FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 19 sierpnia 2025, 19:13 - wt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 14 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: bezmateczność
Post: 30 września 2011, 22:12 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2011, 08:53 - ndz
Posty: 405
Lokalizacja: Stalowa Wola
Ule na jakich gospodaruję: wuzetki nadstawkowe i dadanty
Witam

Czy któryś z kolegów zna może link na youtube gdzie można by zobaczyć i usłyszeć zachowanie bezmatecznej rodziny?

Z góry dziękuje


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 września 2011, 22:39 - pt 
Cześć mam niewielka wiedzę na temat pszczół ,szukałem ,ale nie mogę wyszukać.
Pierwszy objaw to pszczoły chodzą po wylotku i po korpusie zaraz nad wylotkiem i szukają matki ,gdyby jednak było juz zimno i pszczoły były schowane w ulu to po otwarciu ula na ramkach pszczoły nie siedzą w kłębie są rozluznione i wydaja specyficzny odgłos zaraz po otwarciu ula taki szum , upewnic sie mozna wchodząc do gniazda powinny byc mateczniki.
Jeżeli pomogłem bardzo sie ciesze z tego powodu pozdrówki Artur


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 30 września 2011, 22:47 - pt 

Rejestracja: 03 marca 2011, 04:19 - czw
Posty: 173
Lokalizacja: Szczecinek
Przede wszystkim rodzina z matką wydaje dźwięk tylko przez kilka sekund 2-4 s a rodzina bez mateczna brzęczy i brzęczy, tak jak kolega wyżej wymienił nie jest w zwartym kłębie tylko biega sobie po ramkach, co ważne występuje mrowienie się pszczół na przedniej ścianie ula. Pewnie chcesz zimą i wiosną sprawdzać czy pszczoły mają matkę, wystarczy włożyć po cichu przez wylot taką rurkę do przelewania bimbru i delikatnie puknąć w ul. od razu usłyszysz że coś jest nie tak. Zimą nie polecam tego robić, daj im sobie spokojnie odpoczywać, wiosną owszem przed pierwszym oblotem. :oczko:

_________________
Pozdrawiam Krzysiek :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 września 2011, 23:12 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Jak rodzina pszczela niema matki to po otwarciu ula pszczoły podnoszą odwłoki i silnie wentylują jest bardzo dużo wentylujących pszczół. Przejżyji tą rodzine i jak stwierdzisz ze niema matki to tylko Łonczenie jescze tobie pozostało. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 czerwca 2012, 18:33 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
tikcop pisze:
Witam

Czy któryś z kolegów zna może link na youtube gdzie można by zobaczyć i usłyszeć zachowanie bezmatecznej rodziny?

Z góry dziękuje

Proszę Cie bardzo


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 czerwca 2012, 22:23 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 20:49 - sob
Posty: 825
Lokalizacja: Radłów Koło tarnowa
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
a ten trzepotanie odwłoka przy bezmateczności ? jest ?
bo jakoś nie dostrzegam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 czerwca 2012, 07:59 - śr 
vitara, bo one poruszają odwłokami minimalnie zadzierając je w górę przy bezmatku, nie będą przecież rzucały tyłkami na boki jak młoda dziewczyna na dyskotece. :haha:


Na górę
  
 
Post: 20 czerwca 2012, 09:14 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 20:49 - sob
Posty: 825
Lokalizacja: Radłów Koło tarnowa
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
ahaaa:)
początkującemu ciężko zauważyć :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 czerwca 2012, 20:24 - pt 
Prawdę mówiąc / pisząc / nie bardzo wiem gdzie swój problem przedstawic, więc postanowiłem tu, w BEZMATECZNOŚCI.
W poniedziałek robiłem planowy przegląd rodzin i w jednej stwierdziłem oznaki braku matki, / ani w rodni, ani miodni nie było jajeczek ani młodych larw, nie było też mateczników ratunkowych/. W rodni był zasklepiony czerw pszczeli w kształcie podków a w środku nich świeży nakrop. Prawdę mówiąc taka sytuacja w mojej prawie czterdziestoletniej praktyce wydarzyła się pierwszy raz, co mnie niesamowicie zaskoczyło. Gdyby matka była felerna- byłby matecznik cichej wymiany, gdyby matka zginęła / zagnieciona itp/ byłyby mateczniki ratunkowe, gdyby był nastrój rojowy- byłyby mateczniki rojowe. A tu nic. Oczywiście nie próbowałem szukać matki ze względu na full pszczół więc wykonałem myk z poddaniem ramki jajeczek i b. młodych larw z innej rodziny i wczoraj obejrzałem tą ramkę i jest na niej założonych pięć mateczników / 4-ry na dole ramki na jajeczkach i jeden na środku plastra na góra jednodnioewj larwie.
Dodam, że rodzina nie wykazuje jakichkolwiek objawów chorobowych, rozwijała się normalnie, dała ok 10 l miodku wielokwiatu rzepakowego i zanosi się ze 30 l lipowo-malinowego, więc jak na leżak wkpol nie jest źle.
Matka była rasy tubylczej, po wyjściu w ubiegłym roku rójki z tego ula. W tym roku na pewno rójki z niego nie było.
Co Wy na to ? Czy ktoś miał kiedyś podobny przypadek i do jakich doszedł przemyśleń ?


Na górę
  
 
Post: 22 czerwca 2012, 21:36 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
może jednak była rójka a nie zauważyłeś, mogła być niewielka więc nie szło zauważyć po lotach, a w między czasie się młoda matka wygryzła i pościnały resztki mateczników, i wtedy robiłeś przegląd, a że w ten dzień albo następny poszła na lot i zginęła to pociągły mateczniki, albo ją ścięły bo dałeś ramkę z jajami,

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 czerwca 2012, 21:50 - pt 
Niemożliwe. Robię przeglądy co tydzień, góra 10 dni, rodnię przeglądam dokładnie ze względu na ramkę-pułapkę warozy. Nie ma ch. zauważyłbym matecznik, choćby był na płask pod dolną beleczką ramki a brak jajeczek na pewno-mam takiego fioła, nie szukam nigdy matki tylko jej "śladów".
Jedyne co mogę dopuścić to tak silne ograniczenie matki w czerwieniu. Ale ? Skąd mateczniki ratunkowe ? Nie dopuszczam też myśli o samozagładzie rodziny tym bardziej, że wybitnie silnie pracują.


Na górę
  
 
Post: 24 czerwca 2012, 20:42 - ndz 
kolopik, na moje oko choć osobiście tego nie widziałem ty się przyjrzyj czy czasami nie znajdziesz częściej teraz czerwiu trutowego. Przerwała czerwienie bo z jakiegoś powodu brakło jej nasienia, czerw masz teraz tylko starszy, ale masz pewnie i trutowy, mateczniki są na cichą wymianę , mało ważne że jest ich pięć, zerwij te dolne i zostaw ten na środku plastra. :wink:


Na górę
  
 
Post: 25 czerwca 2012, 00:19 - pn 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Cordovan pisze:
mateczniki są na cichą wymianę


Po włożeniu plastra z czerwiem otwartym?
Moim zdaniem nie ma tam matki i sa trutówki . Ten rok jest dziwny bo trutówki bardzo szybko sie uaktywniają i składaja jajka z których próbują wyhodować matke ,a później ciężko jest poddać nowa matke unasienioną mi już 2 matki ścięła jedna rodzina ,w tym roku jest tez stosunkowo duzo cichych wymian i dziwnie ginących matek nawet tegorocznych .
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 czerwca 2012, 00:32 - pn 
Fakt przeoczyłem że poddał ramkę z czerwiem otwartym. :wink:


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 14 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji