nie jestem vatowcem i z US się nie rozliczam. A poza tym ten zwrot jak czytałeś jest dla mnie częściową rekompensatą za VAT który płacę przy zakupie środków do produkcji i jak wiesz tymi fakturami /z zakupu/ to mógłbym se podetrzeć gdyby były miększe. Kapelusz ?
Pozdrawiam,
Acha , bo nie doczytałem Ciebie do końca. Ja sprzedająć komukolwiek nie mogę wystawić zadnej faktury a fakturę RR może wystawić jedynie kupujący, w dodatku musi być Vatowcem.


Na górę
  
 
Post: 17 stycznia 2012, 22:51 - wt 

Rejestracja: 04 stycznia 2012, 17:07 - śr
Posty: 121
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzony
kolopik pisze:
Odpowiem tak;
Ja nie jestem już rolnikiem ino rencistą ale mam działkę /cudzą/ na której uprawiam maliny i mam część pasieki. Maliny odstawiam do przetwórni i załużmy za 100 kg po 2 zł/kg na fakturze mam wyszczególnione; jednostka miary-kg, ilość-100, cena netto-2,00, wartość netto-200,00, stawka zwrotu-7%,ZZP-14,00, wartość brutto-214,00. Poza tą tabelką pod spodem - Do zapłaty-214,00 i to słownie, a dalej pod spodem pozostałe pierdoły. Reasumując; na moje konto wpływa 214 zł zamiast 200 gdybym sprzedawał na zwykły kwit. Przy miodzie będzie identycznie. Co do bilansowania faktur. Ja nie mam takiej możliwości ponieważ nie jestem vatowcem i z US się nie rozliczam. A poza tym ten zwrot jak czytałeś jest dla mnie częściową rekompensatą za VAT który płacę przy zakupie środków do produkcji i jak wiesz tymi fakturami /z zakupu/ to mógłbym se podetrzeć gdyby były miększe. Kapelusz ?
Pozdrawiam,
Acha , bo nie doczytałem Ciebie do końca. Ja sprzedająć komukolwiek nie mogę wystawić zadnej faktury a fakturę RR może wystawić jedynie kupujący, w dodatku musi być Vatowcem.


Ok. Czyli przy sprzedaży detalicznej dla klienta ten Vat nie dotyczy tylko firmę Vatowca. Swoją drogą byłoby prosciej gdyby była jedna forma rozliczenia dla wszystkich w kraju np zwykły VAT - który uważam jest dla Państwa najskuteczniejszy tak jak akcyza - ale to juz temat nie na tym forum - troche odbiegliśmy.

Dzięki za wyjasnienie.
W każdym razie ja dla kowalskiego będę sprzedawał miód na rachunek i Państwo nic ode mnie za to nie chce - choć próbowałem szczerze zapłacić od tego jakis podatek :). jeszcze muszę przebrnąć przez to jak mogę swojej firmie podarować miód żeby rozdać go np klientom jako gratisy ( np wraz życzeniami światecznymi :).

Serdeczniości !!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 stycznia 2012, 10:52 - śr 
No w tym to Ci Kolego nie pomogę. Przepisy w tym temacie są tak zawiłe, że sami skarbowcy się w tym gubią.


Na górę
  
 
Post: 18 stycznia 2012, 15:32 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 stycznia 2010, 12:22 - sob
Posty: 317
Lokalizacja: dolnośląskie
przecież to jest proste jak budowa cepa ...... rolnik ryczałtowy jest zwolniony z ewidencji vat zakupu i sprzedaży a przy sprzedaży nic nie dolicza do ceny bo nabywcy(vatowcowi) nieopłacałoby sie tego kupować ......za to kupujący nie jest w plecy bo przy sprzedaży płaci US tylko różnice vatu a nie cały vat .

_________________
Za każdy dzień pracy przy pszczołach Pan Bóg dodaje pszczelarzowi jeden dzień życia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 stycznia 2012, 15:49 - śr 
Zielony pisze:
przecież to jest proste jak budowa cepa ...... rolnik ryczałtowy jest zwolniony z ewidencji vat zakupu i sprzedaży a przy sprzedaży nic nie dolicza do ceny bo nabywcy(vatowcowi) nieopłacałoby sie tego kupować ......za to kupujący nie jest w plecy bo przy sprzedaży płaci US tylko różnice vatu a nie cały vat .


Weź sobie przeczytaj dokładnie mój wczorajszy wpis z godz, 15,54 i nie mieszaj bo nie masz o tym zielonego pojcia.
Albo :google: :roll:


Na górę
  
 
Post: 18 stycznia 2012, 16:51 - śr 

Rejestracja: 24 maja 2011, 18:51 - wt
Posty: 754
Lokalizacja: Niemcy
Ule na jakich gospodaruję: Dadant i WLKP
Ktoś może streścić i napisać zasady rozliczania w trzech linijkach?
Nie mogę przez to przebrnąć. :roll:

Zazwyczaj było tak, że producent (płodów rolnych) mógł wystawić jakiś dokument sprzedaży, ale nie musiał, mógł za niego wystawić sklepikarz (i robił to!) i zarejestrować ten zakup na podstawie własnego dowodu księgowego (dowód wewnętrzny).
Jeśli producent miał sprzedawać za 10 zł, to VAT w tym byłby liczony tak:
10 / 1,07 = 9,3457943925 = 9,35 netto i 0,65 zł VAT
Sprawdzamy:
9,35 * 1,07 = 10,0045 = 10 zł czyli OK.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 stycznia 2012, 16:59 - śr 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 21:51 - pn
Posty: 1027
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadan
piszecie bardzo dobrze o tych fakturach RR, ja prowadząc sklep kupowałem od producentów płody rolne i nie wystawiałem, żadnych faktur, natomiast by wprowadzić towar na sklep wypełniałem tz, dowód zakupu własnego i to wprowadzałem jako moją fakturę zakupu i w tym momencie musiałem naliczyć vat lecz nic nie mogłem odliczyć/i tak byłem stratny o wartość podatku vat/, natomiast przy fakturze RR ten vat mógłbym odliczyć. Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 stycznia 2012, 21:42 - śr 

Rejestracja: 07 września 2011, 21:29 - śr
Posty: 90
Lokalizacja: Biała Rawska
Witam!!
Wiedze, że temat główny gdzieś powędrował na VAT!! Ale mniejsza o szczegóły. Ja jestem rolnikiem vatowcem i wystawiałem już faktorki RR Np: kupując od rolnika ryczałtowego i do wartości towaru musiałem doliczyć vat. Tylko taka faktura jest ważna wtedy, gdy jest robiona przelewem a termin płatności ustalam ja Np. 30dni, (choć są i tacy, co wystawiają i 180dni)
Natomiast rolnik ryczałtowy nie może wystawiać żadnych faktur, tak samo rolnik vatowiec niemoce PRZYJMOWAĆ fakty RR tylko wystawiać faktury vat za sprzedane towary.
Choć wiem z doświadczenia, że drobni Kupcy (handlarze) nie chcą żadnych faktur to wtedy wpisuje takie towary jako sprzedaż nie księgowana.

Będąc przy VAT chciałem się dowiedzieć, jaki podatek jest za odkłady (matki) czy leki
Bo uważam, że na sprzęt pasieczny jest 23%

Pozdrawiam Serdecznie!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 stycznia 2012, 10:59 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 stycznia 2010, 12:22 - sob
Posty: 317
Lokalizacja: dolnośląskie
kolopik kolego kochany pojęcia to nie masz ty bo ja w tym siedze od lat i jest właśnie tak jak powiedział zento . Paluszkiem wyszukiwarke to pokazuj swojej starej bo mi nie musisz .
kolopik jak nie masz pojęcia o ekonomi i przepisach albo ich nierozumiesz to nie zabieraj głosu.

_________________
Za każdy dzień pracy przy pszczołach Pan Bóg dodaje pszczelarzowi jeden dzień życia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 stycznia 2012, 13:28 - czw 
Zielony pisze:
kolopik kolego kochany pojęcia to nie masz ty bo ja w tym siedze od lat i jest właśnie tak jak powiedział zento . Paluszkiem wyszukiwarke to pokazuj swojej starej bo mi nie musisz .
kolopik jak nie masz pojęcia o ekonomi i przepisach albo ich nierozumiesz to nie zabieraj głosu.


Ustawa o podatku od towarów i usług wyjaśni Ci wszystko.
A poza tym to jest temat o fakturze RR a nie o VAT.
Guzik rolnika obchodzi co Ty później doliczasz do ceny i jak się z tego rozliczasz. Kupiłeś, to jest Twój towar.
A od mojej "starej" się od.... . Masz swoją ?
Pozdrawiam.


Na górę
  
 
Post: 19 stycznia 2012, 14:01 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 listopada 2008, 21:00 - ndz
Posty: 276
Lokalizacja: Mrągowo i okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie 1x1+3x1/2
rumcajs pisze:
Będąc przy VAT chciałem się dowiedzieć, jaki podatek jest za odkłady (matki) czy leki


PKWiU 01.49.19.0 króliki dzikie, pszczoły, jedwabniki, przeszkolone psy przewodniki dla ociemniałych, trzmiele, stawonogi i nicienie - 8%

http://www.vat-a.pl/pkwiu/pkwiu/01.49.19.0.html

_________________
Pensjonat na Mazurach
Mój blog pszczelarski - Pasieka w Lipowie


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 40 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 12 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji