FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Czy są jakieś przeciwwskazania dla wykonywania przeglądów w tak wysokich temperaturach jak obecnie?

Pot może zalać gniazdo

Tak poważnie to jak Tobie nie zaszkodzi, to pszczołom też.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.

Troche soli pszczola nie zaszkodzi.

W Zawadzie to z korzyścią nawet, bo uwalniasz masy gorącego powietrza spod daszka

a ja mam taką polityke że jeżeli mi coś przeszkadza to innym też więc, podczas upałów rozpoczynam przeglądy ok 17-18, ew wcześnie rano ale tego staram się unikać bo przeszkadzam w pracy
pszczoły mogą i są rozdrażnione do tego pot splywający po j.....

_________________
xyz

Ale za to wylotem wpuszczasz to co jest na zewnątrz ula dziś w cieniu było jedyne 36 w w słońcu 10 więcej
Gniazdo ma stabilną temperaturę 34,7 stC i wilgotność aby czerwiu nie ususzyć
każde w taki upal zdjęcie Powałki to szok termiczny dla pszczół i osuszenie gniazda
Po co Pszczoły noszą wodę ??????? hmmmmmm

Pszczoły jak wentylują to też wpuszczają/wyciągają to co jest przed ulem .

Żeby łatwiej odprowadzić ciepło, bo jej odparowanie powoduje obniżenie temperatury, więc po otwarciu daszka nie muszą już jej tyle nosić.

Ja wiem tylko tyle, że po podniesieniu daszka w gorący dzień pszczoły-wentylatorki sobie poszły.

Bo były ciekawe kto im dach podniósł

Ja też dzisiaj robilem przeglad . Stoje sobie przy tym ulu ubrany w kurtke z kapeluszem bo te moje troche agresywne są i nagle czuje jak cos po nodze zasuwa. No to fajnie ,mysle sobie jakas dziewczynka mi weszla pod nogawke i zaraz mnie urąbie. Stoje tak przygotowany na tego jej "całusa" i czekam ,czas sie przedluza z nerwów zaczynam przestępowac z nogi na nogę aż tu na drugiej nodze zaczyna sie to samo. Czuje jak mi cos chodzi . Noo ,myślę sobie ,tego jeszcze nie miałem zeby mi dwie jednoczesnie wlazły . Zostawiłem sprzęt i zasuwam do domu ......okazalo sie ze to tylko pot

Teraz toś dał po nabiale
Wymień przyjacielu matki a nie będzie cię pot straszył

Matki sa juz wymienione , ale stara pszczola jeszcze nie wyginela.

Ja czekam na spadek temperatur, bo pot zalewa oczy i nic nie widać a przy okazji można ducha wyzionąć i kto się wtedy zajmie pszczołami ???

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl

W kapelusz wszyłem sobie ściereczkę z mikrofibry, a pobyty w saunach uchodzą za bardzo korzystne dla zdrowia .

Ale nie dla każdego i o tym tez trzeba pamiętać.Ja wróciłem z Węgier ,gdzie były tam ponad 43 stopnie.Uff,było gorąco ,ale nie było takiej wilgotności.A tu w Polsce wystarczy 28 stopni ,wilgotność i już zdecydowanie gorzej jak temperatura.Więc ostrożnie z tą sauną

O ile wiem w saunie nie przebywa się cały dzień a przegląd ponad trzydziestopniowej pasieki zajmuje trochę czasu...

pozdrawiam.

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl

Górnicy pracują w 40-45C i wilgotności 100% po 6h . Co prawda przechodzą testy wytrzymałościowe i mają częściej przerwy, ale nie ma się co rozczulać nad sobą .

Jak się chwilę tak popracuje to można się zahartować i nie robi to potem większego problemu. Przynajmniej mi... po godzinnej jeździe rowerem na pasiekę... w pełnym słońcu... drogami polnymi...

wszyscy widzą tylko górników pielęgniarki i nauczyciel gdzie wszyscy mają pełen socjal i wszystko jest jak być powinno
zapraszam na pierwszą lepszą budowe gdzie ludzie pracują min 10h czy jest +40 w pełnym słońcu czy -20 na mrozie czy pada deszcz czy nie, w kurzu hałasie, nikt nie płacze że mu źle choć wcale nie jest kolorowo
to tyle w temacie

_________________
xyz

Żona mi mówi srał cie pies jak dostaniesz zawału i padniesz przy ulach wtedy dostane odszkodowanie ale gorzej jak dostaniesz jakiegos udaru to kto bedzie Ci zmieniał pampersy? więc teraz zimne piwko Panowie basenik i olać pszczoły

konradziu, jedz pyłek z miodem codziennie - wpływa korzystnie na serce i układ krwionośny (a i zapewne jeszcze lepiej na inne rzeczy ). Zmniejsza ryzyko udaru i zawału . W sam raz na prace w upalne dni przy pszczołach.
Tak czy inaczej lada dzień będzie można już trochę odetchnąć - idzie ochłodzenie, uff nareszcie!.

wole piwo i basen

Daje rade jeszcze młody jestem

O takim ochłodzeniu mówisz? http://www.twojapogoda.pl/polska/opolskie/nysa/16dniowa

konradziu, Widzę, że i u was odpuściła trochę pogoda. Na prognozy powyżej 3 dni nie patrz, bo rzadko się sprawdza, a jeśli nawet to z bardzo dużym poślizgiem

Powiedz, jak to kto? moja kochanka i nasz dzieci!

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

Co się stanie z wiertarką, jeśli za długo będzie leżała na otwartym słońcu?

Dostanie udaru....

_________________
FanPage Facebook

Mnie to dopiero bedzie czekac Wy ty mowicie ze upaly i takie tam a mnie to tesciowa namowila na pszczoly i za 3 lata przeprowadzam sie do bulgarii gdzie temperatury takie co macie w polsce to normalka do maja do konca sierpnia. I jak tu bedzie sie robilo przeglady i miodobrania przy takich temp? Dodam tyle ze conajmniej to mam zamiar miec 200 rodzin

A ile masz teraz można spytać ?

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''

a ze dwie i ze dwa odkłady grunt to dobry rozmach

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele

To jest to: będę wyjeżdżał do obcego kraju nie wiedząc jakie tam są pożytki, czy będę miał miejsce postawić ule, nie wiedząc jakie tam mają przepisy, mając małe doświadczenie, ale i tak będę miał 200 pni !!! A i jeszcze pozostaje transport uli tych z polski do Bułgarii za 3 lata

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''

A ciekawe na jakim etapie rozwoju jest ten, no pamiętacie "Maciu" czy jak mu tam było ?

dokladnie tak tak jak piszesz mam ich dwie i dwa odklady. Co do rozmachu to woz albo przewoz z czegos bedzie trzeba sie utrzymac



pozytki to sa takie: rozwojowe to glownie takie same jak w polsce plus palulownia, ktora kwitnie przed rzepakiem. Po rzepaku przychodzi kolej na akacje liczone w hektarach i jest to jeden z glownych pozytkow, praktycznie w tym samym czasie kwitnie tez amfora krzewiasta i cala reszta tak jak w polsce przy drogach nostrzyki, modraki, maki, mnostwo lip oraz praktycznie jeden z masowych koncowych pozytkow to slonecznik. Postawic bedzie gdzie to bo mam na dzien dzisiejszy do dyspozycji ogolnie 3h ziemi od tescia i 2h od tesciowej i mam zamiar dokupic 1.8h 4 klasy ziemi.

A to przepraszam widzę że masz ogarnięte

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''

Trudny teren ,trzeba pilnować uli .W jednym miejscu 200 rodzin tez nie postawisz ,chyba ze pasieka będzie stacjonarna na konkretny jeden lub dwa duze pozytki w sezonie i to wystarczy .

Skoro go nie ma na forum to znak ,ze w szpitalu zamkneli mu dostęp do komputera.

PASIG,
Ech. Pamięci Ci zazdroszczę.

Przepisy sa takie, ze pasieka musi sie znajdowac conajmniej 300m od zabudowan. Moj plan to taki ze czesc bedzie stacjonarna a conajmniej 3/4 wedrowna. Pracy przy tym bedzie ale cos w zyciu trzeba robic a lepiej nie mic nikogo na glowie co bedzie ci szefowac. A co do pilnowania uli to posadze tesciowa i niech pilnuje. Jak mnie nakrecila to niech pilnuje

Adam Ty sie juz tez tak nie rozkręcaj jak Maciu .W bułgarskich psychiatrykach podobno lekko nie ma.

Tylko żeby Ci te 200 pni nie spadło jak pożądlą teściową, jak żmije pozdychały to i pszczoły mogą nie przeżyć

_________________
waldek6530

waldek6530,
A jak to z tymi żmijami było ? Bo o tygrysie to wiem.

Ano było tak : "raz moja teściową pokąsały żmije - żmije pozdychały a teściowa żyje "
Ref. a hahary żyją i gorzałę piją .....

_________________
waldek6530

widać masz dużą kasę do wyrzucenia w błoto, lepiej zagraj w totolotka to pewniejsza inwestycja i jak będzie "wóz" to nic nie będziesz musiał robić, a jak "przewóz " to zysk będzie identyczny jak z planowanych 200 pni.
Nie obrażaj się , ale nie masz bladego pojęcia jak sensownie poradzić sobie z 20 ulami, a do 200 to trzeba dłuższej praktyki pod okiem dobrego pszczelarza z otwartą głową to nie to samo co teściowa do pilnowania pszczół . Inaczej będziesz tylko budził wesołość ( w najlepszym razie) , chyba że o to właśnie Ci chodzi i to się doskonale udało , więc może spróbuj w bułgarskim kabarecie
Pisz dalej , bo lato się kończy i smutno się robi w pasiece

Tutaj kolega manio, ma rację, trzeba się uczyć prowadzić gospodarkę wielopniową (tutaj mowa o tych ileś-set) masz 4 ule nie kupuj odkładów, powiększaj powoli pasiekę a zobaczysz że potem trudne będzie ogarniać te załóżmy 50 uli samemu, Przy pasiece 200 uli będziesz musiał co dziennie obsługiwać około 30 uli (zakładając przegląd co 7 dni), a chcesz wozić pszczoły, nimi też musisz się zajmować + jechać do nich, i jeszcze zbijanie uli itd. Samemu taka pasieka nie do ogarnięcia.

PS
A jak zapomnisz o jednym mateczniku na wielkiej ramce dadanta to będziesz latał po drzewach za rójkami

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''

Manio śmiech to też zdrowie. Takich jak ja też na tym świecie potrzeba bo inaczej to życie było by troche nudnawe. Może to też i moja wina, że nie określiłem się dokładniej. Nie mam zamiaru wywalic w błoto z dnia na dzień tyle kasy tylko wszystko pomału ze spokojem zaczać od tej 30 i wszystko ze spokojem jak bede zadowolony to bede myslał nad powiekszaniem jak nie to... Jak to przysłowie mówi co nagle to po diable.

Ale przecież nie od przyszłej wiosny będzie miał te dwieście rodzin, teraz zazimuje 4 za rok 8, potem 16.... jak ma łeb na karku to i doświadczenie z czasem zdobędzie.
Ja w tym roku np. w czasie upału przeglądałem i położyłem dwie ramki, świeżo odbudowaną i jedną raz może przeczerwioną na słoneczko i kiedy skończyłem okazało się, że obie się roztopiły...
adam j a gdzie ty poznałeś tę bułgarkę? Na wyspy podróżowałeś? Bo ja znam kilka z widzenia, muszą chyba bardzo lubić grzyby i owoce leśne, bo jadąc widzę je zawsze przy drodze w lesie

myślę że te się pszczelarstwem nie interesują

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele