FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

jako, że narazie czekam na rójki które mam mieć od pewnego pszczelarza, to włożyłem do dwóch uli kilka ramek z węzą i woszczyzną i dziś zaglądłem co tam sie dzieje i w każdym z nich było po kilka pszczół i kilka na zewnątrz...o co w tym może chodzić ??? co one tam robią???

Pewnie zlecą ci się do tego ula.

_________________
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie, o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat najmniej się spodziewasz.

Kolego mogą to być zwiadowczynie i zanim dostaniesz od tego pszczelarza rójki, ule mogą być już zamieszkałe Dostaw jeszcze kilka na wszelki wypadek

Woszczyna nie do końca odwirowana i osuszona.. wybierają resztki.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

no i przyszła rójka:) obsiadła pięć ramek, szybko pobrała syropi już noszą pyłek:) ale sie ciesze, zaczela sie moja przygoda z pszczołami:) pozdrawiam

Możliwe że i do drugiego przyjdzie rujka.

U mojego wujka w tym samym dniu 2 silne roje przyszły do uli stojących obok siebie. Do mnie nigdy same nie przyszły . Jedynie to co to dzwonią po mnie...... po trzmiele bo nie potrafią pszczoły miodnej rozpoznać od pis bombulus

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura

A mówiłem dostaw jeszcze kilka na wszelki wypadek bo te moga byc już zamieszkałe zanim dostaniesz to na co czekasz